POKUTA
Kilka dni temu został opublikowany list otwarty katolików polskich w obronie abp. Tadeusz Wojdy, nowego Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. List wywołał spore oburzenie w niektórych kręgach, zaś znany komentator katolicki Tomasz Terlikowski postanowił przeprosić za ten list wszystkich skrzywdzonych przez duchownych w przestępstwach seksualnych. Jak wynika z przekazu kością niezgody stała się zamieszczona w 4. punkcie listu prośba o Narodową Pokutę za grzechy Polaków.
- Po czwarte, Konferencję Episkopatu Polski prosimy o przygotowanie wielkiej, narodowej pokuty za grzechy Polaków, zwłaszcza za odchodzenie od wiary ojców, a także za szerzenie wszelkiej nieobyczajności i zboczeń, za krzywdzenie niewinnych i bezbronnych, za szerzenie nienawiści i podziałów, za lekceważenie i brak dobitnego głoszenia niezmiennej nauki Bożej, za bluźnierstwa i wszelki brak pobożności, a nade wszystko za wszelkie uchybienia Jezusowi Chrystusowi obecnemu w Najświętszej Eucharystii. Prosimy o to w przekonaniu, że uporządkowanie tego, co najważniejsze, spowoduje wylew łask Bożych, które umocnią Kościół i Ojczyznę wobec pokus, błędów, grzechów, a także wobec podstępnych napaści, które jako krzyż Kościoła złączone są z krzyżem Jezusa Chrystusa. Narodowe akty pokutne można by włączyć w program kolejnych lat Wielkiej Nowenny przed Dwutysiącleciem Odkupienia.
List otwarty w obronie abp. Tadeusza Wojdy i Biskupów w Polsce został podpisany m.in. przez prof. Tadeusza Kulika, Jana Łopuszańskiego, prof. Jana Żaryna, Małgorzatę Żaryn, Marię Kurowską, byłego Marszałka Sejmu Marka Jurka, prof. Bogdana Chazana, prof. Mariana St. Gabrysia, a także Halinę Konopczynę, Lecha Łuczyńskiego – Koordynatora Koalicji dla Życia i Rodziny, dr. Stanisława Krajskiego, reż. Pawła Nowackiego oraz Krzysztofa Nowaka autora filmów dokumentalnych. Pełna lista sygnatariuszy znana jest Redakcji „Do Rzeczy”.
Kto ma rację?
Kto, i za co ma pokutować?
Nikt nie ma racji, a zarazem wszyscy ją mają. Co to oznacza? Ano to, że tak jedni jak i drudzy nie rozumieją swojej winy. Skoro więc nikt nie chce podjąć pokuty za swoje grzechy, pokutujcie za siebie nawzajem. Lud Boży niech pokutuje za grzechy kapłanów, kapłani zaś za grzechy Ludu.
Nie byłoby tego wszystkiego co dziś widzą nasze oczy gdyby nie grzechy i bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu. Dlatego dziś, 13 czerwca 2024, (godz. 13) wzywam ponownie Naród Polski, tak i cały Święty Kościół do wielkiej pokuty za grzechy i bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu.
Zróbcie swe krzyże drewniane i wyryjcie na nich te oto słowa: „Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego”
Maryję zaś proście: „Matko, przyczyń się za nami”
Mówię wam to, co słyszałem z nieba. Uczynicie jak zechcecie, obyście zrozumieli, obyście zdążyli.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. Wołajcie do Boga w Świętej Trójcy Jedynego o miłosierdzie proszac, tak jak ja o sprawiedliwość wołam. Pragnę, by wasze wołanie było większe i głośniejsze niż moje.
Poniżej treść listu otwartego katolików w obronie abp. Tadeusza Wojdy i Biskupów w Polsce:
Do Najczcigodniejszych
Księży Kardynałów, Arcybiskupów i Biskupów Polskich
na ręce Jego Ekscelencji Księdza Tadeusza Wojdy
Arcybiskupa Metropolity Gdańskiego
Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski
List otwarty katolików polskich
Najczcigodniejsi Księża Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi Polscy!
Duchowi Świętemu i Wam, Pasterzom Polski, dziękujemy za wybór Przewodniczącego i Wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Członkowie Episkopatu zapewne dobrze to rozumieją, że wierni nie mogą postrzegać absurdalnego ataku na osobę Przewodniczącego KEP inaczej, niż jak podstępną próbę podważenia tego wyboru.
Wobec ataku na kolejnego już Pasterza – ataku polegającego na rozpowszechnianiu nieudowodnionych, a nawet nie uprawdopodobnionych oskarżeń, tym razem szkalujących także Przewodniczącego KEP, w tym wobec żądań sankcji personalnych, zmian prawa kanonicznego czy dopuszczenia osób nieuprawnionych do rozpatrywania spraw Kościoła – zauważamy, że działania takie mają na celu obezwładnienie Kościoła przez wywołanie nieufności, zamętu i oddzielenie Kościoła od Narodu.
