Watykan wydał doktrynę o tytułowaniu Maryi
„Watykan wydał notę doktrynalną, która wskazuje, jak wierni mogą nazywać Maryję i jakich tytułów używać nie należy. Wśród tych zakazanych jest określenie, które stosował Jan Paweł II.
Kongregacja Nauki Wiary opublikowała notę doktrynalną „Mater populi fidelis” – „Matka wiernego ludu”. Dokument, który zatwierdził papież Leon XIV, traktuje o „niektórych tytułach maryjnych dotyczących współpracy Maryi w dziele zbawienia”. Jego celem jest ugruntowanie podstaw kultu maryjnego. W tym kontekście dopuszczono do użytku trzy określenia: „Matka wiernego ludu”, „Matka wiernych” i „Matka duchowa”. Jednocześnie hierarchowie kościelni uznali za nieodpowiedni tytuł „Współodkupicielka”. Używał go jeden z poprzedników Leona XIV – Jan Paweł II. W doktrynie wskazano, że „Pośredniczka” może sugerować funkcję właściwą Chrystusowi.” Źródło: GAZETA.PL
Jan Paweł II doskonale wiedział co mówi, doskonale wiedział, że to właśnie Maryja jest ratunkiem dla zdeprawowanego świata, wiedział, że to Jej Niepokalane Serce zatriumfuje nad światem.
Z Janem Pawłem II widziałem się kilkakrotnie, pierwszy raz 5 lat po jego śmierci – wiele mi przekazał, jak i Aniołowie Boży. Nie wszystko rozumiałem, do dziś wszystkiego nie pojmuję – wola Boża.
Maryja jest Współodkupicielką z Chrystusem, nie tylko przez krew jako rodzicielka, nie tylko przez przyjęcie w pokorze cierpienie dla Odkupienia człowieka, ale i przez przyjęcie Świętego Ducha Bożego. Jan Paweł II miał rację – Matka Boża jest Współodkupicielką.
Gdyby nie Maryja nie byłoby Odkupienia, bo nie byłoby Zbawiciela – Jedynego Zbawiciela, bowiem tak Pan Bóg postanowił. Zbawienie jest tylko w Bogu, przez Jezusa Chrystusa – i nie może być inaczej. Maryja nie zbawiła się sama, lecz w Bogu i przez Boga. Maryja od początku bierze udział w zbawieniu człowieka, także swoim – przez Boże Narodzenie, przez nieustanne orędownictwo dla swych duchowych dzieci. To Maryja wyprasza łaski u swego Syna, u Boga Najwyższego. Maryja zawsze prowadzi do Jezusa, czyli do zbawienia. Pamiętam, jak w Częstochowie chciałem wpierw wejść do Jej kaplicy. Nie pozwoliła, wysłała mnie do Chrystusa, do Bazyliki, do Jego kaplicy (Kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa) przed Najświętszy Sakrament. Stamtąd dopiero mogłem pójść do Maryi – wszystko opisałem w książce „ŚWIADECTWO”. O Maryi i Janie Pawle II pisałem również pierwszej mojej książce „Świadectwa Boga i diabła” oraz w setkach publikacji. Ale myślę sobie na cóż były te świadectwa, na cóż wszystkie ostrzeżenie skoro dziś patrzę jak wszystko się wypełnia, jak Kościół dryfuje w przepaść, jak człowiek się zezwierzęcił.
Nie dziwi mnie jednak fakt coraz to większego ataku na Maryję jak i ten dokument zabraniający nazywanie Matki Boga Wsółodkupicielką. Dlaczego? Ano dlatego że szatan doskonale wie, że Jej Niepokalane Serce zatriumfuje wówczas, gdy zostanie uroczyście ogłoszona Współokupicielką. Już papież Franciszek twierdził, że ogłoszenie Maryi Współodkupicielką to „GŁUPOTA”. On nie był dzieckiem Boga, ala diabła. A mówię to z pełną odpowiedzialnością, bowiem znam plany szatana aż do skończenia świata, a on się w te plany wpisywał i je skrupulatnie wypełniał. Czy mu Bóg przebaczył nie wiem.
A Ty Leonie, czyim jesteś dzieckiem?
Jeśli jesteś dzieckiem Boga prawdziwie Leonie, to wygłosisz na świat cały, przed wszystkimi narodami, przed wszystkimi ludami ziemi: CREDO – Akt Katolickiej Wiary. I nic ponadto!
Ja widziałem zbawienie duszy Leonie, więc mogę, a nawet muszę mówić o zbawieniu, a za przyczyną Maryi to się stało. Jej Chrystus nie odmawia, choć nie czas i nie pora – jak na weselu w Kanie! A Ty Leonie, widziałeś Zbawienie, słyszałeś Chóry Anielskie? Słyszałeś głos samego Boga na własne uszy? Widziałeś to co przyjdzie na świat bluźniący Bogu?
Boży gniew jest wielki.
To Maryja jest ratunkiem – Jej Niepokalane Serce!
Rozważ to Leonie w swym sercu, bowiem od Ciebie wiele zależy.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Matce Bożej chwała
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Kilka lat temu przekazałem w kościele bp. radomskiemu Piotrowi Turzyńskiemu szczegółowe uzasadnienie w sprawie dogmatu – Wspólodkupicielki. Ksiądz bp. zmarł w tym roku – co z tym uczynił, nie wiem.
Dodam tylko dla przestrogi, że szatan będzie chciał podważyć jeden z dogmatów i tak zakwestionować wszystkie. Nie pozwólcie na to!!!


























