Prezydent Miasta Stołecznego Warszawa Rafał Trzaskowski
Rafale, bardzo chciałem być na spotkaniu z Tobą w Radomiu (29.10.2024, godz.18-ta), wszak to mój powiat, ale pewnie już się zakończyło, bo zbliża się godzina 21-a. Chciałem byś mnie ujrzał i dobrze zapamiętał. Lecz Pan mój i Bóg mój miał widać inny plan, dziś mnie powstrzymał, choć nie wiem dlaczego, lecz Bóg wie, a to mi wystarczy. Chciałem byś mnie poznał, tego, przez którego spadnie na Ciebie cierpienie – wielkie cierpienie. A cierpienie spadnie na Ciebie dlatego, bo będę wołał do Boga za Tobą – trzydzieści dni modlitwy zwieńczone ofiarą Chrystusa. Kiedy zacznę, będziesz wiedział, bo płonąć będzie Twoja dusza. A cierpiał będziesz dlatego Rafale, bowiem złe duchy nie znoszą modlitwy. Jednak nie będę wołał za Tobą do Boga byś cierpiał, lecz po to, byś poznał Tego Jezusa, którego tak prześladujesz. Co będzie dalej nie wiem, czy zdołasz udźwignąć swój wstyd też nie wiem, wiele zależy od Ciebie Rafale. A nie piszę tego bo chcę, lecz z woli Tego, który jest ze mną, z woli Tego samego, którego męką wzgardziłeś, Tego, którego prześladujesz – Rafale.
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu