Ostatni papież
Kto będzie ostatnim papieżem? Wielu zachodzi w głowę koto będzie ostatnim papieżem – zapowiedzianym Piotrem. Jedni wyliczyli, że jest to urzędujący biskup Rzymu, inni twierdzą, że po nim będzie jeszcze jeden – Polak. Któż więc ma rację?
A może jest tak, że ani jedni, ani drudzy nie mają racji. Może ostatni papież już był – KATOLICKI PAPIEŻ, a był nim Benedykt XVI. Teraz została jedynie „ohyda spustoszenia”, która będzie trwać do końca – jak czytamy w Ewangelii Bożej. A może jednak będzie jeszcze Polak, i wyzna Akt Wiary, a może pozostanie „ohyda spustoszenia” do końca – niebawem się przekonamy.
Ohyda spustoszenia – znieważanie Boga i Jego Prawa
Nowy kardynał – Grzegorz Ryś
Dziś usłyszeliśmy o nominacji abp. Grzegorza Rysia na kardynała. Teraz pytanie: cieszyć się, czy płakać? Na pewno trzeba ufać, nie nowemu kardynałowi, lecz Bogu. Kiedy usłyszałem o tej nominacji nie pytałem Boga dlaczego do tego dopuścił, lecz rzekłem: Skoro do tego dopuściłeś Panie, to znaczy, że masz w tym jakiś większy plan. Widać tak właśnie wypełniły się moje modlitwy, moje wołania: Przyjdź sprawiedliwość Twoja. Co prawda nominacja ta została ogłoszona dzisiaj tj. 9 lipca 2023, jednak decyzja zapadła 20 czerwca – u Boga (Sprawiedliwość Boża). Zwieńczeniem mojej modlitwy był dzień wczorajszy (sobota), dzień, w którym abp. Ryś ośmieszał Kościół święty na wrocławskiej Arenie wespół z innymi biskupami i pseudo uzdrowicielem Marcinem Zielińskim. Zapomnieli oni bowiem, że prawdziwym uwielbieniem Boga jest pokuta, szczera pokuta. Matka Boża w Fatimie nie mówiła, by robić cyrk z kościołów i wymachiwać rączkami na stadionach – mówiła, by pokutować. Lecz jak widać polscy biskupi nie są skorzy do pokuty, wolą się świetnie bawić urządzając wielkie szoł. Chwała Bogu nie wszyscy, są jeszcze tacy w Polsce, wierni Ewangelii Bożej. Zdarzają się też wyjątkowi, a jednym z takich był niewątpliwie śp. abp. Stanisław Nowak. To z niego winni brać przykład Ekscelencje! To przez niego wołał Duch do Kościoła. On nie lękał się pokuty. To święty kapłan. Jest jeszcze jeden wybrany przez Boga – znacie go wszyscy.
Papież planuje, jak słyszymy, odwiedzić Fatime, by prosić Maryję o pokój na świecie. Może wpierw niech spełni to, o co prosiła własnie tam Matka Boża: Pokuta, Pokuta, Pokuta! Niech wyzna Akt Wiary i wyruszy z krzyżem na swych barkach do miast, miasteczek i wiosek wołając: Jezu miej miłosierdzie dla Kościoła swego! Matko, przyczyń się za nami. Niech pokutuje za swoje herezje i grzechy Świętego Kościoła. Niech dołączą do niego inni, a przyjdzie pokój, w przeciwnym razie będzie tylko „ohyda spustoszenia”. Tam gdzie będzie pokuta, tam będzie i miłosierdzie Boże. Tam gdzie będzie ohyda królować, tam głód i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. CREDO
Wracając do dnia wczorajszego (soboty) – przed wieczorną Mszą Świętą pytałem Ducha Świętego jak i Maryję, Matkę dobrej rady, za kogo ofiarować tę Komunię Świętą. Ofiarowałem ją w intencji abp. Grzegorza Rysia o sprawiedliwość Boga prosząc, nie w wymiarze ludzkim, lecz Bożym – bądź wola Twoja.