Forma i sposób tych działań w oparciu o nieudowodnione zarzuty, przy pogwałceniu obowiązującego porządku prawnego, odpowiadają znanym z przeszłości aktom walki z Kościołem. Dzieje się to nieprzypadkowo w tym samym czasie, w którym trwa nadużywanie procedur prawnych Państwa przeciw osobom, które występują publicznie w obronie moralności i prawa, a w tym w obronie prawa człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Przypominamy, że ustępowanie Pasterzy z urzędów pod presją tumultu przeciw nim wznieconego jest, w zależności od okoliczności, albo niedokonane, albo podlega unieważnieniu (Kanon 125 KPK). Oczekujemy jednak, że Pasterze, powołani do obrony Owczarni Pańskiej, nie będą działać pod wpływem ciężkiej bojaźni niesprawiedliwie wywołanej.
Prosimy Konferencję Episkopatu Polski o: po pierwsze, przypomnienie całemu Ludowi Bożemu w Polsce, że każdy czyn uderzający w dobro osoby czy wspólnoty ludzkiej godny jest najwyższego ubolewania i potępienia. Pożądaną drogą naprawiania zła w życiu ludzkim, a zwłaszcza w Kościele, jest przede wszystkim nawrócenie do Boga i pokuta złoczyńcy, odpowiednia do rozmiarów popełnionego zła. Prosimy o przypomnienie, że Kościół, sam wyjaśniając zarzuty przestępstw i stosując sankcje w sposób przewidziany przez prawo kanoniczne, uznaje też prawo Państwa do wyjaśniania tych zarzutów i stosowania sankcji według zasad prawem przewidzianych.
Po drugie, prosimy o przypomnienie całemu Ludowi Bożemu, że Kościół wyraźnie rozróżnia potępienie czynu od potępienia osoby. W sakramencie pokuty podstawą działania Kościoła jest uznanie winy własnej przez nawracającego się grzesznika, którego Kościół, udzieloną sobie władzą, podnosi ze stanu duchowego upadku. Natomiast wobec zarzutów publicznych wina ma być dowiedziona osobie oskarżonej, którą do czasu udowodnienia winy chroni domniemanie niewinności. Wobec nadużywania dobrej woli Kościoła, z troską i cierpliwie wysłuchującego zgłoszenia o krzywdach, prosimy o przypomnienie całemu Ludowi Bożemu w Polsce, że żądanie sankcji jest bezpodstawne, dopóki wina nie została prawnie dowiedziona. Dotyczy to szczególnie oskarżeń nagłaśnianych medialnie.
Po trzecie, prosimy o przypomnienie całemu Ludowi Bożemu, że pośród czynów z natury swej głęboko niegodziwych są też grzechy oczernienia i obmowy. Są to grzechy ciężkie, bo zniesławiają osobę ludzką i zadają jej śmierć cywilną. Zło takich czynów ma ciężar o wiele większy, gdy służą one do obezwładniania Kościoła w pełnieniu jego posługi. Czekamy, kto i kiedy przeprosi osoby publicznie oczerniane i obmawiane, którym nie dowiedziono winy. Czekamy zwłaszcza, kto z osób duchownych, które przyłączyły się do oczerniania i obmawiania współbraci w Kościele, przeprosi Kościół Boży za wyrządzone zło.
Po czwarte, Konferencję Episkopatu Polski prosimy o przygotowanie wielkiej, narodowej pokuty za grzechy Polaków, zwłaszcza za odchodzenie od wiary ojców, a także za szerzenie wszelkiej nieobyczajności i zboczeń, za krzywdzenie niewinnych i bezbronnych, za szerzenie nienawiści i podziałów, za lekceważenie i brak dobitnego głoszenia niezmiennej nauki Bożej, za bluźnierstwa i wszelki brak pobożności, a nade wszystko za wszelkie uchybienia Jezusowi Chrystusowi obecnemu w Najświętszej Eucharystii. Prosimy o to w przekonaniu, że uporządkowanie tego, co najważniejsze, spowoduje wylew łask Bożych, które umocnią Kościół i Ojczyznę wobec pokus, błędów, grzechów, a także wobec podstępnych napaści, które jako krzyż Kościoła złączone są z krzyżem Jezusa Chrystusa. Narodowe akty pokutne można by włączyć w program kolejnych lat Wielkiej Nowenny przed Dwutysiącleciem Odkupienia.
Najczcigodniejszych Księży Kardynałów, Arcybiskupów i Biskupów Polski polecamy opiece Niepokalanego Serca Maryi, Stolicy Mądrości i Królowej Polski.
Z wyrazami czci i modlitwą,
Najświętszej Maryi Panny, Wspomożycielki Wiernych, 24 maja 2024 roku
Źródło: DoRzeczy.pl