Smok Starodawny – aktualizacje,..tylko świnie…

Franciszek w Marsylii wzywa do „wstrząsu sumienia” i przyjmowania migrantów.

„Bądźmy poruszeni historią wielu naszych braci i sióstr przeżywających trudności, którzy mają prawo zarówno do migracji, jak i do niemigrowania, i nie zamykajmy się w obojętności. Historia wzywa nas do wstrząsu sumienia, aby zapobiec zatonięciu cywilizacji” – podkreślił Papież Franciszek podczas sesji zamykającej III edycję Spotkań Śródziemnomorskich, która dziś odbyła się w Marsylii w Palais du Pharo.

„Ci, którzy u nas szukają schronienia, nie powinni być postrzegani jako ciężar, który trzeba dźwigać: jeśli będziemy ich postrzegali jako braci, będą dla nas przede wszystkim darem. Jutro obchodzimy Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Bądźmy poruszeni historią wielu naszych braci i sióstr przeżywających trudności, którzy mają prawo zarówno do migracji, jak i do niemigrowania, i nie zamykajmy się w obojętności. Historia wzywa nas do wstrząsu sumienia, aby zapobiec zatonięciu cywilizacji” – powiedział.

Przyszłość oparta na braterstwie 

Papież zaznaczył jednocześnie, że integracja jest procesem żmudnym, ale dalekowzrocznym, ponieważ – jak powiedział – przygotowuje przyszłość, która, czy nam się to podoba, czy też nie, będzie razem lub jej nie będzie. „Asymilacja, która nie uwzględnia różnic i trwa rygorystycznie we własnych paradygmatach, sprawia natomiast, że idea przeważa nad rzeczywistością i zagraża przyszłości, powiększając dystanse i prowokując gettoizację, która podsyca wrogość i nietolerancję. Potrzebujemy braterstwa jak chleba. Samo słowo „brat”, wywodzące się z języka indoeuropejskiego, ujawnia źródło związane z odżywianiem i utrzymaniem. Utrzymamy się tylko wtedy, gdy będziemy karmić najsłabszych nadzieją, przyjmując ich jako braci” – dodał.

Źródło: VATICAN NEWS

Najpierw Merkel, teraz Franciszek wzywa do przyjęcia Apokaliptycznej Bestii. Błagam, nie dajcie się zwieść! To jest podstęp szatański, by wyplewić chrześcijaństwo, by wprowadzić chaos i śmierć. Niech papież zabierze swoich bezbożnych braci do siebie, do Watykanu, zawieźcie mu wszystkich z Lampedusy, niech się asymilują w Watykanie. Dziś już nie ma żadnego znaczenia, która bestia obejmie Piotrowy Tron, czy będzie miała imię Franciszek, czy Migranci – wszak to ten sam duch. Franciszek to wilk w owczej skórze. Przyniósł zagładę Kościołowi, przyniesie i Europie, przyniesie i światu. Błagam, nie dajcie się zwieść! Popatrzcie na Francję, Niemcy, Hiszpanię czy Włochy. To dopiero początek boleści tych, co dali się zwieść. Nie byłoby tego, gdyby nie odrzucili Chrystusa. Będą mieli to, co sami wybrali.

Wołam dziś do Polaków, moich rodaków, nie dajcie się zwieść! Idźcie wszyscy na wybory, weźcie karty referendalne i powiedzcie NIE apokaliptycznej bestii. W przeciwnym wypadku zginiecie wszyscy. Nie dajcie się nabrać na pseudo pobożne słówka, o sumieniu i godności, o miłości i równości. Tak szatan małpuje Boga, by nas zniszczyć. Taki jest jego cel.

Przypomnę, co wam powiedziałem na rok przed atakiem migrantów na Polsko-białoruskiej granicy. Powtarzam, na rok wcześniej, a nawet ponad rok! Jak wszyscy wiemy początek kryzysu migracyjnego w Polsce miał miejsce latem 2021 roku, zaś pierwsze moje publiczne ostrzeżenie jest datowane na 15 marca 2020 roku. Dlatego nikt dziś nie może zarzucić mi kłamstwa lub własnego widzimisię. Przekazałem wam proroctwo, które się wypełniło na waszych oczach. Mówiłem do rządzących: Zamknijcie granice, gdy będą oblegane. Nie otwierajcie granic, choćby wam brak miłosierdzia zarzucali. Czyż tak się nie stało? Sami w sercach odpowiedzcie.

Są też proroctwa które mówiły, że Polska dostanie mądrych polityków. One się już wypełniają – na naszych oczach. To przez Łaskę Bożą Polska została zachowana, bowiem Mądrość Boża spłynęła na umysły rządzących i zamknęli granice, ocalając Polskę, nas wszystkich, młodych i starych, wierzących i niewierzących, mądrych i głupich – wszystkich! Niech więc nikt się nie chlubi swą mądrością, albowiem prawdziwa mądrość jest tylko przez Boga dana. Wkrótce znów staniemy przed wyborem, będziemy wybierać pomiędzy życiem a śmiercią. Co wybierzemy, to dostaniemy. Jeśli wybierzemy Chrystusa i Jego Prawo przetrwamy wszystko, gdyż Bóg jest ponad wszystkim, a możni tego świata będą wielkość i mądrość Polski wysławiać – tak będą musieli uznać Chrystusa. Czyż już się to nie stało? Jeśli odrzucisz Polsko Chrystusa – popatrz na zachodnie kraje, oni Go odrzucili! Co wybierzesz Polsko, umiłowana Ojczyzno moja?

Świadectwo I

Oto pierwsze moje wołanie: Do rządzących – opublikowano 15 marca 2020

Bądźcie gotowi na większą próbę, gdy bezbożni będą forsować polskie granice chcąc szukać schronienia. Zamknijcie je wtedy i strzeżcie, choć zarzucać wam będą, że miłosierdzia w was niema. Przypowieść o pannach mądrych i głupich niech wam przyświeca. […]

Świadectwo II

Oto drugie moje wołanie: Do rządzących – opublikowano 28 marca 2020, autor: apostolus13

Do Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Prezesie,

proszę przygotować kraj na zbliżający się głód jaki zapanuje na świecie. Będzie tak wielki, że ludzie będą płakać za jedzeniem – to słowa Matki Bożej. Niech rolnicy i wszyscy ci, którzy mają kawałek ziemi sieją zboża, warzywa i zioła, niech hodują zwierzęta, niech wiercą studnie głębinowe – bo nie będzie wody. Drobne indywidualne gospodarstwa będą ratunkiem dla wielu.. Proszę zamknąć granice, gdy będą oblegane. Już czas, by Krzyż w godle przyświecał narodowi polskiemu. Króluj nam Chryste, panuj nam. Matka Boża pana wysłuchuje – wie pan o tym. U Niej, niech pan zawsze szuka rady i swe prośby wznosi. Niech Kościoły będą zawsze otwarte.

Szczęść Boże

Świadectwo III

Oto trzecie moje wołanie: Granica polsko-białoruska – opublikowano 4 grudnia 2021, autor: apostolus13

„Granica”

  • Chrońcie polskich granic, choćby nie wiem co, choćby nawet dziecięcymi trupami wyścielane były, choćby mówili że serca nie macie. Nie dajcie się zwieść! „Niech się nie trwoży serce wasze kiedy to wszystko przyjdzie”

Świadectwo IV

Do Pana Jarosława Kaczyńskiego

Opublikowano 19 listopada 2019, autor: apostolus13

Szanowny Panie Prezesie

Szczerze przestrzegam Pana przed drogą jaką wybrała Irlandia. Naród ten zamienił swą wiarę na mamonę – wyrzekł się Boga w imię dobrobytu. Kraj ten zapłaci za swoją przewrotność – już płaci.
W Irlandii Północnej weszły w życie przepisy liberalizujące aborcję, a niedługo zostaną dopuszczone małżeństwa jednopłciowe.
My chcemy Boga, Boga w którym jest życie, w którym jest wszystko. Jeśli Prawo Boże będzie w pańskim sercu, nikt i nic Panu nie zagrozi – ,,Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”. Jeśli zaś zejdzie Pan z drogi prawości zostanie Pan strącony, tak prezydent, albowiem zna Bóg zamysły serc naszych. Dobrobyt nie jest niczym złym, jest dobry, ale tylko wówczas gdy jest dany przez Chrystusa, a Prawo Boże jest na pierwszym miejscu.

Proszę rozważyć moje słowa, szczególnie w maju.

Kamil Stanisław Banasiowski-trzynasty

To tylko kilka świadectw, jest ich znacznie więcej. Niebawem ukarze się moja książka, a w niej zostaną odsłonięte wielkie tajemnice. ŚWIADECTWO- To, co było. To, co jest. To, co będzie> taki ma tytuł.

PROŚBA

Oto moja wielka prośba, a nawet wezwanie: W dniu Wyborów 15 października ofiarujmy wszyscy Komunie Świętą w intencji naszej umiłowanej Ojczyzny – POLSKI

UCZYŃMY TO GODNIE – NA KOLANACH I NA JĘZYK

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski -13

PS. Ujawnione dokumenty i przedstawiona mapa, plan obrony Polski na granicy Wisły, nie ujawnia żadnych tajemnic, gdyż plan ten jest już nieaktualny. Ukazuje za to powtórkę z historii. Kiedyś powstał Pakt Ribbentrop-Mołotow, teraz widzimy drugi, Merkel-Putin. To zakulisowy podział Polski. Najsmutniejsze jest jednak to, że brali w tym udział „Polacy”.

Aktualizacja 24.09.2023 Słyszymy dzisiaj, że Niemcy po cichu finansowali napływ migrantów do Włoch. Nie zdziwmy się kiedy usłyszymy, że mają również swój udział w sprowadzaniu tych na Polsko-białoruską granicę. Wygląda to jak pomysł, na pozbycie się Prawicowych Rządów poprzez destabilizację Państwa i pogrążenie go w chaosie. I jak widać, patrząc na Włochy, nie jest to tylko element wojny hybrydowej Łukaszenki i Putina.

Aktualizacja 25.09.2023 – Ludzie psy przed dworcem w Berlinie z flagą lgbt. Cały świat obiegły zdjęcia z Berlina, gdzie „sfora” licząca ok. tysiąca ludzi-psów wyła i szczekała. Przechodnie byli nieco zaniepokojeni, bo stworzenia te były bez kagańców. Wszyscy, cały świat mógł zobaczyć braci papieża Franciszka z pod znaku LGBT wyjących i szczekających, dla których papież otwiera Kościół Święty wołając: „Kościół otwarty na wszystkich. Wszyscy bracia”. Możliwe, że to co ujrzeliśmy w Berlinie to zebranie w sprawie Synodu o synodalności, jakieś ostatnie konsultacje, zaś wycie i szczekanie to nowa forma modlitwy. Niech się proboszczowie przygotują i wyposażą kościoły w kuwety, by im „wierni” nie opsikiwałi konfesjonałów. Komunie Świętą chyba będzie trzeba podawać do misek, bo do łapy to już teraz biorą ludzie. Papież na pewno znajdzie sposób, by jego bracia LGBT byli nasyceni, może będą jeść z posadzki – nie wiem.

Tak szatan czyni z człowiekiem pogrążonym w grzechu, gdy człowiek odrzuci Boga i Boże Prawo, wtedy wmówi mu, że jest psem, kotem, krową czy jakimś „aktywiszczem”! Każe jeść mu trawę i wodorosty nazywając to wegaństwem. Tak wygląda człowiek umarły! Tak wygląda kres cywilizacji. Tak wygląda koniec świata.

Czy naprawdę chcemy, by tak właśnie wyglądała Polska, by w szkołach, sklepach i na polskich ulicach słychać było skowyt i szczekanie, miauczenie czy muczenie, by kuwety były porozstawiane w kościołach i publicznych toaletach, jak to się już dzieje w nowej zachodniej cywilizacji, by na sklepowych pułkach były dostępne jedynie trawa, wodorosty i robaki?! Tak, to nie jest żart, na zachodzie już są kuwety w publicznych toaletach dla ludzi identyfikującymi się ze zwierzętami!

STOP LGBT! STOP WYNATURZENIOM! STOP SZATANOWI! 15 PAŹDZIERNIKA

STOP SYNODOWI LGBT

WATYKAŃSKĄ BESTIE MOŻE POWSTRZYMAĆ TYLKO WIELKA POKUTA!

Aktualizacja 27.09.2013: Film Agnieszki Holland „Zielona granica” z wyróżnieniem watykańskiej Dykasterii ds. Kultury i Edukacji oraz Dykasterii ds. Komunikacji. W dniu 13 listopada Agnieszka Holland odbierze nagrodę w Filmotece Watykańskiej w obecności dostojników Kościoła. Film „Zielona granica” został nagrodzony przez gremium w Watykanie i może zostać puszczony papieżowi Franciszkowi. Jak to się będzie miało do stwierdzenia „tylko świnie siedzą w kinie”? – pojawiają się pytania. Powiem tak, jeśli ktoś chce kalać swoje oczy fałszem, zakłamaniem i obłudą – jego wola. Jeśli ktoś chce kalać swoje oczy bluźnierstwami – jego wola. Nie tak dawno wyświetlany był „Kler”, bluźnierczy paszkwil skierowany w Kościół, teraz powstał paszkwil skierowany w Polskę i cały naród polski. Nie oglądałem jednego i nie mam zamiaru oglądać drugiego, by nie kalać swoich oczu, finansując przy tym bluźnierstw, obłudy i zakłamania. Jeżeli już same zwiastuny są bluźniercze czy niegodziwe, to śmiało można powiedzieć: „tylko świnie siedzą w kinie”. Agnieszce Holland powinno się odebrać polskie obywatelstwo, a skoro w Watykanie się podoba, to może zostanie honorowym obywatelem Watykanu? Jakaż jest różnica pomiędzy filmem bluźnierczym czy niegodziwym i zakłamanym a filmem pornograficznym? Tak na marginesie – Czy to nie jest atak Watykanu na Państwo Polskie i jego obywateli? Wielka Rosja i źli Polacy, co podają szkło migrantom! „TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE”

„MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM”

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Pedałowanie do bram piekielnych

„Męska prostytutka i tabletki na potencję. Impreza księży z Dąbrowy wymknęła się spod kontroli”

To tylko jeden z tytułów, jakie ukazały się na polskich portalach internetowych. Jako pierwsza opisała tę historię oczywiście Gazeta Wyborcza, zapewne nie z miłości do Kościoła a raczej dlatego, że żywi się tego typu historiami. Ma w tym radość i upodobanie, ale to dobrze, bo choć nieświadomie, to przyczynia się do oczyszczania Kościoła Świętego z plewy. Wypada tylko podziękować. Z drugiej strony, czy to nie jest zabawne, że ci, którzy na codzień zajmują się promocją LGBT i wszelakich wynaturzeń są zbulwersowani tym, co nacodzień promują? Wszak tego typu orgie w środowisku LGBT to rzecz zdaje się normalna, na tym polega przecież ta wieka „miłość”,dla której domagają tzw. „tolerancji”.

Jak opisuje Gazeta Wyborcza – „księża z Dąbrowy Górniczej zorganizowali imprezę, na którą zamówili męską prostytutkę. Impreza odbyła się w budynku należącym do parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Jak podaje Wyborcza, impreza miała charakter czysto seksualny. W pewnym momencie zabawa miała jednak wymknąć się spod kontroli i męska prostytutka straciła przytomność. Jeden z uczestników imprezy miał zadzwonić na pogotowie, jednak gdy ratownicy pojawili się na miejscu, księża nie chcieli ich wpuścić do środka. Medycy natychmiast wezwali policję i dopiero ich interwencja przekonała księży, by wpuścili ratowników do środka.  Sprawa trafiła do prokuratury, która prowadzi śledztwo pod kątem nieudzielenia pomocy.”

Do bulwersujących wydarzeń miało dojść w nocy z 30 na 31 sierpnia br. Według ustaleń „Faktu” impreza miała odbywać się w mieszkaniu wikarego, piastującego także funkcję redaktora lokalnego wydania tygodnika „Niedziela”.

Do sprawy odniósł się proboszcz parafii, ks. Andrzej Stasiak, zapytany o nią przez „Fakt”. W rozmowie z gazetą przyznał, że doszło do  incydentu w budynku na terenie parafii i podkreślił, że „wyciąłby uczestników tej szatańskiej zabawy do siódmego pokolenia„, ale mógł tylko powiadomić sosnowiecką kurię.

Do sprawy odniosła się również kuria, jak czytamy w komunikacie: „W świetle dotychczasowych ustaleń Komisji należy nadmienić, że jej ustalenia różnią się od informacji przedstawionych przez niektóre media”. 

Nie zabrakło również komentarza ks. Kazimierza Sowy, który na swym facebookowym profilu odniósł się do całej sprawy:

1. To nie pierwszy skandal na tle seksualnym a konkretnie homoseksualnym w tej diecezji.
2. Kilka lat temu Watykan rozwiązał diecezjalne seminarium duchowne (mieściło się w Krakowie). Jedną z przyczyn miało być zachowanie i skłonności homoseksualne osób kierujących tą instytucją.
3. Całkiem niedawno Sosnowcem wstrząsnęła śmierć dwóch duchownych: zabójstwo i samobójstwo. Przyczyny tego zdarzenia nie zostały do tej pory wyjaśnione ani tym bardziej podane do publicznej wiadomości co nie uspokoiło głosów opinii publicznej mówiących o seksualnym podłożu tej zbrodni.
4. W każdym z tych przypadków jedyną reakcją władz kościelnych jest zalecenie modlitwy (nigdy za mało) i powołanie kolejnej komisji. Jak widać skuteczność takich ..

Na koniec ksiądz zaznaczył, jak bardzo potrzebna w takich przypadkach jest „zdecydowana reakcja Watykanu i wyznaczenie nowego biskupa dla tej diecezji”.

Efektem tych homoseksualnych orgii księży jest nie tylko powszechne zgorszenie, ale jak się zdaje podpalenie świątyni. Jak podaje Stacja7.pl – Nieznani sprawcy podpalili w nocy drzwi bazyliki w Dąbrowie Górniczej. Jest to prawdopodobnie związane ze skandalem seksualnym, który wybuchł w tej parafii.

Wiele portali pisze o tych wydarzeniach z wielką radością, ja zaś czynię to z wielkim bólem serca, albowiem nie chodzi tutaj jedynie o kilku wyrafinowanych pedałów przystrojonych w koloratki, którzy to zaiste odbiorą swoją zapłatę – sprawiedliwą. Tutaj chodzi o obraz Kościoła Świętego jaki diabeł chce ukazać, by obrzydzić Chrystusa. Jak widać to się mu udaje, a znakiem tego jest podpalenie drzwi świątyni. Wielu kapłanów nie zostało powołanych przez Chrystusa, lecz przez samego diabła, właśnie po to, by obrzydzić Kościół Chrystusowy. Należy przy tym pamiętać słowa Pana Jezusa, który powiedział, że Kościół zbudowany przez Niego „bramy piekielne nie przemogą”. W tym kontekście można odnieść się do historii powołania papieża Franciszka i wydanych przez niego owoców, albowiem jak rzekł Bóg: „Po owocach ich poznacie”. Jak wspomina papież Franciszek:

„W moim życiu jest bardzo ważna data – 21 września 1953 r. Miałem wtedy prawie 17 lat, świętowano dzień studenta, dla nas także dzień wiosny – dla was dzień jesieni. Zanim poszedłem świętować, wstąpiłem do kościoła parafialnego. Zobaczyłem księdza, którego nie znałem, i poczułem potrzebę wyspowiadania się. To było dla mnie doświadczenie spotkania – spotkałem kogoś, kto na mnie czekał. Nie wiem, jak się to dokładnie wydarzyło, nie wiem, dlaczego ten ksiądz, którego nie znałem, był tam, i dlaczego odczułem to pragnienie wyspowiadania się. Prawdą jest jednak, że ktoś oczekiwał mnie od [długiego] czasu. Po spowiedzi odczułem, że coś się zmieniło. Nie byłem już tą samą osobą. Odczułem jakby głos, wezwanie – byłem przekonany, że powinienem zostać księdzem. To doświadczenie wiary jest ważne. Mówimy, że powinniśmy szukać Boga, iść do Niego, by prosić o przebaczenie, ale kiedy my idziemy, to On nas oczekuje, On jest pierwszy. W języku hiszpańskim mamy słowo, które dobrze to tłumaczy: Pan nas poprzedza (hiszp. El Señor siempre nos primerea), jest pierwszy i czeka na nas! To jest właśnie wielka łaska – znaleźć tego, który na ciebie czeka. Ty idziesz jako grzesznik, ale On cię oczekuje, aby ci wybaczyć.“

Kiedy patrzymy dzisiaj na owoce trwającego wciąż pontyfikatu Franciszka, kiedy parzymy co uczynił z Kościołem Chrystusowym, jak zalegalizował grzech sodomski, jak czci obcych bogów, ile herezji wypłynęło z jego ust, to nasuwają się pytania: Kto na niego czekał, kto siedział w tym konfesjonale, bo jak sam stwierdził ktoś czekał!? Kto go powołał do kapłaństwa? Czy to był na pewno Pan Jezus? Nie przeczę, że był to Chrystus, wszak i Judasza sam Bóg powołał, lecz on okazał się zdrajcą.

Jak więc zareaguje Watykan, co powie papież Franciszek wyświęconym pedałom z Dąbrowy Górniczej? Wyrzuci ich z hukiem ze tanu duchowego? No tak, papież już dawno powiedział homoseksualistom: „Bóg was kocha takimi, jakimi jesteście”. Red – Bogu się podobacie, grzechu nie ma, przyjdźcie do minie po błogosławieństwo, albo do niemieckiego Kościoła. Żyjcie w pokoju.

Chcę także, już po raz kolejny, przypomnieć moje ostrzeżenia dawane przez lata, które dopiero dzisiaj, w kontekście wielkiego zgorszenia jakim są skandale pedofilskie i pedalskie orgie wśród księży, czy herezje głoszone przez „autorytety” Kościoła mogą być w pełni zrozumiałe. Powtarzam więc: Nie odchodźcie od Kościoła Świętego, choćby nie wiem co, choćbyście nie wiem, co widzieli i nie wiem, co słyszeli. Nie odchodźcie od Kościoła Świętego, albowiem tam jest Chrystus i tam będzie do końca. Kto wytrwa, ten żył będzie. Bądźcie gotowi na przyjście Chrystusa. Wszystkim zboczeńcom zaś, polecam moją książkę „ŚWIADECTWO – To, co było. To, co jest, To, co będzie”, która niebawem ujrzy światło. Niech zobaczą, co ich czeka, jak będzie wyglądał ich przyszły dom.

Święty Kościół Chrystusowy będzie uwolniony z wszelkiej plewy, będzie mały, ale czysty, tak będzie wielki, bo jest święty, bo założył go sam Bóg.

Pedał – element roweru obracający się wokół własnej osi. By rower mógł funkcjonować spełniając swoje zadanie, potrzebne są dwa jednakowe (pedały) – takie same.

Synonim – mężczyzna, czynny homoseksualista, obracający się wokół własnych pożądliwości, wokół własnego „Ja”w celu zaspokojenia pożądliwości serca. By mógł funkcjonować, potrzebny jest drugi – taki sam.

Jeżeli „pedał” jest dla kogoś obraźliwe, to bardzo przepraszam, lecz nie znam bardziej trafnego, a zarazem łagodnego określenia. Ten zaś, kto poczuł się obrażony tym słowem „, niech się zastanowi nad czynem – swoim czynem i tym, jak bardzo obraża nim samego Boga. Mówią przecież, że to nie słowa, lecz czyny się liczą, choć słowo jest zawsze pierwsze. Nie może żądać szacunku do siebie od innych ten, co nie ma poszanowania dla siebie samego – dla własnego ciała. Nie może żądać szacunku ten, co sam się sponiewierał. Chcesz żyć? „Idź, a nie grzesz więcej!” Ze zboczeniami jest podobnie jak z ideologiami, są złe i bardzo złe, są również te zabójcze. Obowiązkiem każdego katolika jest potępienie grzechu jak i ogłupiającej czy zabójczej ideologii, potępienie człowieka zostawmy Bogu, bowiem każdy ma szanse na nawrócenie i pokutę – dopóki żyje. Żal doskonały, choć rzadki, to jednak się zdarza, czasami nawet na końcu drogi życia. Nauka Jezusa Chrystusa nie jest katolicką ideologią, jak twierdzą niektórzy, lecz jest Prawdą, prawdą Objawioną przez samego Boga, Stwórcę nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Nauka ta pozostaje prawdziwa, dopóki trwa niezmieniona, dopóki nie została wypaczona. Taka oto jest różnica.

Jeszcze raz zachęcam wszystkich „sodomczyków i gomorczyków” do zapoznania się z treścią mojej książki, która się niebawem ukaże. Ona jest w dużej mierze dla was. Wielu zapewne dziś powie, że czują się urażeni, albo oburzeni zarzucając mi tzw. „homofobie”, odmienianą obecnie przez wszystkie przypadki. Wyjaśniam zatem, nie lękam się wpływu na moją osobę ani pedalstwa, ani pedofilstwa, ani też wszelkich dewiacji i wynaturzeń – ja się tym zwyczajnie brzydzę. Obrzydliwość zaś jest tym większa, im bardziej dotyka Kościoła, to znaczy tych, co o moralności rozprawiają, tych, co winni być przykładem w oczach wielu. To czego się lękam nazywa się GRZECH – grzechu się lękam. Lękam się o przyszłość dzieci i młodzieży żyjących w tak zdeprawowanym świecie. Można więc uznać, że jestem grzechofobem. Jeśli lęk przed grzechem stał się już karalny, dobrowolnie poddam się karze. Nawet śmierć jest niczym w porównaniu z tym, co spadnie na tych, co swe działo zbezcześcili, a pokuty nie uczynili.

