Nie zdziwmy się, kiedy ziemie ukraińskie będą chcieli do Rzeczpospolitej przyłączyć. Lecz nie Polacy będą o to zabiegać, a sami Ukraińcy. Uznać mogą bowiem, iż lepiej im żyć w Unii i w NATO, pod polską banderą, niżeli „Ruski Ład” do swych serc i umysłów przyjąć.
Pokutuj Ludu Meksyku, bowiem śmierć stoi już u twych bram!
Cóż czynisz Jeruzalem? Będzie ból i zgrzytanie zębów! Cała Ziemia płonąć będzie!
„Podróż do piekła”
Dzisiaj wyjaśniam – miasto, które w drodze do piekła widziałem to nie Nowe Jeruzalem, nie jest to również czyściec. To miasto przedstawia „piekło” na ziemi, zaś pałace jakie widziałem to państwa pogrążone w wojnie i jej skutkach. Brak słońca i krzyży oznacza brak Chrystusa (odrzucenie Go i Jego nauki), albowiem nie może być Chrystus prawdziwie tam, gdzie odrzucone, czy wynaturzone zostało Słowo Boże. Słowo i Chrystus to jedno, tam gdzie nie ma Słowa, tam nie ma Chrystusa. Jeden jest Chrystus, tak jak jedna jest Jego nauka, reszta to karykatury, przebierańcy i kłamcy. Na skraju miasta była cerkiew moskiewska, obok cerkiew w Kijowie, a pośrodku miasta wielka złota kopuła (świątynia jerozolimska). We wszystkich tych państwach, których świątynie rozpoznałem toczą się dziś wojny, bowiem każdy pałac to jedno państwo, a tych pałaców nie sposób policzyć! Jan Paweł II powiedział prawdę: „Już nadchodzi, już się zbliża” – książka „ŚWIADECTWO” str. 72
Ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę, bo godzina Jego sądu nadeszła.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Znowu wraca sprawa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zamordowanego podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz temat kontrowersyjnych zbiórek organizowanych przez Jurka Owsiaka – szefa tej fundacji.
Do sprawy tych dwóch panów odniosłem się już w mojej książce „ŚWIADECTWO”, którą wszyscy mogą czytać bezpłatnie na stronie głównej.
Fragment książki „ŚWIADECTWO” Rozdział 2. – Grobowiec:
„…W tym dniu diabeł zorganizował swój więc: Wielki Finał. Tak, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to dzieło szatana, choć zdaje się czymś szlachetnym i pięknym, wyjątkowo dobrym i pomocnym. Sam Jurek Owsiak, będący twarzą Wielkiej Orkiestry w jednym z wywiadów przyznał, że jego inspiracją jest „diabołek” stojący na jego biurku, a którego przekazuje innym– RÓBTA CO CHCETA! I żyją ludzie, jakby Boga nie było, a Sąd miałby nigdy nie nadejść! Bój jest i będzie Sąd sprawiedliwy – już jest, a ja jestem tego świadectwem. (…)”
„W Gdańsku został uświęcony grzech sodomski, grzech Adamowicza, patrona parady równości LGBT, a uczynili to biskupi – tak mają, co uświęcili. (…)”
Dziś dodam tylko, że Jurek Owsiak zwodzi ludzi fałszywą „szlachetnością” polując na ich dusze. To obłudnik, który mówi o miłości nazywając ludzi wierzących „SEPSĄ”, chorobą, którą trzeba pokonać. Czyni to niestety za pieniądze zebrane przez dzieci marznące pod kościołami i galeriami.. Mówi teraz o jakiejś „mowie nienawiści” skierowanej przeciw niemu przez prawicowe media, kiedy na organizowanych przez niego festiwalach skandowano „Jeb.ć PIS”. Za pieniądze zebrane od katolików organizuje koncerty propagujące grzech mówiąc ludziom – „róbta co chceta”.
Premier Donald Tusk po ostatniej powodzi wskazał Owsiaka za wzór szlachetności, podobnie jak Franciszek , wskazując tęczowego zboczeńca Martina za wzór dla kapłanów. Donald Tusk uczynił Owsiaka beneficjentem publicznych środków, z których to miał pomagać powodzianom. Nawet kawę na Orlenie oznakowano szatańskim Logo. To naprawdę smutne.
Ja już od wielu lat nie wspieram tej szatańskiej imprezy – odkąd otworzyły się moje oczy. Wolę weprzeć człowieka z mojej okolicy, na którego zamknięte są wszelkie czy, albo CARITAS, którego owoców nikt nie może podważyć. Zapewne wielu ludzi nie wie, ale to od księży płyną stałe datki na CARITAS, bowiem to oni wpłacają co miesiąc (dziesięcinę) 1/10 część swoich dochodów uzyskanych choćby z nauczania religii w szkołach.
Szkoda, że premier Tusk nie wziął sobie do serca słów moich, które na biurko jego kancelarii skierowałem. Szkoda, bo to o jego duszę chodziło. Dziś zabrnął już tak daleko w swej niegodziwości, że trudno jest dostrzec dla niego ratunek, bowiem zdaję sobie sprawę jak wielka byłaby potrzebna MODLITWA i jak wielka ofiara by jego duszę spróbować ocalić, biorąc pod uwagę wolną wolę człowieka. To niczym wskrzeszenie umarłego!
Niemądry jest człowiek, co, ni Boga, ni Ojczyzny swojej w sercu nie znajduje. Niemądry jest człowiek, co Bogiem żongluje. Niemądry ten człowiek, co na Stwórcę pluje. Wszak gdy starość zawita i godzina twoja, to ni władza, ni majętność wszelka – nie ujmą się za tobą! Lecz grzech – on przed tobą wołał będzie!
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu prawdziwemu Bogu
Ps. Wybory prezydenckie – Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił termin wyborów prezydenckich. Do urn wyborczych pójdziemy 18 maja. To znakomita data, bo to dzień urodzin naszego papieża, mojego Przyjaciela – Jan Pawła II
„Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi… Tej ziemi!” – Jan Paweł II
Czekamy z niecierpliwością na nowy katechizm Ministerstwa Edukacji Narodowej do nauki patriotyzmu w klasach 1- 5.. Wierzymy, że nowy katechizm będzie obowiązywał już od 1 września 2025 roku, a lekcje patriotyzmu będą prowadzone w języku urzędowym. Czekamy z niecierpliwością – my patrioci.
LEKCJA PATRIOTYZMU W JĘZYKU URZĘDOWYM:
PATRIOT
1.Wer bist du? – Kleiner Tusek.
2.Was ist dein zeichen? – Tusk wunderbar.
3.Wo wohnst du? – Zwischen ihren eigenen.
4.In welchem Land? – In Tuskostan.
5. Was bedeutet ihnen ihr Land? – Mejne heimat.
6. Wie bekomme ich es? – Heuchelei.
7.Liebst du sie? – Ich liebe sie aufrichtig.
8.Und woran glaubst du? – Ich glaube an Tusk.
9.Etwas fur sie? – Dankbares kind.
10.Du schuldest ihr wtwas? – aine freiheit.
TŁUMACZENIE NA JĘZYK REGIONALNY (Nadwiślański):
PATRIOTA
1.Kto ty jesteś? – Tusek mały.
2.Jaki znak twój? – Tusk Wspaniały.
3.Gdzie ty mieszkasz? – Między swymi.
4.W jakim kraju? W Tuskostanie.
5.Czym ta ziemia? – Mą ojczyzną.
6.Czym zdobyta? – Hipokryzją.
7.Czy ją kochasz? – Kocham „Szczerze”.
8.A w co wierzysz? – W Tuska wierzę.
9.Coś ty dla niej? -Wdzięczne dziecię.
10.Coś jej winien? – Wolność przecie.
Na podstawie wiersza Władysława Bełzy – Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Przed Świętami Bożego Narodzenia podczas modlitwy Anioł Pański papież Franciszek przypomniał o pięknie macierzyństwa i cudzie życia. Nawiązał do spotkania Maryi i Elżbiety, zachęcił wiernych do wdzięczności za dar każdego życia oraz do błogosławienia matek i dzieci.
Papież zwrócił uwagę na matki obecne na Placu św. Piotra, zarówno te, które noszą dzieci na rękach, jak i te w stanie błogosławionym. Zachęcił wiernych, by cieszyli się ich obecnością i błogosławili je, tak jak uczyniły to Elżbieta i Maryja. Słowa: „Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona” (Łk 1, 42), oraz pieśń Maryi: „Wielbi dusza moja Pana” (Łk 1, 46), powinny stać się naszą modlitwą w chwili, gdy spotykamy matki oczekujące dziecka.
W swoim rozważaniu Franciszek uznał, że „dar każdego życia, każdego dziecka”, jest znakiem Bożej miłości i bliskości, za które należy dziękować i że żadne dziecko nie jest „pomyłką” – czytamy.
Czyżby? A co z tymi ludźmi poczętymi z in Vitro? Czy godzi się stawiać na równi błogosławiony owoc łona Maryi z owocem pychy zamroczonego człowieka? Albo, czy godzi się stawiać znak równości pomiędzy błogosławionym stanem Elżbiety z macierzyństwem zastępczym (surogacją)? Czy naprawdę jest to godziwe Franciszku?! Czy naprawdę każde poczęte lub narodzone „dziś” dziecko jest „znakiem Bożej miłości i bliskości”? Czy może są i takie, będące znakiem „miłości własnej” człowieka? Czy owoc taki ( in vitro, klonowanie, surogacja) nie jest zatruty? Czyż nie jest to aktem barbarzyństwa wobec Boga i bliźniego Franciszku!?
Czy człowiek powstały w laboratorium, człowiek sztucznie powołany do życia (zainspirowany), człowiek zmodyfikowany niczym kukurydza na pop corn, czy wreszcie człowiek sklonowany może zostać ochrzczony. Czy taki człowiek może stać się dzieckiem Bożym?! Czy wreszcie taki człowiek jest jeszcze człowiekiem w rozumieniu świętości życia ludzkiego? Tylko wtedy, gdy barbarzyństwo i świętokradztwo nazywamy świętością. Wtedy tak możemy mówić.
Papież Franciszek naucza, tak i Kościół, że każde życie jest święte od poczęcia do śmierci. Jednak w obliczu barbarzyństwa jakie się dziś dokonuje na człowieku przez człowieka (in vitro, manipulacja genomem, klonowanie, surogacja), nie można mówić o świętości lecz o zbezczeszczeniu świętości (świętokradztwo). Należy więc UZUPEŁNIĆ definicję świętości życia na: >>od naturalnego poczęcia<<, bowiem świętokradztwo nie może być uznane za święte. Inspiracja życia ludzkiego w laboratorium przez człowieka (produkcja człowieka), sztucznie – jest świętokradztwem. Jest odebraniem Bogu prerogatywy obdarowania potomstwem małżonków (mężczyzny i kobiety), jest też odrzuceniem Boga jako Stwórcy. Jest zagrabieniem Bożej woli co do ojcostwa i macierzyństwa, jest zawłaszczeniem daru życia danemu człowiekowi przez Boga. Życie „zainspirowane” sztucznie przez pysznego człowieka nie jest już darem Bożym, lecz staje się produktem, towarem, usługą. Nie może więc być uznane za święte.
Dlatego definicja świętości życia ludzkiego powinna brzmieć:
>>Życie ludzkie jest święte, od naturalnego poczęcia <<
Jak to jest, że papież Franciszek z jednej strony krzyczy potępiając aborcję, in vitro, surogację czy „pedalstwo”, a z drugiej strony mówi, że wszyscy to „błogosławieni”? Jak to jest, że papież Franciszek zakazał Mszy Trydenckiej, a nie przeszkadzają mu tęczowe i zezwala na sodomickie błogosławieństwa?
Kościół (nie) Powszechny, lecz Kościół inkluzywny – dla wszystkich, wszystkich, wszystkich – mówił papież.
Wszyscy bracia – „wszyscy, wszyscy, wszyscy”
Błogosławieni – „wszyscy, wszyscy, wszyscy”
A co mówił Pan Jezus? Czy Bóg błogosławi „wszystkim, wszystkim, wszystkim”? Czy też mówi: „Błogosławieni ci, którym zostały darowane winy”? Błogosławieni – ubodzy w duchu; którzy się smucą; cisi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości; miłosierni; czystego serca; którzy wprowadzają pokój; którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości; gdy wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią wszystko złe na was.
Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. Mt, 5, 3-12
Papież Franciszek najwyraźniej doszedł do wniosku, że wie lepiej od Boga co jest dobre i kto błogosławiony, uznał, że jest mądrzejszy niż Bóg, więc postanowił Boga poprawić i błogosławić „wszystkich, wszystkich, wszystkich” – wszystkie religie, wszystkie zboczenia, wszystkie obrzydliwości – całe zezwierzęcenie i całą pychę człowieka. A czyni swe błogosławieństwa często nie w Imię Boga w Trójcy Jedynego, a w imię – swoje – bez znaku krzyża.
Dziś prezydent elekt Donald Trump zapowiada koniec inkluzywności w USA, koniec tranzycji i ideologii gender w szkołach, zaś papież Franciszek pragnie być jeszcze bardziej INKLUZYWNY, otwierając ŚWIĘTE DRZWI tęczowym pielgrzymkom. Już raz otworzył „drzwi” wysyłając w kosmos swoje herezje:http://apostolus.pl/straznik-nadziei/
Ironizując, to może być nawet ciekawe widowisko w Watykanie, tęczowe flagi, ludzie psy, pielgrzymi w strojach sado-maso z pejczami w dłoniach i cała reszta sodomitów oraz tłumy „wyzwolonych kobiet” wrzeszczących aborcja na życzenie – wszyscy błogosławieni.. Może będzie transmisja na żywo.
Donald Trump, choć nie jest katolikiem tak jak jeszcze urzędujący tęczowy prezydent Joe Biden, który przemocą szczepił tęczową zarazę po świecie, to jednak (Tramp) jest rozumny w przeciwieństwie do Bidena i wie, że sodomicka tęcza niesie za sobą zezwierzęcenie człowieka i koniec cywilizacji. I choć nie ma w nim Wiary Jezusa Chrystusa, to jest rozsądek i wiara w wartości zgodne z naturą człowieka. To już coś. Ameryka się budzi.
Dodam tylko, że jeden jest Kościół Święty, w którym jest Chrystus prawdziwie, bowiem założył go sam Chrystus ponad 2 tys. lat temu, a nie jest to Kościół protestancki, ani żaden inny Kościół. Kto szuka Jezusa Chrystusa prawdziwie, znajdzie Go w Jego Świętym Kościele, Powszechnym i Apostolskim – Katolickim.
OSTRZEŻENIE
Niewielu pewnie już pamięta jak ostrzegałem papieża Franciszka przed wystrzeleniem w kosmos swoich herezji o „powszechnym braterstwie”.
Czy skłamałem? Czy ktoś mi może zarzucić kłamstwo patrząc dziś na Ziemię Świętą, na Bliski Wschód, na Europę, na świat? Meksyku, bądź gotów! Odwróć się od grzechu Ludu Meksyku, bowiem gniew Boży jest już u twych bram.
Teraz znów ostrzegam papieża Franciszka, jak i Kościół cały: by zamknęli Drzwi Święte dla tęczowej parady. Biada będzie Kościołowi, biada będzie człowiekowi – od Wschodu do Zachodu, od Południa do Północy – zapanuje wielki ból i zgrzytanie zębów – ohyda spustoszenia!
Na zakończenie pragnę przypomnieć wszystkim moim czytelnikom, co mówili zwierzchnicy Kościoła Świętego o in vitro, także papież Franciszek.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Kościół Powszechny na temat in vitro
Wyrażenie „in vitro” pojawia się w przemówieniu papieskim już 19 maja 1956 r.
Pius XII, Przemówienie do uczestników II Kongresu Światowego Płodności i Bezpłodności 19 maja 1956 r.
Papież zdecydowanie powiedział, że próby in vitro są „do odrzucenia jako niemoralne i absolutnie niedozwolone” (sono da respingersi come immorali e assolutamente illeciti).
Św. Jan Paweł II:
„Potępiam, w sposób najbardziej jednoznaczny i formalny, eksperymentalne manipulowanie ludzkim embrionem, ponieważ istota ludzka od chwili poczęcia aż do śmierci nie może być wykorzystywana dla jakiegokolwiek celu” (1982 r.).
Kiedy ciało ludzkie, oderwane od ducha i myśli, staje się tworzywem, podobnie jak inne ciała zwierząt, kiedy dokonuje się manipulacji na embrionach i płodach, trzeba wówczas przyznać, że stajemy w obliczu straszliwej klęski etycznej – Jan Paweł II, List do Rodzin Gratissimam sane 2 lutego 1994 r.
Jan Paweł II, Zamysł Stwórcy a sztuczna prokreacja Przemówienie do członków Papieskiej Akademii „Pro Vita” 21 lutego 2004 r.
„Zadaniem naukowca jest raczej dociekanie przyczyn niepłodności mężczyzny i kobiety, tak aby można było zaradzić tej sytuacji, będącej źródłem cierpienia małżonków, którzy pragną znaleźć «w dziecku potwierdzenie i uzupełnienie ich wzajemnego oddania» (Donum vitae, II, 1). Dlatego właśnie pragnę zachęcić do badań naukowych, mających na celu przezwyciężenie w sposób naturalny bezpłodności małżonków; podobnie pragnę zachęcić specjalistów do opracowania metod, które mogą okazać się przydatne dla tego celu. Wyrażam życzenie – zwracając się w szczególności do uczonych wierzących – by w zakresie rzeczywistej prewencji i autentycznej terapii społeczność naukowców zdołała poczynić obiecujące postępy (…). Papieska Akademia «Pro Vita» niewątpliwie uczyni co w jej mocy, by wspierać wszelkie cenne inicjatywy, mające zapobiec niebezpiecznym manipulacjom, jakie towarzyszą procesom sztucznej prokreacji. Wspólnota wierzących ze swej strony winna starać się wspierać autentyczne programy badawcze, opierając się w chwilach decydujących pokusie skorzystania ze zdobyczy technologii zastępczej w stosunku do prawdziwego ojcostwa i macierzyństwa i tym samym godzącej w godność zarówno rodziców, jak i dzieci”.
Benedykt XVI :
„(…) Zapłodnienie in vitro, badania na embrionach, możliwość klonowania i hybrydyzacji ludzkiej istoty rodzą się i szerzą w obecnej kulturze całkowitego braku zdumienia, która sądzi, że odkryła wszelkie tajemnice, ponieważ dotarła już do korzeni życia. Tutaj absolutyzm techniki znajduje swój najwyższy wyraz. W tego typu kulturze sumienie ma za zadanie jedynie przyjąć do wiadomości możliwości czysto techniczne. Nie można jednak bagatelizować niepokojących scenariuszy co do przyszłości człowieka oraz nowych potężnych narzędzi, którymi dysponuje «kultura śmierci»”.
Franciszek:
„Dominująca myśl proponuje czasem ‘fałszywe współczucie’, które uważa, że pomocą dla kobiety jest ułatwienie aborcji, aktem godności zapewniać eutanazję, zdobyczą naukową ‘produkować’ dziecko (…).
– Ale, powiedz mi, dlaczego Kościół przeciwstawia się np. aborcji? Czy to jest problem religijny? – Nie, nie. To nie jest problem religijny. – Czy jest to problem filozoficzny? – Nie, to nie jest problem filozoficzny. To jest problem naukowy, ponieważ tam jest życie ludzkie, i nie jest dozwolone unicestwianie życia ludzkiego, aby rozwiązać problem. (…) Grzech wobec Boga Stwórcy. Przemyślcie to dobrze” (2014 r.).
Franciszek:
„Uważajcie i nie eksperymentujcie, nie igrajcie sobie z życiem człowieka!” – niemal grzmiał papież do ponad siedmiu tysięcy lekarzy zgromadzonych na sympozjum w Rzymie. Ostre słowa w obronie życia współgrały z gestykulacją Franciszka, jak nigdy dotąd stanowczą. Papież nie czytał z przygotowanej kartki, a jedynie wymachiwał nią i mówił: „Życie ludzkie jest święte! Każde, bez wyjątku! I każde działanie przeciw życiu jest grzechem wymierzonym w samego Boga!”. Oraz: „Kiedy byłem w Argentynie, wmawiano mi, jak i całemu społeczeństwu, że aborcja czy eutanazja to kwestie religijne. Nieprawda!”. Oraz: „Waszym obowiązkiem jest wyrażać sprzeciw sumienia przy aborcji, in vitro i eutanazji!”.
Papież trafił w sedno dzisiejszego zakłamania w odniesieniu do „zabiegów” wymierzonych w życie: „Dziś dominuje myślenie i logika fałszywego współczucia: rzekomo pomaga się kobietom w trudnej sytuacji i dokonuje aborcji, czy też proponuje się godne zakończenie życia na drodze eutanazji, czy też dokonuje się naukowego zamachu na życie, produkując dzieci w laboratorium. Dziecko traktuje się jako należność, a nie dar. Używa się też jednych istnień ludzkich, by ocalić rzekomo inne” – podkreślił Franciszek.
I padły też inne mocne określenia, że zarówno in vitro jak i badania na embrionach sprowadzają człowieka do roli „doświadczalnych królików”.
