Pakt z diabłem

„Dla LGBT pójdę do piekła i zawiążę pakt z diabłem” – minister Kotula

Katarzyna Kotula, minister ds. równości podczas sobotniego Marszu Równości w Łodzi składała obietnice społeczności LGBTQ+. Jak mówiła, „dla społeczności LGBT pójdę do piekła i zawiążę pakt z diabłem”.

Chciałam złożyć wam deklarację, że zrobię absolutnie wszystko, by doprowadzić do końca sprawę związków partnerskich i potem wyruszyć w marsz po równość małżeńską. Zrobię wszystko, żeby ustawa o uzgodnieniu płci została przyjęta, bo macie tam w rządzie prawdziwych sojuszników – mówiła.  – Po związki partnerskie, po równość małżeńską, po ustawę o uzgodnieniu płci, po godność i prawa człowieka dla społeczności LGBT pójdę do piekła i zawiążę pakt z diabłem – dodała.

No cóż, stan umysłowy i duchowy pani minister do spraw tzw. równości Katarzyny Kotuli jest powszechnie znany, więc nie będę drążył tego wątku. Muszę jednak przyznać, że jej deklaracja wprawiła w zdziwienie pewnie i samego diabła – chyba nie docenił jej „mądrości”.

Znakomicie skomentował deklarację minister Kotuli redaktor portalu PCh24:

„Choć mroczna deklaracja chęci paktowania ze Złym poraża, to jednakowoż minister dość celnie określiła miejsce, w którym „towar” wyczekiwany przez „tęczowo-qeerowy” lud leży na półkach i to w obfitości. A znaleźć go można tuż obok antycywilizacyjnego pakietu mordowania dzieci w łonach matek i pozbywania się osób schorowanych, starszych, czy też tylko uznanych za niepotrzebne…

Pani Kotula powinna jeszcze udać się do Watykanu, do papieża Franciszka po tęczowe błogosławieństwo, wszak nie tak dawno sam wzywał światowych przywódców i rządy państw do prawnego uregulowania związków homoseksualnych i jak widać pani Kotula posłyszała ten pasterski głos.

Pani minister ds. równości już zawarła z diabłem pakt i pewnie wiele od niego dostanie, a do piekła nie musi się udawać, on sam po nią przyjdzie – w chwili śmierci. Zapomniała biedaczka tylko o jednym, że jest jeszcze Matka Boża, Królowa Polski co z Jasnej Góry wiernie trzyma straż, Maryja, która depcze głowę węża.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Matce Bożej, Niepokalanej Zawsze Dziewicy niech będzie chwała.

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Ps. Byłem w Watykanie dwa tygodnie temu (27 kwietnia), lecz nie u Franciszka – jeszcze nie czas. Byłem u Jana Pawła II – sprawa osobista. Zniesmaczony jestem tym, że pod Watykanem zapalniczki z jego wizerunkiem sprzedają – niechaj spłoną te sklepy. Amen

Ten wpis został opublikowany w kategorii LIST OTWARTY i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.