Do wszystkich księży czyniących bezwstyd – uznany jako zboczenie

Lepiej byłoby dla wam, opuścić samemu Święty Kościół Chrystusowy, zanim jeszcze nadejdzie Sprawiedliwy. Idźcie na pustynie i pokutujcie w samotności, a może ocalicie swe życie, wszak Miłosierny jest Bóg.

Do wiernych Kościoła Świętego

Zapoznajcie się proszę z testamentem jaki wam zostawiłem zamieszczając w książce „Świadectwa Boga i diabła”, wydanej jako ostrzeżenie w 2019 roku. Zwróćcie uwagę na Serce Maryi i miecz – zrozumiecie. http://apostolus.pl/testament/

Chwała niech będzie Bogu. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Czy papież Franciszek jest komunistą?

Przewodniczący episkopatu Argentyny apeluje o szacunek dla papieża

Jak czytamy na łamach portalu GOSC.PL: „Przewodniczący Argentyńskiej Konferencji Biskupiej (CEA) bp Oscar Ojea zażądał szacunku dla papieża Franciszka w obliczu „nienadających się do powtórzenia obelg” i kłamstw pod jego adresem. Odniósł się w ten sposób, bez wymieniania go z nazwiska, do licznych wypowiedzi kandydata na prezydenta Javiera Milei, który m.in. określił Ojca Świętego mianem „diabła na Ziemi, który zasiada na tronie domu Bożego” i oskarżył go o „promowanie komunizmu”.

W wywiadzie ogłoszonym na stronie internetowej CEA bp Ojea podkreślał, że „Papież jest dla nas prorokiem godności człowieka w czasach przemocy i wykluczenia”. Dodał, że Franciszek „jest też głową państwa, której należy się szczególny szacunek”.

Odnosząc się do kampanii przed wyborami prezydenckimi, zapowiedzianymi na 22 października, hierarcha przestrzegł, że „nie da się budować państwa bez dialogu, zniewagami, krzykiem i wykluczaniem”. Wskazał, że „klimat przemocy w wypowiedziach kandydatów nie sprzyja pokojowi społecznemu”.

Przypomnijmy, że 5 września księża z ubogich dzielnic Buenos Aires odprawili Mszę św. wynagradzającą za zniewagi wobec papieża Franciszka, jakich dopuścił się Milei. 53-letni polityk, mający opinię ekscentrycznego anarchokapitalisty, wygrał 13 sierpnia prawybory prezydenckie, zdobywając około 30 proc. głosów. ŹRÓDŁO: GOŚĆ.PL

Czy papież Franciszek jest komunistą i diabłem na Ziemi zasiadającym na tronie domu Bożego – jak twierdzi Javier Mileia, czy może prorokiem godności człowieka – jak twierdzi Przewodniczący Argentyńskiej Konferencji Biskupiej (CEA) bp Oscar Ojea ?

Nie znam kandydata na prezydenta Argentyny i w żaden sposób nie staje w jego obronie. Nie znam również wszystkich wypowiedzi tego polityka odnośnie papieża. Chcę jedynie odróżnić prawdę od kłamstwa, a prawda jest dokładnie taka, jaką przedstawił Javier Mileia w powyższych zdaniach, co muszę przyznać z wielkim bólem serca. Świadectwo znajdziecie w książce, która niebawem ukaże się nakładem WFW: ŚWIADECTWO – To, co było. To, co jest. To, co będzie.

Komunista – Odpowiedź na pytanie „Czy papież Franciszek to komunista?” jest powszechnie znana, bowiem sam papież na nie odpowiedział publicznie. Przypomnę zatem słowa papieża zamieszczone między innymi na łamach portalu sprzyjającemu papieżowi i jego herezjom:

– Kiedy patrzę na Ewangelię tylko z socjologicznego punktu widzenia, tak, jestem komunistą i był nim też Jezus” – powiedział Franciszek w nawiązaniu do tego, że niektórzy uważają go za socjalistę bądź nawet komunistę. Papież mówił o tym wywiadzie dla pisma „America”, wydawanego przez jezuitów w USA. Źródło: DEON.PL

Papież w tym wywiadzie odniósł się również do aborcji:

– Aborcja jest zbrodnią; czy słuszne jest wynajęcie płatnego zabójcy, by rozwiązać problem? – oświadczył papież i dodał też, że Kościół nie może czynić z aborcji kwestii „politycznej” i musi zachować podejście duszpasterskie.

Tak więc Franciszek jest komunistą, a dał temu upust w swych słowach o wielkiej Rosji, świętych i carach. Twierdzi nawet, że Pan Jezus też był komunistą, jak to ujął – patrząc na Ewangelię z socjologicznego punktu widzenia. Papież twierdzi, że aborcja jest zbrodnią – i słusznie, bo jest wielką zbrodnią, tak jak zbrodniczymi są narody mordujące w ten sposób własne dzieci. Jak to jest, że ludzie ubolewają nad ofiarami nawałnic, powodzi, trzęsień ziemi, których nawet nie znają, a bez żadnych skrupułów potrafią zabić własne dziecko?! Nasuwa się też pytanie dlaczego papież pozwala udzielać Komunii Świętej Joe Bidenowi, patronowi wszelkich zbrodni i wynaturzeń, czemu papież promuje grzech sodomski i LGBT co bezcześci kościoły i wywraca Prawo Boże, co wzywa do aborcji?! Papież mówi, że Kościół nie może czynić z aborcji kwestii „politycznej” i musi zachować podejście duszpasterskie, a przecież sam nie tak dawno przekonywał, że Jezus Chrystus też był politykiem!

Prorok godności człowieka? – Owszem, Franciszek jest prorokiem, tyle, że fałszywym prorokiem, na którym spoczął duch Antychrysta. Mówi o godności człowieka, zapominając o godności dziecka Bożego, z grzechu zaś, czyni świętość. Zamiast wzywać pogubioną ludzkość do nawrócenia i odstąpienia od grzechu, zamiast wzywać do pokuty, błogosławi grzechowi mówiąc, że grzechu nie ma, a Bogu to się podoba, pogrążając tym niezliczone dusze. Bóg cię takim kocha, jakim jesteś – mówi do homoseksualisty. Znaczy to, nie musisz się zmieniać, Bogu się podobasz. Pan Jezus mówi zaś: „Zaprzyj się samego siebie”; „Nie grzesz więcej”. Taka oto jest różnica pomiędzy fałszywym prorokiem, a prorokiem Boga, tak obnaża się fałsz i zakłamanie. Kościół otwarty dla wszystkich (na wszystko – red.), mówi papież, a poprzez Synod o synodalności przeciwnicy Kościoła mają decydować jak ma wyglądać Kościół Chrystusowy. Święty Kościół zawsze był HIERARCHICZNY, od początku, taki winien być do końca. Amen

Te słowa o papieżu Franciszku wypowiedziane przez argentyńskiego polityka uznano za obraźliwe, w wyniku czego księża z ubogich dzielnic Buenos Aires odprawili Mszę św. wynagradzającą za zniewagi wobec papieża Franciszka, jakich dopuścił się Milei.

Pytam więc, jak to jest możliwe, że księża są skłonni nazwać PRAWDĘ zniewagami i odprawić Mszę świętą wynagradzającą za te niby zniewagi, a nie są zdolni do pokuty i wynagrodzenia Bogu, za herezje i świętokradztwa jakich bezustannie dopuszcza się papież Franciszek i jego poplecznicy, bo przecież nie jest osamotniony w swoich herezjach i bluźnierstwach?! Od wielu lat wzywam Kościół Święty do tej pokuty, papieża zaś do wyznania Aktu Wiary (CREDO) przed wszystkimi ludami Ziemi. Papież jednak woli promować Mahometa, Buddę, Czyngis-hana, czy Paczamame. A pod przykrywką „powszechnego braterstwa” wzywa do wpuszczania muzułmańskich migrantów z Afryki, jednej z Apokaliptycznych Bestii wychodzących z morza – na łodziach. A przecież ostrzegałem jeszcze zanim to wszystko przyszło – świadectwo w książce. Ostrzegałem też Niemcy, ostrzegałem Francję, ostrzegałem Włochy i wiele narodów, lecz nie chcieli słuchać, tak przyszło cierpienie, a przyjdzie większe. Wy Niemcy, czy pamiętacie jak nagle i niespodziewanie „nie wiadomo skąd” nadeszła wielka chmura, a woda z nieba runęła? A przecież ostrzegałem, DAJĄC WAM 10 DNI na zdjęcie tęczowych flag z Przybytku Boga i ze Stołu Pańskiego. Innym razem prosiłem Boga, by nie było ofiar, gdy swój gniew okaże – i nie było, nawet jednej, choć wielki kataklizm przeszedł. Wy jednak wolicie czcić szatana i spółkować z Wielką Nierządnicą niż oddać pokłon Bogu Prawdziwemu, dlatego pogrążycie się w chaosie, bólu i cierpieniu. Wszystko sobie potraficie wytłumaczyć, byle tylko nie miało to związku z Chrystusem. Smok Starodawny już został spuszczony, a stało się to 1 stycznia 2020, przed czym również ostrzegałem – na daremnie. Jego tron jest w Rzymie. Papież Franciszek zdradził Chrystusa, tak jak Jego Święty Kościół, na którego czele stoi. Stał się zgorszeniem nie tylko dla katolików wiernych Ewangelii Bożej, ale i dla całego świata – to wielka tragedia dla Kościoła Świętego. Dlatego, że nie usłuchał napomnień przez Boga danych, będzie patrzył na trzęsienia i powodzie, kataklizmy jakich świat nie widział, będzie patrzył na zagładę Ziemi, tak jak jego poplecznicy. Szacunek będzie mu odebrany, a wszystkie ludy Ziemi będą go przeklinać.

To nie jest krytyka z mojej strony urzędującego papieża, tym bardziej nie jest to straszenie kogokolwiek, lecz jest to wezwanie do pokuty za głoszone przez papieża herezje. Przypominam jednocześnie ostrzeżenie, jakie dałem wszystkim przed kilkoma laty – Nie odchodźcie od Kościoła Świętego, choćby nie wiem co, choćbyście nie wiem, co widzieli i nie wiem, co słyszeli. Nie odchodźcie od Kościoła Świętego, albowiem tam jest prawdziwie Chrystus i tam będzie do końca – odwróćcie się od grzechu, pokutujcie, a żyć będziecie. Będziecie płonąć z nienawiści do Chrystusa, tak i do mnie, bo nie rozumiecie, że sami sobie jesteście winni. Możecie więc upaść na twarz ze skruszonym sercem i oddać pokłon Jezusowi Chrystusowi, Jedynemu Prawdziwemu Bogu, lub zatonąć w wiecznym mroku – wasza to wola.

Wezwanie

Wzywam papieża Franciszka do publicznego wyznania CREDO – Aktu Wiary przed wszystkimi ludami Ziemi. Czas na to, jest znany tylko Bogu, a nie jest to długi czas. Zatem niech nie zwleka. A gdy nadejdzie, objawi się moc Boża. Powstanie wielkie „trzęsienie” jakiego naród ten jeszcze nie widział, i nie doliczą się ofiar. Otworzą się oczy wielu, a papież będzie musiał uciekać przed linczem. Tam gdzie będzie pokuta, tam będzie Miłosierdzie Boże, tam gdzie fałsz i obłuda będą królować, tam będzie chaos, a ból i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. To będzie świadectwem mocy Pana Jezusa Chrystusa i słów moich.

Oznajmiłem z woli Bożej

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Czy Mi Ufasz?

Wiara

Dziś w świętym Kościele obchodzimy Święto Narodzin Najświętszej Maryi Panny. Zapytałem więc naszą ukochaną Matkę, Maryję: Cóż ja Ci Matko mogę ofiarować w Święto Twoich Narodzin? „Daj świadectwo o mim Synu – usłyszałem w duchu”.

To dla Ciebie Matko – Świadectwo o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, z Najświętszej Zawsze Dziewicy Zrodzonym.

Syn Boży, Jezus Chrystus – niepojęta jest miłość Jego, tak nie ma sów bym mógł ją opisać. Pan Jezus zwykle w duchu do mnie mówił, w mej głowie głos Jego słyszałem – tak z Nim rozmawiałem. Wystarczyło jedno słowo wypowiedziane przez Syna Bożego, by doznać rozkoszy w duszy swojej, miłości nieogarnionej. Pan Jezus jest jak brat, jak przyjaciel prawdziwy, który nigdy nie zawodzi i zawsze kocha, zawsze się troszczy. Rozmawiałem z moim Panem i przyjacielem moim codziennie, przez dwa lata prawie. Mówił zwykle krótko, nie więcej niż zdanie, najczęściej zaś pytał ,,Czy Mi Ufasz?”, gdy wszelkie wskazówki oraz wyjaśnienia w mej głowie mi dawał, lub w trudnych chwilach, gdy jakieś wahania miałem. Lecz gdy pytał, topiła się dusza moja w miłości Jego. Kiedyś, jeszcze na początku zapytałem Boga – czy to co mówi jest gdzieś w Ewangelii zapisane? Natychmiast otrzymałem polecenie, by otworzyć Pismo Święte. Gdy je otworzyłem, to wprost na kartę Ewangelii, gdzie całe wyjaśnienie miałem, ja zaś wszystko pojmowałem. Więcej już pytać nie musiałem, więcej nie pytałem, albowiem zawsze już potwierdzenie na kartach Ewangelii dostawałem. Syna Bożego, a Pana i przyjaciela mego kilkakrotnie widziałem, ni to we śnie ni to na jawie, to dziwny stan, którego nie potrafię wyjaśnić. Raz Go zupełnie na jawie widziałem, kiedy oddalał się jakby w pośpiechu, bym Go nie ujrzał. Dlaczego w pośpiechu, cobym Go nie ujrzał? Bo sam o to poprosiłem mówiąc: Nie przychodź do mnie Panie, bo nie jestem godzien na Ciebie patrzeć. Wystarczy mi, gdy będziesz do mnie mówił. Mów do mnie Panie, lecz nie przychodź – proszę. Od tamtej chwili tak właśnie się stało, aż do momentu, gdy w Świętej Hostii twarz Boga ujrzałem, ale to zupełnie inna historia.

Kiedy Pan Jezus do mnie przychodził, był zawsze w bieli, która nad wszelką bielą góruje, był w świetle, które jest światła światłością. Ta światłość z twarzy Jego wypływała, niczym słońce była, które nie oślepia, zaś miłość i zachwyt całą duszę przepełniały – o jakże cudowne i piękne były to chwile. Żadem obraz nie odda piękna Jego, tej miłości i światłości. Przybliżę go wam jednak bracia, ten obraz, jak potrafię, tak jak zdołam.

Pan Jezus

To historia z przed wielu lat, miałem wtedy wyjazd do Warszawy, brakowało mi pieniędzy na drogę, miałem też zapłacić ratę. Potrzebowałem wówczas około 250 zł. Była sobota, przechodziłem koło kolektury totolotka. Wstąpiłem, by puścić kupon. Poprosiłem wówczas Boga – Panie, nie potrzebuję wiele, tylko tyle ile mi potrzeba na drogę i ratę, jeśli zechcesz? Tak minęła sobota, a za nią niedziela i nastał poniedziałek – dzień wyjazdu. Żona zostawiła mi 50zł. na drogę, gdyż tyle mogła – ale to już było coś. Ja zupełnie zapomniałem o wysłanym kuponie, przypomniałem sobie o nim dopiero wychodząc z domu, na jego progu, gdy miałem już wyruszać w drogę. Wróciłem się i sprawdziłem kupon. Była czwórka – 240 zł. wygranej. Jakże się ucieszyłem i dziękowałem Bogu. Zostawiłem kupon na stole i poszedłem ponownie ubrać się do wyjścia, by czym prędzej odebrać wygraną. Gdy byłem już gotów, ku mojemu zdziwieniu kuponu na stole nie było. Nie mogłem pojąć co się z nim stało. Rozpocząłem poszukiwania, znalazłem go w koszu na śmieci, był zmięty w kulkę. Jak to się stało? Nie wiem, widać sam go pomiąłem i wrzuciłem do kosza całkiem nieświadomie. Bardzo się przejąłem, bo jak tu dać tak zmięty kupon. Postanowiłem go rozprostować gorącym żelazkiem, prasując przez szmatkę. Gdy go ujrzałem po tej operacji byłem zrozpaczony. Kupon stał się cały czarny, był po prostu zwęglony. Zapytałem wówczas Boga: Dlaczego mi dałeś i odebrałeś Panie, nie rozumie tego?! Wtedy Pan Jezus zapytał: ,,Czy Mi Ufasz?”. Wiedziałem już, że wygraną dostanę, tylko nie wiedziałem jak. Poszedłem natychmiast do kolektury, podałem czarny zwęglony kupon nie do odczytania, a kobieta w kolekturze ze zdziwieniem rzekła mniej więcej te słowa: ,,Przykro mi, ale on raczej nie przejdzie”. Pomimo tego wrzuciła go do maszyny kilkakrotnie sprawdzając w nadziei, że odczyta. Niestety, nie udało się, oddała mi kupon. Lecz ja stałem i patrzyłem ma nią mając w głowie słowa Pana Jezusa ,,Czy Mi Ufasz”. Po chwili wpadła jej do głowy myśl, aby spróbować odczytać sam kod na kuponie, wtedy wpisze go ręcznie. Niestety, nie mogliśmy w żaden sposób go odczytać. Powiedziałem, że za chwilę wrócę z kodem. Poszedłem do domu, by na spokojnie spróbować odczytać ten kod, niestety, żadne metody nie były skuteczne. To był pochmurny dzień, więc podszedłem w końcu do okna, by było widniej. W tym właśnie momencie zza chmur wyjrzało słońce, a jego promienie padły wprost na kupon będący w mojej dłoni oświetlając go zupełnie. Cały kod stał się widoczny i wyraźny w blasku słonecznych promieni. Szybko zapisałem go na kartce, a gdy skończyłem pisać słońce zaszło za chmurami i już nic nie było widać. Udałem się do kolektury z kodem zapisanym na kartce i zwęglonym kuponem. Wypłaciłem pieniądze – dokładnie tyle, ile potrzebowałem.

Tak Jezu, Ufam Tobie!

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Matce Bożej Chwała.

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Judasz

Papież do Polaków: jak św. Stanisław bądźcie wierni Ewangelii

Pozdrawiając pielgrzymów, którzy przybyli na audiencję, Papież przypomniał, że pojutrze przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Życzył, by było ono zachętą do podążania tak jak Maryja po drodze wskazanej przez Chrystusa. Matce Bożej zawierzył też cierpienia i udręki umęczonego narodu ukraińskiego.

Krzysztof Bronk – Watykan

Słowo do Polaków Franciszek poświęcił natomiast postaci św. Stanisława z okazji przypadającej w tym roku 770. rocznicy jego kanonizacji.

Św. Stanisław zginął, bo bronił prawa Bożego

„Pozdrawiam serdecznie Polaków, a w sposób szczególny pielgrzymów z Archidiecezji krakowskiej, diecezji bielsko-żywieckiej, tarnowskiej i kieleckiej oraz z polskiej parafii w Rzymie, którzy przybyli, aby świętować rocznicę kanonizacji swojego Patrona i Patrona Polski: św. Stanisława, biskupa i męczennika, która miała miejsce w Asyżu 770 lat temu. Bohaterski i nieustępliwy Pasterz krakowski zginął od miecza polskiego władcy, broniąc swego ludu i prawa Bożego. Z wielką odwagą i wewnętrzną wolnością święty Stanisław przedkładał Chrystusa ponad priorytety świata. Niech jego przykład, tak bardzo aktualny, będzie dla was zachętą do trwania w wierności Ewangelii i wcielania jej w wasze życie rodzinne i społeczne. W ten sposób będziecie mogli być czytelnymi świadkami prawdy, sprawiedliwości i braterskiej miłości. Z serca wam błogosławię.“ – VATICAN NEWS

„Bądźcie wierni Ewangelii” mówi papież do Polaków. Zabrzmiało to tak, jakby Judasz Iskariota zwrócił się do reszty Apostołów – Nie bądźcie zdrajcami.

A komu służył i kogo sławił św. Paweł – Syna Bożego Jednorodzonego Jezusa Chrystusa, czy może Paczamame, Mahometa, Buddę, Czyngis-hana, czy może LGBT? No tak, wielu z niech przecież jeszcze nie było. A może św. Paweł i Apostołowie wędrowali i wołali: Kościół Chrystusowy otwarty dla wszystkich – grzechu nie ma!. Jest już taka partia w Polsce, co otworzyła się na wszystkich i wszystko, gdzie skrajność goni skrajność, a debilizm gania się z „aktywiszczem lgbt”. Tak ma wyglądać Kościół Święty?!

W stu procentach zgadzam się z papieżem wołającym: „jak św. Stanisław bądźcie wierni Ewangelii” (Bożej Ewangelii). Wziąłem sobie do serca te słowa papieża i dlatego przypomnę fragment Ewangelii – Bożej Ewangelii.

Ewangelia Boża – „Rz1, 26-28: Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga,wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi”.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

„Polki i Polacy”

Propaganda Adolfa Hitlera w dzisiejszej Polsce

Od kilku lat zapanowała w przestrzeni publicznej dziwna moda. Zapoczątkowali ją politycy Lewicy, choć trafniejszym okresleniem byłoby Lewactwa. Lewica popadła już taką skrajność, że musiała zmienić swoją nazwę na: Nowa Lewica. Nowością Lewicy jest totalny obłęd i odczłowieczenie. Lewactwem można nazwać niemal całą dzisiejszą tzw. totalną opozycje. Program totalnej opozycji na przyszłość to odczłowieczenie i zezwierzęcenie przyodziane w tęczowe szaty równości. Wielu już w swych pragnieniach równości zrównało się ze zwierzętami, co widać na tzw. marszach równości. Jednym z bardziej znanych „zwierząt” zasiadających w Europarlamencie jest Sylwia Spurek, zaznaczam przy tym, że pani Spurek publicznie sama siebie określiła jako zwierze. Skoro więc pani Spurek uważa że jest zwierzęciem, to ja z wielkim zażenowaniem pytam, czym, my Polacy na to zasłużyliśmy, by Polskę, naszą umiłowaną Ojczyznę zdobytą krwią i blizną na arenie międzynarodowej reprezentowały zwierzęta? Czy my jesteśmy jakimś bydłem? A tak na marginesie to jestem bardzo ciekaw z jakich poradni medycznych korzysta pani Spurek – weterynaryjnych? Albo kto zostałby wezwany, gdy by pani Sylwia Spurek zasłabła – Animals? A po śmierci, zostanie zutylizowana, tak jak w świetle obowiązujących przepisów należy poddać utylizacji padłe zwierzęta? Te pytania mogą zdawać się zabawne, jednak są one przerażające, bo są prawdziwe. Przerażające jest, to co się stało z dzisiejszym człowiekiem. Albo pani Jachira – zaprzeczenie człowieka rozumnego; czy pan Kołodziejczak – nowa gwiazda obłędu; czy osobnicy biegający z pizzą po polsko-ukraińskiej granicy, których nazwisk nawet nie będę wymieniał – czy to nie są to ludzie z widocznym debilizmem?

Czym jest debilizm przeczytaj tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5%82nosprawno%C5%9B%C4%87_intelektualna_w_stopniu_lekkim

Jak to jest możliwe, że osobnicy, którzy przez swoje zachowanie mogli narazić Polskę na konflikt zbrojny, nie zostali do dnia dzisiejszego odizolowani od społeczeństwa i mogą chlubić się swym debilizmem na Antenie Telewizji Polskiej. Może dla kandydatów ubiegających się o mandat posła i senatora, czy przy obsadzaniu ważnych stanowisk państwowych należałoby wprowadzić obowiązkowe badania psychologiczne i psychiatryczne, by wyeliminować na wstępie kandydatów z zaburzeniami psychicznymi, w tym z zaburzeniami osobowości czy debilizmem, jak to jest np. przy rekrutacji do wojska czy policji.

Albo polska noblistka Olga Tokarczuk, pisarka i okultystka, co to na kampusie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego przedstawiła nową religię, w której to jedzenie mięsa jest grzechem, a całe zło świata i wszelkie stany depresyjne sprowadziła do konsumpcji – mięsa. Tak właśnie wyglądają ludzie i ich umysły, gdy zostaną oderwane od Boga.

Wracając jednak do tematu „Polek i Polaków”, to nie dalej jak kilka dni temu na antenie TVP INFO w jednym z wieczornych programów, jedna z pań reprezentujących Nową Lewice, a nie była to pani ministra czy ministerka, nie była to pani prezeska i nie była to pani posłanka, lecz pani Poseł na Sejm RP, która zarzuciła panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że zwraca się do Polaków „Polacy”, a nie tak jak ona sama i jej ugrupowanie – „Polki i Polacy”. Kto więc ma rację i jaki to ma związek z Adolfem Hitlerem i propagandą III Rzeszy. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że żadnego, jednak kiedy ktoś zechce sobie sprawdzić, to się zorientuje że takiej propagandy używał Hitler zwracając się do narodu niemieckiego, dzieląc naród na kobiety i mężczyzn mówiąc: „Niemki i Niemcy”. Dokładnie ta sama narracja wybrzmiewa z ust Lewactwa w Polsce. Z bólem serca muszę przyznać, że już nie tylko z ust Lewactwa, bo ta zaraza opanowała niemal całą scenę polityczną. Opanowała nawet kościoły, gdzie w świetle Lewackiej poprawności często kapłani zwracając się do wiernych nie mówią już „bracia i siostry”, lecz „siostry i bracia”. Niby niewielka zmiana, a jakże istotna. Czy to jest równość, czy raczej chęć przypodobania się feministkom, a może zupełnie coś innego – coś Adolfowego?! W każdym narodzie są kobiety i są mężczyźni. W każdej wspólnocie są i siostry, i bracia. Nie ma nic złego w zwracaniu się do określonych płci, kobiet czy mężczyzn, sióstr czy braci. Jednak postawienie przez Hitlera kobiety przed mężczyzną miała zupełnie inny cel.