Franciszek powiedział wyraźnie, że nie ma i nie może być ani ulgi, ani fałszywego współczucia dla osób biorących udział w zabijaniu dzieci, czy ich produkcji. Tak, papież użył słowa dosadnego wobec in vitro. Nie „sztuczna prokreacja” (choć i to brzmi dla mnie makabrycznie), ale nazwał ten proceder „produkcją ludzi”. I tak trzeba by o in vitro mówić, może wtedy choć trochę zbrzydłoby w oczach jego zwolenników.
Co więcej, Franciszek wyraźnie zaznaczył, że w przypadku in vitro nie ma miejsca na „fałszywe współczucie” niepłodnym rodzicom. Współczuć trzeba im cierpienia, bo jak dodał papież, „współczucie według Ewangelii oznacza być obok, towarzyszyć jak Samarytanin”. I tyle. Ale nie można i nie wolno usprawiedliwiać ani aborcji sytuacją finansową, chorobą, a in vitro pragnieniem posiadania dzieci. To już nawet Nicolas Sarkozy krzyczy we Francji od tygodnia, że „prawo do dziecka to absurd!”.
W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych pożalił się, że niedawno jeden z księży odmówił mu Komunii Świętej, motywując to poparciem Giertycha dla metody in vitro.
Całkiem niedawno, pewien ksiądz w kościele pod Warszawą nie dał mi komunii. (…) Chciałem przystąpić do komunii, a on mi jej nie dał. Powiedział: „To za in vitro”. Zupełnie tego nie rozumiem – żalił się Giertych.
Czy ja mam ludziom poczętym z in vitro powiedzieć, że to źle, że oni się urodzili? Przecież to brak empatii, to zło – mówił dalej.
To było poruszające doświadczenie. Nie zapomnę tego momentu, kiedy zostałem sam, klęczący na środku kościoła — dodał.
— (…) Księża nie są wykształceni, często niewiele wiedzą — kontynuuje, dodając, że postanowił wyjaśnić księdzu, jak technologia in vitro zmieniła się na przestrzeni lat i nie trzeba zamrażać zarodków.
Odpowiedział, że nie muszą zamrażać, ale mogą. Ale ja nie jestem od tego, żeby ludziom mówić, co mają robić — odpowiedziałem. Ten ksiądz mnie przeprosił — ujawnia polityk.
Panie mecenasie Giertych, ksiądz słusznie nie udzielił panu Komunii Świętej i nie wiem, za co pana w ogóle przepraszał. Żaden ksiądz nie powinien udzielać panu Komunii Świętej, tak jak i tym wszystkim co głosowali za in vitro, m.in. takim politykom (PISu) jak Mateusz Morawiecki, Katarzyna Sójka, Piotr Müller, Marcin Przydacz, Rafał Bochenek, Radosław Fogiel, Mariusz Kamiński.
Panie mecenasie, panie pośle, powiem więcej – powinien pan zostać wykluczony ze wspólnoty Kościoła katolickiego i cała pańska tęczowa Koalicja – Koalicja Antychrysta. Tak samo i ci wszyscy popierający i wspierający ugrupowania występujące przeciwko Kościołowi Świętemu i jego nauce, Kościołowi założonemu przez samego Chrystusa. To pańskie ugrupowanie zdejmuje krzyże, opiłowuje katolików, wprowadza deprawację i zgorszenie etc. Pan jest twarzą tej barbarzyńskiej Koalicji, czyli jednym z barbarzyńców. Nie tylko nie powinien pan otrzymać Komunii Świętej, ale nie powinien pan mieć katolickiego pochówku, tak jak ci wszyscy „katolicy” popierający Koalicję skierowaną przeciwko Jezusowi Chrystusowi i Jego Kościołowi. Myślę, że powinien pan temu księdzu podziękować, za to, że uchronił pana przed aktem świętokradztwa, bowiem przyjmowanie Komunii Świętej przez pana jest świętokradztwem. By mógł pan godnie i z czystym sercem przyjąć Chrystusa, należy wzbudzić prawdziwy żal w sercu, przystąpić do sakramentu pokuty i naprawić szkody, zadośćuczynić za swoje winy. Skoro się ma pan za wierzącego, to powinien pan wiedzieć, że ceną jest zabawienie. Powinien pan też wiedzieć, że odpuszczenie grzechów to nie to samo co darowanie kar za grzechy.
Mówi pan, że księża nie są wykształceni? Panie mecenasie, wielu bardziej niż pan. Wykształcenie i wiedza są co prawda potrzebne, jednak nie świadczą o mądrości – powinien pan to również wiedzieć. Nie są potrzebne tytuły naukowe, by móc odróżnić dobro od zła. Nie są potrzebne certyfikaty, by móc podążać za głosem Boga. Nie są potrzebne również tytuły szlacheckie, by móc odróżnić wolę Bożą od woli pysznego człowieka. Dzieci poczęte in vitro nie są darem Bożym, lecz owocem pychy zaślepionego człowieka – „rodziców” i tych wszystkich, którzy się do tego przyczynili – również pana. Są skazane na cierpienia. Poczęcie człowieka wbrew woli Bożej, w sposób nienaturalny, poza ustrojem kobiety (in vitro), jest czynem barbarzyńskim wobec Boga. To czyn barbarzyński wykonany także wobec tych dzieci, pomijając zupełnie mrożone czy niszczone zarodki, pomijając filmy porno i masturbację dla pozyskania nasienia. Mowa jest teraz o samych dzieciach.
Mówi pan też, że nie jest od tego, by mówić ludziom, co mają robić? Skoro tak, to równie dobrze może pan zagłosować za aborcją nie mówiąc kobietom co mają robić – ICH DECYZJA. Podobnie postąpił Piłat, mając władzę nad życiem Chrystusa, przekazał ją tłumowi – myśląc że będzie czysty po obmyciu rąk..
Stawia sobie pan również pytanie mecenasie: „Czy ja mam ludziom poczętym z in vitro powiedzieć, że to źle, że oni się urodzili? Stwierdzając przy tym, że: „Przecież to brak empatii, to zło”
Pan wybaczy mecenasie, ale prawdziwym złem jest to, co uczyniono tym dzieciom, także za pana poparciem. Właśnie tak powinien pan odpowiedzieć tym dzieciom, „że to źle, że się urodzili” – w taki sposób. Wtedy powiedziałby im pan prawdę, prawdę ciężką do zniesienia. To jest właśnie to ich cierpienie jakim zostały obdarowane, przez to, że człowiek zajął miejsce Boga. Ale czy stać pana na prawdę, skazując się na publiczny lincz. czy stać pana na prawdę wiedząc ile to niesie za sobą cierpienia? Pan woli mówić o jakiejś empatii. A czymże jest ta wielka empatia, wymawiana dziś przez wszystkie przypadki? Czy aby nie jest to pochwalanie wszystkiego i wszystkich, nawet największej obrzydliwości? Jakże ma się ta pańska empatia do świętej woli Bożej, panie „katoliku” Gierych?!
Zbawienie w Chrystusie nie jest jakąś iluzją czy średniowiecznym mitem. Zbawienie w Chrystusie jest prawdą, jest faktem, o którym zaświadczam przed całym światem – bo widziałem.
Co będzie z tymi dziećmi mecenasie, poczętymi poza naturą człowieka, poczętymi nie z woli Boga, a wielkiej pychy człowieka, co będzie z ich zbawieniem? Czy jest pan w stanie im na to pytanie odpowiedzieć mecenasie? Czy jest pan im w stanie powiedzieć prawdę, skoro nawet Kościół jej nie zna? Czy jest pan im w stanie zapewnić choćby nadzieje zbawienia?
A co z Twoim zbawieniem mecenasie?
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Do Sejmu wpłynęła petycja podpisana przez 12 tys. osób o zakazie spowiedzi dla osób poniżej 18 roku życie. Petycja po raz pierwszy została złożona w Sejmie w 2023 roku. Nie została wówczas przyjęta z powodów formalnych.
Autorem petycji jest performer Rafał Betlejewski znany przeciwnik Kościoła katolickiego, który od lat głosi, że „spowiedź jest formą psychicznej przemocy. Jest ingerencją w intymny świat dziecka prowadzoną w autorytecie >>Boga<<” W petycji wskazano, że „żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na san bez nadzoru opiekunów i psychologów” oraz „spowiednikami dzieci są mężczyźni żyjący w celibacie, którzy nie mają odpowiedniego przygotowania psychologicznego”.
W uzasadnieniu czytamy: „Spowiedź indywidualna jest reliktem średniowiecza, w którym panowały feudalne stosunki społeczne. Dziś wiemy, że dzieci – tak i dorośli – maja prawo do szacunku i godności, poczucia własnej integralności i odrębności, mają prawo do własnej intymności, a dorośli mają obowiązek zapewnić im opiekę i bezpieczeństwo”.
Na temat wprowadzenia zakazu spowiedzi wypowiadał się już w mediach społecznościowych znany pederasta Robert Biedroń:
– Czy opowiadasz obcej osobie, np. sprzedawczyni w sklepie, o tym, że masz fantazje seksualne na temat kolegi lub koleżanki, albo kierowcy autobusu – też obcej osobie, o tym, że zapaliłeś szluga? Nie! Więc dlaczego podczas spowiedzi opowiadasz o tym obcemu księdzu? Dlaczego ktoś Cię do tego zmusza? To absurd. Uważam, że spowiedź dzieci powinna być zakazana. A wy co o tym sądzicie? – zapytał Biedroń.
Na temat zakazu spowiedzi dzieci i młodzieży wyraził swoje zdanie również pan poseł Marcin Józefaciuk – kolejny zboczeniec zakochany nie tyko w facetach ale i w drzewach. Panie pośle, w dziuplach mogą być dzikie pszczoły, albo co gorsza szerszenie. Proszę na siebie uważać. Chwała Bogu, że pan nie uczył moich dzieci.
Sama instytucja spowiedzi została stworzona, aby kościół wiedział co dzieje się w środowisku lokalnym. Wątpliwości, a raczej sprzeciw, budzi ciągle praktyka przesłuchiwania dzieci w zamkniętym pomieszczeniu bez obecności psychologa dziecięcego. […] – stwierdził Józefaciuk.
Panie pośle Józefaciuk, jest pan nie tylko zboczeńcem ale i idiotą, totalnym idiotą. Tak właśnie wyglądają ludzie oderwani od Boga, od sakramentów świętych. Cóż – WOLNA WOLA CZŁOWIEKA.
Nie zabrakło również głosu, o zgrozo >>posłanki<< na Sejm, pani Klaudii Jachiry (bób – hummus – włoszczyzna):
Poparliśmy te petycję, bo uważam, że do 18 roku życia nie możesz pójść do lekarza i psychologa bez zgody rodziców, a 9 latek ma się spowiadać bez żadnej kontroli opiekunów obcemu mężczyźnie, co często traumatyzuje go na resztę życia. Wprowadzenie chociażby obowiązkowej zgody rodziców na spowiedź, byłoby już krokiem w dobrym kierunku. […] – zabłysnęła intelektem posłanka Jachira
Droga pani poseł, gdyby nie ta włoszczyzna zalegająca w pani głowie, zapewne zorientowałaby się pani, że to sami rodzice przyprowadzają swoje dzieci do kościoła prosząc dla nich o sakramenty święte, o chrzest, czy o Najświętszy Sakrament. Tym samym wyrażają zgodę na katolickie praktyki religijne tj.udział we Mszy świętej, w Nabożeństwach czy wreszcie na spowiedź ŚWIĘTĄ. Będąc blisko Kościoła widać, że dzieci do spowiedzi przyprowadzają rodzice czy opiekunowie, szczególnie do tej pierwszej spowiedzi – to tak na marginesie.
Rozumiem, że pani nie miała dobrego przykładu w swoim domu, bo jak pani sama przyznała w jednym z wywiadów, iż pani tata mówił w domu o Jezusie czcząc jednocześnie Buddę. Natomiast sex, środki antykoncepcyjne i aborcja były dla pani ważniejsze niż nauka Jezusa Chrystusa, którą głosi Święty i Apostolski Kościół >>Powszechny<< – nie żaden inkluzywny, jak co niektórzy twierdzą. Cóż, ma pani wolną wolę, skoro więc dobrowolnie wybrała pani dla siebie śmierć duchową to nie będę protestował – nie moja to sprawa. Jednak będę protestował, kiedy ktoś taki jak pani, ktoś tak zdeprawowany, ktoś, kto dokonał apostazji chce uczyć praktykowania pobożności katolików, uczyć moralności czy przyzwoitości. Nigdy nie będzie na to zgody!
!2 tys. podpisów
Kto podpisał tę petycję? Czy te 12 tys. podpisów zebrano w klubach gejowski i na tęczowych marszach? Zaiste.
Przypomnę, że Polacy to blisko 40 milionowy naród, w większości ludzi wierzących – katolików. Zapewniam, że nie pozwolą, by jacyś degeneraci, zboczeńcy czy apostaci decydowali o życiu i praktykowaniu wiary przez ludzi wierzących oraz ich dzieci, o ich zbawieniu. Rodzice nie pozwolą sobie odebrać władzy rodzicielskiej przez żadnych degeneratów, którzy chcą zakazać spowiedzi, nakazując tym samym w szkłach naukę masturbacji , deprawując dzieci i młodzież pod przykrywką troski o ich zdrowie. To wszystko ma na celu pozbawić dzieci WSTYDU, by stały się niczym zwierzęta, a następnie wywyższyć zwierzę nad człowieka – to już się dzieje! Nie pozwolimy na to, a pani „Lewacka” wkrótce się o tym przekona, jak i cała ta tęczowa zgraja, która doszła do władzy dzięki Kosiniakowi-Kamyszowi i jego poplecznikom. Gdyby nie Kosiniak-Kamysz w Polsce nie byłyby zdejmowane Krzyże, nie byłoby tabletek „dzień po”, tak jak nie byłoby tęczowej inwazji na polskie szkoły . Pani „Lewacka” już powinna szukać azylu gdzieś za Odrą, tak i Kosiniak-Kamysz i cała ta zgraja – o Tusku nie wspomnę.
A, bym zapomniał, jeszcze odpowiedź dla pana Roberta – Biedronia rzecz jasna.
Panie, o zgrozo, europośle Biedroń, tylko tak zdegenerowany człowiek jak pan, panie europośle może porównywać kapłana w konfesjonale do sprzedawczyni w sklepie czy kierowcy autobusu. Co do fantazji seksualnych to proponuję panu, by spełniał je pan gdzieś w afrykańskim buszu z małpami. Nie wiem tylko, co na to reszta obrońców zwierząt. Od Kościoła i polskich dzieci wara – zboczeńcu!
APEL
Do Narodu Polskiego
Zwracam się dziś do Polaków, moich rodaków, dla których hasło – Bóg Honor Ojczyzna, jest czymś więcej niż „Bób, Hummus, Włoszczyzna”.
Nie czekajmy, aż z Boga i Narodowości naszej nas obedrą!
Nie czekajmy, aż honoru i godności nas pozbawią!
Nie czekajmy, aż nam dzieci zdeprawują!
Nie czekajmy, aż Polskie Prawo i Konstytucję całkowicie zdewastują!
Nie czekajmy, aż niewolnikami się staniemy, bowiem niewolnik staje się niemy!
Czas powiedzieć stanowcze NIE temu barbarzyństwu! Teraz!
Pogońmy tę tęczową zgraję – TERAZ- cobyśmy nie przespali, coby się nie okazało, że ratunku już nie ma.
Brońmy Wiary Jezusa Chrystusa!
Brońmy Krzyża!
Brońmy niewinności dzieci naszych!
Brońmy Ojczyzny naszej, Polski – TERAZ
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Czas na pierwszą spowiedź świętą, to czas umowny, to czas, kiedy człowiek odróżnia już dobro od zła. Dla jednych będzie to wiek 9 lat, a dla drugich może 13 lat. Dla pana Biedronia to i 50 lat za mało. By móc przyjąć Chrystusa w Najświętszym Sakramencie trzeba być świadomym, trzeba być świadomym tego, jak wielkie dotknęło nas szczęście. Wiedzcie, że jeśli staniecie przed sądem Bożym, to będziecie sadzeni od wczesnego dzieciństwa, odkąd świadomość dobra i zła mieliście, odkąd świadomość grzechu w was była – tak było ze mną. Wiedzcie też, że to co wyznajecie na świętej spowiedzi z prawdziwym żalem i skruszonym sercem, a zadośćuczyniliście za swoje winy (wedle możliwości), to wiedzcie, że nie ujrzycie tych niecnych czynów na sądzie nad wami, bowiem zostały wam odpuszczone. A nie mówi dziś do was kłamca, ale ten, który usłyszał na soje uszy głos Boga Najwyższego, mówiącego: „…twoje grzechy zostały ci odpuszczone. Jesteś jak narodzony na nowo”.
Tak oddaliły się ode mnie grzechy moje, tak, jak oddalony jest Wschód od Zachodu.
„Błogosławieni ci, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zostały zakryte. Błogosławiony mąż, któremu Pan nie poczyta grzechu.” Rz 4, 7-8
Tego z serca życzę wszystkim, również panu Robertowi Biedroniowi.
13
Psalm 32
Szczęście płynące z odpuszczenia win 321 Dawidowy. Pieśń pouczająca. Szczęśliwy2 ten, komu została odpuszczona nieprawość, którego grzech został puszczony w niepamięć. 2 Szczęśliwy człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, w którego duszy nie kryje się podstęp. 3 Póki milczałem, schnęły kości moje, wśród codziennych mych jęków. 4 Bo dniem i nocą ciążyła nade mną Twa ręka, język mój ustawał3 jak w letnich upałach. 5 Grzech mój wyznałem Tobie i nie ukryłem mej winy. Rzekłem: «Wyznaję nieprawość moją wobec Pana», a Tyś darował winę mego grzechu4. 6 Toteż każdy wierny będzie się modlił do Ciebie w czasie potrzeby. Choćby nawet fale wód uderzały, jego nie dosięgną5. 7 Tyś dla mnie ucieczką: z ucisku mnie wyrwiesz, otoczysz mnie radościami ocalenia. 8 «Pouczę cię i wskażę drogę, którą pójdziesz; umocnię moje spojrzenie na tobie. 9 Nie bądźcie bez rozumu niczym koń i muł: tylko wędzidłem i uzdą można je okiełznać, nie zbliżą się inaczej do ciebie»6. 10 Liczne są boleści grzesznika, lecz łaska ogarnia ufających Panu. 11 Cieszcie się sprawiedliwi i weselcie w Panu, wszyscy o prawym sercu, wznoście radosne okrzyki!
Panie Jezu Chryste, Ty jesteś
Dobrym Pasterzem! Swoją wszechmocną ręką prowadzisz Kościół wojujący na
ziemi przez burze każdego wieku. Dlatego łódź Kościoła pozostaje
niezatapialna w niesłychanym kryzysie, który w naszych czasach rzuca
cień na cześć Stolicy Apostolskiej i życie całego Kościoła.
Panie, udziel papieżowi Franciszkowi swojej łaski, aby nie bał
się możnych tego świata ani nie szedł na kompromis z duchem czasu.
Oświeć papieża Franciszka, aby zachowywał, umacniał i bronił Wiary
Katolickiej aż do przelania swojej krwi oraz zachowywał, chronił i
przekazywał czcigodną liturgię Kościoła Rzymskiego.
Panie, rozpal w papieżu Franciszku gorliwość Apostołów, aby mógł
głosić całemu światu: „Nie ma innego zbawienia, jak tylko w Jezusie
Chrystusie. Nie ma bowiem żadnego innego imienia pod niebem, danego
ludziom, przez które mogliby być zbawieni” (Dz 4, 10-12).
Panie, obdarz papieża Franciszka swoją łaską, aby sprawił, że
Stolica Apostolska ponownie zajaśnieje jako stolica prawdy dla całego
świata.
Wysłuchaj nas, Panie, i przez wstawiennictwo Niepokalanego Serca
Maryi, Matki Kościoła, i wszystkich świętych papieży, udziel papieżowi
Franciszkowi łaski, aby się nawrócił i umocnił swoich braci w wierze,
jak obiecałeś apostołowi Piotrowi (zob. Łk 22, 32).
Panie, niech Twoje miłosierdzie zstąpi na papieża Franciszka!
Panie, niech Twoje miłosierdzie spłynie na cały Twój Kościół! Panie, w Tobie pokładamy naszą nadzieję, nie pozwól nam pobłądzić na wieki. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Na początek wyjaśnijmy na czym polega metoda zapłodnienia (poczęcia) tzw. in vitro.
In vitro nie jest metodą leczenia bezpłodności, jak to niektórzy tłumaczą. Tak samo jak proteza uzębienia nie jest metodą leczenia zębów! In vitro to metoda zapłodnienia pozaustrojowego (poza kobiecym układem rozrodczym) – w laboratorium. W tym celu pobierane są komórki jajowe od kobiety i plemniki od mężczyzny. Zanim do tego dojdzie kobieta zazwyczaj jest poddawana stymulacji hormonalnej, która pozwala uzyskać większą liczbę oocytów. Gdy są gotowe do pobrania dochodzi do punkcji jajników. Następnie po oddaniu nasienia przez dawcę następuje procedura preparatyki materiału do zabiegu In Vitro. Polega ona na wyselekcjonowaniu plemników najżywotniejszych , poprzez zastosowanie odpowiednich pożywek i technik wirowniczych. Istnieje możliwość wykorzystania do procedury in vitro nasienia wcześniej zamrożonego. Wytrysk nasienia uzyskuje się poprzez masturbację. Nasienie musi pochodzić z pierwszego i jedynego wytrysku. Oddaje się je do czystego, suchego i jałowego szklanego naczynia, które otrzymuje się w laboratorium, gdzie wykonywana jest analiza. W tym celu dawca nasienia wchodzi do pokoju gdzie znajduje się umywalka, wygodny fotel oraz telewizor z filmami porno, pomagającymi w oddaniu nasienia. Pokój jest od wewnątrz zamykany, a na drzwiach znajduje się znacznik informujący o tym czy pokój jest wolny czy zajęty. Bywają przypadki, że nasienie można pobrać również od zmarłego. Nasienie można również pozyskać z banku spermy.