Dzisiaj (niedziela) słyszę , że został kardynałem. Można by zapytać Boga, czy to jest jakiś żart, czy Bóg sobie zakpił? Ja jednak nie pytałem, bowiem wiem, że plany Boże są doskonałe, a mądrość Boża nieogarnięta dla rozumu ludzkiego, a to co widzimy może się zdawać irracjonalne i niezrozumiałe. Powiedziałem więc: Skoro tak postanowiłeś Panie – bądź wola Twoja. Być może papież zabierze swojego kardynała do siebie, do jaskini Smoka, a Kościół w Polsce odetchnie. Być może tenże kardynał zostanie Piotrem, a Bóg dotknie jego przewrotnego serca i będzie tym, co wygłosi Akt Wiary (CREDO) na świat cały, przed wszystkimi ludami ziemi i tak się wypełni wielki plan Boga. My zaś powiemy – Błogosławiona to wina. Niech pojmuje, kto może.
Dlaczego właśnie na abp. Rysia spadła ta nominacja, która tak naprawdę nie jest wielkim zaskoczeniem. Otwarte oczy doskonale widzą, że obecny papież stroni od konserwatywnych biskupów, tych, co bronią Prawd Wiary, a otacza się głównie tęczowymi i protestanckimi – przewrotnymi, jakim jest nominat z Polski. Zapewne liczy, iż będzie kontynuował swoje wypaczone dzieło nowej ewangelizacji, czyli protestantyzacji Kościoła w Polsce i wrażał papieskie herezje. Zapewne jest to również nagrodą za jego podejście do Komunii Świętej, w końcu jako pierwszy wprowadził rozdawaczki Komunii, pomijając już Komunię „na rękę” i inne rzeczy.
Nowa ewangelizacja stała się niczym Unia Europejska – zamysł ojców założycieli został wypaczony. Tak stała się zagrożeniem – duchowym.
Papieżowi niewątpliwie podoba się protestantyzacja Kościoła w Polsce pod przewodnictwem wielkiego szołmena (showmana) Rysia i jego popleczników. Zapewne chce mieć silniejszy głos w sprawie przytulenia kolejnej Bestii wychodzącej z morza (na łodziach). Musi wiedzieć jednak, że Wszechmogący Bóg z najgorszego zdawałoby się zła, potrafi uczynić wielkie dobro. Błogosławiona wina. Zatem módlmy się za nowego kardynała, za jego przewrotne serce, by Bóg zechciał go dotknąć swym miłosierdziem i swą sprawiedliwością.
Nawiązując jeszcze do wczorajszego wydarzenia, jakie miało miejsce na wrocławskiej Arenie, czyli pseudo uwielbienia w duchu zainicjowanym z nurtu Toronto Blessing, na którym zgromadziło się jak podają organizatorzy ok. 30 tys. ludzi – ZWIEDZIONYCH LUDZI, chcę przedstawić film zamieszczony na Facebooku zwodziciela Zielińskiego, jak i na You Tube..
„Fajne doświadczenie Kościoła, w którym Pasterze idą za owcami..” – jak powiedział abp. Grzegorz Ryś
Cóż znaczą te słowa? Oddają wielkie zagubienie i niezrozumienie Bożego Słowa. Dobry pasterz pasie swe owce rózgą żelazną, idzie na ratunek tym owcom, które wilk porwie. Taki jest dobry pasterz, nie zaś ten, co wilka do stada wprowadza, by ich pożarł! Fajnie zaś, to może być na imprezie studenckiej, czy na placu zabaw kardynale, a nie w kościele, nie przy wielbieniu Boga, albowiem Bóg nie jest „fajny”, lecz Wszechmogący, Miłosierny i Sprawiedliwy.
Słusznie kardynale, chwała po hebrajsku oznacza tyle co ciężar. Weź zatem kardynale krzyż pokutny na swe barki (ciężar grzechów Kościoła) i pokutuj! Tak oddasz kardynale prawdziwą chwałę (ciężar grzechów) Bogu.
To nie była krytyka, lecz napomnienie i wołanie do Boga: Przyjdź Sprawiedliwość Twoja!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
„A oto Baranek stojący na górze Syjon”