„I nie wódź nas na pokuszenie”

Ten fragment Modlitwy Pańskiej „I nie wódź nas na pokuszenie” wyjaśniałem już w mojej książce Świadectwa Boga i diabła. Dziś pragnę dać myślę ostatnie świadectwo wyjaśniające tę wątpliwość. Muszę po raz kolejny powtórzyć z całą stanowczością, że Bóg wodzi na pokuszenie. Wodzi nie oznacza zwodzi, bo to szatan zwodzi. Wodzi, oznacza poddawanie próbie, postawienie w miejscu i czasie, w którym to szatan zaczyna kuszenie. Dzieje się to po to, by człowieka wypróbować, sprawdzić jego wiarę, oddanie, lojalność, posłuszeństwo wobec Boga, ale i po to, by człowieka wzmocnić „Moc bowiem w słabości się doskonali”[Kor.12,9]. Jeśli więc ktokolwiek dziś mówi, że to szatan wodzi na pokuszenie, ten mówi, że ludzkość przez setki lat modliła się do szatana w Modlitwie Pańskiej prosząc go (szatana), by nie wodził nas na pokuszenie. Stwierdzenie więc, że to szatan wodzi na pokuszenie a nie Bóg jest nieprawdziwe i zarazem bardzo niebezpieczne. Ja już dałem swoje świadectwa w tej kwestii, teraz zaś sam Bóg daje świadectwo – Biblia STARY TESTAMENT-Księga Rodzaju:

„8 A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. 9 Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła. Rdz 2,8-9

15 Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. 16 A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: «Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; 17 ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz» Rdz 2,15-17

1 A wąż1 był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» 2 Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, 3 tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». 4 Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! 5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
6 Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. 7 A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. Rdz 3,1-7″ PALLOTTINUM  BIBLIA TYSIĄCLECIA

Pytam więc Was ojcowie Kościoła,Was teologów, któż poddał pokusie pierwszych ludzi, a kto ich zwiódł? Czy to Bóg ich zwiódł umieszczając w Edenie drzewo życia i drzewo poznania, czy też szatan to uczynił? Czy Bóg poddał ich pokusie, czy może skusił ich stawiając w pośrodku Edenu to drzewo? Powiedzcie więc bracia, czy Eden to fikcja, czy może metafora, bo jeśli fikcja, co cóż na kazaniach mówicie, jaką to naukę ślecie. Czy Biblia jest prawdziwa i święta? Bo jeśli tak, wszystko co w niej jest prawdziwe i święte, jak święty jest Bóg.

Kamil Stanisław Banasiowski – trzynasty

Ten wpis został opublikowany w kategorii LIST OTWARTY. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.