Zapłodnienie – Pobrane jajeczka są tego samego dnia zapładniane plemnikami partnera / męża / dawcy. Po ok. 3 -5 dobach od zapłodnienia następuje transfer zarodków tj. przeniesieniu zarodka w kropelce płynu do jamy macicy.
Co dzieje się z zarodkami – poczętym życiem?
WIĘKSZOŚĆ ZARODKÓW JEST NISZCZONYCH!!! NA 2 500 000 ZARODKÓW RODZI SIĘ 500 000 DZIECI. Niewykorzystane zarodki są też mrożone na drodze witryfikacji. Para może wykorzystać je w kolejnym transferze, jeśli np. pierwszy nie powiedzie się lub jeśli w przyszłości zapragnie zajść w kolejną ciążę. Może także przekazać zarodek do adopcji, by inna niepłodna para mogła cieszyć się potomstwem.
Czy w in vitro można wybrać płeć dziecka?
W niektórych zagranicznych klinikach pary korzystające z procedury in vitro mogą wybrać płeć dla swojego dziecka. W Polsce takich praktyk się jeszcze nie stosuje. Jedyny wyjątek stanowią wskazania medyczne, np. gdy w rodzinie występują choroby, na które zapadają wyłącznie chłopcy albo wyłącznie dziewczynki. Źródło: Internet
Czy w in vitro można wybrać oprócz płci np. kolor oczu, kolor skóry, cechy charakteru, orientację seksualną itd.? WSZYSTKO PRZED NAMI!
IN VITRO
Skoro wiemy już na czym polega coraz popularniejsza metoda zapładniania in vitro, to czas poznać czym ona jest i jakie niesie za sobą konsekwencje.
Kościół katolicki uznaje poczęcie poprzez in vitro za ciężki grzech. Czy jednak słusznie? Bo czy człowiek nie może bawić się w Boga, inspirując nowe życie wedle własnej woli? Czy to grzech? Grzechem jest na pewno masturbacja przy pornograficznym filmie dla pozyskania nasienia, jednak sam fakt postawienia się w roli Stwórcy jest prawdziwym barbarzyństwem, tak jak barbarzyństwem jest zamrażanie czy niszczenie niepotrzebnych zarodków – poczętego człowieka. Dziecko poczęte nienaturalnie (in vitro) nie jest łaską, darem danym od Boga, nie jest ono owocem miłości, ale jest dziełem barbarzyńcy, jest owocem wielkiej pychy człowieka, który mówi: „Bądź wola Moja”. Dziecko takie jest skazane na cierpienia jak i jego potomni, to ludzie umarli, to żywe trupy.
Ktoś zapyta, a co z ludźmi zrodzonymi z gwałtu, czyli z grzechu ciężkiego?
Znałem taką osobę, już nie żyje. Znam jej potomstwo, i wiem, że nie miała łatwo, tak jej potomstwo. Była dobrym człowiekiem, lecz czy wierzącym nie wiem. Byłem na jej pogrzebie modląc się za jej zbawienie. Bardzo trudno jest tym, co w Bogu nie pokładają nadziei. Ludzie zrodzeni z gwałtu są niewątpliwie naznaczone skutkiem grzechu sprawcy, jednak przez chrzest i ofiarę matki, mają szansę stać się dziećmi Boga, nie diabła. Ta ofiara to przyjęcie cierpienia, ta ofiara to zamiana gniewu na miłość matczyną, to wytrwałość i wiara w Jezusa Chrystusa – to wielka łaska, o którą należy prosić Boga. Niełatwo jest bowiem urodzić, pokochać i wychować w wierze. Chrystus gładzi grzech.
Wy zaś, ludzie poczęci w laboratoriach, nie z woli Boga, a z pychy waszych „rodziców” i głupoty wielu, nie w zgodzie z naturą, lecz poprzez stalową igłę, ci, którzy teraz to czytacie, a ból przeszywa wasze serca wiedzcie, że nie moja to wina, i nie wasza, ale tych, co za Boga się mają – im podziękujcie za wasze cierpienia. Podziękujcie tym wszystkim, co się do tego przyczynili, tym, co na to pozwolili – to oni was okaleczyli. To barbarzyństwo będzie się za wami ciągnąć przez wszystkie dni wasze, po wszystkie pokolenia. A co ze zbawieniem? Któż wam na to odpowie?! Ja jednak nie będę płakał nad wami, choć serce mi pęka widząc, co człowiek może uczynić drugiemu, przez egoizm i pychę. Cóż to za matka, co tak krzywdzi swoje dzieci, te narodzone i te nienarodzone, te zamrożone i te do „kosza” wyrzucone. Co się stało z człowiekiem?! Czyż to koniec człowieczeństwa.
Ostrzegam Kościół Święty, chrzest taki jest świętokradztwem, bowiem nie ręką Bożą, ale ludzką, nie w łonie matki, a na szkiełku w laboratorium zostało zainspirowane poczęcie, poza Bogiem i naturą. Tak rozmnaża się krowy i psy w hodowlach. Chrzest jest świętokradztwem i przyczynkiem do rewolucji in vitro, jest zaakceptowaniem przez Kościół grzechu i wielkiego barbarzyństwa, jest fałszem, iluzją dającą fałszywe poczucie dziecka Bożego. Równie dobrze możecie chrzcić psy i krowy wierząc, że będą zbawione. Opamiętajcie się!
Czujesz się Bogiem człowieku!? To ożyw kamień, a z prochu uczyń istotę – żywą istotę! Wtedy będziesz się chlubił!
PROGRAM RZĄDU TUSKA
Na antenach TV oglądamy spoty ukazujące wielki sukces rządów Tuska, w tym in vitro. Słyszymy, że w tym roku w Polsce przyszło na świat 18 tys. zainspirowanych w laboratoriach dzieci, a program należałoby rozszerzyć na pary homoseksualne – głosi TVN. Szczycą się, że Polska poprzez Rządowy Program In Vitro stała się prekursorem tego barbarzyństwa w całej Europie, chlubią się tym, co jest obrzydliwością dla Boga. A to całe barbarzyństwo dokonuje się na naszych oczach, z naszych podatków, także z moich.
Tuskowi dziwić się nie mogę, to człowiek umarły duchem, ale dziwię się tym, co za pobożnych się mają. Dziwię się tym, co wsparli ten szatański projekt finansowany z budżetu państwa. Mam tu na myśli niektórych posłów PISu, którzy poparli nowelizację ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. Za uchwaleniem nowelizacji ustawy głosowali m.in.: Mateusz Morawiecki, Katarzyna Sójka, Piotr Müller, Marcin Przydacz, Rafał Bochenek, Radosław Fogiel, Mariusz Kamiński.
Boleję szczególnie nad panem Radosławem Foglem, który jest z mojego okręgu wyborczego. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi wiele banerów z kandydatami PISu było zniszczonych, opatrzonych różnymi wulgaryzmami. Kilka z nich przyniosłem do domu, zmyłem rysunki i wulgaryzmy, między innymi baner z wizerunkiem kandydata na posła RP Radosława Fogla, zawieszając na swoim ogrodzeniu.
Dzisiaj, i tu zwracam się bezpośrednio do pana posła Fogla – dzisiaj bym tego nie uczynił, dzisiaj dopisał jeszcze kilka słów – panie pośle. Czym pan różni się od Tuska i jego tęczowej hołoty, panie pośle, czym?
WSPOMNIENIA
Patrząc na to wszystko co dzisiaj się dzieje przypomniał mi się film science fiction (czyt. sajens fikszyn; ang.) jaki oglądałem przed ok. 30 laty. Większość żyjących na ziemi ludzi było poczętych w laboratoriach, ze zmodyfikowanymi genami, a jedynie nieliczni pochodzili z naturalnego poczęcia. Określano takich (naturalnych) jako Boże rodziny, nazywając prześmiewczo „dzieckiem Bożym”. Byli stygmatyzowani, uważani za głupich, mieli ograniczone prawa, także przy obsadzaniu wszelkich funkcji czy stanowisk. To właśnie mi utkwiło w głowie.
Dziś chciałoby się zapytać: Czy to było proroctwo?
Dzisiejszy problem z bezdzietnością jest konsekwencją stosowania od dekad antykoncepcji przez kobiety – to skutek edukacji, tzw. zdrowotnej i to, że zostały poddane indoktrynacji, przez co dziecko stało się „pasożytem”, a macierzyństwo „wielką udręką” dla kobiety – jak oznajmił Donald Tusk. „Brawo Ja” – wolna i niezależna.
Nie znaczy, że małżeństwo (mężczyzna i kobieta) nie może decydować o dzietności, o liczebności swojego potomstwa rozmnażając się jak króliki, choć każe istnienie to skarb. Mają wybór, wszak są wyposażeni w rozum i wolną wolę. Można zatem zachować wstrzemięźliwość w stosownym okresie, bez konieczności stosowania farmakologi rzutującej na ciało i duszę człowieka.
Apel
Donaldzie, nawróć się do Boga, bowiem biada będzie twojej duszy, biada będzie twoim potomnym. I choć grzechów się nie dziedziczy, to kary i owszem – dokonają się. Nie zwlekaj zatem Donaldzie, bo nie wiesz kiedy czas twój nadejdzie! Nie wiesz, co nowy dzień przyniesie, nie wiesz, co ujrzysz gdy godzina twa wybije. Ja widziałem co mnie czeka, zanim jeszcze czas nadejdzie i wiem, co ujrzę gdy przyjdzie, gdy godzina ma wybije – bo widziałem, bo zostało mi okazane – jeśli wytrwam w prawdzie. Nie zwlekaj Donaldzie, pojednaj się z prawdą, nie zwlekaj!
Błogosławiony jest Bóg w Trójcy Przenajświętszy
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kto, jakie środowiska wspierają kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta?
RAFAŁ TRZASKOWSKI
OTO WYBORCY I DUCHOWI BRACIA RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO
GŁOSUJEMY NA RAFAŁA
GŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAJA KATOLIK GŁOSUJĘ NA RAFAŁA, ALBO…JA KATOLIK GŁOSUJĘ NA RAFAŁA, ALBO…Rafał na mnieGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJEMY NA RAFAŁAGŁOSUJĘ NA RAFAŁA
„[…] Trzeba szanować wolność. Bo nie jest dana raz na
zawsze. Trzeba o nią dbać, pielęgnować, żeby później nie mówić „Polsko,
ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie, ile Ciebie trzeba cenić, ten tylko
się dowie, kto Cię stracił” […]”.
Stan wojenny w Polsce został wprowadzony 13 grudnia 1981 roku na
terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, niezgodnie z
Konstytucją. Mój tata, który w momencie wybuchu miał 7 lat, zgodził się
udzielić wywiadu dla „Presika’’, i opowiedzieć jak to wyglądało z
perspektywy małego dziecka.
Tato, Przypomnij nam, dlaczego wprowadzono stan wojenny w Polsce?
Z powodu niezadowolenia społeczeństwa.
To znaczy?
Z powodu systemu, jaki panował. Totalitarnego, komunistycznego.
Społeczeństwo było zniewolone i postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce.
Były strajki. Oczywiście władza próbowała strajki zdusić, o czym na
pewno wiesz. Na przykład, w kopalni Wujek, gdzie strzelano do górników.
Sprawy poszły tak daleko, społeczeństwo było już tak zdeterminowane, że
gen. Jaruzelski ogłosił stan wojenny. Oczywiście, udział w tym miała też
Rosja, wtedy w zasadzie Związek Radziecki. Dużo się mówiło na ten
temat, że radzieckie wojska stoją na granicy i że Jaruzelski musiał
wprowadzić stan wojenny. Teraz wiemy, że była to bzdura. Chodziło o
zachowanie władzy.
Ile miałeś lat, gdy wprowadzono stan wojenny?
Byłem łebkiem. Chodziłem do pierwszej albo drugiej klasy podstawówki.
Czyli miałeś wtedy 7 lat?
Tak.
Gdzie mieszkałeś w czasie stanu wojennego?
W Iłży (woj.mazowieckie).
Czy pamiętasz, jak wyglądał moment wybuchu stanu wojennego? Możesz go opisać jak najbardziej szczegółowo?
Tak. To, co mi najbardziej utkwiło w głowie, to to, co wszyscy znają —
że nie było teleranka, ale ja w zasadzie zorientowałem się, o co
chodzi, jak wracałem z rynku. Wracałem z rynku, szedłem do domu i
przechodziłem obok komisariatu ówczesnej milicji, i podjechało bardzo
dużo ciężarówek z wojskiem…
Co czułeś w tamtym momencie? Przestraszyłeś się?
Tak, bo żołnierze zaczęli wyskakiwać z karabinami, wojsko. Wszystko
działo się obok mnie, więc zacząłem uciekać do domu. Wpadłem do domu
wystraszony, a tam wszyscy płaczą, że wojna.
No właśnie, dotarłeś do domu i zastałeś płaczącą rodzinę. Jak
to wszystko wpływało na Twoje życie? Gdy wszyscy w domu bali się,
płakali, to co Ty wtedy, jako dziecko, sobie myślałeś?
Co ja wtedy myślałem, to ja już nie wiem. Nie pamiętam. Pamiętam
tylko, że byłem bardzo wystraszony. I dla mnie, dla takiego dzieciaka,
trudno było zrozumieć w ogóle taką sytuację. Po prostu strach. Wszyscy
się bali, wszyscy płakali. Tyle.
Jak wyglądało później życie? Co ze sklepami?
Była godzina milicyjna, przepustki, żeby z miasta do miasta jechać.
Był ograniczony ruch, poruszanie się. Pamiętam też, jak były dary z
Ameryki, bo przysyłali nam Amerykanie dary i rozdawano je w kościołach.
To były i ubrania, i można było dostać żywność. Pamiętam sery, oliwa.
Zawsze po te dary się chodziło, wystało się tam. Kiedyś, jak też taki
mały byłem, przywieźli tira z mąką do księdza, właśnie jako dary, i
załapałem się do noszenia. Było tam kilka osób i ja jako ten dzieciak
też nosiłem. Worki były po 25kg, to ja ważyłem chyba niewiele więcej niż
ten worek. Jak znieśliśmy tira, to dostałem za noszenie, jeden worek
mąki. Miałem problem, jak go zanieść do domu, bo już nie miałem siły, a
do domu miałem od księdza około pół kilometra. Nie pamiętam już
dokładnie, ale jakoś go w końcu przytargałem. Bardziej się tym
namęczyłem, niż tym całym tirem (śmiech). Ale jaka radość była w domu,
jak worek mąki przyniosłem.
Czy pamiętasz, jak wyglądało życie przed wybuchem stanu wojennego? Jak się wtedy żyło?
Jako dziecko, trudno mi tak dokładnie powiedzieć, jak funkcjonowali
dorośli. Ja pamiętam kartki żywnościowe, jak się meble kupowało i się po
to w kolejki zapisywało.
Coś mi chyba kiedyś też wspominałeś o pomarańczach, że były wtedy takim rarytasem, prawda?
Tak, wtedy nie było nic w sklepach. Były jedynie Pewexy za dolary —
jak ktoś miał dolary, to mógł sobie w Pewexie coś kupić, ale tak to nie
było nic. Nawet papier toaletowy ciężko było kupić. Mięso też było na
kartki. Ja pamiętam, jak z twoją babcią, właśnie jak taki mały byłem,
staliśmy wieczorem w kolejce za mięsem, a sklepy były otwarte od godziny
6:00 rano. Postałem tam trochę, zajęliśmy kolejkę, a później mama
odprowadziła mnie do domu, po czym sama poszła stać w tej kolejce całą
noc. Dzisiaj trudno sobie coś takiego wyobrazić, kiedy półki się uginają
od wszystkiego, wtedy tego nie było. Słodycze też były na kartki.
I to jest historia, którą też będę pamiętał chyba do końca życia. Jak
pojechałem z mamą do Radomia i na Żeromskiego w sklepie były cukierki,
tzw. mieszanka wedlowska wtedy. Stanęliśmy w kolejce, akurat były moje
imieniny, więc mama koniecznie chciała kupić mi tych cukierków.
Wystaliśmy się kilka godzin, a sklep był otwarty do 16. I przed samym
nosem, za minutę 16, zamknęli nam drzwi. Mama zaczęła się tam wykłócać
ze sprzedawczynią, że jeszcze minutę, a ona jej, że już trzeba zamykać.
Przez tę kłótnię, przyjechała milicja. Wzięli nas o te cukierki na
komisariat, żeby wyjaśnić sprawę. Pamiętam, jak milicjant do mnie
podszedł, pogłaskał mnie po głowie i powiedział: „Widzisz dziecko, nie
zjesz dzisiaj cukierka”. No i tak to było z tymi cukierkami. Natomiast,
tak jak mówisz, pomarańcze, to 2 razy w roku praktycznie tylko były.
Rzucali na święta, szczególnie Bożego Narodzenia. No to wtedy wszyscy w
kolejkę.
A jak to wyglądało z tymi kartkami? Każdemu była przydzielona dana ilość towarów?
Tak, tak. Każdy miał jakiś przydział. Produkty były limitowane. To
był, powiedzmy taki kwadrat czy prostokąt, i tam takie małe kwadraciki w
środku, a na nich było napisane na przykład 25 dag mięsa takiego, ileś
tam słodyczy, ileś czegoś tam, i to na cały miesiąc. Jak się szło do
sklepu, to miało się przydział np. 25 dag mięsa, więc wyrywało się
karteczkę i „tyle poproszę”. No i za to się płaciło, czyli był przydział
i nie można było kupić więcej, niż było na tej kartce. Tak było też z
meblami. Za meblami też staliśmy. Jak kupowaliśmy regał do pokoju, to
były zapisy, no i oczywiście kolejki. Stało się, czekało się najpierw
nie wiadomo ile. Później jak już miały być, to zajmowało się kolejkę i
stało się kilka dni w tej kolejce. W końcu jak przywieźli, to wszystkie
regały były jednakowe. Nikt nie patrzył, czy się podoba, czy nie podoba,
duże czy małe. Jest — trzeba brać. Także wszyscy, którzy zdążyli kupić,
mieli takie same regały.
Niecały miesiąc temu, obchodziliśmy 42. rocznicę wybuchu
stanu wojennego. Czy w tym dniu towarzyszyły Ci szczególne emocje i
myśli, czy raczej ta data nie wywiera już na Tobie większych uczuć?
13 grudnia za każdym razem sobie przypominam, to, co mi najbardziej
utkwiło w pamięci, czyli właśnie ten komisariat milicji, to wojsko. No
to, to do końca życia będę pamiętał. Wtedy się tak wystraszyłem i ten
obraz mam przed oczami, jak podjeżdżali, jak wyskakiwali z tą bronią, z
karabinami.
Czy w dniu wybuchu, widziałeś przemowę Jaruzelskiego?
Ja nie pamiętam. Znaczy, pamiętam go, jak przemawiał. Mam takie
skróty w pamięci, jego twarz, bo wszyscy siedzieli przy tym telewizorze i
słuchali, co się dzieje, więc ja siłą rzeczy też. Tak jak mówiłem, ja
byłem mały, ale to i tak jak na ten okres, trochę się wyryło w
człowieku, w pamięci, w sercu. Wszyscy wtedy płakali, bo to wojna, zaraz
wszyscy do wojska pójdą, będzie pobór, i tak dalej.
Czy gdy byłeś już nastolatkiem, bałeś się na przykład, że
znowu powtórzy się taka sytuacja, lub po prostu często wracałeś do tego
momentu?
Tak jak mówię, zawsze mam w głowie ten moment i ten komisariat
milicji. To już odcisnęło piętno. Natomiast cały proces przejść, cały
ustrój się zmieniał. Wszystko po kolei, pamiętam jak później była bieda w
Polsce. Jak się już zmienił ustrój, jak nastał Balcerowicz i jego plan,
gdzie wszystko prywatyzowali, ludzie tracili pracę. Masa ludzi straciła
pracę, bo były zamykane zakłady. Było bezrobocie, ja pamiętam to
bezrobocie. Nigdzie nie można było pracy dostać, ale to nigdzie. Nawet
przy najprostszych pracach, przy sprzątaniu czy przy czymkolwiek. A jak
już człowiek dostał, to za bardzo marne pieniądze.
Porównując czasy dzisiejsze do czasów PRL‑u, jakie różnice od
razu przychodzą Ci na myśl? Czy są jakieś elementy, które wtedy były
lepsze od tych dzisiejszych?
