Lisy – fałszywi prorocy

Przeciw fałszywym prorokom

13 1 Pan skierował do mnie te słowa: 2 «Synu człowieczy, prorokuj przeciw prorokom izraelskim, prorokuj i mów do tych, którzy prorokują we własnym imieniu: Słuchajcie słowa Pańskiego: 3 Tak mówi Pan Bóg: Biada prorokom głupim, którzy idą za własnym rozumieniem, a niczego nie widzieli. 4 Jak lisy wśród ruin, takimi są twoi prorocy, Izraelu. Księga Ezechiela

Dzień Syna Człowieczego
22 Do uczniów zaś rzekł: «Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. 23 Powiedzą wam: „Oto tam” lub: „Oto tu”. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi! 24 Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Łk13, 22-24

Tak jak ziemia izraelska świadczyła o przyjściu światłości, tak ziemia polska zaświadczy o światłości.

Przeto, że fałszywych proroków słuchacie, a świadectwa moje odrzucacie wyjdę w drogę, bowiem kończy się już czas jaki Matka wam wyprosiła. Słuchacie tych, co nigdy Boga nie słyszeli, ani nie widzieli, a nie możecie usłyszeć tego, który jest Jego świadectwem, tego co poznał i Ojca i Syna i Ducha właśnie po to by wydać o Nim świadectwo, bowiem tak Pan Bóg postanowił.

Oto ja, syn posłany dla Kościoła Świętego zwracam się dzisiaj przeciwko prorokom, a Bóg o mnie świadczył będzie. Kiedy wejdę do kościoła, a zastanę suche kropielnice, zaprawdę powiadam wam, mojej śmierci będziecie pragnąć. Kiedy wejdę do kościoła, a dłoń moja nie dotknie błogosławionej wody, a duch mój nie dozna rozkoszy, gromy na was spadać będą jakich jeszcze nie widziano, a świat cały będzie patrzył, jak na izraelską ziemie.

Od lat już kilku ostrzegałem i prosiłem, i świadectwa wam dawałem, lecz na nic wszystko to się zdało. Tak skończyły się błagania, teraz czas jest na boleści.

Fałszywi prorocy

Słyszeliście z Ewangelii: Łk 23 Powiedzą wam: „Oto tam” lub: „Oto tu”. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi!

Nie rozumiecie?! Naprawdę nie rozumiecie kim oni są?! To są ci, za którymi biegacie, których słuchacie, to wszyscy ci, którzy mówią, że z nimi jest Jezus, a wszystko co czynią, to niby dla Niego, w obronie Jego.

Przy każdym z nich tworzą się grupy i wspólnoty, a wszystkie niby w Imię Jego. Tak dzielą Kościół Święty na kawałki. Jedni idą za ks. Natankiem, drudzy za ks. Chmielewskim, trzeci jeszcze za innym. Powstają niezliczone wspólnoty mówiące, że u nich jest Chrystus, albo Maryja. Nazywają się rycerzami lub wojownikami Chrystusa albo Maryi. Mówią, że walczą o Kościół, że walczą o Chrystusa. Jeszcze inni przemawiają z Jasnej Góry – biskupi, politycy, a wszystko niby dla dobra Kościoła. To są właśnie fałszywi prorocy, ci, którzy zwodzą Lud Boży, ci, którzy zwiedli wielu kapłanów: „Oto tam” lub: „Oto tu”

Nie taka jest wola Boża! Wolą Bożą jest pokuta, prawdziwa pokuta w jedności Kościoła. Oni dzielą Kościół Święty, poróżniają kapłanów i cały lud. Sieją zamęt, tworzą chaos, dziesiątkują Kościół Święty zwodząc tłumy. Ludzie są zdezorientowani i pytają swych kapłanów: Kogo słuchać, Chmielewskiego czy Natanka, Iksińskiego czy Rydzyka – „Oto tam” lub: „Oto tu”. Różne słychać odpowiedzi, a w zasadzie wszystkie. Tak Kościół traci ducha i autorytet.

Słyszałem też głosy mówiące, co chcą biskupów wywieść na taczkach. Co prawda wielu na to zasługuje, szczególnie dwóch na szczycie, lecz nie czyńcie tego, Pan Bóg sam wymierzy im sprawiedliwość, WY SIĘ ZA NICH MÓDLCIE I POKUTUJCIE W JEDNOŚCI Z KOŚCIOŁEM ZA GRZECHY POPEŁNIONE PRZECIWKO DUCHOWI ŚWIĘTEMU – W JEDNOŚCI ZE ŚWIĘTYM KOŚCIOŁEM – JEDYNĄ OBLUBIENICĄ CHRYSTUSA. Amen.

Kiedy biskup traci autorytet, autorytet traci cały Kościół Święty i zapada mrok, a kapłani i wierni potykają się we mgle. To nie o. Rydzyk ma być głową Kościoła w Polsce, choć chwalebne są jego dzieła, to nie ks. Natanek ma być głosem Boga, to nie ks. Chmielewski ma formować legiony w obronie Kościoła, to nie jakiś Iksiński ma prowadzić lud w ciemnościach, nie jest to także moją rolą. Jest to zadanie dla Prymasa Polski i Episkopatu, którzy prowadzą, lecz ku przepaści.