Rozważania

Rozważmy więc kto ma rację, czy pan Jarosław Kaczyński zwracając się do Narodu Polskiego – Polacy. Czy może racje ma pani Poseł na Sejm RP z Nowej Lewicy zwracając się – Polki i Polacy. Rozważmy, czemu służy to rozróżnienie i wyniesienie Polek na pierwszy plan. Rozważmy, do kogo mówi, pan Kaczyński , a do kogo mówi pani poseł z Nowej Lewicy. Rozważmy, kto łączy a kto dzieli, kto traktuje równo a kto dyskryminuje.

Pan prezes Jarosław Kaczyński zwracając się obywateli Polski mówi: „Polacy”. Tym samym zwraca się do ogółu, mając na uwadze wszystkich ludzi mających polskie obywatelstwo, bez rozróżniania płci czy wieku, mówi o mężczyznach, kobietach, starcach, dorastającej młodzieży, o dzieciach w wieku szkolnym i niemowlętach – mówi o całym Narodzie Polskim. Co za ironia losu, że ci, którzy tak głośno krzyczą o równości i równouprawnieniach, zarzucają panu Kaczyńskiemu dyskryminowanie kobiet. Czyż to nie oni sami są źródłem wszelkiej dyskryminacji? Ponadto forma „Polacy”, jakiej używa pan Kaczyński jest jak najbardziej poprawną formą używaną w języku polskim.

Jeśli zatem, pani Poseł na Sejm RP z Nowej Lewicy chce być konsekwentna w swojej nieogarnionej równości, która to z natury zaprzecza sama sobie, bowiem nikt inny jak szeroko rozumiane Lewactwo, w tym Nowa Lewica i jej genderowa ideologia lgbt głoszą o kilkudziesięciu płciach, więc zwracając się do Narodu powinna je wszystkie wymienić, by żadna z urojonych genderowych płci nie poczuła się dotknięta, pominięta i dyskryminowana. Tymczasem w ramach Lewackiej poprawności przyznaje, że są dwie płcie – kobiety i mężczyźni (Polki i Polacy). Czy jest to rodzaj jakiejś schizofrenii, czy może raczej całkowitej degradacji umysłowej? A co zyskał Hitler dzieląc społeczeństwo na dwie frakcje, na kobiety i mężczyzn, wywyższając niepozornie kobiety zwracając się do ludu – Niemki i Niemcy? Odpowiedzią na to pytanie są Adam i Ewa. A może Ewa i Adam? Kto był pierwszy w oczach Boga, które pierwsze zaistniało – Ewa czy Adam? Rozumujcie, tu nie chodzi wcale o kobiety, lecz o wywrócenie prawa, Bożego Prawa, to się dokonuje na płaszczyźnie duchowej, jakby podświadomie. To szatańska strategia wypaczenia, odwrotności, odwrócenia pojęć, zawłaszczenia człowieka, jego serca i umysłu, strategia wprowadzenia podziału i odstępstwa. Nie dajcie się zwieść. Nie idźcie tą drogą.

Co się zaś tyczy grupy politycznej, która nazywa siebie „opozycją totalną”, będącą na usługach obcych państw, ziejącej obłudą i fałszem, walczącą z Kościołem i Bożym Prawem, tą, co to chce mnie „opiłować” z godności dziecka bożego powiem tak: 15 października będzie sąd ludzki, bowiem Naród Polski będzie sądził. Lecz już niebawem najdzie Sąd Boży, w pełnym świetle i sprawiedliwości, wtedy nikt i nic nie pomoże, ani Angela, ani Ursula, ani Władimir, nie pomogą układy, nie pomoże spryt, nie pomoże mamona. Pozostanie ból i zgrzytanie zębów oraz nienawiść do Boga, że stworzył nieśmiertelną duszę, bowiem będą pragnąć śmierci, ale jej nie znajdą.

Wniosek formalny do Marszałek Sejmu RP

Wnioskuję o wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich oraz kwalifikacji psychologicznej i psychiatrycznej dla osób ubiegających się o mandat Posła i Senatora, jak również dla kandydatów na stanowiska ważne dla bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Wnioskuje także o wprowadzenie obowiązkowych badań okresowych w zakresie zdrowia psychicznego dla w/w grupy.

Wniosek motywuję dobrem i bezpieczeństwem Polski, Ojczyzny naszej.

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Wybory do Sejmu i Senatu – 15 października 2023

Na kogo głosować? Wolne państwo to wolny naród, wolny naród to wolny wybór, wolny wybór to wolna wola człowieka. Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz – mówi polskie przysłowie. Należy mieć jednak świadomość, że ten kto występuje przeciwko Bożym przykazaniom popierając aborcję, eutanazję, homo związki i całą genderową dewiację nie należy do Chrystusa, taki jest dzieckiem diabła, taki należy do umarłych. Jezus Chrystus jest już w drodze, a sąd będzie sprawiedliwy – czuwajcie, byście nie byli zaskoczeni.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – jedynemu Prawdziwemu Bogu

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dogmaty

„Omylny. Co się dzieje z papieżem?”

https://www.tygodnikpowszechny.pl/omylny-co-sie-dzieje-z-papiezem-174002

Taki tytuł nosił artykuł redaktora Edwarda Augustyna z dnia 9 maja 2022 na łamach TYGODNIKA POWSZECHNEGO.

Minął ponad rok, gdy na łamach portalu ONET.PL czytamy:

„Omylny papież Kremla. Do czego doprowadzą słowa Franciszka”

„Omylny papież Kremla. Do czego doprowadzą słowa Franciszka– tak właśnie został zatytułowany artykuł Onetu z dnia 29 sierpnia 2023 15:52 wydany przez red. Błażeja Strzelczyka.

Artykuł rozpoczyna się od słów: Młodzi Rosjanie usłyszeli od zwierzchnika Kościoła katolickiego, że są „spadkobiercami Matki Rosji i powinni iść z nią naprzód”: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/omylny-papiez-kremla-do-czego-doprowadza-slowa-franciszka/b4l60f4

Papież Franciszek kilka dni temu, łącząc się z rosyjską młodzieżą zebraną na Dniach Młodzieży w Petersburgu powiedział:

„Jesteście dziećmi wielkiej Rosji; wielkiej Rosji świętych, króla, wielkiej Rosji Piotra I, Katarzyny II, tego wielkiego imperium, o tak wielkiej kulturze i wielkim człowieczeństwie. Nie rezygnujcie nigdy z tego dziedzictwa. Jesteście spadkobiercami Matki Rosji, idźcie z nią naprzód. I dziękuję wam za wasz sposób bycia, za sposób, w jaki jesteście Rosjanami” — powiedział do młodych Rosjan papież Franciszek

Słowa papieża wywołały oburzenie na całym świecie, gdyż zostały zrozumiane jako zachęta dla młodych Rosjan do kontynuacji imperialistycznych poczynań Putina. Ja jednak nie zamierzam komentować słów papieża o świętych carach i Wielkiej Rosji oraz innych herezji wygłoszonych w ostatnich godzinach przez papieża. Wkrótce wszyscy się przekonają, ile głów ma smok. Nie będę również komentował powyższych artykułów. Chcę zwrócić uwagę na coś zupełnie innego, coś, co wielu czytelnikom zapewne umknęło – szatański plan, przed którym już od kilku lat ostrzegam Kościół Święty, a ostatnio uczyniłem to zaledwie miesiąc temu: http://apostolus.pl/franciszek-uderza-w-boga-plujac-na-nauke-jana-pawla-ii/

Dziś ponawiam to ostrzeżenie: Strzeżcie się, bo szatan chce podważyć dogmaty, gdy podważy ten o nieomylności papieża, to w gruzach legną wszystkie. Proszę, zwróćcie uwagę na tytuły, to treść zaszczepiana podświadomie:

Omylny. Co się dzieje z papieżem?” – Tygodnik Powszechny

„Omylny papież Kremla. Do czego doprowadzą słowa Franciszka– Onet

Na temat dogmatów, w tym o nieomylności papieża napisałem już wiele, czytajcie i nie dajcie się zwieść. Szatanowi nie chodzi tyle o papieża Franciszka, bo biskup Rzymu już do niego należy. Szatanowi chodzi głównie o Maryję, Matkę Boga – te dogmaty go najbardziej bolą. Ponadto podważając dogmaty doprowadzi do wielkiego chaosu w Świętym Kościele i do utraty wiary. Czuwajcie, nie dajcie się zwieść, czas sprawiedliwości jest bliski.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

PS. Nie bądźmy zdziwieni, gdy okaże się, że dogmat o nieomylności papieża podważy sam papież – mówiąc np. przepraszam, pomyliłem się, jestem omylny. To szatański plan.

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Częstochowa i marsz równości lgbt: aktualizacja 13 sierpnia 2023

Byłem – Widziałem – Zrozumiałem

Pod Jasną Górą szatan zebrał swoje wojsko w tęczowych mundurkach. Według komentatorów marsz lgbt przebiegł spokojnie – jak mniemam dzięki rozsądkowi ludzi zebranych na modlitwie i wielkiemu kordonowi policji. Nie obyło się jednak bez profanacji wizerunku Matki Bożej i narodowej flagi, a szatan po raz kolejny powołuje się na Słowo Boże cytując Ewangelie wg. św. Jana: Przykazanie nowe daje wam, abyście się wzajemnie miłowali (…). J13,34

Foto: źródło Internet

Tak wypełniają się słowa św. Pawła – 2 List do Tesaloniczan: Św. Paweł wspomina, że przed ponownym przyjściem Chrystusa pojawi się „człowiek nie liczący się z prawem Bożym, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi nad wszystko, co nosi imię Boga lub co odbiera Boską cześć, aż zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga” (2 Tes 2,3n). Człowiek ten będzie chcieć podporządkować sobie Kościół Jezusowy i spustoszyć go.

Foto: źródło Internet

UWAGA! Powyższe zdjęcie może wprowadzać w błąd. Widniejący na zdjęciu mężczyzna nie był uczestnikiem marszu i nie trzymał transparentu wraz z kobietą ze zdjęcia w tęczowych barwach. To ujęcie przedstawia chwilę wyrywania kobiecie z rąk tego transparentu, przez tego mężczyznę! Mężczyzna po wyrwaniu z rąk kobiety transparentu rzucił go na ziemie. Wezwana została policja. Cóż, niełatwo jest zachować spokój i stać bezczynnie, widząc, jak Antychryst o imieniu lgbt używa Słowa Bożego i wszelkich świętości do do zalegalizowania grzechu, tego wszystkiego, co jest obrzydliwością dla Boga.

Nie było mnie u podnóża Jasnej Góry gdy rozpoczynał się marsz tzw. „równości”, byłem w Kaplicy Cudownego Obrazu Maryi, by jej strzec. Uczestnicząc we Mszy Świętej o godz. 13.30 widziałem coś, co jest gorsze od tego, co się działo na ulicach. Cóż więc się dziwić, że inni nie mają szacunku do świętości, skoro tego szacunku nie mają sami kapłani i większość wiernych przybywających z pielgrzymką na Jasną Górę. Cóż się dziwić!!!

Obraz jaki ujrzałem w Kaplicy podczas sprawowanej Mszy Świętej był zatrważający, ludzie porozsiadywani na posadce, w klapkach, krótkich spodenkach, spódniczkach – roznegliżowani jak na jakiejś plaży albo w knajpie. Wiem, powiedzą, że było gorąco, że ich nogi bolały. Lecz to nie jest usprawiedliwienie. Oczywiście nie wszyscy tak czynili, wielu gonie uczestniczyło w tej Największej Ofierze Chrystusa, wiedzieli jak mają się zachować, jak się wchodzi do świątyni Bożej. Prezbiterium było wypełnione wieloma młodymi kobietami, do nich należały śpiewy i czytania z Ewangelii Bożej. Przy Komunii Świętej nielicznym zgięły się kolana – większość przystępowała na stojąco, nawet siostry zakonne już nie klękają przed Bogiem. Kapłanowi zaś dłoń nie drgnęła, gdy podawał Pana Jezusa do ręki. Pytam zatem pielgrzymów i paulinów (gospodarzy) oraz biskupa miejsca sprawującego nadzór nad jasnogórskim sanktuarium, a także kapłanów prowadzących pielgrzymki:

Do wielu pielgrzymów – Po co idziecie na pielgrzymkę, po co przemierzacie setki kilometrów idąc w deszczu i upale, cierpiąc różne niedogodności i uciążliwości, czy po to, by na końcu waszej drogi zbezcześcić i splugawić to święte miejsce, by dokonać profanacji Mszy świętej?! Po to idziecie tyle kilometrów, taki jest wasz cel?! Zostańcie lepiej w domach!

Do Paulinów zarządzających sanktuarium Cóż uczyniliście z Przybytku Boga, z tego świętego miejsca, z serca naszej ojczyzny? Nie wstyd wam?! To wy potrzebujecie Bożej sprawiedliwości, może nawet bardziej niż lgbt!

Do biskupa miejsca – Komu została dana władza, ten będzie z niej rozliczony – już niebawem. Tak, zapowiadam Powtórne Przyjście Chrystusa.

Do kapłanów prowadzących pielgrzymki – To wy bracia jesteście gównie odpowiedzialni za to, by każdy pielgrzym miał godny ubiór na wejście do Przybytku Boga, by wiedział jak godnie uczestniczyć w Najświętszej Ofierze Chrystusa – nie unikniecie odpowiedzialności. Nikt nie karze zakładać mężczyznom garniturów i krawatów, a kobietom garsonek w trzydziestostopniowy upał. Sami rozważcie, co to znaczy godny ubiór w miejscu kultu, tym bardziej w miejscu świętym. Spróbujcie wejść tak do jakiegoś meczetu – miejsca kultu. Cudzych bogów czcicie, a swojego Jedynie Prawdziwego nie potraficie uszanować.

Zrozumienie

Przed godz. 16. opuściłem Kaplice Cudownego Obrazu Matki Bożej udając się do podnóży Świętej Góry, a następnie przeszedłem Aleją N.M.P., gdzie na końcu spotkałem się z marszem grzechu, tam miał swój finał. To była niezbyt liczna grupa składająca się z kilkorga sodomczyków i gomorczyków oraz ogłupioną ideologicznie młodzieży, jeszcze chyba w wieku szkolnym. Zdaje się, że policja przewyższała ich swą liczebnością. Patrząc na tę pogubioną młodzież czułem wielki smutek, żal mi było tych młodych ludzi, pomodliłem się, zrobiłem kilka zdjęć i powróciłem na Jasną Górę – do Kaplicy. Nie rozumiałem, dlaczego Matka wezwała mnie jeden dzień wcześniej, zwykle jestem 13. na Jasnej Gorze. Jadąc do Częstochowy sądziłem, że chodzi o obronę Kaplicy Matki Bożej przed nadciągającym marszem demoralizacji na to święte miejsce. Dziś przyszło wyjaśnienie, przyszło zrozumienie. Jasną Górę trzeba bronić, lecz przed samymi kapłanami i pielgrzymującymi katolikami, co bezczeszczą i plugawią to święte miejsce. Żaden marsz równości nie odbyłby się w Polsce, gdyby nie herezje Kościoła i brak szacunku dla świątyni Boga i dla samego Chrystusa w Świętej Hostii ukrytego. Własnie to miałem zobaczyć.

Foto: źródło Internet

Herezjanie

Na Jasnej Górze nie zabrakło również heretyków w czerwonych płaszczach spod znaku Natanka. Widziałem dwie kobiety chodzące w amoku niczym zombi. Czy było ich więcej, nie wiem, widziałem dwie przechodząc przez Jasnogórskie Błonia. Zważajcie na nich, są podstępni, choć może się zdawać że bardzo pobożni, szczególnie gdy leżą krzyżem oddając hołd swojemu bożkowi w złotej koronie, a nie jest to Chrystus, choć na pierwszy rzut oka może zdawać się podobny. Chrystus wybrał koronę cierniową, nie złotą. Ci ludzie są poza Kościołem Świętym, to odstępcy trwający w duchu podziału realizujący plan szatana. Byliby wielkim skarbem dla Kościoła, ich modlitwy i pokuta, gdyby byli w jedności ze Świętym Kościołem, gdyby nie ulegli herezjom. Pan Jezus może Królować jedynie przez Serce, w którym jest cała pełnia Bóstwa, tak króluje niepodzielnie. To szatan kusząc Jezusa oferował Mu złotą koronę i królowanie na Ziemi – na spółkę. Chrystus odmówił. Tu całe wyjaśnienie: INTRONIZACJA – 13 maja 2023

Foto źródło: Internet

Na koniec

Na koniec odkrywam plany szatana przedstawione, jedne głośno, inne szeptem. I choć różne są płaszczyzny, to ten sam duch.

  1. Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją”
  2. Najpierw podnieśmy ludzi z kolan, by nie klękali przed Bogiem, następnie powiedzmy im, żeby tego wisielca (Chrystusa) brali do rąk, powiemy im, że w kościele powinno być fajnie – tak odbiorą szacunek Bogu. Powiemy kobietom, że są równe we wszystkim – najpierw niech śpiewają, potem niech czytają, następnie niech pomagają przy mszy, niech rozdają komunie, aż w końcu będą wyświęcane, będą kapłankami, naszymi kapłankami. Powiedzmy ludziom, że w oczach Boga wszyscy są równi – tak zdobędziemy Kościół tego wisielca.
  3. Powiedzmy ludziom, że wszystkie religie są sobie równe, a oni wszyscy są braćmi i siostrami; powiedzmy, że grzechu nie ma; powiedzmy, że Kościół wisielca jest zły, wielu tego nie wytrzyma i go porzuci; podzielmy Kościół tego wisielca, na kawałki – poróżnijmy ich, wprowadźmy chaos. Tak zwyciężymy!

Równość

Równość, to wielkie kłamstwo szatana, bowiem przed Najświętszym Bogiem ludzie nie są sobie równi, tak jak i Aniołowie nie są. Nie wszyscy po równo otrzymają.

Panie Jezu, czekam na Ciebie, przyjdź sprawiedliwość Twoja.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Częstochowa i parada równości lgbt

Jasna Góra

W sobotę 12 sierpnia o godz. 14. w okolicach Jasnej Góry odbędzie się prowokacyjna parada równości lgbt. Bracia papieża Franciszka nie ukrywają, że ich celem jest szturm na Jasną Górę i zdobycie Kaplicy Cudownego Obrazu. Idąc za głosem swojego tęczowego mentora wołającego na Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie „Kościół jest otwarty dla wszystkich”, niewątpliwie ludzie skupieni pod imieniem lgbt będą chcieli wypełnić te słowa. Przekonają się jednak, że jest to jedno wielkie kłamstwo wypowiedziane przez ojca kłamstwa, jedna wielka herezja!. Przekonają się, bowiem będę strzegł wejścia, nie ja jeden zresztą. A bronią moją (naszą) będzie różaniec święty i wiara – w Bożą Sprawiedliwość. Jeśli Bóg ze mną (z nami), to któż przeciwko mnie (nam). Do zobaczenia na Jasnej Górze – świętej Górze.

Papież Franciszek

Wielu jest kapłanów, bardzo wielu, ale nie tylko kapłanów, tych, co czekają cierpliwie na śmierć papieża mówiąc, że „jest już stary i niedługo umrze”. Niektórzy nawet zdaje się o to modlą. Papież doskonale to wie, jest w pełni świadomy tej sytuacji, dlatego po każdej chorobie czy zabiegu ironicznie odpowiada „zatroskanym” o jego zdrowie – wciąż żyję.

Czy można pragnąć czyjejś śmierci? Czasami jest to usprawiedliwione, a niekiedy nawet można za nią dziękować, choćby w przypadku Urbana – złego człowieka, jak zresztą sam o sobie mówił. Śmierć dobrego również może być łaską. Jednak w przypadku Franciszka trudno o dobre rozwiązanie, bo pewne „rzeczy” są nieodwracalne, pozostawiają smród i ohydę spustoszenia. Smród wiatr rozwieje, lecz ohyda spustoszenia pozostanie. Słyszeliśmy: Módlcie się za swoich prześladowców. Jeśli nie wiemy jak to czynić, prośmy o pomoc Ducha Świętego, bowiem w Duchu jest Nieskończona Mądrość Boża. Ja będę prosił o sprawiedliwość, nie w wymiarze ludzkim, lecz Bożym, wszak słońce świeci tak nad dobrymi jak i nad złymi. Słyszeliśmy też: Zło dobrem zwyciężaj. Nie oznacza to jednak, by przyjmować zło do swego serca – świątyni Boga! Niech przykładem będzie jedna z apokaliptycznych bestii wychodzących z morza – na łodziach!

Dlatego apeluję dzisiaj do wszystkich zebranych w obronie świętości Wiary na Jasnej Górze: Ofiarujcie wasze krzyże Bogu, składając je w Niepokalanym Sercu Maryi – jako zadośćuczynienie za herezje papieża Franciszka i wielu, wielu kardynałów i biskupów, za herezje Kościoła, za grzechy przeciw Duchowi Świętemu. Wołajcie: Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego. Matko, Pani Jasnogórska, przyczyń się za nami. Ja zaś o sprawiedliwość będę wołał, nie ludzką, lecz Bożą – przyjdź sprawiedliwość Twoja! A kiedy wzniosę swe oczy ku niebu wołając, zaprawdę, ujrzycie sprawiedliwość Boga. Wołajcie więc, o miłosierdzie prosząc.

Oznajmiłem z woli Bożej,

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Światowe Dni Młodzieży

Fatima – Lizbona – Portugalia

Cóż dziś widzimy w Fatimie? Cóż ujrzeliśmy w Lizbonie? Setki tysięcy młodych ufnych serc, na które wylał się znowu bezmiar herezji o powszechnym braterstwie, ekologizmie i akceptacji grzechu Sodomskiego.

Papież mówi, że Kościół święty jest otwarty dla wszystkich, a jego prawa ręka – Sodomska odnoga James Martin agituje na rzecz LGBT. Wielu odprawia tęczowe msze, mówiąc: grzechu nie ma, bo Bóg kocha wszystkich, takimi jakimi są.

W jednym z lizbońskich kościołów odprawiano „mszę” dla osób lgbt, zaś grupa 12, jak ich nazwano radykalnych katolików zakłóciło „mszę”, wchodząc z drewnianymi krucyfiksami i modlitwą zadośćuczynienia na ustach za grzechy śmiertelne ideologii LGBT+. Z innych przekazów słyszymy, że modlili się zbyt głośno przed świątynią. Tak czy inaczej, ksiądz wezwał policję. Zostali oskarżeni o „zakłócanie porządku w miejscu kultu”.

Prawdą jest, że została zakłócona msza, lecz nie była to Msza Święta. Prawdą jest również to, że zakłócony został porządek w miejscu kultu, tyle że nie był tam sprawowany kult Boga, lecz kult szatana. Zaprawdę, kamień na kamieniu nie pozostanie z tej świątyni.

Papież mówi, że Święty Apostolski Powszechny Kościół Katolicki jest dla wszystkich! Franciszek nie omieszkał, jak widać, zaprosić doń samego Lucyfera – jak dla wszystkich, to dla wszystkich. Tak sam diabeł ubrał się w ornat i odprawia msze – wszyscy bracia!

Uczestnicy Światowych Dni Młodzieży mogli odwiedzić również miejsca kultu innych religii: islamu, judaizmu, hinduizmu i brać udział w modlitwach ekumenicznych – jeden wspólny zdawałoby się bezimienny bóg. A to wszystko Mądra wola Boża, jak mówi urzędujący biskup Rzymu. (Abu Zabi). WSZYSCY BRACIA?!

Nie ma innego ratunku jak tylko wielka ofiarna pokuta, zadośćuczynienie Bogu za te wszystkie herezje. Nie ma innego ratunku, jak nadejście Sprawiedliwego. Przyjdź Panie Jezu.

Credo

Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało.

On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany.

I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca. Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówi[ł] przez Proroków. Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. I oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

PS. To nie jest krytyka, lecz wołanie do Boga – przyjdź sprawiedliwość Twoja.

Aktualizacja – 7 sierpnia 2023:

„Kościół otwarty dla wszystkich, wszystkich, wszystkich”

Jak podają znane portale, w tym fronda.pl, podczas drogi powrotnej z Lizbony do Rzymu, gdzie papież Franciszek uczestniczył w Światowych Dniach Młodzieży, został zapytany w samolocie przez jednego z dziennikarzy o swoje słowa dotyczące otwartości Kościoła katolickiego dla „wszystkich, wszystkich, wszystkich”.

Dziennikarz zapytał papieża, czy nie jest to niespójne z tym, że pewne grupy, takie jak kobiety czy homoseksualiści, nie mają w Kościele tych samych praw co inni i nie mogą otrzymywać niektórych sakramentów (chodzi m.in. o zakaz pełnienia przez kobiety posługi kapłańskiej oraz niemożność zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci – red.).

Papież potwierdził, że Kościół katolicki jest otwarty dla wszystkich, w tym dla przedstawicieli społeczności LGBTQ, ale jednocześnie dodał, że w Kościele obowiązują pewne przepisy (red. – normy, zasady, prawidła – których trzeba przestrzegać).