Świat się zmienił diametralnie. Sytuacja jest inna zupełnie. Nie ma
biedy przede wszystkim. Nie ma bezrobocia. Społeczeństwo jest, bym
powiedział, zamożne. Ale też dużym kosztem. Bo wtedy, jakby nie było,
nie było czy pracy, czy była bieda, ale ludzie byli życzliwi, ludzie się
znali, ludzie się spotykali. Mimo wszystko się cieszyli. Potrafili się
bawić razem, wspólnie. Dzisiaj się sąsiedzi nie znają. Dzisiaj każdy
myśli tylko o sobie, i żeby mieć więcej i więcej. I to i tamto. Wtedy
nie było potrzeb. Był w domu stół, było na czym spać, była szafa, czy
ten regał. I nie było potrzeby, żeby wszystko zmieniać. Były imieniny,
zawsze obchodzone, a tam pełno ludzi. Na wakacje się jeździło po
rodzinie. Nad morze. Zawsze na zimowiska się jeździło, na kolonie
każdego roku z zakładów pracy.
Z tego, co mówisz, to mimo wszystko wydaje się tamten świat taki weselszy.
Na pewno, ludzie byli bardziej dla siebie życzliwi. Potrafili ze sobą
rozmawiać, a teraz ludzie nie potrafią już ze sobą rozmawiać.
Może to też kwestia tego, jakie trudne wydarzenia miały
miejsce, przez co ludzie wspierali się nawzajem i była taka grupowa
solidarność.
Z jednej strony tak. W końcu powstała Solidarność, która mocno mobilizowała ludzi.
Czy pamiętasz, jak wyglądała szkoła w czasach stanu wojennego? Czy coś się zmieniło? Chodziłeś do szkoły?
Nie pamiętam. Wiem, że nie było tyle lekcji co dzisiaj i człowiek nie
siedział tyle godzin w szkole (śmiech). No i oczywiście, w szkole nie
uczyli tego, co trzeba. Nauczycielowi nie wolno było powiedzieć prawdy
na lekcji historii. Historia, którą mnie uczyli, była zupełnie inna niż
ta rzeczywista. Była zafałszowana. Były też lekcje języka rosyjskiego,
oczywiście z góry narzucone.
Tato, w trakcie rozmowy miałeś łzy w oczach. Powiedz mi, czy
jest to temat dla Ciebie trudny, czy już normalnie Ci się o tym mówi?
Ja osobiście sam nie ucierpiałem, ale mnóstwo ludzi straciło życie.
Mnóstwo ludzi było torturowanych w więzieniach, zastraszanych. Jednak
mieli kościół, mieli swoje wartości, i dzięki temu przetrwali.
To jest ważny temat, bo chodzi tu o ojczyznę. Gdyby nie ci ludzie,
nie żylibyśmy w wolnej Polsce. Tyle ludzi przelało krew, tyle ludzi się
nacierpiało. Dlatego trzeba szanować wolność. Bo nie jest dana raz na
zawsze. Trzeba o nią dbać, pielęgnować, żeby później nie mówić „Polsko,
ojczyzno moja”, jak to było w przypadku Litwy, „Ty jesteś jak zdrowie,
ile Ciebie trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił”. Lepiej
nie tracić, żeby się nie dowiadywać.
Podsumowując: Czy Twoim zdaniem, wprowadzenie stanu wojennego było dobrą decyzją?
Kiedyś tak nam wpajano, że to była jedyna, słuszna dobra decyzja. Z perspektywy czasu okazuje się, że oczywiście nie.
Dlaczego?
Ponieważ to była pacyfikacja narodu. Dla zachowania ustroju.
Dobrze, to byłoby na tyle. Bardzo dziękuję za rozmowę, Tato.
W mediach społecznościowych krąży nagranie z mszy odprawionej w jezuickim kościele pw. św. Ignacego Loyoli na Manhattanie w Nowym Jorku. Nabożeństwu „All Hearts Together: A Mass for the LGBTQ+ Community” przewodniczył ks. Bryan Massingale, który publicznie przyznał się, że jest „gejem” (pedałem-red).
Na nagraniu widać, jak dwie kobiety tańczą wymachując tęczowymi flagami LGBT przed ołtarzem. Przedstawienie zostało nazwane „tańcem liturgicznym”. Źródło: dorzeczy.pl
This is VILE.
During Mass at the Church of St. Ignatius Loyola in New York City, a blasphemous liturgical dance had dancers waving gay pride flags, desecrating the faith in a twisted attempt to appear more “inclusive.” pic.twitter.com/WayYUM9gIE
Przypominam, że największy zboczeniec umysłowy, tęczowy o. Martin został przez Franciszka przedstawiony jako wzór do naśladowania dla wszystkich kapłanów. Przypominam również, że to Franciszek dał zielone światło dla tęczowej rewolucji w Kościele na wszystkich płaszczyznach, łącznie z błogosławieństwem zboczeń.
Błogosławieństwo
W imię kogo błogosławi Franciszek? Oto jest pytanie.
„Na zakończenie spotkania z młodzieżą w Dżakarcie w Indonezji papież Franciszek udzielił błogosławieństwa zgromadzonym, ale w takiej formie, która wywołała z jednej strony pochwały, a z drugiej zdumienie. Ojciec święty nie wykonał znaku krzyża ani nie przywołał Trójcy Przenajświętszej. Do zdarzenia doszło podczas spotkania z międzynarodową wspólnotą Scholas Occurentes założoną przez Franciszka w 2001 r., kiedy był jeszcze arcybiskupem w Argentynie.”
„Następnie kontynuował: „Oto jesteście tutaj z różnych religii, ale mamy tylko jednego Boga, On jest tylko jeden. I w jedności, w ciszy pomodlimy się do Pana i udzielę błogosławieństwa wszystkim, błogosławieństwa ważnego dla wszystkich religii. Niech Bóg was błogosławi. Niech błogosławi wszystkie wasze pragnienia. Niech błogosławi wasze rodziny. Niech błogosławi was obecnych. Niech błogosławi waszą przyszłość. Amen”. Kończąc swoje błogosławieństwo papież nie wykonał znaku krzyża.”
„Innym razem Franciszek udzielił błogosławieństwa w maju w Weronie na spotkaniu w więzieniu Montorio, o czym informowała „Fronda”. Papież powiedział wówczas odsiadującym wyrok, że „wszystkie religie, wszystkie kultury patrzą na jednego Boga w różny sposób”. Także wówczas mówił o różnym pojmowaniu Boga, który jest jeden i ten sam, w różnych religiach. A samego błogosławieństwa udzielił słowami: „Niech Pan błogosławi was, pomaga wam zawsze iść naprzód, pociesza was w smutku i niech będzie waszym towarzyszem w radości. Amen”. Na nagraniu ze spotkania można zobaczyć, że ojciec święty również nie wykonał znaku krzyża ani nie przywołał Trójcy Przenajświętszej”. Źródło: fronda.pl
Krzyże
Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia Franciszek zalecił dekorowanie krzyży wedle własnych upodobań kulturowych, czyli „róbta co chceta” z krzyżem. Wszystko dozwolone – półtonowa krowa na krzyżu, jak to już miało miejsce w jednym z belgijskich kościołów; kamizelka ratunkowa, którą sam papież założył na krzyż; czy może tęczowa flaga symbolizująca boga, którego czci papież Franciszek.
Nowenna o nawrócenie Franciszka
Komentarz do filmu
Dziękuję za pozdrowienia panie redaktorze – również pozdrawiam. Choć bardzo sobie cenię pański głos w tej sprawie, jak i w innych sprawach, to czuję się zobowiązany do udzielenia sprostowania do postawionej przez pana tezy nawiązującej do 3. Rozdz. Księgi Syracha.
Otóż drogi panie redaktorze Krystianie Kratiuk, co do zasady ma pan rację, to bardzo mądre słowa i prawdziwe. To samo mówi Pan Jezus w 4. przykazaniu. Nie wziął pan jednak pod rozwagę jednego szczegółu – wolnej woli człowieka. Otóż papież Franciszek nie stracił rozumu, brak mu jedynie mądrości – nie ludzkiej, a Bożej mądrości. Papież Franciszek nie stracił rozumu, przeciwnie, wykorzystuje go z premedytacją od początku swojego pontyfikatu, a nawet wcześniej. Papież Franciszek analizuje, rozważa, knuje, jest przebiegły i bezwzględny w swej obrzydliwości. Wprowadził do Kościoła szatana – wyrzucając Chrystusa. Mówi, że wszystkie religie są sobie równe. I tu mogę się nawet zgodzić z Franciszkiem, mówiącym, że wszystkie religie są równe, pod warunkiem wyłączenia Wiary Katolickiej, która nie jest jakąś tam religią czy ideologią lecz PRAWDĄ OBJAWIONĄ przez samego Boga, nie przez „boga” bezimiennego, a przez Boga Prawdziwego, który przyszedł w Jezusie Chrystusie.
Papież Franciszek nie stracił rozumu, jest przebiegły i cwany, jest barbarzyńcą, jest bestią bluźniącą całemu niebu, jest ojcem ohydy spustoszenia.
Jednak jest papieżem, choć nie z woli Bożej, a z dopustu Bożego – a to nie jest to samo. Franciszek stał się niczym zwierciadło odbijające obrzydliwości całego Kościoła, albowiem Pan Bóg tak postanowił dopuszczając obrzydliwość.
Kolejny raz przypomnę moje ostrzeżenia dawane przez lata: Nie odchodźcie od Kościoła Świętego choćby nie wie co, choćbyście nie wiem, co widzieli i nie wiem, co słyszeli bo tam jest Chrystus i tam będzie do końca. Dziś wszyscy na to patrzymy, wielu odchodzi, wielu popada w schizmę patrząc na ohydę spustoszenia. To czas największej próby, to czas ostatniej walki z szatanem. Kto wytrwa w prawdzie ten żył będzie na wieki.
Dlatego za głosem pana redaktora wzywam do wielkiej pokuty, do wielkiej modlitwy o nawrócenie Franciszka, gdyż wierzę, że choćby i na łożu śmierci, to wyzna CREDO, Akt Katolickiej Świętej Wiary na świat cały. Wierzę, że świat cały, wszystkie ludy ziemi usłyszą z ust jego, że nie ma pod niebem innego imienia niż JEZUS, w którym byłoby zabawienie. W przeciwnym razie niech będzie przeklęty na wieki. Amen
Wierzę, bowiem moja ofiara dotarła do Boga, lecz wiem, czym jest wolna wola człowieka. Dlatego przyłączam się do tej modlitwy wzywając: Niech całe niebo i ziemia usłyszy tę modlitwę, ten głos wołający do Boga. Dlatego namawiam i proszę: Weźmy wszyscy jutro w swe dłonie różańce, ofiarujmy Komunię za Franciszka. Dla dobra Świętego Kościoła. Amen
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Rusza Nowenna o nawrócenie papieża Franciszka zainicjowana przez Konfraternity of Our Lady of Fatima. Jak podkreślają inicjatorzy akcji Franciszek 17 grudnia będzie obchodził swoje 88. urodziny – stąd pomysł o rozpoczęcie modlitw o jego wierność katolickiej wierze, odwagę w głoszeniu prawdy i nieuleganie kompromisom z duchem świata – czytamy.
To wspaniała inicjatywa, szkoda tylko, że bardzo, bardzo spóźniona. Wiele rzeczy stało się już nieodwracalnych (BO SIĘ DOKONAŁO), wiele bardzo trudnych do naprawienia. Pocieszające jest to, że u Boga nie ma nic niemożliwego. Jak już wspominałem wcześniej (14 listopada 2024) są trzy warianty działań:
Wywieść Franciszka na taczce i wrzucić w otchłań?
Nic nie robić czekając, aż Kościół pogrąży się w całkowitej ciemności?
„Nie ma czasu na milczenie, gdy życie duchowe milionów wiernych jest zagrożone. Modlitwa to nasza broń w walce o zachowanie czystości wiary i siły Kościoła. Dołącz do naszej inicjatywy i codziennie powierzaj papieża opiece Niepokalanego Serca Maryi oraz świętych papieży, którzy strzegli wiary nawet za cenę życia. Twój głos w modlitwie ma znaczenie – razem możemy wyprosić dla papieża Franciszka światło Ducha Świętego i łaskę wierności katolickiemu nauczaniu.” – czytamy.
Przyznaję dziś, że z radością przyjmuję ten wybór i mam nadzieję, że ta modlitwa rozleje się w całym Świętym Kościele przemieniając wiele serc – nie tylko Franciszka. To ostatnie chwila.
Zawołajmy więc wszyscy tą modlitwą do Boga ze szczerością serca swego, przez Niepokalane Serce Maryi, szczególnie 8 grudnia w godzinie wielkich Łask – (12-13). Niech całe niebo i ziemia usłyszy!
Jak wielkie łaski spływają tego dnia i w tej godzinie dałem świadectwo w mojej książce „ŚWIADECTWO” To, co było. To, co jest. To, co będzie.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Modlitwa za papieża Franciszka (obowiązkowo)
Panie Jezu Chryste, Ty jesteś
Dobrym Pasterzem! Swoją wszechmocną ręką prowadzisz Kościół wojujący na
ziemi przez burze każdego wieku. Dlatego łódź Kościoła pozostaje
niezatapialna w niesłychanym kryzysie, który w naszych czasach rzuca
cień na cześć Stolicy Apostolskiej i życie całego Kościoła.
Panie, udziel papieżowi Franciszkowi swojej łaski, aby nie bał
się możnych tego świata ani nie szedł na kompromis z duchem czasu.
Oświeć papieża Franciszka, aby zachowywał, umacniał i bronił Wiary
Katolickiej aż do przelania swojej krwi oraz zachowywał, chronił i
przekazywał czcigodną liturgię Kościoła Rzymskiego.
Panie, rozpal w papieżu Franciszku gorliwość Apostołów, aby mógł
głosić całemu światu: „Nie ma innego zbawienia, jak tylko w Jezusie
Chrystusie. Nie ma bowiem żadnego innego imienia pod niebem, danego
ludziom, przez które mogliby być zbawieni” (Dz 4, 10-12).
Panie, obdarz papieża Franciszka swoją łaską, aby sprawił, że
Stolica Apostolska ponownie zajaśnieje jako stolica prawdy dla całego
świata.
Wysłuchaj nas, Panie, i przez wstawiennictwo Niepokalanego Serca
Maryi, Matki Kościoła, i wszystkich świętych papieży, udziel papieżowi
Franciszkowi łaski, aby się nawrócił i umocnił swoich braci w wierze,
jak obiecałeś apostołowi Piotrowi (zob. Łk 22, 32).
Panie, niech Twoje miłosierdzie zstąpi na papieża Franciszka!
Panie, niech Twoje miłosierdzie spłynie na cały Twój Kościół!
Panie, w Tobie pokładamy naszą nadzieję, nie pozwól nam pobłądzić na
wieki. Amen.
Różaniec święty (opcjonalnie)
8 grudnia (niedziela) – Tajemnice Chwalebne
9 grudnia (poniedziałek) – Tajemnice Radosne
10 grudnia (wtorek) – Tajemnice Bolesne
11 grudnia (środa) – Tajemnice Chwalebne
12 grudnia (czwartek) – Tajemnice Radosne
13 grudnia (piątek) – Tajemnice Bolesne
14 grudnia (sobota) – Tajemnice Radosne
15 grudnia (niedziela) – Tajemnice Chwalebne
16 grudnia (poniedziałek) – Tajemnice Radosne
17 grudnia (wtorek) – Tajemnice Bolesne
„Boże, którego Jednorodzony
Syn przez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie wysłużył nam nagrody
wiecznego zbawienia, spraw, prosimy Cię, abyśmy rozważając te tajemnice
najświętszego Różańca, naśladowali to, co zawierają, i otrzymali to, co
obiecują. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.”
Witaj Królowo
Witaj Królowo, Matko
Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy
wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez
padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas
zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam
okaż.
Litania loretańska do Najświętszej Maryi Panny (opcjonalnie)
Kyrie eleison. Christe, eleison. Kyrie eleison. Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.Ojcze z nieba, Boże, — zmiłuj się nad nami. Synu, Odkupicielu świata, Boże, — zmiłuj się nad nami. Duchu Święty, Boże, — zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże, — zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, — módl się za nami. Święta Boża Rodzicielko, Święta Panno nad pannami, Matko Chrystusowa, Matko Kościoła, Matko miłosierdzia, Matko łaski Bożej, Matko nadziei, Matko nieskalana, Matko najczystsza, Matko dziewicza, Matko nienaruszona, Matko najmilsza, Matko przedziwna, Matko dobrej rady, Matko Stworzyciela, Matko Zbawiciela, Panno roztropna, Panno czcigodna Panno wsławiona, Panno można, Panno łaskawa, Panno wierna, Zwierciadło sprawiedliwości, Stolico mądrości, Przyczyno naszej radości, Przybytku Ducha Świętego, Przybytku chwalebny, Przybytku sławny pobożności, Różo duchowna, Wieżo Dawidowa, Wieżo z kości słoniowej, Domie złoty, Arko przymierza, Bramo niebieska, Gwiazdo zaranna, Uzdrowienie chorych, Ucieczko grzesznych, Pocieszycielko strapionych, Wspomożenie wiernych, Królowo Aniołów, Królowo Patriarchów, Królowo Proroków, Królowo Apostołów, Królowo Męczenników, Królowo Wyznawców, Królowo Dziewic, Królowo wszystkich Świętych, Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta, Królowo wniebowzięta, Królowo różańca świętego, Królowo rodzin, Królowo pokoju, Królowo Polski,Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, — przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, — wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, — zmiłuj się nad nami.
P. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy
się. Panie, nasz Boże, daj nam, sługom swoim, cieszyć się trwałym
zdrowiem duszy i ciała, i za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, zawsze
Dziewicy uwolnij nas od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
„Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację” – mówił w Sosnowcu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. „Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem” – powiedział Donald Tusk na spotkanie z uczestnikami Campus Academy przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.
Rafał Trzaskowski i Donald Tusk /Zbigniew Meissner /PAP
Oto objawił się nam wielki prorok Tusk! Oto prorok, który „rozumie” Jezusa Chrystusa – jak sam twierdzi. Ale to nie pierwsze mesjańskie objawienie proroka Tuska, wszak doskonale pamiętamy jak kilka lat wcześniej kreował się na pobożnego katolika zawierając sakrament małżeństwa i fotografując się na tle domowego ołtarzyka dla potrzeb kampanii wyborczej. Prorok Tusk mówił w Sosnowcu o miłości Boga, chrześcijaństwie i dekalogu. Ale o jakim dekalogu mówił prorok Tusk? Czyż nie o swoim:
Sam jestem sobie bogiem „brawo ja”
Moje imię jest „święte” – jam jest końcem
Pamiętaj, by świętować miesiąc Dymy (pychy) LGBT i tęczowe piątki
Czcij ojca i matkę – dom starców, eutanazja
Aborcja na życzenie, pigułka „dzień po”
Związki partnerskie
To co wasze, to i nasze
Kłamstwo ma „szybkie” nogi
Moje ciało, moja sprawa – „róbta co chceta”
Bierz co chcesz
Donald może być tylko jeden – dlatego, miłuj Donalda swego jak siebie samego.
Pamiętaj zatem katoliku, „nie możesz głosować na PIS i Konfederację”
Oto tu, oto tam….
Słyszymy ciągle, tu jest Chrystus, tam jest Chrystus, to z nami jest prawdziwie Chrystus – wołają sekty, pseudo kościoły, czy partie polityczne.
Gdzie więc jest Chrystus, w PO, może w PSLu, może w Konfederacji, może u Hołowni, może w Lewicy, która walczy o wolną wigilię, a może Chrystus zapisał się do PISu? Na kogo oddać swój głos?
Powiem wam gdzie prawdziwie jest Chrystus. Chrystus jest tam, gdzie jest czyste i pokorne serce człowieka, serce szczere, serce oderwane od grzechu, serce miłujące Boga, serce wypełniające wolę Bożą. Chrystus jest tam, gdzie jest serce sprawiedliwe i serce miłosierne, tam, gdzie jest serce wierne. Nie może być jednak miłosierdzia bez stanięcia w prawdzie i wyznania żalu – SZCZEREGO ŻALU. Tak nie dla każdego jest miłosierdzie. Dziś każdy twierdzi, że prawda leży po jego stronie, że wywodzi się z prawdy. Ale czymże jest ta prawda? Ta prawda to ILUZJA. Jedynie Chrystus jest prawdą, drogą i życiem, w Nim jest sprawiedliwość i w Nim jest miłosierdzie .
Słyszymy dziś od wielu, że w przestrzeni publicznej nie powinno być krzyży (symbolu odkupienia człowieka i jego zbawienia), ani żadnych innych symboli religijnych, bo to miejsca zamknięte przed Bogiem – neutralne. Kiedy zatem będę chciał wejść do Stołecznego Ratusza, do prezydenta Rafała Trzaskowskiego lub do innego z warszawskich urzędów, w których nakazał zdjęcie krzyży argumentując, że to przestrzeń neutralna, to czy mam powiedzieć Chrystusowi: Poczekaj przed drzwiami Panie, bo tam wejść nie możesz, bo to miejsce „neutralne”, zamknięte dla Ciebie. Przenigdy! Tam gdzie ja jestem, tam i moje serce, a tam gdzie moje serce tam jest i Chrystus – zawsze chodzimy razem.