Wolą Bożą było, by biskupi wzięli na swe barki krzyż pokutny i pokutowali za grzechy popełnione przeciwko Duchowi Świętemu, tak za nimi poszedłby cały lud. Lecz oni odrzucili ten Krzyż Chrystusowy, tak przyszło co przyszło, a to dopiero początek. To była ostatnia szansa przed uwolnieniem tego, co dziś nad emocjami panuje. To nie są oskarżenia, lecz świadectwo dla wszystkich, że mówię prawdę. Sami ich zapytajcie.

Oto ci biskupi do których pisałem, ci, co odrzucili Chrystusowy Krzyż, bo nie uwierzyli: Jorge Mario Bergoglio, Henryk Tomasik, Andrzej Czaja, Piotr Libera, Romuald Kamiński, Edward Dajczak, oraz Wacław Depo, który był ostatnim wezwaniem Maryi.

Wolą Bożą jest jedność w modlitwie i pokucie, nie zaś podział i bieganie „Oto tam” lub: „Oto tu”.

Wzywam zatem Prymasa Polski ks. abp. Wojciecha Polaka oraz Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski ks. abp. Stanisława Gądeckiego do pokuty za cały Kościół Święty, za grzechy popełnione przeciwko Duchowi Świętemu. Uniżcie się przed Bogiem i całym Ludem Bożym prosząc o przebaczenie. Weźcie na swe barki krzyż pokutny, na którym spoczną grzechy Kościoła. Idźcie na ulice miast, miasteczek i wiosek, idźcie nie bacząc na własne życie, idźcie w samotności, idźcie zanim nastanie prawdziwa ciemność.

Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego.

Matko, przyczyń się za nami.

Wszyscy zaś, co prawdziwie miłują Kościół Święty, niech będą jednością w tej pokucie i w modlitwie. Niech wezmą na swe barki ten krzyż pokutny i pokutują, za pasterzy i za cały Kościół Święty, również za tych co wołają Barabasz. Pokutujcie wszyscy za grzechy popełnione przeciwko Duchowi Świętemu, tak wielu będzie zawstydzonych, a wy doznacie spełnienia w Chrystusie. Podźwigajmy wszyscy ten krzyż, krzyż, co przygniótł Chrystusa, pomóżmy wstać Jezusowi, pomóżmy Mu się podnieść. Jakże słodkie to jarzmo, jakże słodkie.

Dzień Syna Człowieczego

25 Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie. 26 Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: 27 jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. 28 Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, 29 lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; 30 tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
31 W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. 32 Przypomnijcie sobie żonę Lota. 33 Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. 34 Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. 35 Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona»6. 36 Pytali Go: «Gdzie, Panie?» 37 On im odpowiedział: «Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy». Łk13, 25-37

Ja nie jestem światłością, lecz tym, co zaświadcza o światłości jak i Jan zaświadczał, Jan, któremu nie jestem godzien rzemyków u sandałów zawiązać. Nie jestem też prorokiem, chociaż prorokuje, a każde wypełnia się w czasie, krótkim czasie. Jakiż to prorok patrzył na swoje proroctwa? Ja jestem świadectwem, świadectwem Boga Żywego, i Ojca, i Syna, i Ducha Bożego. Zaświadczam też o ciemności, bo i ciemność poznałem, tak jak chciał Bóg, tak jak mi dane było. Ja jestem świadectwem, i Boga, i diabła, a panem moim i bratem moim i przyjacielem moim jest Ten, co z Ojca został zrodzony przed wszystkimi wiekami, Ten, co począł się z Dziewicy i Ducha Świętego – Jezus, Syn Boży i Syn Człowieczy. A imię moje trzynasty, jak rozdział, jak czas, jak dzień, jak data, jak obraz, jak Maryja – takie jest moje imię.

Ja widziałem to co przyjdzie w czasie i na końcu czasu, wy dopiero to ujrzycie. Skończy się trzynasty rozdział, już niebawem. Ratunek macie w Maryi.

Napełnijcie kropielnice, cobym suchej nie zastał.

Suche kropielnice: ?

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

P.S. Popatrzcie na te kraje, gdzie Komunia Święta była podawana na rękę i na stojąco. Tam już nie ma Kościoła.

Do trzech kapłanów: S+D+J

Bracia moi, pamiętacie nasze spotkanie, wtedy gdy Wam mówiłem o przyjściu Pana Jezusa, o zbawieniu i o mieszkaniach w domu Ojca?

Pamiętacie jak Wam mówiłem o tym, co na uwięzi był, a imię jego Emoc, i że wkrótce zostanie z uwięzi spuszczony, a cały świat ujrzy jego potęgę?

Pamiętacie Bracia moi, że gdy półsieroty na ulice wyjdą i zwodzić ludzi będą, to wtedy możecie mówić, a głos Wasz będzie słyszany po krańce ziemi?

Półsieroty to ci, co Matki nie mają, a ojcem ich jest diabeł – ale Wy już wiecie, prawda?

Pierwszy i drugi niech świadczy o trzecim, trzeci i pierwszy o drugim, drugi i trzeci o pierwszym – tak wypełni się słowo.

Niech Wam Pan Bóg błogosławi, Ojciec, Syn i Duch Święty, a Maryja będzie z Wami.

Ten wpis został opublikowany w kategorii LIST OTWARTY i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.