Papież Franciszek: Każdy spotyka Boga na swój sposób

– Zgodnie z tymi przepisami, nie mogą oni uczestniczyć w (niektórych) sakramentach – dodał w kontekście przedstawicieli społeczności LGBTQ i kobiet. – To nie oznacza jednak, że (Kościół) jest dla nich zamknięty. Każda osoba spotyka Boga na swój sposób w Kościele – podkreślił papież. Żródło:rp.pl

A teraz zastanówmy się nad tym głębiej. Papież otwiera Kościół Katolicki dla „wszystkich, wszystkich, wszystkich” – bez wyjątku. Mówi, o panujących w Kościele przepisach, normach prawnych czy zasadach – prawie ludzkim. Jednak nie wspomina o samej Nauce Chrystusa i Prawie Bożym, które są niezmienne. Cóż to znaczy? Ano to, że przepisy zawsze można zmienić, potrzeba tylko trochę czasu i chęci ( Synod).

Papież mówi, że każdy spotyka Boga na swój sposób, wielokrotnie podkreślając wcześniej „Bóg was kocha takimi, jakimi jesteście”. Cóż więc mówi pogubionemu człowiekowi, uwikłanemu w śmiertelny grzech: „I ja cię nie potępiam. Idź i nie grzesz więcej”, czy raczej: Bóg cię kocha takim jakim jesteś, z tobą twój grzech, twoje zboczenia, twoje fetysze ( lgbt), twoje bluźnierstwa. Odnajduj Boga po swojemu, odnajduj Boga w swoich fetyszach, aktach homoseksualnych, w demoralizacji dzieci i świata.

Czy więc Święty Apostolski Powszechny Kościół Katolicki ma być otwarty dla wszystkich? Przenigdy!!! Tak może powiedzieć tylko ten, co chce sobie podporządkować Święty Kościół Chrystusowy – syn zatracenia. Są dzieci Boga i dzieci diabła. Święty Kościół, to Kościół ludzi grzesznych, bowiem nikt nie jest w oczach Najświętszego Boga bez winy, to Kościół pokutujący, Kościół pielgrzymujący, Kościół w drodze – do zbawienia. Prawdziwy nauczyciel zaś, winien utwierdzać w Prawdzie, prawdziwy pasterz winien chronić swe owce przed watahą rozwścieczonych wilków. A cóż to jest za pasterz, co „malowane” wilki wprowadza do stada, by pożarły owce. Taki pasterz, to przekupny najemnik. Jeden taki najemnik, to tysiące rozszarpanych i poranionych owiec. Wilki, lwy czy rysie, to niebezpieczne drapieżniki.

Kościół święty nie jest dla wszystkich, tak jak zbawienie. Kościół święty jest dla wszystkich tych, co pragną przyjąć Naukę Chrystusa, a nie zmieniać ją, dla wszystkich tych, co pragną zbawienia w Chrystusie. Amen

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

„Bracia Rosjanie”

Chwila prawdy

Czasami bywa, że podczas egzorcyzmów szatan jest zmuszony przez Boga do powiedzenia prawdy, choć jest ojcem kłamstwa. Widać dzisiaj Bóg zmusił urzędującego biskupa Rzymu do podobnego czynu. Świat z ust papieża usłyszał prawdę!

Jak podaje TVP INFO – Papież Franciszek zaapelował w niedzielę do władz Rosji o powrót do inicjatywy czarnomorskiej w sprawie zboża. Podczas spotkania z wiernymi mówił, że niszczenie zboża jest „ciężką zniewagą dla Boga”.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych do Watykanu na południową modlitwę Anioł Pański papież powiedział: „Nie ustawajmy w modlitwie za umęczoną Ukrainę, gdzie wojna niszczy wszystko, także zboże. To jest ciężka zniewaga dla Boga, bo zboże jest jego darem, by nakarmić ludzkość”.

Następnie Franciszek podkreślił: „Wołanie milionów braci i sióstr, którzy cierpią głód wznosi się aż do nieba”.

– Kieruję apel do moich braci, do władz Federacji Rosyjskiej o wznowienie inicjatywy czarnomorskiej, by zboże można było bezpiecznie transportować – dodał. Źródło: portal tvp.info

To wszystko prawda, niszczenie żywności to wielki grzech, wielka zniewaga dla Boga. Kolejną prawdą jaką usłyszał dziś świat, to fakt, że władze Federacji Rosyjskiej to bracia papieża – brat Putin, brat Cyryl, brat Lucyfer, etc – wszyscy bracia. Każdy kto znieważa Boga jest mu bratem, wszyscy zbrodniarze, komuniści i zboczeńcy – wszyscy bracia, każdy, Putin, Cyryl, Stalin, Hitler, Lucyfer – wszyscy są mu braćmi, oprócz Chrystusa! Bowiem Jezus powiedział: ” Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem” Mk3,35

Napadanie, mordowanie ludności, terroryzowanie, gwałcenie, złodziejstwo, niszczenie żywności, etc, to dla papieża czyja wola, Boża??? Pewnie tak, „mądra wola Boża”, jak i mądrą wolą Bożą jest różnorodność religii i płci (Abu Zabi).

Rosja zapłaci za swoje bestialstwo wysoką cenę, naród ten dozna takiego głodu, że będzie pożerać swoje dzieci, jak niegdyś Ukraina. Ale nie tylko Rosja, bo wszyscy, co z nią spółkowali – wielki głód opanuje świat. Tam gdzie będzie pokuta, tam przyjdzie miłosierdzie Boże, tam gdzie będzie ohyda królować, tam głód i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. Papieża zaś, będą przeklinać wszystkie narody Ziemi. To wielka tragedia, nie tylko dla tego człowieka, to wielka tragedia dla całego Kościoła Świętego.

Ciąg dalszy (aktualizacja):

Nawiązując do podpisanego przez Franciszka dokumentu ze światem muzułmańskim w Abu Zabi, 4 lutego 2019 r. o Ludzkim Braterstwie Dla Pokoju Światowego I Współistnienia muszę przypomnieć, że nie jest to tylko herezja, ale jest to judaszyzm – zdrada Kościoła Świętego, zdrada podstawowych Prawd Wiary katolickiej, zdrada Jezusa Chrystusa i Jego Nauki. Z podpisanego dokumentu dowiadujemy się między innymi o tym, że różnorodność religii, a nawet płci to mądra wola Boża.

– Wolność jest prawem każdej osoby: każdy korzysta z wolności wiary, myśli, słowa i działania. Pluralizm i różnorodność religii, koloru skóry, płci, rasy i języka są wyrazem mądrej woli Bożej, z jaką Bóg stworzył istoty ludzkie. Ta boska Mądrość jest źródłem, z którego wywodzi się prawo do wolności wiary i wolności do bycia różnymi. Dlatego odrzuca się wszelkie próby zmuszania ludzi do przyjmowania określonej religii oraz kultury, podobnie jak narzucanie jednego modelu cywilizacji, którego inni nie akceptują;

https://www.vatican.va/content/francesco/pl/travels/2019/outside/documents/papa-francesco_20190204_documento-fratellanza-umana.html

Skoro więc mądrą wolą Bożą jest różnorodność religii, to znaczy, że Chrystus umarł na daremno, a i Zmartwychwstanie nic nie wniosło, bowiem zbawienie może być wszędzie, czy to za sprawą kamiennego bożka, za sprawą Mahometa, czy Latającego Potwora Spaghetti. Apostołowie niepotrzebnie poszli w świat głosić Ewangelie Bożą, daremnie ginęli wyznawcy Chrystusa – bezsensowne męczeństwo. Zbawienie może przyjść również przez pogańskie bóstwo (pachamama – bogini płodności), które papież wprowadził do świątyni oddając mu hołdy.

Skoro mądrą wolą Bożą jest różnorodność płci, to znaczy, że mężczyzna i kobieta nie są już parą, lecz należą do wciąż rosnącej grupy płci gender.

Ale to przecież nie wszystko, bo kto inny jak nie urzędujący obecnie papież, sprotestantyzoował Kościół Święty – rozdawaczki Komunii Świętej, ministrantki, Komunia dla rozwodników, etc… Kto przyozdobił Kościół na tęczowo – błogosławiąc grzechowi.

Kolejny już raz papież powiedział, zwracając się tym razem nie do homoseksualisty, lecz do transpłciowej młodej Włoszki: „Bóg kocha nas takimi, jakimi jesteśmy”– sugerując, tak jak w przypadku homoseksualisty, że Bogu się to podoba, bo takimi ich stworzył i nie przeszkadza Bogu co czynią w życiu, a wszelakie wynaturzenia i perwersje seksualne nie mają żadnego znaczenia.

Prawdą jest, że Bóg kocha każdego, bezwzględnie na to, kim jest i jak postępuje, kocha nawet najgorszego zwyrodnialca, kocha również szatana.

Może niech papież wyjaśni swoim rozmówcom, dlaczego szatan, pomimo wielkiej miłości Boga został stracony w otchłań?!

Ciąg dalszy nastąpi……………

Aktualizacja: 3 sierpnia 2023, pierwszy czwartek miesiąca

Ojcze w niebie, Boże – proszę, przyjmij tę ofiarę, którą dziś Ci składam, krzyż mój, który łączę z krzyżem Syna Twego Jednorodzonego, a Pana naszego i przyjaciela mego Jezusa Chrystusa, tę Świętą Komunie (Ciało i Krew) – jako zadośćuczynienie za herezje papieża – Franciszka. Amen

Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego.

Matko, przyczyń się za mami.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Benedykt XVI – katechon

Na łamach portalu wpolityce.pl redaktor Grzegorz Góryny przybliża wywiad przeprowadzony przez katolicki portal kath.net z niemieckim pisarzem i dziennikarzem Peterem Seewaldem, biografem Benedykta XVI. Reportaż został zatytułowany „Franciszek zrywa ciągłość z nauczaniem swego poprzednika. Biograf Benedykta XVI opowiada o relacjach między Bergoglio o Ratzingerem” Całość dostępna tutaj: https://wpolityce.pl/kosciol/655540-franciszek-zrywa-ciaglosc-z-nauczaniem-swego-poprzednika

Ja ze swej strony chciałbym zwrócić uwagę na pewne szczegóły zawarte w materiale i odpowiedzieć na postawione w nim tezy, czy sugestie.

  1. Czy Benedykt XVI był katechonem?
  2. Czy Franciszek jest antychrystem?

Zerwana ciągłość nauczania

Jak czytamy na łamach portalu: „Pisarz mówi w wywiadzie, że niemieckie media nie mylą się: Franciszek rzeczywiście chce zerwać z ciągłością nauczania, ale nie tylko Benedykta XVI, lecz Kościoła, jednak do tej pory obecność papieża-emeryta w Watykanie powściągała jego zamiary. W tym sensie śmierć Ratzingera rozwiązała mu ręce. Na poziomie symbolicznym ta hermeneutyka zerwania była szczególnie widoczna podczas uroczystości pogrzebowych.”

Tajemnica „katechona”

Dalej czytamy: „Portal kath.net opatrzył wywiad z biografem Benedykta XVI znaczącym tytułem „Pęknięcie tamy”. Nawiązał w ten sposób do następujących słów Seewalda:

Ostatnie wydarzenia wskazują na istne pęknięcie tamy. W obliczu dramatycznego upadku chrześcijaństwa w Europie może to doprowadzić do powodzi, która zniszczy to, co jeszcze przetrwało.

Wspomniane wydarzenia – jak mówi niemiecki pisarz – przychodzi mu na myśl głośny esej włoskiego filozofa Georgio Agambena o „tajemnicy zła” w Kościele. Autor przywołał w nim m.in. biblijne pojęcie „katechona”.

Cóż znaczy to tajemnicze słowo? Otóż w 2. Liście do Tesaloniczan św. Paweł wymienia znaki, które mają poprzedzać nadejście antychrysta. Apostoł pisze, że dzień ten nie nadejdzie:

Dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga, dowodząc, że sam jest Bogiem. (…) Wiecie, co go teraz powstrzymuje, aby objawił się w swoim czasie. Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca, wówczas ukaże się Niegodziwiec…

Według Ojców Kościoła, wspomniany przez Pawła „człowiek grzechu”, „syn zatracenia” i „Niegodziwiec” to różne imiona antychrysta. Nadejdzie on wtedy, kiedy ustąpi miejsca „ten, który go powstrzymuje”. W języku greckim „ten, który powstrzymuje” to „katechon”. A więc katechon to ktoś, kto powstrzymuje nadejście Antychrysta. Może on być rozumiany jako konkretna osoba, a może jako pewna zasada powstrzymywania. 

Wróćmy jednak do Agambena. Otóż jego zdaniem Benedykt XVI był właśnie takim katechonem, a więc kimś pełniącym rolę „zatyczki”, która powstrzymuje nawałnicę zła. Jak komentuje Seewald:

To trudna teza. Ale papież-emeryt najwyraźniej widział to w ten sam sposób. Kiedy zapytałem go, dlaczego nie może umrzeć, odpowiedział, że musi zostać. Jako pamiątka autentycznego przesłania Jezusa, jako światło na górze. „W końcu Chrystus zatriumfuje” – dodał. Źródło:wpolityce.pl

Odpowiedzi na postawione w tym materiale tezy udzieliłem wielokrotnie, wystarczy wrócić do moich publikacji. Dzisiaj jeszcze raz je powtórzę w kontekście powyższego wywiadu, by nie było wątpliwości.

Przypomnę – antychryst to niegodziwiec, syn zatracenia, to człowiek (ludzie) przewrotny, wypaczający Naukę Chrystusa, ten co zasiadł w świątyni Boga, i ma się za Boga, albowiem Boże Prawo poprawia, a w imieniu jego tyle liter, co w Boga imieniu: LGBT – JWHW. Imię antychrysta to LGBT. Świątynią Boga są kościoły i serce człowieka.

A teraz odpowiedź:

Tak, Benedykt XVI był katechonem, to on powstrzymywał antychrysta i ohydę spustoszenia. Popatrzmy, co się dzieje z Kościołem Świętym od jego abdykacji, a co od śmierci, ile wylewa się herezji, albo jak się rozpanoszyła tęczowa zaraza. Najtrudniejsze dopiero przed nami.

Tak, Franciszek jest „Niegodziwcem”, antychrystem, burzycielem Chrystusowego Kościoła, synem zatracenia, odstępcą siejącym ohydę spustoszenia – będą go przeklinać wszystkie narody ziemi, gdy nadejdzie Prawda i dotknie serca, rozjaśni umysły, otworzy oczy i uszy. Prawda zaś, jest już bliska.

Ostrzegałem i wołałem: POKUTUJCIE!

Wiecie przecież co was czaka, wszystko już wam powiedziałem, a kto nie wie niech przeczyta w mojej książce, która wyjdzie już niebawem: ŚWIADECTWO – To, co było. To, co jest. To, co będzie – taki ma tytuł.

Smok – przyspiesza, bowiem nie ma wiele czasu. Chrystus zatriumfuje – bądźmy gotowi. Marana Tha

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

(256)

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Franciszek uderza w Boga, plując na naukę Jana Pawła II

Veritatis splendor św. Jana Pawła II wymaga zmiany – twierdzi abp Victor Fernández, mianowany przez papieża Franciszka nowym prefektem Dykasterii Nauki Wiary.

Na łamach portalu PCh24.pl red. Paweł Chmielewski przywołuje wywiad udzielony przez argentyńskiego duchownego portalowi „The Pillar”. Kardynał-nominat był pytany o swój stosunek do encykliki św. Jana Pawła II Veritatis splendor.  W dokumencie tym, jak przypomina red. Chmielewski, w odpowiedzi na modernistyczne herezje, papież z Polski przypomniał, że istnieją czyny złe niezależnie od okoliczności ich popełnienia – fronda.pl

– „Myślenie, które zwalczał św. Jan Paweł II, pojawiło się w adhortacji apostolskiej Amoris laetitia papieża Franciszka z 2016 roku. Autor pisał tam o nowej roli ludzkiego sumienia, które patrzy na normę prawa Bożego, ale następnie decyduje, czy w danych okolicznościach może ją wypełniać. Jeżeli dochodzi do wniosku, że nie może – to nic nie stoi na przeszkodzie, by jednostka postępowała wbrew tej normie, jakoby bez grzechu”

W praktyce zostało to szybko zastosowane wobec rozwodników w nowych związkach; wkrótce ta sama kazuistyka zaczęła być aplikowana do innych problemów moralnych, takich jak seks homoseksualny czy antykoncepcja. Źródło: PCh24.pl

Jak poprawić Prawo Boże?!

Najlepszym fachowcem od niszczenia świętości jest niewątpliwie obecny biskup Rzymu i jego nowy namiestnik od obrony Katolickiej Wiary kardynał – nominat Viktor Farandez. Jeszcze się dobrze nie zadomowił w smoczej jamie, a już ogłasza rozprawę ze świętością, podważając naukę papieża Polaka, jak sam przyznaje, czyni to na prośbę papieża Franciszka.

„Encyklika Jana Pawła II Veritatis splendor z 1993 roku, była publikacją powstałą w celu obrony prawdy katolickiej przed herezjami mającymi swoje korzenie w XIX-wiecznym modernizmie. Jak pisał kard. Józef Ratzinger w 2003 roku, chodziło o błąd antymetafizyczny, który nie uznaje istnienia dobra jako takiego. Jan Paweł II wskazał, że istnieje dobro i zło samo w sobie, a w konsekwencji – istnieją czyny, które są dobre, tak jak istnieją czyny, które są złe, niezależnie od okoliczności. Najprostszym przykładem będzie zabicie dziecka nienarodzonego: niezależnie od okoliczności, jest to zawsze czyn zły. Prawda wyłożona w Veritatis splendor ma oczywiście o wiele szersze zastosowanie, dotykając całości życia moralnego”. Źródło: PCh24.pl

Cóż więc to wszystko znaczy? Co chce poprawiać Franciszek przez swojego namiestnika? Mówiąc najkrócej chodzi o zatarcie granicy pomiędzy dobrem, a złem, o rozmycie grzechu i zastąpienie Prawa Bożego prawem ludzkim, prawem płynnym, ruchomym, zmieniającym się w zależności od potrzeb jednostki – czyli bezprawiem. „Róbta co chceta” – wszystko dozwolone – grzechu niema! A jeśli nawet jest, to jest Bogu miły – uświęcanie grzechu.

Jednak to nie wszystko, plany szatańskie sięgają o wiele dalej i o wiele głębiej. Z woli Bożej – znam je, sięgające aż do skończenia świata. Dlatego przestrzegam, bądźcie czujni, nie dajcie się zwieść. Chodzi bowiem nie tylko o rozmycie grzechu i zatracenie Prawa Bożego. Chodzi również o podważenie dogmatów i pogrążenie Świętego Kościoła w wielkim chaosie. Najlepszym tego przykładem są sprzeczne ze sobą nauki papieży, co będzie wykorzystane do podważenia dogmatu o nieomylności papieża. Jeśli więc zostanie podważony i uznany za nieważny choćby jeden dogmat, upadną wszystkie, legnie w gruzach cała Nauka Kościoła Świętego czyniąc niewyobrażalny chaos i ohydę spustoszenia! Dogmaty są niepodważalne – pamiętajcie! Niepodważalny jest również ten o nieomylności papieża, gdyż jest obwarowany wieloma warunkami, a podstawowy warunek, to zgodność głoszonych nauk z nauką Chrystusa i Jego Kościoła, o czym pisałem już przed laty. Tak każdy człowiek jest omylny, również papież – sam w sobie. Piotr również był, a Paweł go napomniał – Opatrzność Boża. Nieomylna jest Nauka Chrystusa i Prawda Objawiona przez Boga, a głosząc ją niezmienną, każdy papież jest nieomylny. W przeciwnym wypadku papież staje się heretykiem, co nie ma wpływu na dogmat o nieomylności papieża.

Jeszcze raz przestrzegam, szatan chce podważyć dogmaty – wszystkie! Tak jak to już uczynił z CREDO (Abu Zabi) – mówiąc, że różnorodność religii,..płci,.., to wielka mądrość Boga.

Strzeżcie dogmatów, strzeżcie Prawd Wiary! Nie dajcie się zwieść!

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Abp. Grzegorz Ryś kardynałem – komentarze (aktualizacja: świętość – wyjaśnienie)

Ks. Wojciech Węgrzyniak

„Przyznam szczerze, że zdziwiło mnie wiele negatywnych reakcji na ogłoszenie abp. Rysia kardynałem. Zdziwiło z powodu motywów niezadowolenia” – czytamy we wpisie ks. Wojciecha Węgrzyniaka na Facebooku.

Przeanalizujmy tok myślenia ks. Węgrzyniaka

W pierwszym punkcie odnoszącym się do ustanowienia przez abp. Rysia kobiet (również świeckich), jako szafarek Komunii Świętej oraz ministrantek ks. Węgrzyniak pisze:

„Każdy kto żyje w Kościele Katolickim, czyli powszechnym wie, że kobiety są szafarzami od wielu lat i sprawdzają się bardzo dobrze. Ja się osobiście spotkałem głównie w USA i w Anglii, ale nigdy nie był to żaden problem ani dla szafarzy mężczyzn, ani dla żywotności wspólnoty parafialnej, ani dla teologii kapłaństwa. Również jeśli chodzi o ministrantki. Jeśli coś jest w Kościele dozwolone i to działa, to naprawdę powinna się nam zaświecić lampka kontrolna, czemu jesteśmy przeciw.

Ks. Wawrzyniak tłumaczy, że każdy kto żyje w Kościele Katolickim, czyli powszechnym wie, że za granicą nie ma z tym żadnego problemu i jak można zakładać, nie ma z tym problemu również ks. Wawrzyniak posługujący, jak sam mówi – w ponad 20 parafiach w różnych krajach będąc na zastępstwie.

Ks. Wawrzyniak słusznie zauważył, że jest to Kościół Katolicki, czyli powszechny. I zdawałoby się, że na tym koniec, albowiem i Katolickim, i powszechnym można nazywać każdy. Lecz nie każdy jest Święty, bo jeden jest tylko Kościół Święty, Chrystusowy i niezmienny, bo właśnie tak, Pan Bóg postanowił. Jednak nie wszystkim odpowiada dzisiaj to co ustanowił Bóg, chcą poprawiać Boga, po swojemu, wedle własnego uznania, w imię tzw. równouprawnień posługując się ulubionym zwrotem „dyskryminacja”. Zatem wygląda na to, w mniemaniu dzisiejszych modernistów, że Bóg powołując 12 Apostołów (mężczyzn) bardzo się pomylił, więc trzeba Boga poprawić, bo przecież Wola Boża musi się zgadzać z wolą człowieka.

Ks. Wawrzyniak nie ma z tym żadnego problemu – jak sam mówi. Najważniejsze przecież, by to ludzie byli zadowoleni, więc trzeba się przypodobać ludziom. Co tam wola Boża, co tam odwieczna nauka Kościoła – Świętego Kościoła, co tam Ewangelia Boża – trzeba wszystko dostosować do potrzeb dzisiejszego człowieka, dostosować do świata, by wszystkim żyło się przyjemnie. Na szczęście nie wszyscy wpadli w tę szatańską pułapkę, są kapłani wierni Bogu i nauce Kościoła – Świętego Kościoła. Przykładem niech będzie ks. Mirosław, który po powrocie z zagranicznej pielgrzymki, ze znanego powszechnie miejsca, gdy go zapytałem o duchowe przeżycia, odpowiedział: Jestem zgorszony, jestem bardzo zgorszony. Opowiedział mi, jak uczestniczył we Mszy Świętej, a gdy chciał udzielić Komunii Świętej do ust, złapał go jakiś świecki za rękę, w której trzymał Pana Jezusa, pokazując, że nie wolno do ust, że tylko na rękę. Ksiądz powiedział mi, że uczestniczył jeszcze we Mszach Świętych, lecz nie udzielał więcej Komunii, zostawał przy ołtarzu. To z niego bierzcie przykład, on bowiem nie oddał swej duszy diabłu przychodzącemu pod przykrywką modernizmu.

To wszystko jednak nie wystarcza nowoczesnemu Kościołowi, musi się bardziej przypodobać światowemu człowiekowi. Już słyszymy od nowego prefekta Dykasterii Nauki Wiary abp Victora Manuela Fernándeza, ordynariusza La Platy w Argentynie, który został 1 lipca 2023 mianowany przez papieża Franciszka na to stanowisko, że należy poprawić naukę Kościoła w sprawie błogosławieństw par homoseksualnych. Tak właśnie doskonały człowiek poprawia „niedoskonałego” Boga. Dlaczego papież wręczając nominacje temu arcybiskupowi zapowiedział mu na wstępie, by się nie zajmował ściganiem herezji w Kościele? Zapewne dlatego, bo pierwszym heretykiem Kościoła jest on sam, i to od papieża musiałby zacząć abp. Fernadez, a następnie zająć się sobą.