Mówi dziś wielu, że nie można łączyć wiary z polityką, ale czyż to nie Bóg zrzuca władców z tronów? Czy będąc politykiem można zostawić Chrystusa za drzwiami? A czemuż to Zjednoczona Prawica straciła władzę w Polsce, choć Bóg Polsce błogosławił, a Polska rozkwitała? Powiem wam, przez PYCHĘ, bo nie Bożą, lecz swoją mądrość uznała – pandemia najlepiej to ukazała. To była wielka próba – próba wiary.
Dziś znów słyszymy o Chrystusie na przedwyborczych wiecach, teraz z ust nowego kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego, słyszymy o łasce wiary, o wartościach chrześcijańskich, o wartościach moralnych, o polskich tradycjach. To piękne słowa, lecz czy szczere, czy płyną one z serca, czy też są sloganami wyborczymi wykreowanymi przez sztabowców. Tego nie wiem, lecz wierzę, że są szczere z głębi serca płynące, bo w przeciwnym razie BIADA WAM! Pamiętajcie, człowiek człowieka może oszukać i zwieś, jednak Boga się nie oszuka i nie zwiedzie. Oto tu, oto tam….
Na kogo więc ma głosować katolik? Zawsze na tego, za którym stoją wartości chrześcijańskie. Jednak nie same słowa, a przede wszystkim czyny się liczą, to jakie daje świadectwo o Chrystusie w swoim życiu, w codzienności. A jeśli zostaniesz oszukany, to biada temu który to uczynił. Dodam tylko, że jeśli katolik daje swoje poparcie temu co wyrzuca krzyże, temu co chce go „opiłować”, temu, na kampusie którego wyśpiewują: „bogobojni wyp….. z tego kraju”, to jest jednoznaczne z tym, jakby strzelił sobie w łeb. To albo samobójca, albo jest z niego taki katolik jak ze mnie muzułmanin. To byłoby tyle jeśli chodzi o wiarę katolicką i prawdę, którą objawił Bóg przez Syna Swego Jednorodzonego Jezusa Chrystusa.
Kolejną sprawą jest patriotyzm i miłość do ojczyzny, który powinien dotyczyć wszystkich, nie tylko katolików. Jaka ma być Polska, tęczowa, czarna, czerwona, czy może biało czerwona?
Albo gospodarka, przez lata budowana, a w niecały rok zdewastowana – to naprawdę trzeba mieć talent i czyjeś „błogosławieństwo”.
A bezpieczeństwo, co byłoby dzisiaj z Polską gdyby nie zapora na granicy? Pewnie mielibyśmy już dawno u siebie tych wszystkich „biednych ludzi, szukających swojego miejsca na ziemi” z kamieniami i nożami w rękach. A gdyby dziś wybuchła wojna, to czy wielki prorok Tusk wyśle do ludu swego klauna, by „ciemny” lud nasycił swe oczy?
Na koniec krótki opis pewnego zdarzenia ze szczególną dedykacją dla pana prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, ale nie tylko:
Grupa ludzi wybierała się w podróż. Przed samym odjazdem gospodyni pożegnała ich słowami: „Niech Chrystus będzie z wami”. Na co usłyszała: „Nie ma już miejsca. No chyba że w bagażniku” – dodali żartobliwie. W drodze ulegli wypadkowi, ich auto dachowało następnie uderzając w drzewo. Wszyscy zginęli, zaś samochód trudno było rozpoznać, był cały zmiażdżony. Jedyne po czym można było go rozpoznać to tylna część – duży czerwony bagażnik, który był nietknięty.
Tylko bagażnik ocalał. Dlaczego? Bo Chrystus zawsze przyjmuje zaproszenie.
Chryste króluj, Chryste zwyciężaj
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Jaka jest różnica pomiędzy prostytutką, a minister Edukacji Narodowej Barbarą Nowacką „Lewacką”?
Barbara Nowacka „Lewacka” Minister Edukacji Narodowej
Do prostytutki Chrystus powiedział: „…I Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz” J8 11
Do minister Nowackiej „Lewackiej” mówi zaś: „6 Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. 7 Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie.” Mt, 18, 6-7
Deprawacjadzieci i młodzieży – indoktrynacja
Od 1 września 2025 ma zostać wprowadzony do szkół podstawowych i ponadpodstawowych nowy przedmiot pod wdzięczną nazwą „edukacja zdrowotna”. Ma on zastąpić lekcje z przysposobienia do życia w rodzinie, a tym samym zdeformować postrzeganie rodziny – normalnej rodziny. Celem zmian nie jest wcale troska o zdrowie dzieci i młodzieży, lecz indoktrynacja seksualna młodego pokolenia – naszych dzieci i wnuków. To także zawłaszczenie władzy rodzicielskiej, niezgodne nie tylko z Art. 48 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej mówiącym o prawie rodziców do wychowywania dzieci z własnymi przekonaniami, ale jest to również sprzeczne z wszelkimi normami społecznymi i wartościami, czy zwyczajną moralnością. To wybieg podobny do tego, jaki wykonał niegdyś papież Franciszek w Abu Zabi, gdzie do pełnych uznania wartości dopisał – równość religii i różnorodność płci, twierdząc, że to mądra wola Boża. A wszystko to uczynił pod hasłem równości i powszechnego braterstwa. Podobnie czyni dziś minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka wprowadzając do szkół genderowe szaleństwo.
– Od IV klasy podstawówki dzieci mają być nauczane, że masturbacja to „norma medyczna”, praktykowanie homoseksualizmu niczym nie różni się od współżycia małżeńskiego, a aborcja jest zwykłym świadczeniem zdrowotnym. Dzieci będą też pouczane o możliwości okaleczania własnych narządów płciowych w ramach tzw. tranzycji, bo tak jak istnieją różne orientacje seksualne, tak też rozróżnić możemy „tożsamości płciowe”: „transpłciową” i „cispłciową”. Ale to dopiero początek tej szalonej drogi, i niech przykładem będą zdeprawowane do szpiku kości Niemcy, które właśnie wprowadziły kolejną szaleńczą ustawę.
– Ustawa ta, uchwalona w Bundestagu 12 kwietnia 2024 roku, weszła w życie 1 listopada tego roku. Umożliwia ona osobom pełnoletnim zmianę wpisu dotyczącego płci w rejestrze stanu cywilnego na podstawie prostej deklaracji. Wystarczy złożenie oświadczenia w urzędzie stanu cywilnego, co znacznie skraca dotychczasową procedurę wymagającą opinii biegłych i decyzji sądowej. Chociaż deklarowanym celem ustawy jest „oderwanie przypisania płci na mocy prawa o statusie osobistym i wyboru imienia od osądu osób trzecich oraz wzmocnienie samostanowienia danej osoby oraz realizacja prawa każdej osoby do szacunku i traktowania z szacunkiem w odniesieniu do tożsamości płciowej” (§ 1 pkt. 1-2 SBGG). Zdaniem Specjalnej sprawozdawcy ONZ, skutki aktu mogą poważnie naruszać bezpieczeństwo, prywatność i inne prawa człowieka dotyczące kobiet i dziewcząt, zwłaszcza tych, które są dotknięte przemocą ze strony mężczyzn. Ponadto ustawa pozwala dzieciom w wieku 14 lat na zmianę swojej „płci prawnej” lub płci i nazwiska, nawet wbrew woli rodziców, jeśli zostanie to zatwierdzone przez sąd rodzinny – jak czytamy w „dorzeczy.pl”
Edukacja seksualna w szkołach w USA
Kalifornia, drag queen czyta dzieciom Źródło: X
Prezerwatywy, lubrykanty i gorszące występy drag queen. Tak wyglądała „lekcja tolerancji” w amerykańskiej szkole Źródło: Wpolityce.pl
Do lewackich pomysłów pani minister odniósł się już Episkopat Polski
Jasna Góra 22 listopada 2024
„Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami” (art. 48 i 53).
W tym kontekście przygotowywany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, jako obowiązkowy, przedmiot Edukacja Zdrowotna jest sprzeczny z Ustawą Zasadniczą. Pomimo niektórych słusznych tematów, jak choćby potencjalne zagrożenia w Internecie czy udostępnianie wizerunku dzieci, to jednak nie można zaakceptować deprawujących zapisów dotyczących edukacji seksualnej. Wychowanie seksualne zgodnie z Konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa.
Nieustannie słyszymy o SZACUNKU dla każdego, równych prawach dla wszystkich i we wszystkim, a jeżeli ktoś się z tym nie zgadza to od razu słyszymy – „mowa nienawiści”. Trzeba uważać, by być poprawnym ważąc słowa, bo ktoś się poczuje urażony albo obrażony, a i po sądach będzie biegał. Nie po to jednak Pan mój i Bóg mój zachował mnie przy życiu i dał język, bym teraz milczał niemrawie tych pierdół o równości wysłuchując. A co do sądów, to nie straszny jest mi ludzki, ale Boży, bowiem stałem przed Najwyższym, w swych grzechach, i nie chciałbym ponownie Bożemu sądowi podlegać. To, czego się najbardziej lękam to grzech – grzechu się lękam.
Na szacunek zaś trzeba sobie zapracować, często długą i ciężką pracą. Pani Nowacka zapewne zapracowała sobie na szacunek – u zboczeńców oraz wszelkiej maści degeneratów. Ja widzę w niej jedynie obrzydzenie. I nikt nie ma prawa żądać ode mnie szacunku dla pani Nowackiej, bo go nie mam dla pani Nowackiej, choć nie mam też nienawiści, czuję jedynie wielkie obrzydzenie. Nie zmusi mnie nikt do szacunku dla kogoś, kto niesie śmierć, deprawację i zgorszenie. Wywłokę nazwę wywłoką, zboczeńca nazwę zboczeńcem i każdego tak, jak sobie na to zasłużył.
Katolicy
Każdy katolik popierający tę tęczową zarazę, co i ciało i dusze zabija, powinien być pozbawiony katolickiego pochówku, bo i tak mu nie pomoże, a jedynie zgorszenie niesie. Ale jaki kapłan się odważy to powiedzieć skoro – tęczowego papieża mamy.
Do Episkopatu Polski
Pamiętacie Ekscelencje referendum, gdy Polska do Unii Europejskiej przystępowała? Pamiętacie jak wybrzmiał wasz głos w polskich kościołach? Czas sprawić, by wasz głos był znowu słyszany, a nie jakieś pomruki, wszak o zbawienie dusz ludzkich chodzi i o Kościół cały.
Kto bowiem zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg, zaś świątynią Boga jest ciało człowieka.
Do Ludu Bożego i wszystkich zdrowych na umyśle
Nie czekajcie dłużej, chrońcie swoje dzieci, chrońcie swoje wnuki, chrońcie je przed śmiercią, którą niesie wam Nowacka i cała ta tęczowa zgraja. Protestujcie, głośno, nie czekajcie, coby się nie okazało, że ratunku już nie ma!
Na koniec
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na problematykę związaną z niżem demograficznym. Bez przerwy słyszymy o spadku urodzeń w Polsce i tego przyczynach. Diagnostów powyższego stanu rzeczy jest wielu, począwszy od psychologów, socjologów, polityków czy wszelakich doktorów. Diagnozy są różne, jedne bardziej trafne inne mniej. Niewątpliwie jest to sprawa wyjątkowo złożona i nie można wszystkich mierzyć jedną miarą wrzucając do jednego worka. Na tym właśnie polega złożoność tego problemu, że sytuacje życiowe są różne, często usprawiedliwione. Jednak jest coś, na co zwróciłem szczególną uwagę, a nie usłyszałem tego z ust żadnego z autorytetów zajmujących się postępującą bezdzietnością w Polsce. Nie słyszałem tego od doktorów, psychologów, socjologów czy polityków. Usłyszałem to od Boga, w duchu – antykoncepcja. Jak więc mają się rodzić dzieci skoro od dwóch czy trzech dekad kobiety masowo stosują antykoncepcję, tę samą, którą Nowacka potraktowała w nowym przedmiocie jako synonim zdrowia kobiety? Co się tak naprawdę stało? Otóż powiedziano kobiecie, że ma być wolna i niezależna, a dziecko to „pasożyt”, który ogranicza wolność. „Brawo Ja” – niezależna i wolna, żyjąca bez zobowiązań, nie w małżeństwie lecz w partnerstwie i na pełnym luzie. A rodzina? Rodzina to ograniczenie wolności, coś niemodnego, średniowiecznego, co zresztą potwierdził niedawno w wywiadzie w jednej ze stacji telewizyjnych przeżarty duchową zarazą metropolita warszawki kard. Nycz. A jak już się „coś” trafi, to przecież jest tabletka tzw. „dzień po”, albo aborcja na życzenie. Teraz wiele kobiet krzyczy: „Moje ciało moja sprawa” – domagając się aborcji, bo jakaś wywłoka im powiedziała, że to prawo człowieka, że to dla ich zdrowotności. Owe krzyczące kobiety nie zauważyły jednak (to zapewne sprawa intelektu), że gdy w łonie kobiety poczęło się życie, to już nie stanowi jedno ciało, a przynajmniej dwa ciała – lecz tylko jedno należy do niej samej. Słusznie zatem mówisz kobieto: „moje ciało moja sprawa”, zrób ze swym ciałem co tylko zechcesz, bo należy do ciebie, ale drugiego nie ruszaj, bo nie jest twoje! A jeśli go nie chcesz, to go oddaj – nie zabijaj. Jednak zanim zdejmiesz majtki, zastanów się nad tym, co będzie gdy je naciągniesz z powrotem, bo po ich założeniu może się okazać, że są już dwa ciała.
Usunięcie dziecka (aborcja) jest w Polsce dopuszczalne prawem w kilku przypadkach, choćby w przypadku zagrożenia życia kobiety. Jest to traktowane jako zabieg ratujący życie matki. Gdyby było odwrotnie, byłoby to nieetyczne, chyba że matka postanowi inaczej – oddając swe życie za dziecko.
Tak więc powolna i sukcesywna indoktrynacja „zdrowotna” przeradzająca się w styl życia spowodowała taki stan rzeczy jaki dziś mamy. Jak tę przypadłość leczyć? Konieczna jest na pewno długotrwała” terapia” edukacyjna o rodzinie – naturalnej – Bożej rodzinie, o moralności, o wstrzemięźliwości, o zagrożeniach i skutkach płynących z przedwczesnego współżycia wynikających z niedojrzałości płciowej i emocjonalnej, o zagrożeniu chorobami wenerycznymi – również śmiertelnymi, czy wreszcie rzetelna nauka o rodzicielstwie i założeniu rodziny, rodziny chronionej przez Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej. Czy jednak nie jest już za późno? Ileż to kobiet stosuje przez lata antykoncepcję hormonalną, często w tajemnicy przed mężem?! A jakie są tego skutki?! Wiele kobiet nie może potem zajść w ciąże, choć bardzo by chciały, a ile jest powikłań ciąży po stosowaniu antykoncepcji hormonalnej, albo ile rodzi się później dzieci chorych, z wieloma defektami. Czy ktoś te kobiety przed tym przestrzega, czy mają tego świadomość. Czy może jest tak, że edukacja polega na tym, iż się mówi kobiecie w kategoriach zdrowia – zabezpieczaj się! Jest jeszcze coś oprócz edukacji co może powstrzymać ten trend, tym czymś jest WOJNA.
wywłoka
Definicja wg. WSJP osoba mająca złą opinię z powodu swoich działań, które postrzegane są przez społeczeństwo jako niezgodne z panującymi obyczajami
lub
Wywłoka[1] (Hydrobius) – rodzaj chrząszczy z rodziny kałożnicowatych, podrodziny Hydrorophilinae i plemieniaHydrobiusini.
PROTEST
„LEWACKA” – PRECZ Z ŁAPAMI OD NASZYCH DZIECI !!!
STOP DEPRAWACJI DZIECI I MŁODZIEŻY
1 grudnia w Warszawie odbędzie się manifestacja sprzeciwu wobec planów resortu.
Protestujcie we wszystkich miastach w Polsce, POwtrzymajmy tę zdegenerowaną kobietę, zatrzymajmy deprawację naszych dzieci. To walka o życie.
Chryste króluj, Chryste zwyciężaj…
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Jeżeli pani minister Barbara Nowacka tak bardzo ceni sobie masturbację, to minie nic do tego, byleby tego w sejmowych ławach nie robiła, a tym bardziej w polskich szkołach niosąc społeczną deprawację i powszechne zgorszenie. Może niech premier Tusk utworzy nowy resort dla pani Barbary „Masturbacji” – Ministerstwo Masturbacji. Ministerstwo Równości już mamy.
Dzisiaj na antenie stacji TVN w programie „czarno na białym” mogliśmy zobaczyć kolejny atak na metropolitę krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
Skoro takie media jak TVN, czy „Gazeta Wyborcza” atakuje abp. Marka Jędraszewskiego, to nie znaczy nic innego jak tylko to, że abp. Jędraszewski może być spokojny o swoje zbawienia. Byłbym naprawdę głęboko zaniepokojony gdyby te tęczowe media były pochlebne dla arcybiskupa.
LGBT – to zaraza, największa w dziejach ludzkości, to zaraza co i ciało i duszę zabija. To ostatnia walka z szatanem – o rodzinę, Bożą rodzinę.
Prawdziwą tragedią dla Kościoła Świętego jest przybrany syn diabła, syn zatracenia stojący na czele Kościoła Świętego, by odebrać Kościołowi świętość, by wrzucić Kościół w przepaść. On już nie ma kluczy do Królestwa Bożego – zostały mu odebrane. Karą są zarazy, plagi, wojny, kataklizmy (wichry, powodzie i wulkany), a na koniec wielka asteroida – już leci, widziałem. Zaprawdę, zasłużona to kara. O jakże zatwardziałe jest serce człowieka.
Wielką tragedią dla Kościoła Świętego są tacy „katolicy” jak pan poseł Artur Łącki (KO), który w programie Magdaleny Ogórek (wPolsce24) szczycił się, że uczestniczy w procesji Bożego Ciała, a nawet niesie baldachim. Jednak nie był w stanie na antenie powiedzieć „Jezus Chrystus jest moim Panem” – o co poprosił go Piotr Kaleta, pytając przy tym – jak można być katolikiem popierając aborcję i całą tą tęczową ideologię. Artur Łącki (PO) tłumaczył, że to jest indywidualna sprawa jak ktoś rozumie wiarę. To oczywiście wielka obłuda, bo wybieranie sobie tylko tego, co komu pasuje jest obłudne. Nauka Jezusa Chrystusa jest prosta i czytelna, albo ją przyjmujesz w pełni, albo nie przyjmujesz jej wcale – wolna wola.
Ale cóż szukać daleko, kiedy wystarczy popatrzeć na własne podwórko, na własną parafię. Ilu jest takich (obłudników), co w Niedzielnej Mszy uczestniczą, przyjmują Komunie Świętą, a gdy wyjdą z kościoła wołają aborcja na życzenie, związki partnerskie, lgbt. To tacy, co są za, a nawet przeciw. OBŁUDNICY!
Tragedią jest to, co pokazują dzisiejsze sondaże w Polsce dla poparcia potencjalnych kandydatów na prezydenta. Okazała się wielka obłuda i wielka tragedia tych ludzi.
Ale przecież dziś nie ma już grzechu, a Bóg jest miłosierny dla każdego. Piekło jest puste i wszyscy będą zbawieni. Gniew Boży, Sprawiedliwość Boża – a cóż to takiego!? Nazywają to – powódź błyskawiczna, etc.
OPAMIĘTAJCIE SIĘ, BO ZGINIECIE!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Wyjaśnienie – Jak Franciszek odbiera Kościołowi świętość.
Przekształcenie Świętego Apostolskiego Kościoła Powszechnego na Kościół INKLUZYWNY – dla wszystkich, wszystkich, wszystkich! Decentralizacja władzy na lokalne Kościoły i zmiana doktryny katolickiej na wzór Kościoła anglikańskiego, gdzie np. msze celebruje lesbijka, a jej partnerka udziela komunii.
Co to oznacza? Ano to, co od dawna naucza Franciszek – grzechu nie ma, a wszystkie religie są sobie równe – „róbta co chceta”! Oznacza to, że lokalne Kościoły będą tak przekazywały Naukę Chrystusa „jak same ją rozumieją”, podobnie jak Donald Tusk rozumie Prawo i Konstytucję. Podobnie jak pan Artur Łącki noszący baldachim na procesji Bożego Ciała krzyczy aborcja i lgbt. Oznacza to, że Naukę Chrystusa każdy indywidualnie może sobie interpretować opierając się wyłącznie na swoim sumieniu, często zdeprawowanym, kształtowanym przez lobby lgbt czy jakieś sekty i para kościoły. Będzie tak (już jest), że w jednym kościele będą tęczowe obrusy i lesbijka błogosławiąca pary lgbt, w drugim komunia dla rozwodników, w trzecim dyskoteki i Bóg wie co jeszcze.
Nasuwa się więc pytanie: Co zrobić z Franciszkiem, wszak są trzy możliwości.
Wywieść Franciszka na taczce i wrzucić w otchłań?
Nic nie robić czekając jak Kościół pogrąży się w całkowitej ciemności?
Wystąpienie Rafała Trzaskowskiego w Aleksandrowie Łódzkim obnażyło nie tylko jego obłudę czy narcystyczną osobowość lecz o wiele więcej, obnażyło „siły” jakie nim kierują.
