„Róbta co chceta” – grzechu nie ma
Zacznę od Lucyfera zasiadającego dziś na Piotrowym Tronie. Niedawno zakomunikował Kościołowi, że rozwodnicy mogą przystępować do sakramentów świętych, pomimo trwania w nowych związkach a wstrzemięźliwość już nie jest potrzebna – róbta co chceta, grzechu nie ma!
Dziś mówi, że:
Osoba transseksualna może otrzymać chrzest i może być też rodzicem chrzestnym i świadkiem na ślubie – oświadczyła watykańska Dykasteria (dawniej kongregacja) Nauki Wiary, odpowiadając na skierowane do niej pytania. Kluczowy urząd Kurii Rzymskiej wyjaśnił, że również homoseksualiści mieszkający z drugą osobą mogą być rodzicami chrzestnymi i świadkami na ślubie. źródło: tvp.info
No cóż, będzie trzeba pominąć w formule chrzcielnej sformułowania typu: wyrzekam się szatana, wyrzekam się grzechu i tego co do grzechu prowadzi, zastępując je formułą: grzechu nie ma, róbta co chceta!
Lucyfer, ten, co przyjął imię Franciszek mówi Kościołowi Chrystusowemu: grzechu nie ma, róbta co chceta, błogosławiąc wszelkie zboczenia świata.
Nie dziwmy się temu, albowiem to wszystko zostało zapisane na kartach Pisma Świętego. Czyż nie przyszło odstępstwo? Lecz to jeszcze nie wszystko, bo zwieńczeniem szatańskiego dzieła będzie zakończenie Synodu o synodalności, któremu przewodniczy sam Lucyfer. To ostatni czas przed nadejściem Chrystusa. Przyjdzie wielka kara na całą Ziemię, już przyszła.
Nie chcecie pokutować za herezje Franciszka i jego zastępy demonów, proście więc Chrystusa, by się nie opóźniał – Przyjdź Panie Jezu, ze swą sprawiedliwością.
„Mowa nienawiści?”
Cóż to takiego, czym jest ta „mowa”? Na pewno to nie to, gdy Donald Tusk publicznie życzy panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie samobójczej śmierci! Mową nienawiści nie można nazwać również tych wszystkich wulgaryzmów wykrzykiwanych na ulicach polskich miast i marszach „miłości” Donalda Tuska, gdzie wybrzmiewało osiem gwiazdek pod adresem drugiego człowieka (wyborców Zjednoczonej Prawicy) i dziennikarzy Telewizji Polskiej, gdzie tłum skanduje „J…. PIS”; „Wyp…….”, a babsztyl w wybałuszonymi z nienawiści oczami woła: „Nienawidzę was” – to jest miłość, PRAWDA?!
KAJA GODEK
O mowę nienawiści została posądzona KAJA GODEK, bo ośmieliła się nazwać zboczenie zboczeniem – to jest dzisiaj „mowa nienawiści”, wtedy, gdy mówisz prawdę. Jak wiadomo diabeł prawdy nie znosi, wszak to ojciec kłamstwa, dlatego ci trwający w PRAWDZIE będą piętnowani. „Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.” Ap14,12
ZBOCZENIE – definicja zboczenia wg. słownika języka polskiego PWN: «zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy»
OBJAWIENIE BOŻE – „21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.” Rz 1, 21-28
Każdy, kto czyni zboczenie będzie nazywany zboczeńcem, gdyż jest zboczeńcem, a żadne prawo ludzkie tego nie zmieni. Zboczeńcy mogą sobie wmawiać, że nie są zboczeńcami, mogą to wmawiać również innym, tak mogą wszystkich oszukiwać, lecz Boga nie oszukają, nie oszukają też tych, co do Boga należą i w Nim pokładają nadzieję, wiernym Prawu i Bożej woli. Oni bowiem wiedzą, że nadejdzie światłość i prawda zatriumfuje, oni odbiorą swoją nagrodę, dla innych zaś pozostanie ból i zgrzytanie zębów.
Kaja Godek prosi o modlitwę i wsparcie finansowe na procesy sądowe. Droga Kaju, Twoja prośba zonie spełniona, a nawet więcej, albowiem jeszcze dziś poproszę Ojca w niebie ( już poprosiłem), by wytracił wszystkich nieprzyjaciół Twoich, ich dzieci i wnuki, matki i ojców, wszystkich powiązanych więzami krwi, tak, że nie pozostanie po nich najmniejszy ślad na Ziemi. Od tej chwili każdy, kto przeciw Tobie wystąpi, gdy Bożą prawdę będziesz głosić sprowadzi na siebie i wszystkich krewnych swoich wielki gniew Boga samego. Będą się Ciebie lękać przeciwnicy Twoi, gdy będą patrzeć jak wypełniają się te słowa. Ty zaś miej wiarę, bo przed Tobą wielka próba. Miej wiarę Kaja! Dostaniesz jeszcze coś ode mnie, coś, co Cię wzmocni, bądź cierpliwa, wkrótce zrozumiesz. Musisz wiedzieć Kaja, że dzieci poddane aborcji żyją, wzrastają w duchu podobnie jak wzrasta się na Ziemi, a wiele z nich jest pogrążonych w mroku, bo nie mają imion, a Bóg po imieniu wzywa. Wiedz, że droga którą podążasz jest słuszna, bo to droga wyznaczona przez Boga samego – UFAJ.