Zatem drogi księże Węgrzyniak, może i jest ksiądz kapłanem Kościoła Katolickiego, może nawet Powszechnego, ale czy jeszcze Świętego? Ja wolałbym do końca swych dni nie przyjmować Komunii, karmiąc się duchowo Słowem Bożym, niż miałbym to czynić niegodnie lub w sposób świętokradzki. Zachowaj mnie Boże, bym kiedykolwiek przyjął Komunię od osoby świeckiej, tym bardziej kobiety, bym przyjął na rękę, czy na stojąco – będąc zdrowym na ciele i umyśle. Na kolana przed Bogiem!!! Nie wejdę do świątyni, gdzie tęczowa flaga powiewa, bo to nie jest świątynia Boga, lecz jest to świątynia szatana, w której panuje „ohyda spustoszenia”. Nie wejdę też do świątyni odstępców, co prywatę czynią. Idąc, będę szukał Domu Bożego, kościoła, który trwa w świętości, tam będę się modlił i tam do Komunii Świętej przystąpię – gdzie jest godnie sprawowana, tak jak i Ofiara Chrystusa. A jeśli przyszedłby dzień, w którym takiej nie znajdę, niech będzie to dzień mój ostatni, bo nie chcę żyć bez Boga. A jeślibym kiedykolwiek wszedł do świątyni, gdzie panuje ohyda spustoszenia – niech w proch się obróci i kamień na kamieniu, niech z niej nie pozostanie. Wiedz księże, że wszystkie te świątynie w proch się obrócą.

Aktualizacja: Czy Kościół Katolicki jest jeszcze Święty, pomimo tych wszystkich rozlewających się zewsząd herezji i zniewag skierowanych przeciwko Bogu i Jego Prawu? To pytanie nie może pozostać otwarte, coby nie było pożywką dla diabła, dlatego odpowiadam:

Świętość Katolickiego Kościoła Powszechnego – wyjaśnienie

Świętość Kościoła Katolickiego, Powszechnego i Apostolskiego polega na tym, że został założony przez samego Boga, osadzony na fundamencie, którego bramy piekielne nie przemogą – fundamentem tym jest Jezus Chrystus i Prawo Boże. Jest to Kościół uświęcony w Duchu Świętym. Świętości tej zmyć nie można, można ją jedynie zbezcześcić i splugawić, tak, jak nie da się zmyć chrztu świętego przez apostazję, czy święceń kapłańskich przez ekskomunikę. Katolicki Kościół Powszechny jest święty i pozostanie świętym, dopóki Duch Boży będzie w nim mieszkał. Gdy zostanie zabrany, jak i ci, co do Niego należą, nic już nie będzie święte, tak nikt się już nie nawróci, pozostanie jedynie ohyda spustoszenia i szatan. Dlatego należy odróżnić Świętość Kościoła od świątyń, w których sprawowany jest kult Boga, lub kult szatana – jak ma to miejsce w wielu kościołach, szczególnie zagranicą, w USA, Niemczech, Anglii i wielu krajach – także w Polsce. Przewrotność polega na tym, że w Domu Bożym sprawowany jest kult szatana, a Prawo Boże i Nauka Chrystusa jest wypaczana. Należy więc odróżnić również, świętość Kościoła Chrystusowego od kapłanów i wiernych bezczeszczących i plugawiących Kościół Święty, tych co sieją ohydę spustoszenia – znieważanie Boga i Jego Prawa. Jedynym ratunkiem jest POKUTA.

Jeden jest tylko Kościół Święty – Kościół Apostolski – Katolicki – Powszechny. W nim jest zbawienie, bo w nim jest Żywy Chrystus – od początku, i w nim będzie do końca – nie ma innej alternatywy!

Sprawa druga (2)

„Że miał wpadkę z Mszą na stadionie i podobne akcje „modernistyczne”. Rozumiem, że można mieć marzenia, żeby ludzie byli idealni, ale Piotr nie został wybrany na Opokę Kościoła dlatego, że był idealny. Paweł nie dlatego, że nie popełnił błędu. Jan nie dlatego został nazwany umiłowanym uczniem, że nie uciekł z Getsemani. Na tym właśnie polega piękno życia i Ewangelii, że patrzymy na ludzi całościowo a nie doczepiamy się do szczegółów. To nie znaczy, że one nie są ważne, to nie znaczy, że nie przejmujemy się błędami czy taką albo inną próbą znalezienia nowych dróg, ale naprawdę nie życzę wszystkim malkontentom, żeby Bóg ich tak samo potraktował na Sądzie Ostatecznym. Bo to nie chodzi o to, że ktoś mi się podoba czy nie czy, tylko o bardzo fałszywą antropologię”

Mówisz księże, że abp Ryś miał wpadkę z Mszą na stadionie i podobne akcje „modernistyczne”? Niepojęte, jak w ogóle można to wielkie znieważanie Boga nazywać wpadką?! To, co widzimy w kościołach i na stadionach to nic innego jak jego prawdziwe oblicze – HERETYKA!

Co do Piotra, Pawła, Jana, czy nas wszystkich, to nikt nie jest bez winy w oczach Boga, każdy ma jakieś słabości, każdy potrzebuje Łaski. Ale i każdy winien dążyć do doskonałości, walcząc z grzechem, wypełniając wolę, nie swoją, a Bożą. Piotr, Paweł, czy Jan, nie usprawiedliwiali błędów, lecz naprawiali je – taka jest różnica drogi księże. Co zaś tyczy Sądu Bożego, to ja byłem osądzony, i byłem zawstydzony – ksiądz dopiero będzie sądzony. Oby nie był ksiądz zawstydzony, albo co gorsza potępiony. To co czyni dzisiaj papież, to co czyni abp. Ryś i WIELU, WIELU hierarchów, to co czyni również ksiądz, to dzieło zasługujące nie tylko na zawstydzenie, ale wieczne potępienie. Lecz to nie ja będę księdza sądził, lecz Bóg sprawiedliwy, oby i miłosierny. Jeden jest Kościół Święty i jedno jest Prawo Boże – niezmienne. Jeden jest Bóg Prawdziwy, i nie ma innego!

Co zaś się tyczy roli kobiet W Kościele, to Jezus Chrystus już wszystko powiedział, wystarczy słuchać Jego głosu. Przykładem jest Maryja, Służebnica Pańska, przyjmująca w pokorze wolę Bożą. Nie chodziła nauczając, nie uzdrawiała, złych duchów nie wyrzucała, a stała się Matką Kościoła – Świętego Kościoła. Dlaczego? Bo przyjęła wolę Bożą, nie jak niektóre dzisiejsze kobiety, co chcą być ministrandkani, rozdawaczkami Komunii, kapłankami, a nawet biskupkami. I choć Maryja sama nic nie czyniła, to przez Jej pokorę, przez Jej modlitwę, przez Jej dobrą radę, przez Jej kobiece serce, które może wyprosić u Boga po 100 kroć więcej niż serce mężczyzny – niepojęte cuda się działy. Serce kobiety i jej odmienność, to jest wielki dar od Boga, właśnie dany kobietom, a nie mężczyznom. Niech zatem uszanują ten wielki dar Boży, a będą spełnione, patrząc na wielkie miłosierdzie Boże. Niech czynią wolę Bożą, a nie swoją i swoje zachcianki. Kobieta w Kościele Świętym to wielki skarb – kobieta pokorna, posłuszna Bożej woli, kobieta święta, a nie przewrotna.

To nie jest krytyka, lecz odpowiedź, i wołanie do Boga: Przyjdź sprawiedliwość Twoja.

Wytrwałość świętych

Ap14,12 „Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.” – Cóż to znaczy? Znaczy to, by nie dać się wciągnąć w herezje. Znaczy to, by trwać przy Świętym Kościele walcząc z herezjami. Trwać przy nim choćby, nie wiem co. Choćbyśmy, nie wiem co słyszeli i nie wiem co widzieli – gdy będzie panowała „ohyda spustoszenia”. Znaczy to, by nie otwierać własnych, prywatnych Kościołów – jako alternatywy. By nie przechodzić do innych, w których jest „fajniej”, bo więcej można. Znaczy to, by nie dokonywać apostazji, kiedy coś się nam nie podoba, czy zostaliśmy zgorszeni. Znaczy to, by nie oddalać się od Kościoła – Świętego Kościoła. Świętość Kościoła zaś polega na tym, że jest Chrystusowy, Apostolski, jedyny i niepowtarzalny, strzegący Prawd Wiary, strzegący Ewangelii Bożej – to Kościół niezmienny, bowiem niezmienny jest Bóg. To go odróżnia od wszystkich innych – świętość (jak w wyjaśnieniu). Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony – Ewangelia Boża. Kto nie wytrwa – niech sam sobie odpowie.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Wezwanie – Do Episkopatu Polski

Wezwanie

13 lipca 2023 – Powtarzam dzisiaj do Was Eminencje wezwanie Matki Bożej: Pokutujcie!

Zróbcie swe krzyże drewniane i wyryjcie na nich słowa: „Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego”. Weźcie ten krzyż na swoje barki i wyruszcie w drogę – do miast, miasteczek i wiosek. Pokutujcie szczególnie za tych, coście od Boga oderwali. Proście o przebaczenie, lecz nie Boga, a lud, albowiem Bóg od was swe ucho odstawił, przez ciężar grzechów waszych i nie posłyszy głosu waszego. Głos Ludu posłyszy, gdy za wami prosić będzie wołając ku Maryi, przez Jej Niepokalane Serce: „Matko, przyczyń się za nami”.

Nie zwlekajcie, coby się znowu nie okazało, że jest za późno i nadeszło to, co się zbliżało – POKUTUJCIE!

Ja, nie jestem waszym oskarżycielem, lecz tym, co posłyszał głos oskarżyciela, tak i obrońcy. Ja wam mówię wszystko po to, byście przetrwali, byście do żywych należeli, nie zaś do umarłych – o dusze wasze chodzi i dusze wielu. Uczynicie jak zechcecie Eminencje – wolna wola.

Oto wasze oskarżenie:

Zrzucony z nieba

Opublikowano 21 listopada 2021, autor: apostolus13

Opublikowano  1 października 2020, autor: apostolus13

Widzenie

Archiwum: Dzisiaj, tj. 1 października około godz. 10, miałem takie oto krótkie widzenie:

Widziałem na nieboskłonie obiekt spadający ku ziemi, niczym kula spowita dymem lub gazem, za którą ciągnął się długi na pół nieba ogon dymny. Nie było to nocą, lecz za dnia. Wyglądało to jak wielki spadający meteoryt, który się nie spalił w atmosferze ziemskiej, nie było widać ognia i światła, tylko ciągnący się za nim dym lub gaz. Był dość daleko ode mnie, spadał szybko, po chwili był tuż nad ziemią – koniec widzenia.

To wszystko widziałem na jawie, siedziałem na kanapie kiedy wszystko przede mną znikło, a przed oczyma ukazało się niebo i opisany powyżej obiekt lecący ku ziemi. Wpatrywałem się w niego jakby w przybliżeniu chcąc rozpoznać co to takiego. Nie mogłem dostrzec co kryje się za otoczką wywołaną przez rozcinające się z przodu powietrze (tarcie w atmosferze ziemskiej). Leciał łukiem od Południa w kierunku Zachodnim. Spadł dość daleko ode mnie, jakby gdzieś w obszarze południowo – zachodniej Polski. Cały lot trwał 3-4, może 5 sekund – tak mi się wydaje.

Nie wiedziałem co to takiego, było zagadkowe i dziwne. Naprawdę nie wiedziałem co to było, dopóki nie przyszło zrozumienie, a nie musiałem długo czekać.

To był Azachiel, ten, którego dziś widzimy na polskiej ziemi, anioł uwolniony z otchłani piekielnej. To była odpowiedź Boga samego dla hierarchów polskiego Kościoła (Kościoła w Polsce) i rządzących. To była odpowiedź Boga na to:

„Informacje, które otrzymujemy, wskazują, że zdecydowana większość wiernych w poszczególnych parafiach – choć mogły się zdarzyć jakieś wyjątki – skorzystała z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. i przeżywała ją za pośrednictwem mediów, o co prosił Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i biskupi diecezjalni. Tak więc w kościołach są przestrzegane zalecenia służb sanitarnych” – podkreślił ks. Rytel-Andrianik. Źrodło: episkopat.pl (15 marca 2020)

„Przypominamy, że przepisy liturgiczne Kościoła przewidują również przyjmowanie Komunii Świętej na rękę. Znak pokoju należy przekazywać przez skinienie głowy, bez podawania rąk. Cześć Krzyżowi należy oddawać bez kontaktu bezpośredniego, przez przyklęknięcie lub głęboki skłon. Należy powstrzymać się ponadto od oddawania czci relikwiom poprzez pocałunek lub dotknięcie. Na kratkach konfesjonałów należy założyć folie ochronne. W tym czasie rezygnujemy z napełniania kropielnic kościelnych wodą święconą” – podkreślili biskupi w specjalnym zarządzeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Źrodło: episkopat.pl (15 marca 2020)

http://apostolus.pl/episkopat/

Wszystkiego się boicie, tylko gniewu Bożego się nie boicie!

Popatrzcie co się dzieje w Polsce od tamtej pory: pioruny na ulicach, ataki na kościoły, zewsząd kary dla Polski, ataki bezbożnych na granice.

To nie pierwsza odpowiedź Boga dla was i nie ostatnia. Były kary za pedofilie – wielkie zawstydzenie Kościoła, były kary za uświęcenie grzechu Adamowicza – lgbt i profanacje na ulicach polskich miast. Będą większe jeśli nie zrozumiecie coście Bogu uczynili. Zawsze człowiek pokutował i wołał do Boga miłosierdzia prosząc, wy zaś Ekscelencje odwróciliście się od Boga oddając pokłon szatanowi. Pokazaliście również za pośrednictwem Ekscelencji Rysia jak bardzo została wypaczona idea Nowej Ewangelizacji zapoczątkowana przez Jana Pawła II. Odebraliście powagę i szacunek należny Chrystusowi, tak i wam został odebrany. Dziś w kościele ma być „fajnie” – tak uczycie młodzież. Sąd nad wami trwa.

Światu już pomoc nie zdołacie, bowiem wyrok został wydany. Tego, co nad emocjami władzę posiadł nie pokonacie, albowiem czas jaki mu został dany jeszcze nie przeminął, lecz tego co został zrzucony na Polskę możecie, zrozumiejcie tylko – wpis archiwalny.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

Marana Tha

Kamil Stanisław Banasiowski -13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Papież i nowy kardynał Grzegorz Ryś

Ostatni papież

Kto będzie ostatnim papieżem? Wielu zachodzi w głowę koto będzie ostatnim papieżem – zapowiedzianym Piotrem. Jedni wyliczyli, że jest to urzędujący biskup Rzymu, inni twierdzą, że po nim będzie jeszcze jeden – Polak. Któż więc ma rację?

A może jest tak, że ani jedni, ani drudzy nie mają racji. Może ostatni papież już był – KATOLICKI PAPIEŻ, a był nim Benedykt XVI. Teraz została jedynie „ohyda spustoszenia”, która będzie trwać do końca – jak czytamy w Ewangelii Bożej. A może jednak będzie jeszcze Polak, i wyzna Akt Wiary, a może pozostanie „ohyda spustoszenia” do końca – niebawem się przekonamy.

Ohyda spustoszenia – znieważanie Boga i Jego Prawa

Nowy kardynał – Grzegorz Ryś

Dziś usłyszeliśmy o nominacji abp. Grzegorza Rysia na kardynała. Teraz pytanie: cieszyć się, czy płakać? Na pewno trzeba ufać, nie nowemu kardynałowi, lecz Bogu. Kiedy usłyszałem o tej nominacji nie pytałem Boga dlaczego do tego dopuścił, lecz rzekłem: Skoro do tego dopuściłeś Panie, to znaczy, że masz w tym jakiś większy plan. Widać tak właśnie wypełniły się moje modlitwy, moje wołania: Przyjdź sprawiedliwość Twoja. Co prawda nominacja ta została ogłoszona dzisiaj tj. 9 lipca 2023, jednak decyzja zapadła 20 czerwca – u Boga (Sprawiedliwość Boża). Zwieńczeniem mojej modlitwy był dzień wczorajszy (sobota), dzień, w którym abp. Ryś ośmieszał Kościół święty na wrocławskiej Arenie wespół z innymi biskupami i pseudo uzdrowicielem Marcinem Zielińskim. Zapomnieli oni bowiem, że prawdziwym uwielbieniem Boga jest pokuta, szczera pokuta. Matka Boża w Fatimie nie mówiła, by robić cyrk z kościołów i wymachiwać rączkami na stadionach – mówiła, by pokutować. Lecz jak widać polscy biskupi nie są skorzy do pokuty, wolą się świetnie bawić urządzając wielkie szoł. Chwała Bogu nie wszyscy, są jeszcze tacy w Polsce, wierni Ewangelii Bożej. Zdarzają się też wyjątkowi, a jednym z takich był niewątpliwie śp. abp. Stanisław Nowak. To z niego winni brać przykład Ekscelencje! To przez niego wołał Duch do Kościoła. On nie lękał się pokuty. To święty kapłan. Jest jeszcze jeden wybrany przez Boga – znacie go wszyscy.

Papież planuje, jak słyszymy, odwiedzić Fatime, by prosić Maryję o pokój na świecie. Może wpierw niech spełni to, o co prosiła własnie tam Matka Boża: Pokuta, Pokuta, Pokuta! Niech wyzna Akt Wiary i wyruszy z krzyżem na swych barkach do miast, miasteczek i wiosek wołając: Jezu miej miłosierdzie dla Kościoła swego! Matko, przyczyń się za nami. Niech pokutuje za swoje herezje i grzechy Świętego Kościoła. Niech dołączą do niego inni, a przyjdzie pokój, w przeciwnym razie będzie tylko „ohyda spustoszenia”. Tam gdzie będzie pokuta, tam będzie i miłosierdzie Boże. Tam gdzie będzie ohyda królować, tam głód i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. CREDO

Wracając do dnia wczorajszego (soboty) – przed wieczorną Mszą Świętą pytałem Ducha Świętego jak i Maryję, Matkę dobrej rady, za kogo ofiarować tę Komunię Świętą. Ofiarowałem ją w intencji abp. Grzegorza Rysia o sprawiedliwość Boga prosząc, nie w wymiarze ludzkim, lecz Bożym – bądź wola Twoja.

Dzisiaj (niedziela) słyszę , że został kardynałem. Można by zapytać Boga, czy to jest jakiś żart, czy Bóg sobie zakpił? Ja jednak nie pytałem, bowiem wiem, że plany Boże są doskonałe, a mądrość Boża nieogarnięta dla rozumu ludzkiego, a to co widzimy może się zdawać irracjonalne i niezrozumiałe. Powiedziałem więc: Skoro tak postanowiłeś Panie – bądź wola Twoja. Być może papież zabierze swojego kardynała do siebie, do jaskini Smoka, a Kościół w Polsce odetchnie. Być może tenże kardynał zostanie Piotrem, a Bóg dotknie jego przewrotnego serca i będzie tym, co wygłosi Akt Wiary (CREDO) na świat cały, przed wszystkimi ludami ziemi i tak się wypełni wielki plan Boga. My zaś powiemy – Błogosławiona to wina. Niech pojmuje, kto może.

Dlaczego właśnie na abp. Rysia spadła ta nominacja, która tak naprawdę nie jest wielkim zaskoczeniem. Otwarte oczy doskonale widzą, że obecny papież stroni od konserwatywnych biskupów, tych, co bronią Prawd Wiary, a otacza się głównie tęczowymi i protestanckimi – przewrotnymi, jakim jest nominat z Polski. Zapewne liczy, iż będzie kontynuował swoje wypaczone dzieło nowej ewangelizacji, czyli protestantyzacji Kościoła w Polsce i wrażał papieskie herezje. Zapewne jest to również nagrodą za jego podejście do Komunii Świętej, w końcu jako pierwszy wprowadził rozdawaczki Komunii, pomijając już Komunię „na rękę” i inne rzeczy.

Nowa ewangelizacja stała się niczym Unia Europejska – zamysł ojców założycieli został wypaczony. Tak stała się zagrożeniem – duchowym.

Papieżowi niewątpliwie podoba się protestantyzacja Kościoła w Polsce pod przewodnictwem wielkiego szołmena (showmana) Rysia i jego popleczników. Zapewne chce mieć silniejszy głos w sprawie przytulenia kolejnej Bestii wychodzącej z morza (na łodziach). Musi wiedzieć jednak, że Wszechmogący Bóg z najgorszego zdawałoby się zła, potrafi uczynić wielkie dobro. Błogosławiona wina. Zatem módlmy się za nowego kardynała, za jego przewrotne serce, by Bóg zechciał go dotknąć swym miłosierdziem i swą sprawiedliwością.

Nawiązując jeszcze do wczorajszego wydarzenia, jakie miało miejsce na wrocławskiej Arenie, czyli pseudo uwielbienia w duchu zainicjowanym z nurtu Toronto Blessing, na którym zgromadziło się jak podają organizatorzy ok. 30 tys. ludzi – ZWIEDZIONYCH LUDZI, chcę przedstawić film zamieszczony na Facebooku zwodziciela Zielińskiego, jak i na You Tube..

„Fajne doświadczenie Kościoła, w którym Pasterze idą za owcami..” – jak powiedział abp. Grzegorz Ryś

Cóż znaczą te słowa? Oddają wielkie zagubienie i niezrozumienie Bożego Słowa. Dobry pasterz pasie swe owce rózgą żelazną, idzie na ratunek tym owcom, które wilk porwie. Taki jest dobry pasterz, nie zaś ten, co wilka do stada wprowadza, by ich pożarł! Fajnie zaś, to może być na imprezie studenckiej, czy na placu zabaw kardynale, a nie w kościele, nie przy wielbieniu Boga, albowiem Bóg nie jest „fajny”, lecz Wszechmogący, Miłosierny i Sprawiedliwy.

Słusznie kardynale, chwała po hebrajsku oznacza tyle co ciężar. Weź zatem kardynale krzyż pokutny na swe barki (ciężar grzechów Kościoła) i pokutuj! Tak oddasz kardynale prawdziwą chwałę (ciężar grzechów) Bogu.

To nie była krytyka, lecz napomnienie i wołanie do Boga: Przyjdź Sprawiedliwość Twoja!

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

„A oto Baranek stojący na górze Syjon”

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Marcin Zieliński – Chwała Mu?

Do Episkopatu Polski

Wyjątkowa modlitwa uwielbienia na stadionie! Już w sobotę kolejna edycja „ChwałaMU”

W sobotę, 8 lipca, wrocławski stadion zamieni się w miejsce wyjątkowego, sześciogodzinnego uwielbienia. Na tegorocznym „ChwałaMU” modlitwę poprowadzą znane polskie zespoły i wokaliści, natomiast modlitwę o uzdrowienie poprowadzi Marcin Zieliński. Sprzedaż biletów w Internecie – jak podaje Stacja7.

Ekscelencje, muszę zadać to pytanie, choć nie łatwo mi to przychodzi:

Czy Wy wszyscy zupełnie już utraciliście rozum Ekscelencje, czy może to jest sabotaż przeciw Bogu i Jego Świętemu Kościołowi?! Jak bowiem nożna wytłumaczyć to wielkie szoł, ten wielki cyrk urządzany w kościołach i na stadionach przez szołmena Zielińskiego i niektórych biskupów. Kto na to pozwala?! Jeszcze nie odpokutowaliście Harrisa! Zaprawdę, przyjdzie na Was „trzy razy biada”, jeśli się nie opamiętacie. To Wy potrzebujecie uzdrowienia, Ekscelencje!

To nie jest krytyka, to jest wołanie do Boga: Przyjdź Sprawiedliwość Twoja.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Katedra Notre Dame

Prezydent Francji

Szanowny Panie Prezydencie Macron,

proszę nie pacyfikować migrantów na ulicach francuskich miast, wszak to bracia papieża Franciszka – wszyscy bracia.

Panie prezydencie Macron, pamięta Pan, co kiedyś panu powiedziałem odnośnie spalonej katedry? Przypomnę:

Katedra Notre Dame

Opublikowano 16 kwietnia 2019, autor: apostolus13

Panie prezydencie Macron, to nie katedrę ma Pan odbudować, lecz Katedrę!

„Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją odbuduję”   (J2,13-22)

trzynasty

Panie prezydencie Macron, Katedrę, a nie katedrę. Bożą, a nie tęczową!

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Tęcza – symbol Antychrysta

Antychryst

W Internecie pojawiło się zdjęcie urzędującego papieża, jedni są oburzeni, drudzy pytają czy jest autentyczne, inni się radują widząc swój znak rozpoznawczy – LGBT.

Czy to zdjęcie jest autentyczne? Pewnie nie, jednak nie byłbym zdziwiony gdyby tak było. Na pewno autentyczny jest papież i jego serce – tęczowe serce. Oburzeni są głównie ci, którzy nie rozumieją nauki papieża i brną za jego głosem jak owce na rzeź, a to na ich oczach wypełniają się proroctwa o zasiadaniu Antychrysta w świątyni Boga!

Jest on wielką tragedią nie tylko dla Kościoła Świętego, ale i dla świata całego, przeklinać go będą wszystkie ludy ziemi – już niebawem. Czas jego panowania dobiega końca. „A oto Baranek stojący na górze Syjon”

Jest wielką tragedią, albowiem nie CREDO i nie Ewangelia Boża, lecz paciamama, promocja LGBT i homo błogosławieństwa, protestantyzacja Kościoła Świętego i wielka herezja o powszechnym braterstwie bez Chrystusa wypełniły serca i umysły, przestrzeń publiczną, a nawet kosmos. Sąd Boży już nadszedł!

Owoce tego pontyfikatu możemy dziś oglądać nie tylko na świecie czy na ulicach Polskich miast, ale i w kościołach, szczególnie w archidiecezji łódzkiej. Dziwi się wielu, że nie ma powołań, że został wyświęcony tylko jednego diakon. Chwała Bogu, że nie ma więcej, bo i czego ich nauczą, podawać Komunię Świętą na rękę, urządzać cyrk w kościołach, dalej protestantyzować Święty Kościół w Polsce? Czyż nie wiedzą, że Pan Bóg nie wyprawi robotników na nieswoje żniwo?! Czyż nie wiedzą o tym? Potrzebujemy świętych kapłanów, i o takich prośmy Boga!