„Mentalność lokaja”
Rafał Trzaskowski pyta w 12.00 minucie swojego wystąpienia:
„..komu by do głowy przyszło we Francji, czy w Hiszpanii, czy we Włoszech powiedzieć, że przyszłość mojego rządu zależy od wyborów w innym państwie. To jest dopiero mentalność lokaja, to jest dopiero prowadzenie polityki na kolanach”
Spieszę z odpowiedzią dla pana Rafała:
Dalej Trzaskowski mówi (w 12.40 minucie):
„My musimy być gotowi do tego żeby współpracować z każdym dlatego, że Amerykanie wybierają prezydenta dla siebie, a nie dla nas. My możemy mieć swoje preferencje, ale nie powinniśmy się specjalnie, jeżeli ktoś jest aktywny w polityce z nimi obnosić. Zwłaszcza, że niektórzy politycy są wrażliwi jeżeli się o nich mówi złe rzeczy. Warto drodzy państwo ( warto Donaldzie – red.) o tym pamiętać.”
Donald Tusk
W marcu 2023 r. na kampanijnym spotkaniu w Bytomiu obecny szef rządu został zapytany, czy – jak przed laty – uważa, iż polityk Republikanów jest zależny od Moskwy. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie tylko przyznał, że to prawda, ale i oznajmił, że Trump jest rosyjskim agentem zwerbowanym 30 lat temu.
Donald może być tylko jeden?
Mowa nienawiści, głupota, szczeniacka zabawa, czy może nakłanianie do zabójstwa? Panie prokuratorze Bodnar, co pan o tym myśli? Słyszeliśmy wszak, że dwóch Donaldów w polityce to za dużo. Co oznacza ten gest wykonany przez Donalda Tuska?
Donald Trump i Donald TuskZamach na Donalda Trumpa
Panie prokuratorze Bodnar, jak się mają te dwa zdjęcia do siebie?
Może Donald Tusk jest prorokiem? Może faktycznie Donald może być tylko jeden.
Walencja – Hiszpania
W 16.38 minucie Trzaskowski mówi: „Popatrzcie na WALENCJE”
No to patrzcie, dobrze się przyjrzyjcie.
WALENCJA
„16 Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.” 1 Kor 3,16-17
Odwaga – Odpowiedzialność – Przewidywalność
W 19.47 minucie Rafał mówi:
Osoba – „..która się nie boi powiedzieć kanclerzowi Szolcowi, że robi rzecz skrajnie nieodpowiedzialną, że próbuje rozmawiać o bezpieczeństwie Ukrainy bez polskiego premiera – to pokazuje, że naprawdę kanclerz Szolc niczego się przez te ostatnie lata nie nauczył”
Rafale, toż to naprawdę szczyt odwagi, by powiedzieć to w momencie gdy rząd Szolca się rozpadł. GRATULACJE
Prawdziwą odwagę miał prezydent Lech Kaczyński, gdy publiczne i w oczy, w swej odpowiedzialności i przewidywalności powiedział Putinowi i Merkel na Westerplatte co o nich myśli, co myśli o imperializmie. To był prawdziwy mąż stanu.
Dezinformacja i kłamstwo
W 22 minucie (22,03) swojego wystąpienia prezydent Warszawy mówi o realistycznej ocenie narodowego interesu. No to zobaczmy ten narodowy interes pana Trzaskowskiego: NORD STREaM 2
Bezpieczeństwo wewnętrzne
W minucie 24.22 słyszymy o bezpieczeństwie wewnętrznym, o bezpieczeństwie na ulicach. Czy to bezpieczeństwo na ulicach ma zapewnić podpisany pakt migracyjny, a z miłości i troski o polskie kobiety ma powstać w Polsce kilkadziesiąt ośrodków dla migrantów? GRATULACJE
Wygrać z PISem
W 31 minucie tęczowy Rafał mówi, co jest w tym wszystkim najważniejsze. A nie są to bezpieczeństwo czy gospodarka, najważniejsze jest wygrać z PISem i ABORCJA (prawa kobiet).
REALNA SIŁA
I tu najważniejsza informacja! W 33-34 (33.40) minucie dowiadujemy się jaka siła kieruje Rafałem Trzaskowskim i jego zwolennikami i jak ta siła dała im zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Rafał Trzaskowski wyraźnie podkreślił, że nie jest to siła MORALNA. Dodał, że ta siła ” nie moralna” ciągle w nich jest. Tu się zgadzamy.
Plakaty
W 42 minucie jest mowa o wieszaniu plakatów w trakcie wyborów parlamentarnych i wielkim strachu przed konsekwencjami sympatyków PO.
W moim miasteczku plakaty Platformy Obywatelskiej wisiały niemal na każdym rogu i miały się dobrze. Natomiast plakaty z kandydatami PISu były zrywane lub opatrywane wulgaryzmami. Kiedy kilka z nich wziąłem, wyczyściłem z wulgaryzmów i powiesiłem na swojej bramie usłyszałem szyderczy i pogardliwy głos jednej z sąsiadek: PISIORRRY, całą chałupe niech sobie obwieszą! „Dla was Brawa”
Propozycja dla kobiet
W 42 (42.04) minucie słyszymy wreszcie pytanie o „bezpieczeństwo” kobiet. Jak wynika z wypowiedzi prezydenta Warszawy, a być może kandydata na prezydenta Polski, bezpieczeństwo dla kobiet i bezpieczeństwo dla rodziny zapewnią nam – nie tyle armia, czołgi, jakaś infrastruktura krytyczna ale – Aborcja. Żal żony i córki – naprawdę żal.
DNA
W 46,43 minucie padło pytanie odnośnie przedsiębiorców. Krótko mówiąc Rafał Trzaskowski przyznał, że on i jego koalicjanci mają przedsiębiorców w swoim DNA. Tu chyba jest zgoda, widać po gospodarce. Zakłady upadają a mafie watowskie rozkwitają. Doprawdy ciekawe, jak dzisiaj się określa cztery litery – DNA.
Edukacja
Rafał Trzaskowski mówi o darmowych żłobkach i wdrażanych programach edukacyjnych w szkołach, o języku angielskim, sztucznej inteligencji. A gdzie „tęczowe piątki” i edukacja seksualna (tęczowe rodziny, masturbacja, aborcja – zapomniał?
Andrzej Duda – poprzeczka
W 59 minucie narcystyczny Rafał mówi o porzeczce ustawionej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Powiem tak: Rafale, gdyby nawet prezydent Andrzej Duda opuścił poprzeczkę na wysokość swojego siusiaka, to i tak nie doskoczysz. To tyle w temacie.
Katolicy
O edukacji seksualnej dzieci przypomniała panu Rafałowi jedna z uczestniczek spotkania. Na pytania:
„Czy zamierza być prezydentem wszystkich polaków, także katolików oraz ludzi o poglądach konserwatywnych? Czy zamierza pan być tylko prezydentem ludzi o poglądach lewicowych, które sam pan wyznaje? Pytanie nr. 2. – Czy zamierza pan forsować ideologie LGBT w szkołach w stosunku do naszych dzieci, czy będzie pan jednak prezydentem wszystkich polaków i weźmie pan pod uwagę też zdanie innych?”
po krótkim jąkaniu tęczowy Rafał wyznał, że jest obrońcą katolików a w warszawskich urzędach nie został zdjęty żaden Krzyż, bo ich tam nie było, a to jego rozporządzenie to tak „na przyszłość” .
Jego opowiastki to wybieg dla ludzi z poważnym deficytem umysłowym, bowiem wszyscy widzimy opiłowywanie katolików, pamiętamy ataki na Kościoły. Jak wtedy bronił katolików? Uczestniczył w tęczowych marszach! Ponadto sprytnie, lub mniej sprytnie zrównał wszelakich zboczeńców z ludźmi ubogimi, bezdomnymi i niepełnosprawnymi. Wrzucił wszystkich do swojego tęczowego wora.
A co słyszeliśmy na kampusie Trzaskowskiego? Ano to, by ludzie bogobojni (katolicy) wyp…….. z tego kraju, z Polski. Prawdziwy obrońca, nie ma co.
Co zaś się tyczy krzyży, to oczywiście kłamie, bo zostały zdjęte, a dokładnie tyle ile przez Warszawę przeszło kataklizmów. Policzcie sami.
Jarosław Kaczyński
Proszę wystawić na prezydenta kandydaturę Przemysława Czarnka. On będzie miał błogosławieństwo Boga samego – już je ma. Proszę to uczynić w dniu 8 grudnia.
„Skoro Bóg ze mną, to któż przeciwko mnie”
Niech Ci Pan Bóg błogosławi
Bądź uwielbiony Ojcze, przez Jezusa, Syna Twego, z Duchem Świętym. Amen
Hiszpanie świętowali koniec karnawału. W kraju odbywają się w związku z tym parady. Organizatorzy jednej z nich postawili na promocję ideologii LGBT. Do sieci trafiły szokujące nagrania. Zdaniem organizatorów, parada „spełniła oczekiwania”. Źródło: niezależna.pl; dorzeczy.pl; tvmn.pl
Ja pytam, czyje oczekiwania zostały spełnione – pedofilów?!
#VIDEO | Polémica en desfile de Carnaval en España. La comparsa "Osadía" participó en el desfile carnavalesco de la ciudad de Torrevieja con niños ataviados con ropas de adulto (con medias, ligueros, pezoneras, o tacones altos, entre otros atuendos). El grupo tituló la… pic.twitter.com/4zdihvi8Jq
Tego chcesz Polsko? Wołam, brońcie swoje dzieci przed tą tęczową zarazą, co i ciało, i duszę zabija! LGBT to imię Antychrysta, to największa organizacja terrorystyczna w dziejach ludzkości. Nie daj się Polsko! To już ostatnia walka z szatanem, walka o rodzinę – BOŻĄ RODZINĘ. To ostatnia walka przed powtórnym przyjściem Chrystusa. Ten rok będzie wyjątkowy – bardzo bolesny i tragiczny dla wielu – bądźcie gotowi. […]
Ojcze w niebie, Boże, przyjdź sprawiedliwość Twoja, przez Chrystusa, Pana naszego – niech się stanie.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
HISZPANIA DZISIAJ
„16 Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.” 1 Kor 3,16-17
Chwała Ojcu Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Kto przeczyta tę książkę, ten się dowie, co go czeka: ŚWIADECTWO – To, co było. To, co jest. To, co będzie.
ŚWIADECTWO, rozdział 6. – Antychryst:
Imię antychrysta to LGBT, a serce jego na Południu jest złożone, na
piedestale, na oczach świata. LGBT – ideologia gender, ideologia śmierci
rozlana na świat cały. Bluźni przeciw Bogu pod same niebiosa,
zezwierzęca człowieka, deprawuje i demoralizuje, odczłowiecza, z grzechu
czyni „miłość”, rozum zamienia na instynkt, uderza w
rodzinę,rodzicielstwo i macierzyństwo, uderza w istotę ludzką. Mówi, że
[…] fragment
Asteroida – rozdział 10: Widziałem pędzącą ku ziemi wielką asteroidę.
Patrzyłem na nią z bliska, gdy była jeszcze wśród gwiazd. Następnie
uderzyła ona w ziemię z wielkim impetem. Było to ogromne uderzenie,
ziemia co prawda nie wypadła z orbity, lecz jakby się trochę
przestawiła. Skutek był przerażający, wszyscy ludzie na ziemi […]
fragment książki
Gdy widzę, jak kruszeją serca, jak rozlewa się miłość, jak modlitwy zostają do Boga wznoszone, jak człowiek dla drugiego swą pomocną dłoń wyciąga, jak wiele poświęca dla bliźniego swego, to chciałbym zawołać – trwaj zarazo, bo błogosławiona jesteś.
Gdy widzę, jak świat się zatrzymał w szaleńczej pogoni, to chciałbym zawołać – trwaj zarazo, błogosławiona jesteś.
Lecz gdy patrzę na ból i cierpienie, to chciałbym zawołać – odejdź już, zrobiłaś co swoje.
Gdy zaś patrzę na tych, co wciąż Boga opluwają, chciałbym zawołać do tego, co za rogiem stoi – przyjdź, nie zwlekaj już dłużej. Lecz nic powiedzieć nie mogę, puki czas nie nadejdzie.
Dzisiaj świat cały liczy ofiary, które zaraza w ciele zabrała. Niech świat cały policzy, policzy ofiary w duchu jakich sam dokonał, a wtedy może zawoła – błogosławiona jesteś zarazo. Niech świat też policzy, i matki jego nich liczą, ileż to ofiar w swych dzieciach wydały. […]
Szatan
Jest gorszy wróg, co go oko ujrzeć nie zdoła, i nie ma miejsca na ziemi coby ukryć się można. On nie tylko ciało zabija, lecz i duszę człowieka. To szatan, który przez grzech przychodzi i władzę dostaje. Jest jednak takie miejsce, gdzie ukryć się możesz, tam cię nigdy dosięgnąć nie zdoła – to objęcia Maryi, Matki Bożej, której dano moc, by zdeptała mu głowę.
Zmawiajcie Różaniec za Kościół Święty, by panował Chrystus. Módlcie się i pokutujcie, a ujrzycie Zmartwychwstanie Tego, którego świat zabił.
Pamiętajcie, na Golgocie miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość, a gdy zegar piętnastą wybija, otwierają się miłosierdzia wrota.
Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego.
Matko, przyczyń się za nami.
Niech wam Pan Bóg błogosławi, Ojciec, Syn, Duch Święty – Jedyny Bóg
Wyjaśnienie
Już wiecie, co stało za rogiem?! To Rosja stała za rogiem. III wojna światowa stała za rogiem. Wielki gniew Boga zbliżał się ku Ziemi, na człowieka, co sam bogiem się uczynił, co świątynię Boga zbezcześcił.
Już nadchodzi, już się zbliża – Jan Paweł II, grudzień 2020 roku, godzina 4.04
„ŚWIADECTWO To, co było. To, co jest. To, co będzie”
Podróż do piekła – Rosja, Ukraina, Izrael i inne świątynie (państwa -„złote pałace”).
To dopiero początek boleści!
Ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę, bo godzina Jego sądu nadeszła!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Jubileuszowy Rok 2025, obchodzony pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, promuje maskotka imieniem Luce.
„Luce” – w języku włoskim wyraz ten oznacza światło. Nie bez kozery wielu komentatorów zauważa podobieństwo do Lucy-fe-ra (niosący światło). Maskotka Watykanu ma jeszcze troje przyjaciół. Obok Luce zostały zaprojektowane trzy inne postaci: Fe, Xin i Sky, które razem tworzą „Luce and Friends”. Wszystkie maskotki są autorstwa Simona Legno, który znany jest z promowania ideologii LGBT. Jego firma Toki Doki, znana z produkcji zabawek erotycznych, obchodzi „miesiąc dumy” (pychy – jak niektórzy słusznie zauważyli) LGBT.
Nie małe kontrowersje wśród katolików wywołały watykańskie zabawki. Zostało dostrzeżone wiele szczegółów nawiązujących do ideologii gender.
Maskotka została przedstawiona jako „pielgrzymująca dziewczynka”, ale z perspektywy widza trudno tak naprawdę stwierdzić, jakiej jest płci. Niebieskie włosy schowane pod kapturem długiego żółtego płaszcza sugerują raczej płynną płciowość, centralny koncept ideologii gender” – czytamy w „dorzeczy.pl” .
Dostrzeżono na szyi Luce tęczowy różaniec oraz fakt, że katolicy nie mają w zwyczaju nosić różańca na szyi. Zauważono również na portalu Life Site News, że maskotki przywołują skojarzenie Kościoła z subkulturą anime, w której gloryfikuje się „odrzucenie zasad moralnych dotyczących skromności, okazji do grzechu i skandalu”. Nie umknęły uwadze również ubłocone buty.
Powiedzieć by można: Czepiają się szczegółów. Lecz czy diabeł nie tkwi w szczegółach?
Wielu się pewnie zastanawia, dlaczego dziś Watykan współpracuje z kimś, kto promuje LGBT i miesiąc dumy (pychy), z kimś kto tworzy erotyczne gadżety. Może właśnie dlatego! Może mają wspólny cel, a takie gadżety tworzy również dla dzisiejszego Watykanu.
LUCY FE XIN SKY
WATYKAŃSKIE MASKOTKI
Czy więc maskotka „Lucy” stworzona na rok Święty” to Lucyfer, a FE XIN SKY to jego pomagierzy?
Czy Lucyfer jest maskotką Watykanu?
Jakie przesłanie niosą przedstawione symbole?
Cóż, poznałem Lucyfera osobiście, nie żebym chciał, lecz Bóg tak chciał. Niełatwe to były chwile, wiele wycierpiałem. Pisałem o tym w moich książkach. Jednak cieszę się, że go poznałem, bo dobrze jest znać nieprzyjaciela swego, dobrze jest znać jego zamiary i wiedzieć co planuje w przyszłości.
Unosi się pychą, nawet się już nie kryje, bo Ziemie ma w garści, bo świat do niego należy, bo ogłupił człowieka. Chyba jednak coś mu umknęło, ale o tym nie powiem, niech będzie zdziwiony.
Przecież przez lata wołałem: „Nawracajcie się, bo zginiecie! Nawracajcie się, a żyć będziecie!” . Krzyczałem, błagałem, przekonać próbowałem: „Pokutujcie, puki jeszcze czas macie!” Dziś już nie wołam tymi słowami, bo dziś już giniecie, ci, do których pisałem..Dziś wołam do Boga – sprawiedliwość Twoja, święta wola Twoja – niech się stanie. Skoro więc wolicie Boga wciąż obrażać, skoro wybraliście śmierć, ci, do których pisałem – to cóż poradzę – gińcie. Ziemia już zapłonęła, lecz to początek dopiero. Gniew Boga będzie wielki.
Ci zaś, co rozum mają, ci rozumieją słowa moje, szczególnie dzisiaj gdy słyszą i widzą, bo czas ten już nadszedł. Niech więc w sercach mają moje ostrzeżenia jakie im dawałem w listach i książkach, czy głośno wołając: Pamiętajcie, byście od Kościoła świętego nigdy nie odeszli, choćby nie wiem co, choćbyście nie wiem, co widzieli i nie wiem, co słyszeli…
albo
Świadectwa Boga i diabła 2019, str. 79
– 79 Ostrzeżenie Muszę was ostrzec, bracia, byście od świętego Kościoła nigdy nie odeszli, choćby nie wiem co. Pamiętajcie o tym, choćby nie wiem co, bowiem tam jest Chrystus i tam będzie do końca. […]
A teraz odpowiadam napytania:
1. TAK
2. Przeciwnie
3. Śmierć
Świadectwa Boga i diabła str.105
TESTAMENT
105
Testament
dla Kościoła świętego
Chwała Bogu niech będzie na wieki!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu!
Bracia i siostry, przekazuję wam ten krzyż pokutny, krzyż
miłosierdzia, krzyż wielkich łask, który jest szczególnym
darem dla Kościoła świętego. Jest to dar od Matki Łaski
Bożej. Każdy, kto ze szczerym sercem rozpocznie modlitwę
słowami: „Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego”,
prosząc za przyczyną Matki przez Jej Niepokalane Serce,
i odmówi choćby cząstkę różańca za Kościół święty i jego
kapłanów, zostanie obdarzony obfitymi łaskami. Módlcie
się do Zbawczej Krwi Chrystusa, odmawiajcie Różaniec.
Matko, Twojemu Niepokalanemu Sercu zawierzam tych,
którzy tymi słowami będą się modlić. Matko, uproś dla
nich u swego Syna szczególne łaski. Dla Chwały Bożej
niech się stanie!
Twój przybrany syn, trzynasty
Krzyż pokutny wykonany przez autora, będący szczególnym darem od Matki Bożej dla Kościoła świętego (fot. autor) Znaczenie krzyża Krzyż pokutny ‒ krzyż miłosierdzia, krzyż wielkich łask, Krzyż Chrystusowy jest zakończony krwawym ostrzem. Jest mieczem przepowiedzianym przez proroka Symeona. W krzyżu jest zawarta cała męka Pana Jezusa i niewymowne cierpienie Maryi ‒ wszystkie boleści Matki Bożej, od początku po dziś dzień. Na krzyżu pod stopami Chrystusa znajduje się Niepokalane Serce cierpiącej matki, Maryi, na wskroś przebite przepowiedzianym przez Symeona mieczem. Serce Matki Bożej jest pofałdowane, pełne wybroczyn, ran i blizn ‒ to nasze grzechy poraniły Jej serce. W serce Matki Bożej wbity jest miecz ‒ on należy do kapłanów Kościoła Jej Syna. Niepokalana, zawsze Dziewica Maryja jest związana ze swoim Synem nie tylko przez ciało i krew jako rodzicielka, została z Nim związana także cierpieniem i Świętym Duchem Bożym. Wiedzcie zatem, że Kościół święty to nie tylko instytucja, lecz przede wszystkim wspólnota oparta na fundamencie wiary, którym jest Jezus Chrystus. Kościół święty stoi na trzech filarach: Chrystus (fundament), kapłani i wierni. Nie może być Kościoła świętego bez Chrystusa, nie może być Kościoła świętego bez kapłanów i nie może być Kościoła świętego bez wiernych. Jest jednak jeszcze jeden filar ‒ niewidzialny ‒ to Matka Boża. To Ona jest podporą Kościoła świętego, to Ona dźwiga największy ciężar, gdy zachwieje się któryś z dwóch filarów (kapłani i wierni). Gdy się więc modlicie za Kościół święty, to modlicie się w Chrystusie za siebie, za swoje dzieci, za swoje rodziny, za swoich sąsiadów, za kapłanów, za przyjaciół, za swoich krzywdzicieli, za całą wspólnotę ochrzczoną Duchem Świętym. Ten krzyż i ta modlitwa nie są darem dla całego świata, są darem dla Kościoła świętego. Kiedy to czynicie za przyczyną Matki, bądźcie pewni, że dotrze do Boga, bowiem Jej modlitwa jest doskonała, nieskalana, najczystsza i najpiękniejsza, płynąca prosto z Jej Matczynego Niepokalanego Serca. JEZU, MIEJ MIŁOSIERDZIE DLA KOŚCIOŁA SWEGO! Proszę Cię, Jezu, za przyczyną Matki Twojej (naszej Matki), Maryi, przez Jej Niepokalane Serce, miej miłosierdzie dla Kościoła swego!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Pojmujecie co wam napisałem? Pytam tych, do których dziś pisałem. Jeśli tak, to wyjmijcie ten miecz z serca Matki, wiecie przecież do kogo należy, bo wam powiedziałem .