PARLAMENT EUROPEJSKI – Wczoraj Parlament Europejski uchylił immunitet czworga polskim parlamentarzystom ze Zjednoczonej Prawicy pod przykrywką, a jakże „mowy nienawiści”. Według Parlamentu Europejskiego mową nienawiści jest to, że wspomniani europarlamentarzyści polubili i przesłali dalej spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, w którym to, znajdowały się autentyczne sceny z szalejącymi migrantami na ulicach europejskich miast. Tak więc „mowa nienawiści” nie odnosi się do migrantów wprowadzających chaos, podpalających samochody, plądrujących sklepy czy gwałcących kobiety, a czasem nawet mężczyzn – oni są czystą miłością. To ostrzeganie przed apokaliptyczną Bestią wychodzącą w morze nazywane jest dziś mową nienawiści, mówienie o Prawie Bożym nazywa się mową nienawiści. Dlatego na Ziemię przyjdzie zagłada i wielki głód, a głód będzie taki, że matki będą pożerać własne dzieci w wielkim obłędzie.
Nie straszne są mi sądy ludzkie, ni więzienie, ni śmierć, albowiem stałem przed trybunałem Boga samego, tylko Jego sądu się lękam, tyko grzechu się lękam. Nie martwcie się o Unię Europejską, to królestwo umarłych, nie ostoi się! Niemcy jeszcze nie wiedzą, w jakim chaosie będą pogrążeni, Belgia nigdy już się nie podniesie, a Holandia ( lepiej wam nie wiedzieć). Światu pomóc nie mogę, albowiem nie jestem dla świata. Do Świętego Kościoła zaś wołam, odstąpcie od grzechu, módlcie się i POKUTUJCIE!
IZRAEL – Oto ci, mający się za pobożnych, naród wybrany przez Boga samego postawił się na miejscu Boga. Pobierają oni nasienie od zmarłych do celów IN VITRO! Aborcji może dokonać niemal każda kobieta, za pozwoleniem tzw. „rady”. Eutanazja w Izraelu jest legalna, a z klonowaniem człowieka też nie ma większych problemow. Może będą chcieli się sami zbawić – Któż jak Bóg?! Czyż nie zasłużoną nagrodę dostali?
Niech się nie trwoży serce wasze, kiedy to wszystko przyjdzie – ufajcie, Bogu ufajcie, Wy, co Bożej prawdy strzeżecie, Wy, co w Chrystusie pokładacie nadzieje. Jeden bowiem jest tylko Zbawiciel, Jezus Nazarejczyk Chrystusem zwany – i nie ma innego!
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
PS. Z ostatniej chwili: Własnie został ogłoszony dokument, porozumienie Platformy Obywatelskiej, PSLu i Hołowni (Trzeciej drogi) oraz Lewicy w sprawie Koalicji i utworzenia rządu..
Możemy przeczytać co nieco o aborcji, stanowczo o finansowaniu in vitro i karaniu tzw. „mowy nienawiści” oraz o przekazywaniu dzieciom w szkołach „wartości nowoczesnego patriotyzmu, otwartości i praw człowieka oraz bogactwo polskiej kultury” (red. czyli aborcji, in vitro, tęczowe piętki wraz z promocją dewiacji i zboczeń). Któż to wie czym jest „nowoczesny patriotyzm, może wyśpiewywanie znanej piosenki „Heili,Heilo, Haila” Aż strach pomyśleć co się kryje pod „bogactwem polskiej kultury”, bo na pewno nie chodzi o polskie wartości chrześcijańskie, nie chodzi również o tradycyjną Bożą rodzinę składającą się z mężczyzny i kobiety, oraz ich potomstwa. Nie zabrakło również zapisu o rozdziale Kościoła od Państwa – czyli (red. zdejmowanie Krzyży w urzędach i szkołach oraz wyrzucenie religii ze szkół). A najciekawsze jest to, że chcą tego ci, co mają czelność nazywać siebie katolikami, chodzą do kościoła i przyjmują sakramenty święte – takie tam rozdwojenie. No i jeszcze jedno, organizacje pozarządowe mają otrzymywać większe środki finansowe i brać udział w tworzeniu prawa. Zboczeńcy zacierają już ręce, bo kogo głównie finansował Trzaskowski z publicznych pieniędzy jak nie LGBT, ich dewiacje i fetysze (psie fetysze) oraz jedzenie robaków i trawy, co również znalazło odzwierciedlenie w porozumienia lewackiej Koalicji pod postacią zapisu o zachowaniu równowagi „w odpowiednim rozwoju produkcji roślinnej i bezpośrednio powiązanej z nią produkcji zwierzęcej”.
Zaś punkt 7. porozumienia koalicyjnego brzmi:
„Wszyscy jesteśmy równi, a orientacja seksualna i płeć nie może być powodem dyskryminacji. Walka z mową i czynami z nienawiści będzie naszym priorytetem. Znowelizujemy kodeks karny tak, aby mowa nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć była ścigana z urzędu.”
Tego chcieliście Polacy? Pamiętajcie, że to zdechłe ryby płyną zawsze z prądem, te żywe i żwawe płyną pod prąd. Choćbyście złote góry dostali i w luksusach się pławili, a Boga odrzucili, na nic wam to wszystko, bo wszystko w proch się obróci. Rozejrzyjcie się dookoła i popatrzcie, czy naprawdę tego własnie chcecie?
No, to chyba powinienem się już szykować na dłuższą odsiadkę, bo prawda będzie zakazana prawem, zboczeńców już nie będzie, ale wszyscy równi i wszyscy normalni, zmienią pewnie Ewangelię Bożą i definicję zboczenia, no chyba że jakieś trzęsienie ziemi zdoła otworzyć lewackie oczy – nie wiem, niebawem się przekonamy.