Smutna to chwila, gdyż krwawi serce moje, bo wiem, co was czeka. Daremne były napomnienia. Niech się dzieje wola Boża!

Tak szatan osiągnął swój cel, nie tylko zrównał człowieka ze zwierzęciem, ale wywyższył zwierzę nad człowieka!

Antychryst zawładnął światem, od Watykanu przez Stany Zjednoczone Ameryki, Niemcy i Ukrainę, Ukrainę, która oficjalnie poparła LGBT przez swoje ministerstwo przyłączając się do promocji „Miesiąca Dumy LGBT”, zmieniając swój logotyp z flagi Ukrainy na flagę LGBT. Dołączyła również ukraińska poczta i niektóre duże firmy świadczące usługi w zakresie telefonii komórkowej: Vodafone, KyivStar i Lifecell.

Image
Ukraińska poczta
Image
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy

Panie prezydencie Zełenski, takiej chce Pan Ukrainy? Ukrainy tęczowej, gdzie indoktrynowane są dzieci, gdzie człekokształtne stworzenia z gołymi tyłkami przebranymi za psy będą paradować po Kijowie? Niech Pan popatrzy na wiece w polskich miastach, na Warszawę, na parady dewiacji i wynaturzenia. Zdaje się, że to już nie są ludzie, nawet zwierzęta wpadają w zawstydzenie kiedy na nich patrzą!. A na pewno nie jest to już homo sapiens, co najwyżej Homo. Ci przedstawiciele nowego gatunku nie tylko obrażają Boga, ale i życzą śmierci temu, który stanął za Panem murem i całym ukraińskim narodem, temu, co jako pierwszy gościł w bombardowanym Kijowie, temu, bez którego Ukraina już by nie istniała. Pytam zatem Pana, panie Zełenski: Nie wstyd Panu?

WIKIPEDIA: (Homo sapiens) – gatunek ssakanaczelnego, współtworzący z szympansamigorylami i orangutanami rodzinę człowiekowatych

Dziwi się Pan, że jest wojna, że dwa braterskie narody zabijają się wzajemnie? Skoro Pan się dziwi, to przypomnę Panu , panie prezydencie Zełenski słowa matki Teresy z Kalkuty: „Uważam, że największym współczesnym burzycielem pokoju jest aborcja. A jeśli zaakceptujemy, że matka może zabić nawet własne dziecko, to jak możemy powiedzieć innym ludziom, żeby nie zabijali siebie nawzajem?

Ubolewa Pan, że giną dzieci, zaprawdę wszystkich to boli. Ale jeszcze bardziej boli fakt, że Rosja i Ukraina poprzez aborcję wymordowały więcej dzieci niżeli liczą całe ich dzisiejsze populacje – jak podają oficjalne źródła. A któż zliczy tych, zabitych domowymi sposobami?! Czy wie Pan, że wszystkie te dzieci żyją, a większość jest pogrążona w mroku, czy Pan to rozumie, panie prezydencie Zełenski?! Dlatego jeszcze raz zapytam: Nie wstyd Panu?!

Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc: przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

PS. Przygotujcie się, czas się wypełnił!

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Czy aborcja powinna być legalna?

Aborcja

Czy aborcja powinna być legalna, na życzenie? Zdaje się że tak. Zdaje się, że aborcja nie tylko powinna być dozwolona, ale nawet nakazana prawem. Takie bowiem można odnieść wrażenie słuchając pani Lempart, Jachiry, Spurek, Scheuring-Wielgus, Prokop-Paczkowskiej, Kotuli, Nowackiej, Senyszyn, tęczowego Roberta i wielu, wielu tzw. „obrońców życia” ludzkiego.

Można by pomyśleć, że gdyby matki tych wymienionych powyżej osób dokonały aborcji, to nie słyszelibyśmy dzisiaj krzyku śmierci z trybun sejmowych i na ulicach polskich miast . Wielu zapewne tak myśli, lecz czy słusznie? Otóż nie, albowiem także i te osoby mają prawo do życia, nikt im tego prawa nie odebrał, ani matka, ani lekarz. Korzystają więc w pełni z wielkiego daru Bożego jakim jest życie. Bóg pozwala żyć tak dobrym jak i złym, szlachetnym sercom jak i przewrotnym, obdarował życiem tak Jana Pawła II jak i Martę Lempart i tych wszystkich wymienionych powyżej. Bóg nie dokonał segregacji, bowiem każdemu dał szansę na zbawienie przez dar życia. Jednak dzisiejszy człowiek ma się wyżej od Boga samego, chce segregować wedle uznania, wedle własnej oceny żyjąc jakby Boga nie było, jakby Sąd miał nigdy nie nadejść. Nikt nikomu nie nakaże wiary, nikt nikogo nie zmusi do wielbienia Boga, nikt nikogo nie zmusi do pragnienia zbawienia, ale i nikt nikomu nie może tego odbierać.

Transmisja z obrad Sejmu RP

Chrzest i imię dziecka – czy to ważne? Oto odpowiedź:

Objawienie Boże

To, co teraz wyjawię niech będzie ostrzeżeniem jak i wybawieniem dla wielu, nadzieją dla tych, co nadzieję stracili. I choć wszystkiego zdradzić nie mogę, to jednak co powiem wystarczy, byście ratunek mieli i nadzieja w was nie zgasła. Rozumujcie, bowiem po to rozum macie.

Było to 18 stycznia 2023 roku. Ujrzałem świętą Boga, duszę zbawioną, choć przez Kościół święty na ołtarze nie wyniesioną. To zwykła dusza zbawiona jakich wiele. Przybyła, by okazać mi trzech synów kobiety, którą też widziałem, i ojca ich widziałem. Synowie ci byli w mroku, żaden z nich nie miał imienia, a tylko jednego twarz wyraźnie dostrzegałem, on był pierwszy, oddzielony od dwóch pozostałych – był to chłopak już dorosły, a wszyscy oni byli dojrzali. Święta Boga była smutna i milcząca. Ja zaś matkę synów trzech spytałem ze zdziwieniem: Kiedy ty ich urodziłaś? Lecz milczała. TO BYŁY DZIECI Z ABORCJI – autentyczne, żyjące w mroku.

Wiedzcie zatem wszystkie matki coście własnym dzieciom uczyniły, nie tylko ciało zabiły ale i chrztu świętego pozbawiły, tak ich dusze w mroku pogrążyły. Mówicie dzisiaj: „moje ciało, moja sprawa” – czyżby? A co z duszą? Wiedzcie również, iż nieodpokutowane niecne czyny wasze będą obciążeniem dla kolejnych dzieci jakie porodzicie, dla ich dzieci, a nawet dzieci ich dzieci. Zważajcie zatem, co czynicie, byście się potem nie dziwiły, gdy nadejdą kary, wielowymiarowe, bywa że tęczowe.

Nadzieja

Wy, co żal w swym sercu macie, bowiem dla was ta nadzieja – pokutujcie i nadajcie im imiona, dzieciom swoim (Dar-Boży), i się módlcie za nie szczerze. Bóg was wszakże nie potępił, ale niecne czyny wasze, tak nadzieja wciąż jest żywa – pokutujcie i się módlcie, za utraconą „miłość” waszą, by ujrzała światło życia. Dusze abortowanych dzieci żyją, wzrastają i dojrzewają niczym wzrasta się na ziemi, lecz są pogrążone w mroku, w wielkich ciemnościach, oderwane od Boga – WIDZIAŁEM!

Kobieta z objawienia, matka trzech synów o której pisałem zna już płeć swoich dzieci, bo dom ten nawiedziłem mówiąc jej o wszystkim, tak imiona nadać może. To wielka łaska dla niej, i synów jej umarłych, to wielka łaska dla wszystkich, dana od Boga samego. Wy zaś, co w niewiedzy trwacie uniwersalne im nadajcie imiona. Wiecie przecież, że Bóg wzywa po imieniu. Módlcie się i ufajcie – miłość. 15 kwietnia 2023

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc: przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

PS. W odpowiedzi na pytanie pani Barbary Nowackiej: Jakie imię Dorota nadałaby swojemu dziecku; jakie imię Justyna nadałaby swojemu dziecku?

MIŁOŚĆ

Myślę, że właśnie takie imię Dorota i Justyna nadałyby swojemu dziecku – MIŁOŚĆ

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Diabeł w kosmosie

Covidowe „błogosławieństwo” już na orbicie!

Stało się! Nie CREDO, lecz fałsz i obłuda, przekleństwo i herezje o powszechnym braterstwie bez Chrystusa rozejdą się na świat. Gniew Boży będzie wielki!

„Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem” Mt12

Zamaskowane twarze, nawoływanie do szczepień, puste kościoły, msze zdalne, komunia na rękę, nawet wodę święconą wyrzucono! Tak wyglądała ta wielka wiara i ufność Chrystusowi. A gdzie była pokuta?

Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc: przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Duch Antychrysta i świńskie serce w prezerwatywie nad ołtarzem Pańskim

„Jedność i różnorodność”

Watykan opublikował w niedzielę tekst listu, napisanego przez papieża w klinice Gemell do przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfreda Webera i członków tej grupy w PE, w którym papież wyraził przekonanie, że UE powinna łączyć w sobie „jedność i różnorodność”.

Niewielu pamięta, jak brzmi motto Unii Europejskiej: od 2000 to „United in diversity”, „Jedność w różnorodności”. Dokładnie to samo hasło za motyw przewodni uznali biskupi i świeccy obradujący na synodzie europejskim w Pradze w lutym tego roku. Także Kościół katolicki ma być na naszym kontynencie „zjednoczony w różnorodności”. – pch24.pl

Głos prawdy

Powołując się na portal pch24.pl, który jest niewątpliwie jednym z nielicznych funkcjonujących w przestrzeni publicznej mających otwarte oczy i odwagę by głosić PRAWDĘ, pragnę zacytować kilka fragmentów z dzisiejszego artykułu jaki się ukazał na łamach tegoż portalu i zachęcić wszystkich czytelników do refleksji jak również przestrzec wszystkie serca przed naukami Antychrysta. Imię Antychrysta to LGBT, a serce jego niczym księżyc w pełni na południu świeci, w świątyni Boga, na tronie – Piotrowym tronie, w sercu – ludzkim sercu.

Na początek przytoczę fakt jaki zaistniał w austriackim kościele szpitalnym w Innsbrucku w czasie Wielkiego Postu:

„Wielkie świńskie serce w prezerwatywie: takie zdjęcie zawisło na okres Wielkiego Postu w kościele szpitalnym w Innsbrucku. Co miałaby wyrażać ta fotografia, nie wie nikt; wisi jednak w prezbiterium i w ten sposób dominuje w całym kościele. Zdaniem wielu krytyków chodzi tak naprawdę o szyderstwo z Najświętszego Serca Pana Jezusa i tym samym o inicjatywę w istocie satanistyczną.” 

Ordynariusz Innsbrucka w Austrii bp Hermann Glettler broni zdjęcia świńskiego serca w prezerwatywie, które zawisło w miejskim kościele szpitalnym. Według hierarchy fotografia dowodzi dialogu, jaki katolicy prowadzą ze współczesną kulturą.” Źródło:pch24

Jak bardzo Antychryst sponiewierał Boże Serce przez przewrotnych biskupów i wypaczył ludzkie umysły możemy przekonać się sami:

Czerwiec, miesiąc poświęcony kultowi Najświętszego Serca Pana Jezusa, jest wykorzystywany przez środowiska rewolucyjne do promocji zepsucia i degrengolady moralnej. Ulicami miast w całym świecie zachodnim przeciągają piekielne parady afirmujące grzech i nazywające oczywiste zło dobrem. Z roku na rok ofiarą propagandy tych środowisk pada coraz więcej Polaków – także w Kościele. Powoli zaczynają krystalizować się i stabilizować struktury, które można uznać za wewnątrzkościelne przyczółki nowej wspólnoty nieprawości, Antykościoła, który przepowiada ubóstwienie człowieka zamiast kultu Chrystusa.

Kilka dni temu znany amerykański jezuita o. James Martin SJ, którego sam Franciszek stawia za wzór kapłaństwa księżom całego świata, opublikował w „katolicko”-LGBTowskim portalu obszerny artykuł, zestawiając kult Najświętszego Serca Pana Jezusa z moralną degrengoladą i dehumanizującą, animalną rozpustą parad tzw. Gay Pride. Nie, jezuita nie zrobił tego po to, by ukazać kontrast między katolicką pobożnością a dewiacją współczesności. Wprost przeciwnie: starał się wykazać, że kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest bardzo podobny do gejowskich parad, bo w obu wypadkach chodzi jakoby o to samo, o miłość! Trudno o większą profanację; z o. Jamesem Martinem SJ może równać się chyba tylko biskup Innsbrucka Hermann Glettler, który w tegorocznym Wielkim Poście szydził z Najświętszego Serca Jezusowego: biskup nakazał powiesić nad kościelnym ołtarzem wizerunek zdjęcia świńskiego serca wepchniętego do prezerwatywy. Według artysty, który to wykonał, miało to wprost nawiązywać do Serca naszego Zbawiciela.

Komu wydawałoby się, że te szaleńcze zjawiska dotyczą tylko upadłych moralnie odległych krajów gdzieś na zgniłym Zachodzie, ten grubo się myli. Ziarna dokładnie tego samego zepsucia są właśnie dziś zasiewane w Polsce – i wydają już pierwsze zatrute owoce.

Kalwińsko-luterańsko-”katolicka” celebracja LGBTQ

W ostatnim czasie głośno było o inicjatywie o. Macieja Biskupa OP, łódzkiego dominikanina, który wziął udział w tzw. nabożeństwie LGBTQ w Warszawie. Rzecz odbyła się w połowie maja w zborze kalwińskim; o. Biskup wygłosił progejowskie kazanie, a później razem z kalwińskim pastorem i luterańską pastorką pobłogosławił zgromadzonych reprezentantów środowiska LGBTQ, czyniąc to znad stołu ołtarzowego okrytego tęczową flagą, na której postawiono Pismo Święte. Dominikanin sugerował, że osoby tej samej płci mogą swobodnie żyć ze sobą razem; mówił też, że – uwaga – „Duch Święty nie jest strażnikiem jakiegoś sztywnego projektu życia wyznaczonego przez lękową moralność”. Można to rozumieć tylko następująco: życie w czystości przez osoby homoseksualne to „lękowa moralność” i „sztywny projekt”, prawdziwie chrześcijańskie byłoby coś wprost przeciwnego…

Zakon Kaznodziejski w korespondencji z portalem PCh24.pl stwierdził, że o. Maciej Biskup zrobił to z własnej inicjatywy i bez wiedzy przełożonych – ale żadnych konsekwencji nie wyciągnięto.

Eksces o. Biskupa nie powinien jednak nikogo specjalnie szokować. W Kościele katolickim w Polsce środowiska rewolucyjne są dość dobrze usadowione i coraz częściej prezentują agendę zupełnie wprost.

Kongres Katoliczek i Katolików, czyli nazywanie oczywistej nieprawości dobrem ……Całość artykułu w poniższym linku, czytajcie i otwórzcie oczy: https://pch24.pl/lgbt-zamiast-serca-jezusa-hunwejbini-antykosciola-sa-juz-w-polsce/

Kochani, jeszcze raz wszystkich przestrzegam przed wielkim kłamstwem Antychrysta, którego imię to LGBT. Nie dajcie się zwieść bo zginiecie! Trwajcie zanurzeni w Chrystusowym Sercu, w którym jest cała pełnia Bóstwa. Trwajcie w Prawdzie Ewangelii Bożej, albowiem Prawda zwycięży, już niebawem Boża Sprawiedliwość zstąpi na Ziemie. Już Niebawem – wytrwajcie!

Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc: przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Miliard podpisów – CYROGRAF

CYROGRAF

Miliard podpisów. Tyle chce zebrać Franciszek pod dokumentem o „ludzkim braterstwie”

Jak podaje portal Pch24.pl: „10 czerwca do Rzymu przyjedzie kilkudziesięciu laureatów Nagrody Nobla, by przygotować dokument o braterstwie ludzkim, który podpisze papież Franciszek. Watykańscy urzędnicy chcą w ten sposób zainicjować wielką akcję promującą przesłanie papieża Franciszka o ludzkim braterstwie. Liczą, że pod dokumentem, który miałby proponować rozwiązanie konfliktów globalnych, uda się zebrać ponad 1 mld podpisów na całym świecie.”

„W wydarzeniu wezmą udział młodzi ludzie, przedstawiciele organizacji pozarządowych zaangażowanych w ekologizm, transport statkami migrantów z Afryki itp. Będzie delegacja młodzieży z Rosji i Ukrainy, by propagować „kulturę braterstwa, pokoju i dialogu poprzez widoczne okazywanie jedności w różnorodności” – czytamy. Koniec cytatu.

Nie zabraknie również Lecha Wałęsy, tego samego co kilka dni temu uczestniczył w Marszu Warszawskim, którego przesłaniem były: aborcja, dewiacje, palenie kościołów, opiłowywanie katolików, pioruny i gwiazdki – WSZYSCY BRACIA!

To jednak nie wszystko, bo na dzisiaj jest także zaplanowane wystrzelenie w przestrzeń kosmiczną watykańskiego nanosatelity „Strażnika Nadziei”, który ma wysyłać na Ziemie sygnał radiowy w kilku językach z Covidowym błogosławieństwem papieża oraz jego naukami o powszechnym ludzkim braterstwie – Fratelli tutti.

List do Tesaloniczan 5:2-3:

„Sami bowiem dokładnie wiecie, że dzień Pana przyjdzie jak złodziej w nocy. Bo gdy będą mówić: Pokój i bezpieczeństwo – wtedy przyjdzie na nich nagła zguba, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie ujdą”.

STRAŻNIK– POSĄG BESTII ZNAJDUJĄCY SIĘ PRZED SIEDZIBĄ ONZ OD 2021 ROKU

Księga Daniela 7:2-4:

„Daniel powiedział: Oto co zobaczyłem w swoim widzeniu w nocy: Oto cztery wiatry niebieskie potykały się na wielkim morzu. A cztery wielkie bestie wyszły w morza, jedna różniła się od drugiej. Pierwsza była podobna do lwa i miała orle skrzydła

Ap13

„2 Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery,
łapy jej – jakby niedźwiedzia,
paszcza jej – jakby paszcza lwa. A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę.”

Daniel 9:27

„Wtedy utwierdzi przymierze z wieloma na jeden tydzień; Ale w środku tygodnia położy kres ofiarom krwawym i ofiarom z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego na spustoszenie”.

Dziś to Rosja przewodzi ONZ– bestia druga, której serce niczym księżyc w pełni na południu świeci – w Rzymie

Dziś jest 10 czerwca, to będzie pamiętny dzień, bowiem pełnią mocy wchodzi w życie największa herezja Kościoła – powszechne braterstwo bez Chrystusa.

Kto podpisze ten cyrograf, papież i jego brat Putin wraz z bratem Cyrylem? Ssący język brat Dalajlama? A może i prezydent Ukrainy ma to uczynić – WSZYSCY BRACIA? Czy to plan pokojowy o którym mówił papież, podpisać cyrograf z diabłem?

„Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem” Mt12

Kiedy usłyszycie o zawarciu pokoju, biegnijcie do konfesjonału, by oczyścić swe serca!

To nie jest krytyka, lecz wołanie do Boga: Przyjdź sprawiedliwość Twoja!

Sąd Boży jest bliski! Marana tha!

„A oto Baranek stojący na górze Syjon”

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

PS. W Polsce zbierane są podpisy w obronie Rodziny i chrześcijańskich wartości. Podpisujmy się!

AKTUALIZACJA:

Audiencje papieża Franciszka są odwołane do 18 czerwca> Opatrzność Boża?

AKTUALIZACJA:

Brak danych o starcie rakiety w dn. 10 czerwca. Najbliższy planowany start Falcon 9 jutro o godz. 23 czasu polskiego. Czy będzie tam papieskie przesłanie? Czy wystartuje? Zobaczymy.

AKTUALIZACJA:

Jest potwierdzenie. Satelita Spei Satelles, czyli „Strażnik Nadziei”, wyniesie na orbitę wokółziemską zapis papieskiego Statio Orbis z 27 marca 2020 r. – kazania wygłoszonego w szczytowym momencie pandemii Covid-19.

SpeiSat zostanie wystrzelony 12 czerwca 2023 r.  z bazy sił kosmicznych Vandenberg w stanie Kalifornia na pokładzie rakiety SpaceX Falcon 9, która wyniesie go na niską orbitę okołoziemską na wysokości 525 km. – jak podają źródła.

Czy wyniesie? Przekonamy się dziś o 23 czasu polskiego. Opatrzność Boża.

AKTUALIZACJA: https://youtu.be/zO3luySkHQU

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Warszawski Marsz

Marsz Umarłych

Obłuda i zakłamanie osiągnęły szczyt. Nie dziwcie się, wszak to ostatnie dni tego, co ma władzę nad emocjami. W jednym miejscu został obnażony Polski grzech – zjednoczony. Mogliśmy ujrzeć wszystko, tęczowe flagi, gwiazdki, pioruny, aborcję, eutanazję i wszelakie wynaturzenia. Mogliśmy ujrzeć fałsz, obłudę, zakłamanie i wielką grę na ludzkich EMOCJACH (EMOC). Tusk powołuje się nawet na Boga, wspomina również Matkę Boską w klapie Wałęsy, który „dał plamę” wspominając w swoim wystąpieniu o napaści na Jana Pawła II, zapominając chyba, że tej napaści dokonali właśnie ci, z którymi aktualnie przebywał. Mówiłam wam przecież bracia i siostry, co w Panu naszym Jezusie Chrystusie trwacie, że szatan przybierze na sile na końcu swego panowania. Taka jest właśnie przewrotność diabelska, gdyż obrażając Boga mówi się, że to w imię Boga, że to w imię dobra, że to walka ze złem.

Gdy nadejdzie Sprawiedliwość Boża, wielu z tych ludzi będzie swój wstyd dźwigać, WIELU ZAŚ ZGINIE – już niebawem. Żal mi jest szczególnie Lecha Wałęsy, nie wie co czyni używając Matki Boga do obrażanie Boga. Bluźnierstwem jest bowiem noszenie wizerunku Najświętszej Dziewicy Maryi popierając publicznie aborcję, eutanazję i wszelkie wynaturzenia. Czy udźwignie swój wstyd – nie wiem?! Jedno jest pewne, Lech Wałęsa nie ma prawa do katolickiego pochówku! Wielu lawiruje pomiędzy chrześcijańskimi wartościami a demoniczną propagandą lgbt . Nie można być jednocześnie z Bogiem i przeciwko Bogu! Dotyczy to również Tygrysa.

Dzisiaj mogliśmy usłyszeć wielki tłum krzyczący: Barabasz

Czy znajdą się ci wołający: Jezus? Wierzę, że nie będą milczeć gdy nadejdzie czas.

Ojcze, przyjdź Sprawiedliwość Twoja, przyjdź Królestwo Toje. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Apokalipsa – 13

Ap13

‚5 A dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa,
i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy.
6 Zatem otworzyła swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu,
by bluźnić Jego imieniu i Jego przybytkowi,
i mieszkańcom nieba

PANDEMIA

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła 5 maja koniec pandemii COVID-19

„Z wielką nadzieją ogłaszam, że globalny stan zagrożenia spowodowany COVID-19 dobiegł końca” — podał dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom GhebreyesusJak.” Pandemia SARS-CoV-2 rozpoczęła się w grudniu 2019 r. na targu w chińskim Wuhan.

Ile trwała pandemia Covid-19 na świecie? Czyż nie 42 miesiące?

To jednak jeszcze nie koniec panowania tego, który został spuszczony z uwięzi obejmując władzę nad ludzkimi emocjami, co bluźni przeciw Bogu i imieniu Boga (np. Marta Lempart i pioruny na ulicach, bluźniercza wystawa w Europarlamencie, protestantyzacja Świętego Kościoła), przeciw Jego przybytkowi (np. posłanka Scheuring-Wielgus ze swoim towarzyszem zakłócający Mszę Świętą z transparentami przeciw piątemu przykazaniu; tęczowe flagi na Europejskich kościołach i na Stole Pańskim) i mieszkańcom nieba (np. tęczowa Matka Boża czy zmasowany atak na św. Jana Pawła II).

To jeszcze nie koniec panowania tego co biskupie serca przeniknął sprawiając, że nawet święconą wodę z kościołów wyrzucili, wszystkiego się bali, nawet Chrystusa w Świętej Hostii ukrytego, a Jego Najświętsze Ciało na rękę podawali . Jedynie grzechu się nie bali, a Najświętszą Ofiarę ze znakiem bestii składali. Wielu pasterzy przed przyjściem do kościoła Lud Boży zniechęcało – do Mszy zdalnej nawoływało. Tylko patrzeć, jak ze Świętej Liturgii zostanie usunięty Akt Wyznania Wiary, bo przecież stoi w sprzeczności z nauką urzędującego papieża, która głosi, że różnorodność religii, …płci to mądra wola Boża (Abu Zabi). Jakże więc mówić: Wierzę w jeden, Święty, powszechny i apostolski Kościół? Czy to nie jest aby przeciw rzekomej mądrości Bożej? Nie chcieli pokutować wcześniej i nie chcą dzisiaj za swoje bluźnierstwa, tak dostaną więcej, by zrozumieć mogli.