Stany Zjednoczone Ameryki to kraina, z której są najczęściej eksportowane na cały świat wszelakie zagrożenia dla ciała i duszy. To głównie z USA przychodzą do Polski plagi i zarazy. A oto kilka z nich:
Pluskwiaki
Najnowszą plagą jaką mamy w Polsce są pluskwiaki amerykańskie, które opanowały polskie domostwa, są już niemal wszędzie – prawdziwa inwazja.
Wtyk amerykańskiWtyk amerykański
Zombi
Plaga stosowania Fentanylu dotarła już do Polski. Fentanyl jest syntetycznym lekiem opioidowym i działa podobnie jak inne opiaty, ale jest wyjątkowo silny – działa 100 razy mocniej od morfiny, a człowiek się uzależnia już od pierwszego razu. Mała dawka może być śmiertelna. Nazywany jest narkotykiem zombie, gdyż ludzie po jego spożyciu wyglądają jak zombie.
Zombie
Ouija – diabelska tablica
Plagą jaka dotarła do Polski jest diabelska tablica do wywoływania duchów zmarłych. Pierwsze zapisy dotyczące tablicy do porozumiewania się z zaświatem pochodzą z Chin, były one stosowane przez ludzi wtajemniczonych w spirytyzm i okultyzm. W Sanach Zjednoczonych Ameryki zrobiły wielką furorę jako gra towarzyska na salonach, była też „znakomitym” podarunkiem na Boże Narodzenie. Ta diabelska tablica została opatentowana przez firmę zabawkarską, tym samym plaga ta rozlała się również na dzieci, które świetnie się bawią w wywoływanie duchów. Niestety, w Polsce również stała się dostępna. Niestety, tak stali się niewolnikami diabła.
Ouija – diabelska tablica
Halloween
Kolejną plagą jaka przybyła z USA jest halloween, wielkie niebezpieczeństwo duchowe, szczególnie dla najmłodszych. Świętowanie halloween to nic innego jak czczenie szatana, pana ciemności. Niestety, konsekwencje tego świętowania przyjdą wcześniej czy później, a ci biedacy nawet nie będą wiedzieć dlaczego. Rodzicom „gratuluję”, że posyłają własne dzieci na śmierć.
halloween – święto szatana
Pseudo Kościoły i sekty
Pseudo kościoły i sekty to kolejna plaga rozlewająca się po Polskiej ziemi. Powstają jak grzyby po deszczu zwodząc katolickie dusze. Skąd się wzięły w Polsce? A jakże, ze Stanów Zjednoczonych Ameryki! Tam właśnie powstały, tam mają swój początek Świadkowie Jehowy, Zielonoświątkowcy, „Katolicki” Kościół Narodowy i inne parakościoły i sekty powołujące się często na Ducha Świętego lub takie odrzucające tegoż Ducha. Jeden jest tylko Kościół Chrystusowy, to Kościół Apostolski, w którym jest Zbawienie – to Kościół Święty, Kościół założony i uświęcony przez samego Boga, i nie ma innego. Reszta to karykatury i przebierańcy zwodzący dusze z drogi prawdziwej świętości, z drogi do zbawienia. Ale cóż się temu dziwić skoro pierwszy celebryta świata mówi, że wszystkie religie są sobie równe, że grzechu nie ma (róbta co chceta), a piekło jest puste i wszyscy będą zbawieni. Pytanie tylko przez kogo – czy przez Latającego Potwora Spaghetti?!
Świadkowie Jehowy
Tęczowa zaraza
To już nie tylko plaga, lecz prawdziwa zaraza, która zawładnęła całym światem. Pandemia covid-19 to przy tym drobiazg. Tęczowa – to najgorsza zaraza jaka istniała kiedykolwiek na Ziemi, to zaraza, która i ciało i duszę zabija. LGBT to imię Antychrysta. Skąd się wzięła? Z Ameryki?
Tęczowa zaraza – LGBT
Amerykanie mówią: Niech Bóg błogosławi Ameryce. Pytanie tylko jaki „bóg”, bo imienia jego nigdy nie słyszałem z ust żadnego z prezydentów. Czy to ten sam „bóg”, który jest czczony w przedstawionych powyżej przykładach?
Dlaczego Ameryka będzie wyglądała jak dzisiejsza Strefa Gazy, czy niebawem Jerozolima? Albowiem powiedział Bóg Prawdziwy przez usta Apostoła, Bóg Abrahama, Bóg Izaka, Bóg Jakuba, mój Bóg w Trójcy Przenajświętszy – Ojciec, Syn, Duch Święty:
„16 Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.” 1 Kor 3,16-17
Wizja wrzącego kotła
13 Po raz drugi skierował
Pan swoje słowo do mnie: «Co widzisz?» Odpowiedziałem: «Widzę wrzący
kocioł, a powierzchnia jego jest od strony północnej». 14 I rzekł do
mnie Pan: «Od północy rozszaleje się zagłada wszystkich mieszkańców ziemi. 15 Zwołam bowiem wszystkie królestwa północy – wyrocznia Pana – przyjdą i ustawią każdy swój tron u wejścia do bram Jerozolimy przeciw wszystkim jej murom dokoła i przeciw wszystkim miastom judzkim. 16 I wydam wyrok na nie za całą ich niegodziwość, iż opuścili Mnie, a palili kadzidło cudzym bogom i hołd oddawali dziełom rąk swoich. Jr, 1, 13-16
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawa Rafał Trzaskowski
Rafale, bardzo chciałem być na spotkaniu z Tobą w Radomiu (29.10.2024, godz.18-ta), wszak to mój powiat, ale pewnie już się zakończyło, bo zbliża się godzina 21-a. Chciałem byś mnie ujrzał i dobrze zapamiętał. Lecz Pan mój i Bóg mój miał widać inny plan, dziś mnie powstrzymał, choć nie wiem dlaczego, lecz Bóg wie, a to mi wystarczy. Chciałem byś mnie poznał, tego, przez którego spadnie na Ciebie cierpienie – wielkie cierpienie. A cierpienie spadnie na Ciebie dlatego, bo będę wołał do Boga za Tobą – trzydzieści dni modlitwy zwieńczone ofiarą Chrystusa. Kiedy zacznę, będziesz wiedział, bo płonąć będzie Twoja dusza. A cierpiał będziesz dlatego Rafale, bowiem złe duchy nie znoszą modlitwy. Jednak nie będę wołał za Tobą do Boga byś cierpiał, lecz po to, byś poznał Tego Jezusa, którego tak prześladujesz. Co będzie dalej nie wiem, czy zdołasz udźwignąć swój wstyd też nie wiem, wiele zależy od Ciebie Rafale. A nie piszę tego bo chcę, lecz z woli Tego, który jest ze mną, z woli Tego samego, którego męką wzgardziłeś, Tego, którego prześladujesz – Rafale.
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Metropolita warszawski kard. Nycz na antenie Polsatu w programie „Śniadanie Rymanowskiego” przyznał, iż należy umożliwić ludziom związki łatwiej zawieralne i łatwiej rozwiązywalne, a Kościół nie będzie się wtrącał. Tolerancja (dla grzechu red.) musi być – dodał. Przyznał też, że moralnie zaakceptuje związki partnerskie, gdyż jak twierdzi: „Ludzie się nie chcą wiązać z sobą >>NIE DAJ BOŻE NA CAŁE ŻYCIE<<” . W końcu mamy XXI wiek, gdzie emocjonalność jest na pierwszym miejscu.
EMOC (emocje) – pamiętacie?! Świadectwa Boga i diabła: Do trzech kapłanów
Dlaczego kard. Nycz popiera (grzeszne) związki partnerskie?
a) bo jest sługą szatana
b) bo jest głosem papieża Franciszka, który apelował o ochronę prawną (związki partnerskie) dla homoseksualistów obdarzonym darem miłości
c) bo sam chciałby zawrzeć taki związek
„Dzień dobry” „Dobry wieczór” „Dobranoc”
Przyjdź Panie Jezu za swą sprawiedliwością. Zrzuć z tronów wszelką obrzydliwość.
Maryjo Królowo Polski – módl się za nami
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Matce Bożej chwała
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. A może to wystąpienie było wstępem, jakąś próbą oswojenia katolików w Polsce z końcowym dokumentem Synodu o synodalności. Wkrótce się przekonamy.
Przed obejrzeniem zdjęć panów Jacka i Oliwiera proszę przygotować naczynie na wymiociny.
Jacek i Oliwier poznali się w telewizyjnym show dla pederastów i tak zostali „parą”. Zakochani chodzą na parady równości, a jakiś czas temu wydali pierwszy w Polsce komiks z poradami prawnymi dla środowisk LGBTQ+.
Ostatnio panowie przeżyli ogromną traumę dostrzegając na ulicach Warszawy furgonetkę anty-LGBT, z której wydobywał się głośny komunikat.
(…) Seksedukacja zachęca dzieci do rozwiązłości, masturbacji, oglądania pornografii, praktyk homoseksualnych oraz promuje antykoncepcję i aborcję. Seksualizacja niszczy intymność dzieci i naraża na zwiększone ryzyko wykorzystania seksualnego. Wielu seksedukatorów chwali się swoim wyuzdaniem, a niektórzy okazali się pedofilami– brzmi puszczane z pojazdu nagranie.
Panowie postanowili zareagować na tę przerażającą „mowę nienawiści”.
Co ty puszczasz, człowieku? Przecież to jest nielegalne, policja cię zatrzyma zaraz. To jest nawoływanie do nienawiści!– grzmi jeden z nich do kierowcy furgonetki. Następnie powstał wpis na instagramie przekazujący informację, że „Furgonetki nienawiści i dezinformacji wróciły na ulice Warszawy„.
„mowa nienawiści”
Według panów pederastów ostrzeganie społeczeństwa przed seksualizacją dzieci to „mowa nienawiści”. Czym więc jest propagowanie homoseksualizmu, fetyszyzmu, wszelkich wynaturzeń i zboczeń? Zapewne jest czymś normalnym w dzisiejszym świecie, czymś co stanowi trzon człowieczeństwa.
Prawda
Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak (Instagram)
Prawda jest taka, że panowie Jacek i Oliwier nie są jedynie pospolitymi zboczeńcami, nie są jedynie zgorszeniem, lecz są ogromnym niebezpieczeństwem dla społeczeństwa, dla dzieci i młodzieży, są zagrożeniem dla normalności, moralności i przyzwoitości! Panowie żyją w wielkim kłamstwie uważając się za normalnych, zapominając zupełnie o naturze człowieka. Odsyłam do podręczników biologii szkoły podstawowej i do przypomnienia sobie informacji o przeznaczeniu poszczególnych układów anatomicznych.
Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak (Instagram)
Prawo
Nie obchodzi mnie co ci panowie robią w swoich czterech ścianach – „Wolność Tomku w swoi domku”. Jeśli jednak wychodzą ze swoją obrzydliwością na ulicę, wchodzą do szkół, urzędów i całej przestrzeni publicznej to powinno spotkać się to z szerokim sprzeciwem. Tylko ludzie całkowicie zdegenerowani, bezwstydni i z poważnymi zaburzeniami psychicznymi fotografują się w łóżku by obnażać się przed całym światem. Propagowanie homoseksualizmu i wszelkich wynaturzeń powinno być ścigane i karane ze względu na dobro społeczne. Bezwzględnie należy wysłać na ulice więcej takich ciężarówek anty-LGBT, by otworzyć ludziom oczy, by powstrzymać to postępujące zezwierzęcenie człowieka.
Nadzieja
Mam nadzieję, że kandydatem Prawicy na prezydenta będzie pan prof. Przemysław Czarnek. Ufam, że jako prezydent powstrzyma zezwierzęcenie Polaków, że postawi tamę dla deprawacji i demoralizacji społeczeństwa, w szczególności dzieci i młodzieży, które są najbardziej narażone na tę bezbożną tęczowa rewolucję. Ufam, że Naród Polski nie odrzuci tego, który szanuje Prawo Boże i ma odwagę powiedzieć STOP deprawacji i demoralizacji społeczeństwa, a temu, który zdejmuje dziś Krzyże i patronuje tęczowym marszom powie „precz szatanie” .
Dobry kandydat
Moim kandydatem na prezydenta jest prof. Przemysław Czarnek
Zgłoście na prezydenta kandydaturę prof. Czarnka, a ja poruszę Niebo, by został prezydentem, tak jak to było z Andrzejem Dudą przy jego reelekcji na drugą kadencję. Szatan został pokonany.
Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Znowu sprawa „katastrofy smoleńskiej” stała się głośna w związku z publicznym sprawozdaniem Ministerstwa Obrony Narodowej. Polityka – Polityka – Polityka – a Putin się śmieje.
Co się wydarzyło w Smoleńsku?
Powtórzę to, co już wielokrotnie powiedziałem, a pierwszy raz 10 kwietnia 2010 roku, gdy tylko pojawiła się informacja o prezydenckim samolocie:
„Po co podkładać bomby, wystarczy odpowiednio naprowadzić samolot. W razie czego zawsze można zgonić WINĘ na kontrolera lotów (błąd, wypadek).”
Prezydent Lech Kaczyński był prorokiem, stanowczym i bardzo niewygodnym. Był przeszkodą dla wielu, niczym wielki głaz zalegający na polu. Głaz został usunięty, pole zostało zaorane.
Czy Donald Tusk brał w tym udział? Tak, pośrednio i chyba nieświadomie. Myślę, że nie zdawał sobie sprawy, że został brutalnie wykorzystany i bezwzględnie ograny. Widać nie wiedział, że z diabłem się nie paktuje, a być może pycha mu szeptała, że go „nikt nie ogra”. Naiwność to cecha dyskwalifikująca, bowiem czym innym jest naiwność, a czym innym wiara.
To byłoby tyle w tej kwestii.
Trzecia wojna światowa
ZŁOTE PAŁACE – świątynia w Moskwie, świątynia w Kijowie, świątynia w Jerozolimie – są powiązane wysokimi murami! Świątynia w Moskwie jest pierwsza. Świątyń jest wiele. Niech pojmuje kto może.
TO DOPIERO POCZĄTEK BOLEŚCI!
Jest Jeden Bóg w Trójcy Przenajświętszy – Ojciec, Syn, Duch Święty
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Stanąłem jakby na wyżynie, mając przed sobą wielkie miasto otoczone wysokimi murami sięgającymi niemal do dachów, w którym znajdowały się same pałace (jeden przy drugim) z okrągłymi wieżami pokrytymi lśniącymi złotymi kopułami, a pośrodku miasta widoczna była niższa, lecz największa złota kopuła. Miasto to zdawało się puste – nikogo tam nie mogłem dostrzec, może przez wysokie mury, nie było też ciemności, było dość widno, choć nie było słońca, podobnie jak w pochmurny dzień. Stałem tak przez chwilę, zupełnie bez ruchu wpatrując się w blask złocistych dachów, po czym zostałem przeniesiony w miejsce, o którym chcę dziś powiedzieć ku przestrodze dla wszystkich ludzi. Było to …fragment książki
Wkrótce ma się rozpocząć Synod o synodalności, będzie on zwieńczeniem tęczowej rewolucji w świętym Kościele. Jak podaje portal „Life Site News”, wśród osobiście wybranych przez papieża Franciszka duchownych znajduje się m.in. znany ze swojej prohomoseksualnej działalności o. James Martin SJ, – ( red. – ten sam, który był wskazany przez Franciszka jako wzór dla wszystkich kapłanów). Tak, według Franciszka tęczowi zboczeńcy są wzorem do naśladowani! Mniemam, że wśród zaproszonych gości nie zabraknie również obłąkanej zakonnicy propagującej LGBT, „siostry” Jeannine Gramick.
19.09.2024, 15:25 Fot. screenshot – YouTube (Radio Maryja, America – The Jesuit Review)
Jakby tego było mało Franciszek znowu stwierdził w przesłaniu do uczestników kongresu Med24 Meeting, które odbywa się w Albanii że: „Różnorodność religijna jest darem od Boga”. Znaczy to, że Jezus Chrystus to tylko jakiś mało znaczący incydent w dziejach świata, w zasadzie bezsensowny, bo przecież wszyscy będą zbawieni.
To już trzeci raz, gdy Franciszek wyraźnie podkreśla, że Jezus Chrystus jest mało znaczący, a wszystkie religie są sobie równe.
Pierwszy raz uczynił to w deklaracji w Abu Zabi w 2019, gdzie mogliśmy przeczytać, że różnorodność religijna to – mądra wola Boga.
Drugi raz 13 września w Singapurze, gdy podczas swojej ostatniej podróży mówił – że religie są jak języki, że wszystkie religie prowadzą do Boga, zupełnie pomijając Chrystusa – Jedynego Zbawiciela.
Trzeci raz z przesłaniem do młodzieży mówiąc – że różnorodność religijna jest darem od Boga.
Spotkało się to z krytyką wielu biskupów, zarzucając Franciszkowi, że takie wypowiedzi nie są katolickie. Bynajmniej nie są katolickie, tak jak sam papież Franciszek nie ma nic wspólnego z nauką Jezusa Chrystusa, w którym jest zbawienie. To wielka tragedia dla Kościoła Świętego.
Patrząc na „wynaturzenie” Franciszka i zdeprawowany świat nie trzeba się dziwić, że Bóg wyraża swój gniew. Ni pandemia, ni wojny, ni kataklizmy nie zdołały otworzyć zatwardziałych serc. Dlatego przyjdzie GNIEW, bardzo wielki gniew Boga – przyjdzie, bo przyjść musi. Ostrzeżenia okazały się daremne. Przypomnę jeszcze tym, co pojąć mogą, że przed Chrystusem idzie sprawiedliwość, za Chrystusem miłosierdzie. Niech pojmuje kto może.
«Ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę,bo godzina sądu Jego nadeszła,i oddajcie pokłon Temu, co niebo uczynił i ziemię,i morze, i źródła wód!»
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Bp Marian Eleganti: Franciszek głosi zredukowanego Chrystusa. To fałszywy obraz Ewangelii
Dlaczego Franciszek nie głosi muzułmanom czy hinduistom Chrystusa? Papież proponuje wyznawcom innych religii zredukowanego Zbawiciela i wykrzywioną Ewangelię, uważa szwajcarski biskup, Marian Eleganti.
Bp Marian Eleganti jest emerytowanym biskupem pomocniczym diecezji Chur w Szwajcarii. Na łamach „LifeSiteNews” zamieścił artykuł krytyczny wobec wystąpień papieża w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie papież mówił o rzekomej równości wszystkich religii.
Bp. Eleganti pyta m.in. o to: „Dlaczego (Franciszek) w kontekście międzyreligijnym nie głosi w jasny sposób Jezusa Chrystusa jako Prawdy i zbawienia dla wszystkich ludzi? Wie przecież, że nie dano nam innego imienia, w którym możemy znaleźć zbawienie, jak tylko imię Jezusa, przed którym zegnie się wszelkie kolano”. „Zamiast tego mówi przede wszystkim o powszechnym braterstwie, nie wspominając jednak, że jego pośrednikiem i warunkiem jest Jezus Chrystus. Mówi o jednym Bogu dla wszystkich, ale nie tak, jak Bóg się objawił w Chrystusie – w Trójcy. Czy potrzebujemy Jezusa Chrystusa dla takiego braterstwa? Ktoś mógłby pomyśleć: nie, co najwyżej w sensie jakiejś inspiracji, ale nie jako pośrednika w ścisłym sensie” – wskazał krytycznie.
Wskazał następnie, że w wystąpieniach papieża nie ma w ogóle mowy o
tym, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem ludzkości. Papież jednak
„to wszystko ukrywa”, zauważył.
W efekcie mamy do czynienia ze zmianą chrystologii Ewangelii na
„jezusologię” według własnego projektu: Jezus Chrystus zostaje
zredukowany do „uosobienia miękkiego humanizmu”, który nikogo nie
wyklucza, nie potępia, nie osądza. Bóg w takiej wizji od nikogo nie
wymaga nawrócenia, wiary, posłuszeństwa ani skruchy; obiecuje życie
wieczne bez sądu.
O grzechach ciężkich mówi się tylko w kontekście migracji. Taka
„jezusologia” jest „wybiórczą wersją Ewangelii, redukcją i
zniekształceniem”, napisał biskup Eleganti.
