Trzecia tajemnica fatimska

POKUTA! POKUTA! POKUTA!

Tajemnica fatimska – Jan Paweł II czy może ten co został wybrany trzynastego dnia w trzynastym roku, o kogo naprawdę chodziło? Czego boi się papież, śmierci w Ukrainie czy tego co będzie dalej? Czy już jest za późno na pokutę? Czy wszystko wypełnić się musi? Tu jest pytanie i tu jest odpowiedź! SERCE

Piszę w duchu posłuszeństwa Tobie, mój Boże, który mi to nakazujesz poprzez Jego Ekscelencję Czcigodnego Biskupa Leirii i Twoją i moją Najświętszą Matkę.

Po dwóch częściach, które już przedstawiłam, zobaczyliśmy po lewej stronie Naszej Pani nieco wyżej Anioła trzymającego w lewej ręce ognisty miecz; iskrząc się wyrzucał języki ognia, która zdawało się, że podpalą świat; ale gasły one w zetknięciu z blaskiem, jaki promieniował z prawej ręki Naszej Pani w jego kierunku; Anioł wskazując prawą ręką ziemię, powiedział mocnym głosem: Pokuta, Pokuta, Pokuta! I zobaczyliśmy w nieogarnionym świetle, którym jest Bóg: „coś podobnego do tego, jak widzi się osoby w zwierciadle, kiedy przechodzą przed nim” Biskupa odzianego w Biel „mieliśmy przeczucie, że to jest Ojciec Święty”. Wielu innych Biskupów, Kapłanów, zakonników i zakonnic wchodzących na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki Krzyż zbity z nieociosanych belek jak gdyby z drzewa korkowego pokrytego korą; Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane i na poły drżący, chwiejnym krokiem, udręczony bólem i cierpieniem, szedł modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał na swojej drodze; doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego Krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku i w ten sam sposób zginęli jeden po drugim inni Biskupi Kapłani, zakonnicy i zakonnice oraz wiele osób świeckich, mężczyzn i kobiet różnych klas i pozycji. Pod dwoma ramionami krzyża były dwa Anioły, każdy trzymający w ręce konewkę z kryształu, do których zbierali krew Męczenników i nią skrapiali dusze zbliżające się do Boga.”- s. Łucja

Papież w Ukrainie

Papież z biskupami, kapłanami, zakonnikami i zakonnicami oraz całą delegacją składającą się z osób świeckich udaje się pod wielki Krzyż przygotowany na tę okoliczność. Przemierzając ulicami na wpół zrujnowanego miasta (Kijowa), „i na poły drżący, chwiejnym krokiem, (red. – choroba zakonnic) udręczony bólem i cierpieniem, szedł modląc się za dusze martwych ludzi , których ciała napotykał na swojej drodze (red. – przydrożne groby). ”

Papież w Ukrainie? To nie takie łatwe! A może to nie Ukraina biskupie? A może to nie Kijów? Może jednak Kijów? Tak biskupie, to grzech zabija, tak ciało jak i dusze, lecz nie o ciało dzisiaj idzie, a o dusze…

«Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Łk22,42

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

13-ty

Ten wpis został opublikowany w kategorii LIST OTWARTY i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.