To jeszcze nie koniec panowania tego, któremu błogosławił papież na pustym placu św. Piotra „Urbi et orbi”, albowiem błogosławieństwo to niebawem będzie powtórzone. Jeszcze nie koniec władzy tego, co wprawił w przerażenie cały świat, a brat bratu ręki nie podał ze strachu, taki panował obłęd. Tak cały świat oddawał mu pokłon. I nikt nie mógł kupić ni sprzedać, a nawet pracować, podróżować czy pójść do lekarza, nikt, co znamienia jego nie przyjął (termometr, maseczka, szczepionka).

Atak szatana

Spuszczony z uwięzi

Fragment książki „Świadectwa Boga i diabła”, 2 kwietnia 2019: Do trzech kapłanów – Wkrótce ten, o którym mówiłem, który był na uwięzi,
zostanie z uwięzi spuszczony, a wasze oczy ujrzą jego
potęgę. Wtedy możecie mówić, a głos wasz będzie słyszany
po krańce ziemi. Będziecie wiedzieć, co czynić, bo
Pan będzie was prowadził. A imię tego, którego widziałem
na uwięzi, to EMOTICON-EMOK (EMOCJE), albowiem posiądzie
pełną władzę nad emocjami. Lecz najpierw przyjdzie
do mnie, bo pierwszy z ludzi widziałem jego i jego potęgę,
i został upokorzony przez to. Co będzie, nie wiem, Bóg to
wie, a święta jest wola Boża.

I przyszedł, 1 stycznia 2020 w Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi uderzając pełnią mocy, i znów na granicy życia i śmierci byłem, na szpitalnej izbie przyjęć lądując. To był potężny atak. Pan Bóg mnie jednak zachował przy życiu. Pisałem o tym – znajdźcie proszę jeśli chcecie. To przed nim wszystkich ostrzegałem wołając: pokutujcie, bo zginiecie. Ale nie tylko, są jeszcze inne, jest też antychryst, to człowiek (ludzie) przewrotny, wywracający Prawo Boże, to ludzie zebrani pod imieniem LGBT. Siostra Łucja słusznie powiedziała, że ostatnia walka z szatanem rozegra się o rodzinę. Antychryst zostanie zgładzony, gdy nadejdzie Sprawiedliwy!

Ile razy pytano mnie kiedy skończy się pandemia, tyle razy odpowiadałem – latem 23 roku, z końcem czerwca 2023 (po 42 miesiącach). Czy skłamałem?

Stan zagrożenia epidemicznego w Polsce

Z dniem 1 lipca 2023 r. zostanie odwołany stan zagrożenia epidemicznego wprowadzony w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 – zakłada to projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Wniosek o odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego złożył Główny Inspektor Sanitarny.

Ile wyszło? Czyż nie 42 miesiące – Ewangelia Boża

Wyjaśnienie: Co prawda wirus pochodzi z Chin, jednak bestia ujawniła się na morzu, a konkretnie u wybrzeży Japonii. To właśnie tam, na statku wycieczkowym Diamond Princess cały świat ujrzał zarazę, tam zaczęły się maseczki i kwarantanna, tam zaczęła się panika! Tak wypełniły się słowa Matki Bożej, zawarte w „Proroctwo dla świata” mojej książki (2 kwietnia 2019 – Świadectwa Boga i diabła): Wszystko zacznie się od Japonii.

To nie jest zachęta do kupna książki, lecz świadectwo, bowiem ta książka była ostrzeżeniem i jest dostępna od samego początku dla każdego, od dnia wydania, zupełnie za darmo na tej stronie.

Ile wynosi rzeczywisty czas panowania bestii (atak szatana 1 stycznia 2020 – ogłoszenie końca stanu epidemicznego w Polsce1 lipca 2023 ), czy nie 42 miesiące?

Zapowiedź

Kolejny raz muszę powtórzyć, szczególnie tym, co krótką pamięć mają i tym, co serca ich w zatwardziałości trwają:

Jan Paweł II – widzenie z początku 2021 roku

(Opublikowano w dniu 22 listopada 2021, autor: apstolus13)

Czy to we śnie było, czy pomiędzy snem a jawą nie wiem. Ujrzałem Jana Pawła, był w bieli. Powiedział do mnie: „Już nadchodzi, już się zbliża”, po czym odwrócił się bokiem nachylając nad kartką papieru i zaczął na niej coś pisać. On pisał, a ja się tylko przyglądałem w milczeniu jak pisał, lecz nie wiem o czym, bowiem nie mogłem dostrzec, litery były zbyt małe. Zapisał kilka linijek i skończył – koniec widzenia.

Jakiś kwadrans później gdy leżąc rozważałem w swym sercu co znaczą te słowa i co Jan Paweł II napisał na kartce ujrzałem światło i usłyszałem dwa słowa: „Prawdę powiedział”. To był Pan Jezus, który potwierdził słowa Jana Pawła.

Pytam dzisiaj wszystkie serca, już kolejny raz, czyż nie przyszło? Co się wydarzyło w Polsce, co na białoruskiej granicy, co w Ukrainie, w Europie i na świecie? Czy bezbożni nie zaatakowali Polskich granic? Czyż nie ostrzegałem rządzących w liście do pana Jarosława Kaczyńskiego w dniu 28 marca 2020 mówiąc: Proszę zamknąć granice, gdy będą oblegane. Czyż nie wołałem: Nie otwierajcie granic, choćby wam zarzucano, że miłosierdzia w was nie ma! Przypowieść o pannach mądrych i głupich niech wam przyświeca.” Chwała niech będzie Bogu, że oświecił umysły rządzących. A co się wydarzyło w dniu 24 lutego 2022 roku, czyż nie wybuchła wojna za wschodnią granicą. Co dziś widzą wasze oczy? Nie nadeszło, w trzy miesiące po publikacji ostrzeżenia? Albo czy nie ostrzegałem Ukrainy, prosząc, by padła na kolana i modliła się za Putina (Rosję). Czyż nie mówiłem o „mgle” jaka zapanuje na świecie, o szatanie, o sądzie nad Kościołem i wielkim zawstydzeniu, o Pielgrzymie, o karach Bożych, o Chrystusie nadchodzącym. Sami sprawdźcie bracia moi – na tej stronie, w mym archiwum.

Pokutujcie, bo na tej kartce było wiele zapisane, wiele cierpienia, a Pan Jezus to potwierdził! Wy nie wiecie bracia moi kim ja jestem, choć wam przecież powiedziałem. Jednak jest w Polsce jedna siostra zakonna, która wie kim jestem, choć jej nic nie powiedziałem, bowiem nigdy z nią nie rozmawiałem, raz z daleka ją widziałem.

Widzenie senne – Niedziela Miłosierdzia Bożego 11 kwietnia 2021 rok.

Widziałem pędzącą ku ziemi wielką asteroidę. Patrzyłem na nią z bliska gdy była jeszcze wśród gwiazd. Następnie uderzyła ona w ziemię z wielkim impetem. Było to ogromne uderzenie, ziemia co prawda nie wypadła z orbity lecz jakby się trochę przestawiła. Skutek był przerażający, wszyscy ludzie na ziemi się poprzewracali pod wpływem wstrząsu, podobnie jak pasażerowie autobusu podczas gwałtownego hamowania lub szarpnięcia. Podobnie też było z morzami i oceanami. Widziałem jak giną ludzie zalewani przez wodę w wielu częściach świata. Patrzyłem na gigantyczne fale wdzierające się na ląd. Słyszałem 700 lub 70, nie pamiętam dokładnie, na pewno siódemka i zero były z przodu – wydaje mi się jednak, że było to 700. Koniec widzenia. (Wpis archiwalny)

Nie bylem pewien co oznacza ta liczba, czy jest to rozmiar asteroidy, czy raczej wysokość fali wody jaką wywoła wstrząs, a może zupełnie coś innego. Jak się jednak okazało jest to związane z Didymosem, planetoidą w której księżyc strzelało NASA, a 770 oznacza czas.

Zbieg okoliczności?

Data odkrycia Diymosa: 11 kwietnia – Data mojego widzenia: 11 kwietnia (NMB)

Okres orbitalny Didymusa 770 – W widzeniu słyszałem 700 – 70

W widzeniu słyszałem jakby 700 i 70, nie byłem pewny czy jest to 700 czy 70, gdyż słyszałem jakby obie te liczby nakładające się na siebie. Tak wszystko się zgadza: 770. Jest to OKRES ORBITALNY – czyli czas. Nie jest wykluczone, że asteroida lecąca ku ziemi którą widziałem będzie również tych rozmiarów. Czy to właśnie ta planetoida uderzy w Ziemię – tego na tę chwilę nie wiem, wiem jednak że jakaś się zbliża, bowiem wszystko widziałem.

Lecz to nie jest najgorsze, bowiem przyjdą dni gdy wielu będzie pragnąć śmierci, a nie znajdą jej: List do kobiety z długimi włosami.Pokutujcie!

Czy Boga można przebłagać? Zaświadczam, że jest to możliwe, wielokrotnie tak się stało, albowiem u Boga nie ma nic niemożliwego. Bieg dziejów to sprawa otwarta, zależna od woli człowieka i od łaski Bożej, od pokuty i przestrzegania Prawa Bożego, od otwarcia serca dla Chrystusa. Gdyby tak nie było, to nie ostrzegałbym was bracia od lat wielu, a już na pewno nie czyniłaby tego Maryja, Matka Zbawiciela i nasza, co ostrzega od wieków kilku. Potrzebny jest post i modlitwa. szczerość serca i życie w prawdzie – wielka pokuta. Przez Maryję zawsze będziecie wysłuchani – tylko miejcie wiarę! Na pokutę Bóg ustanawia czas, zdawałoby się nawet że zbyt długi czas, a kiedy mija nadchodzą kary, by pokuta była większa – i tak do czasu, w którym Duch zostanie zabrany jak i ci, co są w Duchu. Później już nikt się nie nawróci. Wołajcie więc do Boga o miłosierdzie prosząc, tak jak ja wołam o sprawiedliwość. Wołajcie o odrodzenie serc waszych, tak jak ja dziś o biskupie proszę wołając ku niebu, do Boga Przedwiecznego: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odrodzi serca, biskupie serca. Niech narodzą się na nowo. Amen

Przez Krzyż Miłosierdzie wzniosło się nad sprawiedliwość, dopełniając się w miłości – Bożej miłości. POKUTUJCIE

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski -13

„A oto Baranek stojący na górze Syjon”

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Postępowy Arcybiskup

Szafarki Komunii Świętej

Przypomnę, prosiłem módlcie się o wcześniejszą emeryturę dla abp. Grzegorza Rysia, zanim sprotestantyzuje Święty Kościół w Polsce.

Widać dzisiaj, jak bardzo potrzebna była i jest ta modlitwa. W diecezji łódzkiej jako pierwszej w Polsce Komunii Świętej będą udzielały kobiety, także świeckie. W sobotę metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś pobłogosławił 72 nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej, wśród których po raz pierwszy znalazło się sześć sióstr zakonnych i trzy kobiety świeckie. Bardzo współczuję tym osobom. które dały się zwieść myśląc, że bezkarnie mogą szafować Bogiem. Ale skoro dziś świeccy mogą przyjmować Pana Jezusa „do ręki”, to cóż powstrzyma ich od udzielania „z ręki”. Konsekracja już nie jest potrzebna, na razie wystarczy szybkie błogosławieństwo zanim wyświęci się nowe kapłanki, biskupki – Apostołki.

fot. cathopic.com

Dzisiaj, w czasach manii równości i bezwzględnej tolerancji nie mówi się bracia i siostry czy Polacy, lecz siostry i bracia albo polki i Polacy. Taka oto poprawność, a może przewrotność?

Dzisiaj słyszymy o Apostołkach, nie zdziwmy się gdy któregoś dnia usłyszymy, że św. Jan Apostoł był kobietą, Apostołką o imieniu Janina.

Mówią, że w Stanach Zjednoczonych, Francji czy Niemczech od dawna jest taka praktyka, a papież tylko to zalegalizował. To prawda, tyle że tam już nie ma Kościoła – Świętego Kościoła. Tam panuje duch tego świata, paciamama i homo błogosławieństwa. To kościół tego świata, w którym ma być „fajnie”. A i celibat jest już zbędny, zaś Ewangelia Boża stała się tęczowa.

Diabeł ma problem ze zlaicyzowaniem i utęczowieniem Polski, więc wprowadza plan B – protestantyzacja.

Różnica jednak między Świętym Kościołem Chrystusowym a protestanckimi zborami jest taka, że w Świętym Kościele jest obecny Żywy Bóg w Trójcy Świętej, autentyczny w Świętej Hostii (konsekracja, przeistoczenie). Natomiast w zborach protestanckich jest jedynie symbol, nie ma sukcesji apostolskiej, nie ma więc przeistoczenia, tak przyjmować i dotykać może sobie każdy, kobieta, mężczyzna czy dzieci, a i zwierzętom można podać. Mogą przyjmować wszyscy, choćby nie wiem w jakich grzechach tkwili – BO NIE MA TAM ŻYWEGO BOGA, tak nie ma profanacji i świętokradztwa. Nie jest też wymagany sakrament pokuty i pojednania z Bogiem. A jeśli ktoś mówi inaczej jest kłamcą – CREDO

Zobacz również: http://apostolus.pl/zagrozenia-duchowe-showman-zielinski/

Zatem módlmy się za przewrotnych biskupów mówiąc: Ojcze, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego niech się stanie.

Tam gdzie będzie pokuta, tam będzie Łaska Boga. Tam gdzie będzie pokuta, tam Miłosierdzie nad Sprawiedliwość się wzniesie. Tam gdzie będzie pokuta, tam Niepokalane Serce Matki zatriumfuje. Tam zaś, gdzie ohyda będzie królować, tam głód i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. Bądź wola Twoja.

To nie jest krytyka, lecz wołanie do Boga:

23 maja 2023 – Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

24 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

25 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

26 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

27 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

28 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

29 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

30 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

31 maja 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

1 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

2 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

3 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

4 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

5 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

6 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

7 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

8 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

9 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

10 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

11 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

12 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

13 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

14 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

15 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

16 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

17 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

18 czerwca 2023Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

19 czerwca 2023 – Wołam dziś do Ciebie Ojcze prosząc, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen 13

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Bogu

20 czerwca 2023 – „A oto Baranek stojący na górze Syjon”

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Trzęsienie Ziemi w Polsce?

Trzęsienie ziemi w północnej Polsce? Duńczycy alarmują

Trzęsienie ziemi w północnej Polsce. Wstrząs o magnitudzie 2,3 dotkliwie odczuli mieszkańcy Bornholmu 13 maja po południu – informują duńskie media.

Według ekspertów, epicentrum znajdowało się w północnej części naszego kraju, około 150 kilometrów od wyspy – podaje Polsat News.

Ostrzeżenie z 27 kwietnia 2023:

Pokutujcie, bo zginiecie!

Ci, co dziś plują na Jana Pawła II będą bardzo zawstydzeni. Czy zdołają swój wstyd unieść – tego nie wiem. Jan Paweł II dzisiaj wszystkich kolejny już raz ostrzega, szczególnie Polskę, a czyni to z miłości, czyni to przez moje usta mówiąc: Nawracajcie się, pokutujcie, bo nadchodzi gniew Boży, a gniew Boży jest wielki. Jezus Chrystus to potwierdził.

Zrozumiejcie, jeśli nie podejmiecie Wielkiej Pokuty natychmiast, będziecie grzebać swoje dzieci. Jak mam was przekonać, skoro tyle już dałem świadectw, tyle ostrzeżeń, a niemal wszystkie są w archiwum tej strony i rękach biskupów. Niepojęta jest zatwardziałość wasza. Cóż was przekonać może, trzęsienie ziemi w Polsce, czy może w Rosji? Czy jeśli tak, to uwierzycie? Bo jeśli tak, to przyjdzie, by wiarę waszą wzmocnić! Amen [Bądź wola Twoja]

Pokutujcie, bo zginiecie! Nastaje nowy rozdział: A oto Baranek stojący na górze Syjon… Mój zaś się kończy. (Archiwum tej strony: Jan Paweł II – błogosławieństwo)

Zapytanie – 14 maja 2023

Czy to wystarczy, by wiara wasza wzrosła – taka informacja o trzęsieniu ziemi w Polsce? Czy też muszą walić się domy i potrzebne są ofiary? Ja nie wiem, lecz Bóg wie. Wedle wiary waszej niech się stanie.

Do biskupów

Ekscelencje, ogłoście Narodową Pokutę, jako zadośćuczynienie za grzechy przeciw Duchowi Świętemu. Jest potrzebna, bardzo potrzebna. Nie zwlekajcie! Maj, to miesiąc Maryjny, Matka pomoże, a Pan Jezus będzie błogosławił, odziejcie się w ciernie – POKUTUJCIE, NIE ZWLEKAJCIE! Uczynicie jak zechcecie – wolna wola.

Polsko, umiłowana ojczyzno moja, uwierz wreszcie, cobyś płakać nie musiała, ani dzieci nie grzebała, lecz radością żyła w Bogu!

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Intronizacja

INTRONIZACJA – Czy Jezus Chrystus osobowo może być Królem Polski?

Odpowiedź na to pytanie zdaje się być jednoznaczna, gdyż została wyrażona na kartach Ewangelii Bożej.

Odpowiadam na wstępie: Intronizowanie Pana Jezusa na Króla Polski jako osoby (drugiej) z punktu czysto teologicznego byłoby herezją – Bóg jest niepodzielny, choć Trzy Osoby Jego. Tam gdzie jest Syn, tam jest i Ojciec i Duch . Tam gdzie Ojciec, tam Syn z Duchem Bożym. Tam gdzie Duch, tam cała Trójca Święta. Ojca nikt nie pozna inaczej jak przez Syna, który posłał swego Ducha, co od Ojca i Syna pochodzi. Syn bowiem, został zrodzony z Ojca, w Duchu.

Panować niepodzielnie znaczy w jedności Trójcy Świętej, zaś władza ta nie może być dzielona z panem tego świata, który zwie się diabłem i szatanem.

Słuszne jest zatem oficjalne i społeczne uznanie najwyższej władzy Serca Jezusowego nad rodziną chrześcijańską. Czyli uznanie Pana Jezusa za naszego, naszej rodziny, naszego narodu, jedynego Króla i jednocześnie oddanie się Jemu Najświętszemu Sercu, pamiętając przy tym, że Królestwo Boże jest w nas, w naszych sercach, i tylko przez SERCE Jezus Chrystus może królować.

Jubileuszowy Akt zawierzający Polskę pod Królowanie i Panowanie Jezusa Chrystusa został proklamowany w krakowskich Łagiewnikach z udziałem Episkopatu Polski i Prezydenta RP Andrzeja Dudy, w dniu 19 listopada 2016 r., na zakończenie obchodów Roku Miłosierdzia w Polsce i Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Akt ten był słuszny i pełny. Chrystus Króluje i Panuje nad naszym Narodem, nie po ludzku, lecz po Bożemu, nie w złotej koronie lecz swym boskim Sercem. Akt ten ma moc sprawczą. Kto tego nie dostrzega jest zaślepiony.

Czy Pan Jezus pragnąłby królować osobowo na ziemi, jak mniemają niektórzy?

Odpowiedź brzmi NIE, bowiem nigdy tego nie chciał – Ewangelia Boża. Pan Jezus nie chce być martwym Królem, lecz Panem ludzkich serc. Dlaczego? Ponieważ jak sam powiedział – władcą tego świata jest szatan – „bo władca tego świata został osądzony”. [J16, 11] Choć sam Jezus mówił o sobie, że „dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi” (Mt 28,18), to przyjmując intronizację swojej osoby z rąk ludzkich objąłby panowanie na wpół z szatanem, gdyż nikt inny jak tylko człowiek przez własną wolę oddał się władzy szatana czyniąc go panem tego świata. Jak doskonale wiemy dwóm panom służyć NIE MOŻNA. Wolna wola człowieka jest świętością dla Boga, a człowiek wybrał szatana za władcę – przez grzech. Czy więc Syn Boży może siedzieć na jednym tronie z diabłem? Czy może współrządzić w dzielnicach rozpusty? Przenigdy!

Diabeł bardzo by chciał, coby Chrystus został osobowo Królem Polski, bo sam przecież ujęty swą pychą powiedział, że jemu są poddane wszystkie królestwa ziemi i że może je odstąpić, komu zechce – kuszenie Jezusa. Szatan niewątpliwie ponawia tę propozycję przez usta buntowniczego księdza, heretyka i schizmatyka Piotra Natanka i wiele nieposłusznych dusz, gdyż sam jest buntownikiem. Szatan mógłby wtedy rzec do Boga: Jesteśmy sobie równi, dzierżymy jeden tron. Mógłby wtedy powiedzieć do Pana Jezusa: Popatrz na nasze królestwo, na wojny, na przemoc, na pychę, na zazdrość, na obłudę, na nierząd, na cudzołóstwo, na wynaturzenia – to nasze wspólne królestwo!

Gdyby więc Episkopat Polski postanowił uczynić Drugą Osobę Boga Królem Polski, Królem jakiegoś miasta np. Gdańska albo Warszawy lub jakiejś tylko małej wioski wystąpiłby przeciw woli Bożej popełniając herezję, bowiem Królestwo Boże jest w nas, w sercu człowieka. Królestwo Pana Jezusa to Królestwo ustanowione przez Boga samego, nie zaś przez narody ziemi, nie przez grzesznego człowieka. Królestwo Boże to królestwo bezwarunkowej i nieskończonej miłości, Królestwo mądrości i sprawiedliwości – niepojęte dla człowieka. Zwierzchnictwo i Królowanie Chrystusa można jedynie uznać i przyjąć, a nie ustanawiać je, bowiem jest już ustanowione – przez Boga. Człowiek może przynależeć do tego Królestwa współdziedzicząc je z Chrystusem przez chrzest święty, życie w prawdzie i pełnienie woli Ojca, czyli poddanie swojej wolnej woli Bogu samemu, ufając Bożej miłości, mądrości, sprawiedliwości i miłosierdziu – Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie. [Łk22, 42] Nie można ujrzeć Królestwa Bożego inaczej niż sercem przez Serce Chrystusa, w którym jest cała pełnia Bóstwa. Do Najświętszego Serca Jezusa prowadzi Maryja, Królowa Polski, najdoskonalsza pośredniczka miedzy niebem a ziemią, miedzy swym Boskim Synem a nami – grzesznikami. Syn zaś jest jedynym pośrednikiem u Ojca – Tajemnica Trójcy Świętej. Maryja jako stworzenie Boże może być osobową Królową Polski, Królową Europy i świata, gdyż jedna Jej osoba – ludzka, Wniebowzięta.

Nie dziwmy się zatem temu co powiedział Pan Jezus do swej Służebnicy Rozalii Celakówny, od której wyłoniła się cała idea intronizacji wynikająca z tych właśnie objawień. Pan Jezus wyraźnie przecież mówił, że chce panować niepodzielnie: Ja chcę niepodzielnie panować w sercach ludzkich, proś o przyspieszenie mego panowania w duszach przez Intronizację.”

Cóż uczynił Pan Jezus po cudownym rozmnożeniu chleba, gdy tłumy chciały Go ogłosić swym Królem jako osoby? Oddalił się na jedną noc, by temu zapobiec! Pomimo tego został jednak ogłoszony Królem żydowskim przez Piłata, dostał też koronę pogardy i poniżenia. To jedyna korona jaką może nosić Syn Człowieczy na ziemi – symbol ofiary, cierpienia, pokory, posłuszeństwa do końca i pełnego oddania się woli Ojca. Pan Jezus wybrał koronę z cierni, nie chciał złotej jaką Mu oferował szatan, nie chciał być Królem ziemskim obranym przez tłum.

Cóż odpowiedział Jezus na pytanie Piłata: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?” Pan Jezus ogłaszając się Królem wyraźnie zaznaczył, że Królestwo Jego nie jest z tego świata, czyli nie jest ziemskie:

„Królestwo moje nie jest z tego świata”. Dalej mówi Jezus: „Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd”. Piłat nie mogąc pojąć tych słów stwierdził: „A więc jesteś królem?” Odpowiedź Jezusa: Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. [J18]

Piłat uczynił Pana Jezusa Królem żydowskim (ziemskim), gdyż nie pojmował Królestwa Bożego, nie wiedział gdzie ono jest, gdzie się znajduje. Rozumował zwyczajnie po ludzku, nie zaś po Bożemu. Królestwo Boże to Królestwo Prawdy, tam gdzie panuje Prawda, tam króluje Chrystus, tam gdzie panuje Chrystus tam cała pełnia Bóstwa..

Albo wcześniej, gdy Pon Jezus mówił do uczniów:

„13 Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. 14 Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 15 Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. 16 Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 17 Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. 18 Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. 19 A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”. [J17]

Wielu jest dzisiaj takich, co nie wystarcza im ofiarowanie się nieskończonej miłości płynącej z Serca Pana Jezusa, Bożej Mądrości i Sprawiedliwości, powierzenie Bogu Królowania i Panowania nad Polskim Narodem, nad Polskimi sercami. Wielu tego nie uznaje, domagając się „osoby”, niczym Żydzi. A przecież ten Akt Intronizacji to Akt Woli mówiący: Jezu, uczyń serca nasze wedle Serca Twego. Panuj nam i Króluj nam Chryste. Argumenty dyskredytujące Boże Serce są różne, wszystkie sieją zamęt w duszach. Wynika to głównie jak się wydaje z niezrozumienia, a nawet pragnienia zadośćuczynienia za koronę z cierni, w skrajnych przypadkach z głupoty lub przewrotności, czy jakiegoś uporu i zacietrzewienia. Prawdziwym zadośćuczynieniem dla Boga za cierniową koronę nie jest założenie Mu złotej, lecz nałożenie cierniowej sobie samemu – POKUTA.