W ostateczności – „jest to równoznaczne z zanegowaniem Jezusa Chrystusa”, który powiedział o Sobie, że jest Drogą, Prawdą i Życiem. „Jakże inaczej brzmi to od przemówienia papieża w Dżakarcie” – podsumował. Rragment art. PCh24.pl
Dlaczego papież Franciszek nie głosi muzułmanom czy hinduistom Chrystusa?
Nie musi, bowiem Ewangelia Boża została już ogłoszona! Nadszedł czas sądu i zgrzytania zębów. To czas, kiedy Ewangelii Bożej należy bronić, GŁÓWNIE PRZED PAPIEŻEM FRANCISZKIEM – gwałcicielem Kościoła Świętego i tymi wszystkimi, co zamglone serca i umysły mają. Franciszek wciąż głosi herezje z Abu Zabi, że różnorodność religii (i płci) jest mądrą wolą Boga.
Papież zamiast Chrystusa woli głosić tęczową rewolucję, powszechne braterstwo, puste piekło i zbawienie dla wszystkich (bez Chrystusa).
Z bólem serca i wielkim smutkiem obserwuję poczynania Franciszka. Żałuję, że papież nie usłuchał wezwania do wygłoszenia Aktu Wiary (katolickiej) przed wszystkimi ludami ziemi. Dzisiaj wszyscy patrzymy na konsekwencje wypaczenia Ewangelii Bożej przez tych, którzy mieli Jej strzec. Dziś patrzymy na wojny i „wielkie” fale wody zalewające miasta i wioski. Przyjdą jednak dni, w których zalewane będą nie tylko pojedyncze miasta czy wioski, ale całe państwa, a fale nie będą miały 5 czy 8m, lecz 30 czy może nawet 70m. Wszystko to widziałem i wszystko opisałem w książce – ŚWIADECTWO.
Niebawem kulminacja szatańskiego dzieła – Synodu o synodalności pod przewodnictwem Franciszka. Bądźcie gotowi na odpowiedź Boga, być może jeszcze przed Synodem (w listopadzie). Jak już wielokrotnie pisałem, światu nie mogę pomóc, a to co mi zostało pokazane przyjdzie, bo przyjść musi – przez zatwardziałość ludzkich serc. Do Świętego Kościoła zaś wołam: Brońcie Krzyża, brońcie Ewangelii Bożej i wołajcie ku niebu prosząc o ducha pokuty!
Zbawienie nie jest dla wszystkich, tak jak i nie wszyscy są dziećmi Boga. Zbawienie jest możliwe jedynie z Chrystusem, w Chrystusie i przez Chrystusa. Ten kto mówi inaczej jest kłamcą i rozbójnikiem. Jezus Chrystus jest jedyną prawdziwą Drogą do zbawienia – nie ma innej drogi!. Ja jestem świadkiem zbawienia i o zbawieniu zaświadczam – w Chrystusie.
13 Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! Mt 7, 13-14
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Wpis archiwalny z dn. 17 listopada 2022r – fragment.:
Był jeszcze czas darowany przez Boga samego i „Ostatnie Ponaglenie”,
lecz na nic wszystko się zdało – więcej już nie będzie, to było
ostatnie, teraz będzie ból i zgrzytanie zębów:
Ostatnie ponaglenie
Niech Biskup Rzymu zwoła
konferencję prasową, niech wyzna Akt Wiary, ani słowa mniej, ani słowa
więcej! Po czym niech się uda do Matki Bożej Śnieżnej i prosi, a stanie
się tak jak poprosi! Oto Słowo Boże.3 maja 2022
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
PS. To, na co patrzy dziś Biskup Rzymu jest niczym w porównaniu do tego, co niebawem ujrzą jego oczy. 17 listopada 2022
Jak się mają dzisiaj oczy biskupa Rzymu? Może warto było wyznać
Chrystusa (CREDO) na świat cały? A może lepiej jest wciąż brnąć w grzech
i herezje? To jeszcze nie koniec biskupie, to dopiero początek boleści!
Co uczynisz biskupie?
Umiłowani Bracia i Siostry, nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali. Niech on tam pozostanie!
Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz. – Jan Paweł II 6. czerwca 1997
APEL DO NARODU POLSKIEGO
Dziś, w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego, idąc za wołaniem Jana Pawła II wzywam Was Rodacy: „nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym”. Nie pozwólcie, aby rządy Antychrysta wkroczyły do szkół, urzędów publicznych i szpitali.
„Niech on (Krzyż) tam pozostanie!”
Nie pozwólmy, by tęczowa zaraza, co ciało i duszę zabija zawładnęła Ojczyzną naszą Polską. Wzywam Was wszystkich, co rozum jeszcze macie: PRZESTAŃCIE MILCZEĆ! Otwórzcie swe usta, wyjdźcie na ulice i powiedzcie STOP rządom Antychrysta!
Z woli Bożej
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Jak rozpocznie się zagłada ziemi? Wróć, źle postawione pytanie! Należy zapytać: Jak rozpoczęła się zagłada ziemi?!
Wizja wrzącego kotła
13 Po raz drugi skierował Pan swoje słowo do mnie: «Co widzisz?» Odpowiedziałem: «Widzę wrzący kocioł, a powierzchnia jego jest od strony północnej». 14 I rzekł do mnie Pan: «Od północy rozszaleje się zagłada wszystkich mieszkańców ziemi. 15 Zwołam bowiem wszystkie królestwa północy – wyrocznia Pana – przyjdą i ustawią każdy swój tron u wejścia do bram Jerozolimy przeciw wszystkim jej murom dokoła i przeciw wszystkim miastom judzkim. 16 I wydam wyrok na nie za całą ich niegodziwość, iż opuścili Mnie, a palili kadzidło cudzym bogom i hołd oddawali dziełom rąk swoich. Jr, 1, 13-16
Czy Liban leży na Południu?
Czy Iran leży na południu?
Czy może Turcja leży na południe od Jerozolimy?
ŚWIADECTWO – To, co było. To, co jest. To, co będzie.
„4. Podróż do piekła”
Doprowadzili mnie do wielkiej bramy, mówiąc, że
mogę iść – ucieszyłem się. Za bramą jednak doznałem
zdziwienia, bowiem znalazłem się w obcym dla mnie
miejscu. Stanąłem jakby na wyżynie, mając przed sobą
wielkie miasto otoczone wysokimi murami sięgającymi
niemal do dachów, w którym znajdowały się same pałace
(jeden przy drugim) z okrągłymi wieżami pokrytymi
lśniącymi złotymi kopułami, a pośrodku miasta widoczna
była niższa, lecz największa złota kopuła. Miasto to zda-
48
wało się puste – nikogo tam nie mogłem dostrzec, może
przez wysokie mury, nie było też ciemności, było dość wid-
no, choć nie było słońca, podobnie jak w pochmurny dzień.
Stałem tak przez chwilę, zupełnie bez ruchu wpatrując się
w blask złocistych dachów, po czym zostałem przeniesio-
ny w miejsce, o którym chcę dziś powiedzieć ku przestro-
dze dla wszystkich ludzi. Było to coś niczym planeta, na
wzór ziemi, lecz nie było tam nic coby można ujrzeć na ziemi, była […]
Przez niemal rok rozważałem w swym duchu, cóż to za
miasto widziałem, miasto z pałacami z wieloma owalnymi
wieżami i lśniącymi złotymi kopułami, które zdawało się pu-
ste. Czy to może nowe Jeruzalem, czy też jakieś inne miejsce.
Cóż to za pałace ze złotymi kopułami widziałem, czy to
może cerkwie prawosławne lub jakieś muzułmańskie świąty-
nie, które złote kopuły mają? Czy to było miejsce dla żywych
duchem, czy raczej dla umarłych albo wielki czyściec może?
W dniu uroczystości Objawienia Pańskiego (Święto
Trzech Króli) trochę jakby się rozjaśniło. Pałace w mieście,
które widziałem z wieloma wieżami pokryte lśniącymi
złotymi kopułami to cerkwie prawosławne. Jedna znajduje
się na Kremlu w Moskwie w Rosji, druga w Kijowie na
Ukrainie. One były na przodzie miasta, które wtedy wi-
działem – te właśnie w dniu Objawienia Pańskiego rozpo-
znałem. Ale była jeszcze jedna o wiele niższa ogromna
53
złota kopuła, którą dużo później rozpoznałem, to wielka
złota kopuła znajdująca się w Jerozolimie, a wszystkie pa-
łace, co widziałem, nie sposób jest policzyć. Jedyna różnica
pomiędzy tymi świątyniami co w mojej podróży widziałem
a tymi, co na ziemi dzisiaj stoją, jest taka, że na kopułach
pałaców (świątyń) w mieście, które w mej drodze widzia-
łem, nie było żadnych krzyży. Uznałem, że skoro w mieście
tym nie było na kopułach krzyży i nie było też słońca, cho-
ciaż dość widno było, to musi być to miejsce raczej z pie-
kłem związane, bo przecież w drodze do piekła byłem.
Opowiedziałem o tym mieście pewnej kobiecie z Ukra-
iny, jest Grekokatoliczką, Irena ma na imię. Wyjaśniła: To
nowe Jeruzalem. Nie było widocznych krzyży, gdyż jest tam
sam Chrystus, więc znaki Jego męki nie są już potrzebne.
Nie ma tam też słońca, bowiem Bóg jest tam światłością,
tak światłość jest od Boga, a słońce już nie jest potrzebne.
Czy zatem moja podróż stanowiła dwa przeciwległe
bieguny, życie i śmierć, zbawienie i potępienie, to co będzie
po zmartwychwstaniu ciała?
Cerkwie prawosławne
Dzisiaj, po kilku latach w czasie panującej wojny
w Ukrainie, gdy oglądam telewizję, widzę znajome mi
świątynie, gdy pokazywana jest Rosja, w tle widnieje cer-
kiew moskiewska, gdy mowa o Ukrainie widzę cerkiew
w Kijowie. Obie te świątynie w drodze do piekła na skraju
miasta widziałem, obie opisałem. Czy Rosja i Ukraina się
54
nawrócą? A może to jednak miejsce w piekle przygotowa-
ne, albowiem to dzieciobójcze narody, jak niegdyś Polska
za sprawą Hitlera i Stalina.
Rosja i Ukraina – jak podają statystyki – od czasu zale-
galizowania aborcji unicestwiły tym sposobem więcej ist-
nień ludzkich, niżeli liczą całe ich dzisiejsze populacje. Pol-
ska jest pierwszym krajem na świecie, który w warunkach
demokracji odrzucił ustawę aborcyjną i wprowadził ustawę
chroniącą życie. Co jednak znaczy wielka jerozolimska zło-
ta kopuła pośrodku miasta i niezliczona liczba pałaców
(świątyń) z okrągłymi wieżami i złotymi kopułami, być
może i muzułmańskich, choć tylko prawosławne rozpozna-
łem – nie wiem. Czy świat się nawróci? Czy to nowe Jeru-
zalem? Czy jest to raczej jeden zbiorowy czyściec, dla wszel-
kich odstępców będących poza Świętym Kościołem? A może
jest to miasto umarłych – nie wiem, co za miasto widziałem,
bo nikt mi tego nie wyjaśnił, stałem tylko i patrzyłem. Wiem
jednak, że jest to związane z panującą dziś wojną w Ukrainie
wywołaną przez Rosję oraz z Kościołem Prawosławnym,
głównie z cerkwią moskiewską, gdyż cerkwi moskiewskiej
najdłużej się przyglądałem, tej, na czele której stoi Patriarcha
Cyryl, błogosławiący wojnie, ludobójstwu, gwałtom i temu
wszystkiemu, co o pomstę do nieba woła. Wiem również, że
zbawienie jest możliwe jedynie przez Chrystusa, w Jego Ko-
ściele, Świętym Powszechnym i Apostolskim – nie ma innej
drogi. Czy świat musi doznać wielkiego ucisku, by uznać
Chrystusa, Jego Naukę, Jego Święty Kościół, by uznać Prawo
Boże i dostąpić zbawienia – zaiste.
Śmierć druga
Druga śmierć czeka człowieka po zmartwychwstaniu
ciała do życia oderwanego od Boga – to wieczne potępie-
nie, wieczne cierpienie, albowiem dusza ludzka jest nie-
śmiertelna, a ciało powróci do życia i będzie odczuwalny
ból, tak ciała, jak i duszy – zaświadczam o tym. Starajmy
się, by należeć do żywych, nie zaś do umarłych.
„Wiecie, że on się objawił po to, aby zgładzić grze-
chy, w Nim zaś nie ma grzechu. Ktokolwiek trwa
w Nim, nie grzeszy, żaden zaś z tych, którzy grzeszą,
nie widział Go ani Go nie poznał”
(1J3,5-6)
fragment książki
Wyjaśnienie
Pisząc tę książkę nie rozumiałem cóż to za miasto ze złotymi pałacami widziałem. Zrozumiałem, w dniu zmasowanego ataku na Izrael. Jednak książka była już gotowa do druku, i choć już wiedziałem, to wyjaśnienia doń nie wprowadzałem – było za późno na wprowadzenie dodatkowych treści.
Dzisiaj wyjaśniam – miasto, które w drodze do piekła widziałem to nie Nowe Jeruzalem, nie jest to również czyściec. To miasto przedstawia „piekło” na ziemi, zaś pałace jakie widziałem to państwa pogrążone w wojnie i jej skutkach. Brak słońca i krzyży oznacza brak Chrystusa (odrzucenie Go i Jego nauki), albowiem nie może być Chrystus prawdziwie tam, gdzie odrzucone, czy wynaturzone zostało Słowo Boże. Słowo i Chrystus to jedno, tam gdzie nie ma Słowa, tam nie ma Chrystusa. Jeden jest Chrystus, tak jak jedna jest Jego nauka, reszta to karykatury, przebierańcy i kłamcy. Na skraju miasta była cerkiew moskiewska, obok cerkiew w Kijowie, a pośrodku miasta wielka złota kopuła (świątynia jerozolimska). We wszystkich tych państwach toczą się dziś wojny, bowiem każdy pałac to jedno państwo, a tych pałaców nie sposób policzyć! Jan Paweł II powiedział prawdę: „Już nadchodzi, już się zbliża” – książka str. 72
Ulęknijcie się Boga i oddajcie Mu chwałę, bo godzina Jego sądu nadeszła.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Matce Bożej chwała
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Zmiana klimatu i ślad węglowy? Też tak powiedzą gdy na krwawy księżyc będą patrzeć?
Campus Trzaskowskiego to świetne miejsce dla zboczeńców umysłowych, ale jakże niebezpieczne z punktu widzenia przyszłości Polskiego Narodu. To, co te pachołki szatana robią z polską młodzieżą nie pozostawia złudzeń, Naród Polski chyli się ku upadkowi, nie tylko moralnemu ale i cywilizacyjnemu. Chcą, jak słychać w ich piosence, by ludzie bogobojni wyp……. z Polski. I owszem, przyjdzie taki dzień gdy ludzie bogobojni opuszczą to miejsce, albowiem jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Ci drudzy zostaną sami ze sobą, i z tym, któremu serce i duszę zaprzedali: ŚWIADECTWO To, co jest. To, co było. To, co będzie (Rozdz. 12 – ŻNIWA.)
Przy takiej muzyce bawi się młodzież na Campusie Trzaskowskiego. To jest ta wielka miłość, o której ciągle słyszymy!?
A co na to główny degenerat w Polsce, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, a obecny europarlamentarzysta Krzysztof Śmiszek, ten sam, co tworzył tęczową ustawę o tzw. „Mowie Nienawiści”?
Ano, pan „publiczne zgorszenie” z Lewicy na antenie Polsat News w programie „Graffiti” stwierdził, że piosenka śpiewana na Campusie uderzająca w PIS i wszystkich ludzi wierzących i bogobojnych jest „dorobkiem kulturowym”, a uczestnicy zabawy nie podlegają zapisom projektu ustawy o „mowie nienawiści. Wiadomo, ta ustawa ma być batem na ludzi rozumnych i bogobojnych, gloryfikująca zaś wszelkiej maści zboczeńców.
A co na to wszystko stojący na czele Koalicji Antychrysta, jego Ekscelencja Donald Tusk?
Ot, zdaje się być dobrze rozbawiony cytując przebój śpiewany przez Jerzego Sthura:
No cóż, smutny jest oraz tego człowieka, o jakżeż musi być samotny, jego żona pisze o nim, że jest ”mendowaty”, jego „przyjaciele mówią, że jest „mściwy i wredny”, przeciwnicy że jest niemieckim pachołkiem – a cóż ja mogę powiedzieć? Pozostało tylko zapłakać.
13
Wizja wrzącego kotła
13 Po raz drugi skierował Pan swoje słowo do mnie: «Co widzisz?» Odpowiedziałem: «Widzę wrzący kocioł, a powierzchnia jego jest od strony północnej». 14 I rzekł do mnie Pan: «Od północy rozszaleje się zagłada wszystkich mieszkańców ziemi. 15 Zwołam bowiem wszystkie królestwa północy – wyrocznia Pana – przyjdą i ustawią każdy swój tron u wejścia do bram Jerozolimy przeciw wszystkim jej murom dokoła i przeciw wszystkim miastom judzkim. 16 I wydam wyrok na nie za całą ich niegodziwość, iż opuścili Mnie, a palili kadzidło cudzym bogom i hołd oddawali dziełom rąk swoich.
Jr, 1, 13-16
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Papież Franciszek będąc w Indonezji cytuje polską poetkę i laureatkę Nagrody Nobla Wiesławę Szymborską, zmarłą w 2012r. Franciszek mówiąc o braterstwie – przypomniał o „pięknym wyrażeniu, którego użyła pewna XX-wieczna poetka”. Jak opisać braterstwo? – Być braćmi to kochać się nawzajem, uznając, że »różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.
Papież, przywołując słowa Szymborskiej, zgodził się z nimi: „tak właśnie jest”. – Żadne dwie krople wody nie są do siebie podobne – tak jak żadni dwaj bracia, nawet bliźniacy, nie są całkowicie identyczni„. Jak podaje Katolicka Agencja Informacyjna, papież dodał, że „żywe braterstwo oznacza wzajemną akceptację, uznanie siebie nawzajem za równych w różnorodności”.
Kim była Wiesława Szymborska, że tak mocno zapadła w serce papieża Franciszka? Ano była ateistką, komunistką i feministką, która nie życzyła sobie kapłana podczas swojego pochówku, pogrzeb miał charakter świecki. Jak pamiętamy papieską wypowiedź na temat komunizmu, w której to sam przyznał, że jest komunistą, a nawet stwierdził, że Jezus Chrystus byłby też komunistą gdyby żył w dzisiejszych czasach, to nie powinniśmy się dziwić, że takich ludzi jak Szymborska stawia światu za wzór.
Przytoczę wpis ks. Tomasza po śmierci poetki:
Ks. Tomasz 03.02.2012 14:15 wiara.pl Niestety… znowu poprawność liberalna zwycięża. Pani Wisława Szymborska zażyczyła sobie pogrzeb bez kapłana. Wypowiadała się jawnie przeciwko Bogu i Kościołowi. Sygnowała swoją osobą, że tylko PRL to prawdziwa religia, doprowadzając do fałszywych procesów kapłanów. I jeszcze po śmierci mamy Panią gloryfikować? w imię czego?
Polecamy Ją Bożemu Miłosierdziu! Nie gloryfikujmy Pani Szymborskiej!
Papież jest zakochany w komunizmie, podobnie jak w tęczy, a za wzorce do naśladowania stawia albo zboczeńca, takiego jak tęczowy o. Martin albo komunistkę i ateistkę Szymborską. Pewnie „bóg” zszedł i tak mu powiedział, podobnie jak Bidenowi, żeby zrezygnował z prezydentury.
Ustąpiłbym tylko gdyby Bóg Wszechmogący zszedł i powiedział mi, że nie mam szans by wygrać z Trumpem – powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC Joe Biden, odnosząc się do możliwości wycofania się z wyścigu o prezydenturę.
Widać, że „bóg” rozmawiał z Bidenem, i mu powiedział. Czy ten „bóg” miał kolor tęczy i nawoływał do aborcji? Kimże jest ten ich „bóg”, bo na pewno nie jest to Chrystus.
Cóż mogę jeszcze dodać wiedząc, że Bóg Przedwieczny dopuszcza złe rzeczy, przez wolność jaką dał człowiekowi. Dopuszcza wojny, dopuszcza gwałty, dopuszcza zboczenia, tak, jak dopuszcza pontyfikat Franciszka, choć ten dokonał gwałtu na świętym Kościele Jego. Lecz jest On sędzią sprawiedliwym i sprawiedliwe wyroki wydaje, o czym wszyscy chyba zapomnieli. Rozejrzyjcie się, spójrzcie w lewo, spójrzcie w prawo, obejrzyjcie się za siebie, spójrzcie w niebo, spójrzcie w dal – co widzicie?
Chwała Bogu niech będzie na wieki. Na wieki niech będzie błogosławione święte imię Jezus.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Matce Bożej chwała
13
Ps. Ciekaw jestem, czy te Franciszkowe herezje o powszechnym braterstwie pt. „Strażnik Nadziei” jeszcze dryfują po orbicie Ziemi? Ostrzegałem, by tego nie czynił, bo zapłonie Ziemia. Może teraz Deklarację Fiducia supplicans wyśle w kosmos, by nauczać świat o tęczowej miłości?