Kard. Nycz o związkach partnerskich
Metropolita warszawski kard. Nycz na antenie Polsatu w programie „Śniadanie Rymanowskiego” przyznał, iż należy umożliwić ludziom związki łatwiej zawieralne i łatwiej rozwiązywalne, a Kościół nie będzie się wtrącał. Tolerancja (dla grzechu red.) musi być – dodał. Przyznał też, że moralnie zaakceptuje związki partnerskie, gdyż jak twierdzi: „Ludzie się nie chcą wiązać z sobą >>NIE DAJ BOŻE NA CAŁE ŻYCIE<<” . W końcu mamy XXI wiek, gdzie emocjonalność jest na pierwszym miejscu.
EMOC (emocje) – pamiętacie?! Świadectwa Boga i diabła: Do trzech kapłanów
Dlaczego kard. Nycz popiera (grzeszne) związki partnerskie?
a) bo jest sługą szatana
b) bo jest głosem papieża Franciszka, który apelował o ochronę prawną (związki partnerskie) dla homoseksualistów obdarzonym darem miłości
c) bo sam chciałby zawrzeć taki związek
„Dzień dobry” „Dobry wieczór” „Dobranoc”
Przyjdź Panie Jezu za swą sprawiedliwością. Zrzuć z tronów wszelką obrzydliwość.
Maryjo Królowo Polski – módl się za nami
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu
Matce Bożej chwała
Kamil Stanisław Banasiowski – 13
Ps. A może to wystąpienie było wstępem, jakąś próbą oswojenia katolików w Polsce z końcowym dokumentem Synodu o synodalności. Wkrótce się przekonamy.