Inni zaś twierdzą, że uznanie Pana Jezusa osobowym Królem Polski byłoby uwłaczające dla Jezusa jako Króla Wszechświata, Stworzyciela nieba i ziemi. Jeszcze inni, że byłoby to zawłaszczeniem samego Jezusa. Są też tacy co sądzą, iż ustrój w Polsce na to nie pozwala, prędzej w Wielkiej Brytanii gdzie jest monarchia. Wyobraźmy sobie zatem, że świeżo intronizowany król Karol dzieli swą władzę z Chrystusem, albo zrzeka się panowania i złotej korony przekazując je Panu Jezusowi. Czy Chrystus jej potrzebuje, złotej korony i władzy nadanej Mu przez ludzi, czy pragnie raczej królować w sercach? Ustanowienie Jezusa jakimkolwiek królem ziemskim nic nie wnosi, potrzebna jest wola człowieka przyjęcia Królestwa Bożego, które to będziemy współdziedziczyć z Chrystusem, potrzebna jest wola przyjęcia Prawa Bożego. Na tym bowiem polega przyjęcie Pana Jezusa za Króla i Pana, przez serce człowieka, z własnej (wolnej) i nieprzymuszonej woli jaką otrzymaliśmy od Boga. To właśnie oznacza – w całym tego słowa znaczeniu. To dokładnie zapisała Mistyczka Rozalia Celakówna:

Od pewnego czasu jestem zmuszona jakąś siłą tajemniczą, by Ojcu powiedzieć to, co czuję w duszy mianowicie to, by Ojciec Drogi napisał list do Jego Eminencji Ks. Kardynała Hlonda Prymasa Polski o przyspieszenie Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa w Polsce” Dalej Rozalia kontynuuje: Pan Jezus w szczególny sposób chce być naszym Królem, tego On sobie życzy. Polska musi w sposób wyjątkowy uroczyście ogłosić Pana Jezusa swym Królem przez Intronizację Jego Boskiego Serca i wtedy Jezus będzie jej błogosławił i bronił od nieprzyjaciół, my w ten sposób choć w małej cząstce okażemy mu miłość i wdzięczność. Intronizacja to nie tylko ta forma aktu ofiarowania się, ale odrodzenie serc, poddanie ich pod słodkie panowanie miłości (Wyzn., 365n) Dalej czytamy: Polska nie zginie o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu.

Czyż Bóg nie błogosławi Polsce i nie broni jej? Otwórzcie oczy, popatrzcie na stanowione Prawo, na niespotykane ataki sił przeciwnych Bogu. Czyż Polska nie wzrasta w swej potędze? Czy została pokonana? Bo skoro Bóg z nami, to któż przeciwko nam! Polska nie zginie jeśli Prawo Boże będzie w polskich sercach, jak i każdy naród który to uczyni. Reszta pogrąży się w ciemnościach, wiele narodów na zawsze zniknie idąc w zapomnienie. Już niebawem ujrzycie pełnię sprawiedliwości Bożej.

Tak więc Pan Jezus nie może panować inaczej jak przez Serce, ponieważ jedynie sercem można ujrzeć Królestwo Boże.

Zaprawdę, Opatrzność Boża ocaliła Polskę przed złotą koroną. Episkopat Polski nie uległ podszeptom diabelskim. Chwała Bogu niech będzie na wieki. Króluj nam Chryste, w naszym narodzie, w naszych rodzinach, w miastach i wioskach – przez nasze serca, pełnią Serca Twego, niepodzielnie. Amen

„Królestwo Boże jest w was”

Dla mnie Pan Jezus Królem, Panem i Bogiem, jest Drogą, Prawdą i Życiem, jest dla mnie przyjacielem i bratem, jest pełnią – pełnią mego życia.

Kim Jezus Chrystus jest dla was? Odpowiedzcie wszyscy w sercach. Amen

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Prawdziwemu Żywemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiwski – 13

ZAPOWIEDŹ

Polsko, umiłowana ojczyzno moja, masz pełne spichlerze, ziarna na chleb za nadto? Sądzisz, że to przekleństwo dla Ciebie? Raczej błogosławieństwo!

Polsko, umiłowana ojczyzno moja, czy masz źródła wód cobyś lud swój napoiła, jakom Ci zalecił?

Polsko, umiłowana ojczyzno moja, Ty będziesz świadectwem na słowa moje i świadkiem Tego, który swój tron utwierdził w niebiosach. Przez Ciebie bowiem świat pozna, żeś błogosławiona.

„23 W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. 24 Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna. ” J16

Polsko, oto ja, syn z Twego łona zrodzony wznoszę dziś swe oczy ku niebu, ku Bogu wiecznemu niczym Eliasz niegdyś wołając: Ojcze, przyjdź sprawiedliwość Twoja! Proszę, przez Jezusa, Syna Twego Jednorodzonego, Pana Jedynego, Króla Wiecznego, w Duchu Twoim proszę Ojcze – Przyjdź sprawiedliwość Twoja. Tak jak Ty chcesz Ojcze, nie jak ja. Amen

Pragnę, by wszyscy wiedzieli, że jeden jest tylko Bóg prawdziwy, choć Trzy Osoby Boże, że jedna jest Oblubienica. Tam gdzie będzie pokuta, tam będzie Łaska Boga. Tam gdzie będzie pokuta, tam Miłosierdzie nad Sprawiedliwość się wzniesie. Tam gdzie będzie pokuta, tam Niepokalane Serce Matki zatriumfuje. Tam zaś, gdzie ohyda będzie królować, tam głód i cierpienie ze śmiercią będą się przeplatać. Bądź wola Twoja.

Tak Jezu, ufam Tobie, Twej niepojętej miłości, Twej nieskończonej Mądrości, Twej Sprawiedliwości, Twemu Miłosierdziu. Tak Jezu, ufam Tobie.

Prawo wolności
10 Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie. 11 Ten bowiem, który powiedział: Nie cudzołóż!, powiedział także: Nie zabijaj! Jeżeli więc nie popełniasz cudzołóstwa, jednak dopuszczasz się zabójstwa, jesteś przestępcą wobec Prawa. 12 Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. 13 Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem. Jk2,10-13

Zawodność planów ludzkich
13 Teraz wy, którzy mówicie: «Dziś albo jutro udamy się do tego oto miasta i spędzimy tam rok, będziemy uprawiać handel i osiągniemy zyski», 14 wy, którzy nie wiecie nawet, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika. 15 Zamiast tego powinniście mówić: «Jeżeli Pan zechce, i będziemy żyli, zrobimy to lub owo». 16 Teraz zaś chełpicie się w swej wyniosłości. Każda taka chełpliwość jest przewrotna. 17 Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy. Jk4,13-17

13

PS. Weryfikacja wydarzeń – wpis archiwalny tej strony z dn. 17 listopada 2020:

Znowu Polska stanęła przed wyborem, Jezus, czy Barabasz. Kogo wybierze? Wkrótce się przekonamy. Jeśli wybierze Barabasza zginie, jeśli Jezusa, czeka ją ciężki bój nie tylko ze zlaicyzowaną Europą, ale również z lewicową Ameryką, a za plecami jeszcze Rosja. Unia Europejska to Unia umarłych, królestwo, które odrzuciło Boga, królestwo pogrążone w ciemności, królestwo stracone. Jeśli Polska wybierze Jezusa, przetrwa wszystko, a możni tego świata będą żebrać u jej granic. […]

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Marsz, Marsz Trzaskowski

Marsz, Marsz Trzaskowski

Ktoś pamięta jeszcze ostatnie wybory prezydenckie i związane z tym Covidowe zamieszanie, zabójcze koperty, problemy z ustaleniem terminu wyborów, etc. Co się wtedy działo – pamiętacie? O mały włos nie mielibyśmy prezydenta. A czy ktoś pamięta moje ostrzeżenie i świadectwo jakie złożyłem rok wcześniej na prawdziwość słów moich? Przypomnę wpis z 2 czerwca 2019 roku:

Wkrótce przyjdą wydarzenia związane z prezydentem, naszym prezydentem, lecz nie wiem jakie. Bóg wie, to wystarczy. Ja zaś to piszę na świadectwo dla was, byście wiedzieli, że mówię prawdę.

Albo czy ktoś pamięta Marsz, Marsz Trzaskowski – propozycję okładki Newsweeka z tamtego okresu? Przypomnę moją publikację z dn. 30 lipca 2020 roku:

Marsz, Marsz Trzaskowski

Co to znaczy? Co oznacza okładka Newsweeka przedstawiona przez redaktora naczelnego Tomasza Lisa, poza nawiązaniem do masonerii? Bo przecież hymn Polski to dzieło masońskie.

Marsz, Marsz Trzaskowski oznacza: Marsz, Marsz LGBT. Marsz, Marsz na Chrystusa. Marsz, Marsz na rodzinę. Marsz, Marsz na kościoły. Marsz, Marsz przez Polskę. Marsz , Marsz równości – bo przecież takim marszom patronuje prezydent Warszawy, pan Rafał Trzaskowski. [wpis archiwalny]

A teraz spójrzmy na pana Trzaskowskiego i jego działalność w stolicy, na promocję wynaturzeń, spójrzmy na Polskę i wydarzenia jakie miały miejsce od tamtego czasu. Czyż nie było jak z powyższego opisu? Czyż nie mówiłem prawdy? Co by było dzisiaj z Polską gdyby nie Opatrzność Boża, czy zdołała by się obronić zmasowanym atakom zabójczej ideologii serwowanej przez włodarza Warszawy i umarłej zagranicy?!

Właśnie o to były tamte wybory, o wiarę i rodzinę, o chrześcijańską Polskę.

A czy pamiętacie prawą rękę Rafała Trzaskowskiego wynaturzonego Rabieja siejącego publiczne zgorszenie i jego słowa o zamiarach tego środowiska? Przypomnę: „Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją” – Paweł Rabiej

Dlaczego to dzisiaj przypominam? Czynię to z dwóch powodów, jedn wyjawię już niebawem jako zapowiedź. Drugi powód to wielka inicjatywa społeczna pod patronatem Marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek mająca na celu powstrzymanie ogłupiania i demoralizacji dzieci i młodzieży w polskich szkołach przez edukatorów seksualnych o imieniu LGBT.

Zachęcam wszystkich przyzwoitych obywateli do przyłączenia się i złożenia podpisu pod obywatelskim projektem Ustawy – CHROŃMY DZIECI WSPIERAJMY RODZICÓW . Zachęcam również do zbierania podpisów. Wszelkie informacje i materiały do pobrania na stronie komitetu https://chronmywspierajmy.pl/

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

PS. Na bluźnierczą wystawę w Europarlamencie odpowiem tak: Ojcze, przyjdź sprawiedliwość Twoja. Zaś na zachwyt Leszka Millera tą wystawą odpowiem tak: Trwaj sprawiedliwość Twoja, Ojcze.

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Jan Paweł II – błogosławieństwo

Dziś wielki dzień, dzień, w którym Jan Paweł II został ogłoszony świętym jak i dzień moich dwukrotnych narodzin. Czy człowiek może się dwukrotnie narodzić tego samego dnia? Tak może, a ja jestem tego przykładem. Pierwsze moje narodziny miały miejsce 27 kwietnia, drugie również – 40 lat później, na placu św. Piotra w Niedziele Bożego Miłosierdzia, którą Jan Paweł II ustanowił.

ŚWIADECTWO

Fragment mojej książki – Świadectwa Boga i diabła:

2. Jan Paweł II
Historia, którą teraz opowiem, jest niezbitym dowodem,
niepodważalnym świadectwem na wstawiennictwo
i świętość Jana Pawła II. Jej początek miał miejsce pięć
lat po śmierci Ojca Świętego. Otrzymałem prezent, to
była relikwia, fragment szaty papieskiej, którą nosił Jan
Paweł II. Gdy papież zmarł, siostry zakonne przebywające
wówczas w Watykanie pocięły ją na fragmenty, aby
otrzymać z niej pamiątkę po zmarłym papieżu, słudze
Bożym, umiłowanym w Chrystusie Jezusie. To właśnie
jeden z tych fragmentów jest w moim posiadaniu. Jest
to niewielki skrawek materiału, od którego wszystko się
zaczęło.
Był kwiecień roku 2010. Moje życie w tym czasie było
jednym wielkim koszmarem, byłem człowieczym wrakiem,
tak psychicznie, jak i fizycznie, bez chęci do życia
i bez jakiejkolwiek nadziei na przyszłość. Taki stan trwał
już wiele lat. Wiedziałem wówczas, że przyczyną tego
stanu są jakieś złe siły, bo „pech”, jakiego miałem, doznania,
jakich doświadczałem ja i moja rodzina, przekraczały
możliwości racjonalnego wytłumaczenia. Nie potrafiłem
nazwać tych sił, choć próbowałem na wszelkie sposoby,
16
począwszy od czarów, poprzez uroki czy klątwy. Tak
wtedy myślałem, ponieważ zajmowałem się wszystkim,
co było sprzeczne z nauką Jezusa Chrystusa, której wtedy
w zasadzie nie znałem, nie docierała do mnie. Byłem
zafascynowany okultyzmem, wszelkimi rodzajami magii,
radiestezją, energioterapią i wszystkim, co można umieścić
w kręgu parapsychologii. Potrafiłem czynić wiele niezwykłych
rzeczy, które wybiegają poza naturę człowieka,
a wszystkie swoje niby-zdolności chciałem wykorzystywać,
aby pomagać innym. Problem pojawił się, kiedy „wiedza”
i możliwości, jakie posiadłem, zaczęły mnie przerastać.
Myśli rodzące się w mojej głowie były całkowicie
sprzeczne z moim sumieniem, a ono przez całe moje życie
było wyjątkowo głośne. Zdałem więc sobie sprawę z tego,
jak bardzo niebezpieczne są takie zdolności w rękach człowieka.
Co by było, gdyby każdy tak miał, gdyby każdy
mógł się tego nauczyć, a miłości by nie miał? To jednak
mnie nie usprawiedliwia, bowiem wystąpiłem przeciwko
pierwszemu przykazaniu, a Jezusa uważałem za doskonałego
psychologa, który w umiejętny sposób wykorzystywał
swoje zdolności. W Boga wierzyłem. Diabła nie
czciłem. Byłem pyszałkiem i zarozumialcem, lecz wrażliwym
na ludzką krzywdę, a moją uczciwość często uważano
za przejaw głupoty. Może nawet chciałem dorównać
Bogu i poznać Jego tajemnice. „Któż jak Bóg?”. Niektóre
poznałem, ale nie wtedy, a to tylko dlatego, że Bóg tak
chciał. Nie ja, taka była Jego wola. Dziś Pan uczy mnie
swej miłości, pokory i cierpliwości.
17
Nie lękam się szatana, choć widziałem go w pełnej okazałości.
Choć jego ataki są trudne do zniesienia, przyjmuję
je z pokorą, bo ufam Bogu.
Wszystko wydarzyło się dzięki, dziś już świętemu,
Janowi Pawłowi II. To dzięki jego wstawiennictwu Bóg
postawił na mej drodze wielu wspaniałych ludzi, wielu
księży, którym pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować.
Bóg zapłać.
Otrzymałem od Boga więcej, niż mógłbym zapragnąć,
dostałem nowe życie. Gdy zakończył się nade mną Sąd
Boży, a oskarżyciel wciąż oskarżał, Pan przemówił do
mnie tymi słowami: „Czemu się zadręczasz? Twoje grzechy
zostały ci odpuszczone, jesteś jak narodzony na nowo!”.
Od tego momentu właśnie tak się czuję, jak narodzony
na nowo, a wszystkie grzechy zostały wyrzucone z mego
serca, zostały oddalone jak wschód od zachodu.
Wszystko zaczęło się tak…
Jak już wspomniałem, był rok 2010, mniej więcej połowa
kwietnia. Miałem sen. Przyśnił mi się Jan Paweł II. Siedziałem
na krześle w pierwszym rzędzie w sali wypełnionej
ludźmi, jakby na audiencji, bo na środku stał papież.
W pewnym momencie spojrzał na mnie i podszedł bliżej.
Położył prawą rękę na mojej głowie i powiedział: „Błogosławię
Cię w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego”. Wtedy
się przebudziłem, byłem bardzo poruszony. Rano wszystkim
opowiadałem swój sen. W tym czasie, jak już wspomniałem,
moje życie było prawdziwym koszmarem. Minął
może tydzień. Zadzwonił telefon. To był mój przyjaciel.
18
Ten, od którego dostałem wspomnianą relikwię. Zapytał,
czy jestem zainteresowany pracą w seminarium duchownym.
Byłem zaskoczony, trochę się bałem, bo to przecież
nietypowe miejsce, w dodatku daleko od domu. Szybko
powiązałem tę propozycję ze snem, w którym papież mnie
błogosławił, i nabrałem odwagi. Przyjąłem ofertę.
Pracę rozpocząłem, o ile dobrze pamiętam, 27 kwietnia
‒ w moje urodziny. Mój duch odżył, czułem się tam
znakomicie. Niesamowity spokój, wspaniali ludzie, nie
znałem wcześniej niczego podobnego. Stanąłem na nogi,
moje życie się unormowało, choć w domu byłem tylko
gościem. Z biegiem czasu coraz bardziej brakowało mi
rodziny i ostatecznie po pięciu latach wróciłem do domu ‒
również w kwietniu, gdy moje przeznaczenie się wypełniło.
Zanim to się jednak stało, zbliżał się dzień kanonizacji,
błogosławionego wówczas, Jana Pawła II. Znów
27 kwietnia ‒ moje urodziny. Postanowiłem zrobić sobie
prezent i pojechałem do Rzymu. Droga na plac Świętego
Piotra trwała całą noc, była to walka ze wszystkimi
ludzkimi słabościami. Kto tam był, wie, o czym mówię.
Udało się. Rano dotarłem na plac. Szczęście niepojęte.
Pojechałem tam z pewną intencją. Gdy rozpoczęła się
msza kanonizacyjna, wypowiedziałem swoją wielką prośbę
do Jana Pawła II: „Ojcze Święty, Janie Pawle II, proszę
Cię, błagam Cię, zdejmij ze mnie to, co nade mną ciąży,
czy to uroki, czy klątwy, czy cokolwiek innego, bardzo
Cię proszę, uwolnij mnie od tego”. Msza kanonizacyjna
dobiegła końca. Byłem szczęśliwy i bardzo wzruszony, że
19
mogłem osobiście przeżyć to wydarzenie. Bardzo pragnąłem
być tam w tym czasie. Wracając do swojego autokaru,
zostałem pierwszy raz w życiu okradziony, pewnie
nie ja jeden. Pomyślałem sobie wtedy: „O co chodzi?
Wszystko działa odwrotnie”. To był jednak tylko początek.
Po powrocie z Rzymu stałem się celem ataków szatana,
tych bezpośrednich, w których próbował mnie zabić,
a także pośrednich, podczas których byłem dręczony.
Kolejnym etapem był Sąd Boży, który przeszedłem. Byłem
zawstydzony i stałem się głupcem, a moja doczesna wiedza
i mądrość obróciły się w niwecz. Następnie Wielka
Łaska Boża i odpuszczenie grzechów, które oznajmił mi
sam Bóg.
Proces mojego nawrócenia rozpoczął Jan Paweł II,
a zakończył go Święty Jan Paweł II. Bogu niech będą
dzięki! Dziś jest mym stróżem z Bożą mocą sprawczą
w walce z szatanem, do której powołał mnie Bóg. Mym
przeznaczeniem nie jest głoszenie Ewangelii, to niech czynią
ci, którzy zostali do tego powołani przez Pana. Ja jestem,
by jej strzec. Jestem świadectwem i Boga, i diabła. Ja mówię
o wielkim miłosierdziu Bożym i o szatanie, o jego podstępności
i nienawiści, ale również o jego słabości. Nie
znacie go, nie wierzycie, nieświadomie zapraszacie go do
swych serc, a on zbiera żniwo. Nie piszę po to, byście się
bali, bo nie musicie, jeśli jesteście w Bogu. Czynię to ku
przestrodze. Czynię to dla was i dla chwały Bożej. Mówię
też o waszej śmierci, bo muszę, choć wolę mówić o miłości,
jaką obdarzył nas Bóg, i o Jego miłosierdziu. Wszyscy
muszą jednak wiedzieć, że zginą ci, którzy się nie nawrócą,
to o nich jest walka, wielka walka, której kres jest coraz
bliższy.
Niech was Pan Bóg błogosławi! Ojciec, Syn i Duch
Święty. […]

Ileż to razy Święty Jan Paweł II gromił złego ducha, gdy ten ataki na mnie przeprowadzał, ileż to razy wstawiał się za tymi, za którymi w swych modlitwach prosiłem – któż by to zliczył? Ci wszyscy, co dziś plują na niego plują na Boga samego, albowiem jest on w Bogu uświęcony, jest prawdziwie świętym Boga. Ileż to Polska mu zawdzięcza, a ile jeszcze Bożych łask przez niego spłynie! Czyż znów nie zjednoczył polaków, w kościołach i na ulicach miast?

Jan Paweł II jest wciąż żywy, wciąż walczy o rodziny i błogosławi im, wciąż wstawia się u Boga, ale i ostrzega:

ŚWIADECTWO

Ostrzeżenie – rok 2021:

Czy to we śnie było, czy pomiędzy snem a jawą nie wiem. Ujrzałem Jana Pawła, był w bieli. Powiedział do mnie: „Już nadchodzi, już się zbliża”, po czym odwrócił się bokiem nachylając nad kartką papieru i zaczął na niej coś pisać. On pisał, a ja się tylko przyglądałem w milczeniu jak pisał, lecz nie wiem o czym, bowiem nie mogłem dostrzec, litery były zbyt małe. Zapisał kilka linijek i skończył – koniec widzenia.

Jakiś kwadrans później gdy leżąc rozważałem w swym sercu co znaczą te słowa i co Jan Paweł II napisał na kartce ujrzałem światło i usłyszałem dwa słowa: „Prawdę powiedział”. To był Pan Jezus, który potwierdził słowa Jana Pawła.

Nie wiedziałem, co miał na myśli Jan Paweł mówiąc, że już nadchodzi, że już się zbliża, nie wiedziałem też co zapisał na kartce. Czy mówił o tym, co już widziałem wcześniej, czy może o czymś zupełnie innym? Mówił o nadchodzących karach Bożych, kataklizmach, o nadchodzącym ataku bezbożnych na polskie granice, czy o wojnie jakaś, czy o wielki głód chodziło, czy też mówił o Chrystusie nadchodzącym? Nie wiedziałem tego. Wiedziałem jednak na pewno, że prawdę powiedział, a Jezus Chrystus jest już w drodze. Bodźcie gotowi – wszyscy. [Wpis archiwalny z dn, 22 listopada 2021 roku.]

Pytam dzisiaj wszystkie serca, czyż nie przyszło? Co się wydarzyło w dniu 24 lutego 2022 roku w Ukrainie, i Europie, i na świecie? Co dziś widzą wasze oczy? Nie nadeszło? Pokutujcie, bo na tej kartce było wiele zapisane, wiele cierpienia, a Pan Jezus to potwierdził! Może macie jeszcze 2 miesiące na pokutę, albo mniej?!

Pokutujcie, bo zginiecie!

Ci, co dziś plują na Jana Pawła II będą bardzo zawstydzeni. Czy zdołają swój wstyd unieść – tego nie wiem. Jan Paweł II dzisiaj wszystkich kolejny już raz ostrzega, szczególnie Polskę, a czyni to z miłości, czyni to przez moje usta mówiąc: Nawracajcie się, pokutujcie, bo nadchodzi gniew Boży, a gniew Boży jest wielki. Jezus Chrystus to potwierdził.

Zrozumiejcie, jeśli nie podejmiecie Wielkiej Pokuty natychmiast, będziecie grzebać swoje dzieci. Jak mam was przekonać, skoro tyle już dałem świadectw, tyle ostrzeżeń, a niemal wszystkie są w archiwum tej strony i rękach biskupów. Niepojęta jest zatwardziałość wasza. Cóż was przekonać może, trzęsienie Ziemi w Polsce, czy może w Rosji? Czy jeśli tak, to uwierzycie? Bo jeśli tak, to przyjdzie, by wiarę waszą wzmocnić! Amen [Bądź wola Twoja]

Pokutujcie, bo zginiecie! Nastaje nowy rozdział: A oto Baranek stojący na górze Syjon… Mój zaś się kończy.

Równo tydzień temu, 20 kwietnia wszedł w życie Dekret ogólny KEP ws. występowania duchownych, członków instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz niektórych wiernych świeckich w mediach. W świetle nowych przepisów wszelka krytyka jest zabroniona i nic już ode mnie nie usłyszycie – posłuszeństwo. Teraz będę prosił Boga, Pana mojego i przyjaciela mego, o sprawiedliwość dla nich, szczególnie dla tych, co z Domu Bożego czynią cyrk. Każdego dnia będę błagał o sprawiedliwość, nie ludzką, lecz Bożą. Wy zaś będziecie świadkami tej sprawiedliwości.

Wiecie przecież, że ci, których Bóg naznaczył pokutą – odrzucili ją. Nie patrzcie jednak na to – pokutujcie! Pokutujcie – zróbcie swe Krzyże drewniane i wyryjcie na nich napis „Jezu, miej miłosierdzie dla Kościoła swego”, i udajcie się do Matki. Tam je zostawcie, na znak wiary waszej, a może zdołacie ocalić swe życie i życie dzieci swoich. Miejcie wiarę.

Życie, czy śmierć? Co wybierzecie?

Wniebowstąpienie Pańskie

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu – Jedynemu Bogu

Kamil Stanisław Banasiowski – 13

Zaszufladkowano do kategorii LIST OTWARTY | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz